Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grejfrutoowa

Mam na imię Agnieszka. Jestem absolwentką socjologii i filologii polskiej. Interesuję się mediami, dużo fotografuję, uwielbiam filmy o Jamesie Bondzie.

Od 2012 roku prowadzę bloga recenzenckiego www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com. Książki kocham od zawsze, nauczyła mnie tego moja mama. To ona pokazała mi, że czytanie może być przyjemnością. Od niej też wzięła się u mnie pasja do gromadzenia lektur. Mama od młodości kupowała kolejne tomy, dzięki czemu w moim domu zawsze były książki. Dziś ja uzupełniam domową biblioteczkę, a mama mi kibicuje. Zawsze sprawdza, co ciekawego przyniósł mi listonosz.

Uważam, że każda książka ma w sobie coś dobrego. Staram się to pokazać w moich recenzjach.

Czytam różne lektury - dla dzieci, fantastykę, obyczaje, kryminały, reportaże... Nie jestem wybredna, interesuje mnie wszystko. Uwielbiam poznawać nowych autorów. Przyznaję się bez bicia, że kocham piękne okładki, a w autobusach zerkam na tytuły, które czytają inni.

Najnowsze recenzje
1
...
65 66 67
...
172
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Jeremiasz Salinger, dokumentalista, jest znany głównie dzięki serii dokumentów telewizyjnych opowiadających o życiu i pracy załóg znanych zespołów muzycznych. Szum wokół jego osoby opada, ale życie szykuje mu kolejne niespodzianki. Mężczyzna zakochuje się, bierze ślub, zostaje ojcem. Na jakiś czas wyprowadza się wraz z rodziną do Siebenhoch, małej wioski u podnóża włoskich Dolomitów. Tu odkrywa fascynującą pracę ratowników górskich i postanawia nakręcić o nich kolejny dokument. Pech chce, że przydarza się wypadek i Salinger zostaje naznaczony piętnem tego, który przeżył. Ma wiele wolnego czasu, ponieważ nakazano mu odpoczynek, więc gdy odkrywa, że w okolicach, w których obecnie mieszka, doszło do przerażającej zbrodni, postanawia, że dotrze do prawdy na jej temat. W sumie... co ma robić, będąc obcym, niepracującym ojcem i mężem w małej wiosce w górach? • Istota zła autorstwa Luca D’Andrea to mieszanina thrillera i sensacji. Głównym bohaterem i narratorem jest Salinger – młody filmowiec, który zdobył sławę dzięki serii dokumentów telewizyjnych. Jednak po wydarzeniach, które przyniosła ze sobą praca nad kolejnym filmem, mężczyzna musiał zrobić sobie przerwę. Nikt oficjalnie nie obwiniał go za to, co się stało, jednak wszyscy wiedzieli, że ten obcy miał z wypadkiem coś wspólnego. • Salinger to typ człowieka, którego nie da się określić jednoznacznie. Z jednej strony podziwiamy jego dociekliwość, zaangażowanie w nowy temat, z drugiej nie możemy zrozumieć, dlaczego stawia on na szali swoje małżeństwo. Mężczyzna obiecuje coś żonie, wiedząc już w tej samej chwili, że obietnicy tej nie dotrzyma. Stąpa po cienkim lodzie, wypytując mieszkańców i grzebiąc w przeszłości. Czy rozwiązanie sprawy masakry w Bletterbach jest tego warte? • Głównym tematem powieści jest bowiem morderstwo, które wydarzyło się kilkanaście lat temu w wąwozie górskim. Przerażające i tajemnicze, do dziś nierozwiązane. Jako dokumentalista, Salinger widzi w tym temacie pewien potencjał – zagadkę, wstrząsająca historię, idealną na film. Jednak mieszkańcy niechętnie wracają do tego tematu, informacji jest niewiele, lecz dociekliwość Salingera nie zna granic. • Mężczyzna prowadzi więc coś w rodzaju śledztwa. Rozmawia z ludźmi, szuka dowodów. Chce wiedzieć, kto i dlaczego zabił trójkę młodych ludzi. Tropów jest wiele, a czytelnik wraz z bohaterem ciągle odkrywa coś nowego. • Innym ciekawym wątkiem w powieści jest poczucie obcości. Salinger jest przybyszem skądś, jest tu na chwilę. W tym małym miasteczku, w którym wszyscy się znają, trudno jest mu pozostać niezauważonym. Często niechęć do niego jest tak wielka, że mężczyzna potrafi wrócić do domu z podbitym okiem. Salinger czuje się obco także sam ze sobą. Wydarzenia sprzed kilku tygodni zmieniły go, sprawiły, że zaczął się zamykać na własną rodzinę. Czy rzucanie się w wir pracy jest odpowiednim lekarstwem na jego zmartwienia? • Istota zła została wydana w wersji papierowej i audiobookowej. Lektorem jest Tomasz Sobczak, który ma bardzo przyjemny głos i świetnie go używa. Potrafi budować emocje, w odpowiednich momentach zawiesza głos. Naprawdę dobrze się go słucha, nie udziwnia, ale sprawia, że możemy z łatwością odgadnąć, jaka atmosfera panuje w danej scenie. • Książka nie przypadnie do gustu każdemu. Akcja nie gna nie wiadomo jak szybko, jest raczej powolna, choć oczywiście są momenty, gdzie coś nas zaskakuje. To powieść, która może przywodzić na myśl skandynawskie kryminały – nabierające tempa powoli, krwawe i pełne tajemnic. Jeśli jesteście fanami tego typu pozycji, na pewno Istota zła przypadnie wam do gustu. Zachęcam, ja nie mogłam się oderwać od tej historii.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Kopciuszek jest już żoną księcia. Musi zacząć poznawać swoje nowe obowiązki, a wśród nich jest przygotowanie królewskiego balu. Jednak dziewczyna nie może zrozumieć dworskich zasad. Według niej menu, kolory, stroje i tańce są niedorzeczne. Chce wprowadzić własne zasady. Innym jej zadaniem jest przygotowanie Festiwalu Wiosny. Jacek, mysi przyjaciel Kopciuszka, bardzo chce jej pomóc, ale wie, że w swojej obecnej postaci nie jest w stanie tego zrobić, dlatego prosi Wróżkę Chrzestną o zmianę w człowieka. Jakby tego było mało – Anastazja, przyrodnia siostra Kopciuszka, zakochuje się w piekarzu, czego nie akceptuje jej matka, za to Kopciuszek bardzo jej kibicuje w tej miłości. • Kopciuszek II: Spełnione marzenia to druga część klasycznej bajki. Ten obraz powstał w 2002 roku. Co ciekawe, pierwsza część miała wtedy 52 lata. • Druga część Kopciuszka składa się z trzech miniopowieści. Z pierwszej dowiadujemy się, jak bohaterka radziła sobie podczas pierwszych dni w zamku. Widzimy jej zmagania z dworskimi zwyczajami i szukaniem własnej pozycji w tym nowym świecie. Druga historia opowiada bardziej o mysim przyjacielu Kopciuszka, Jacku. Mysz postanowiła, że chce być człowiekiem. W ten sposób bardziej mógłby pomóc Kopciuszkowi. Jednak poza wzrostem i wyglądem nie zmieniło się prawie nic – Jacek nadal bał się kota, był nieporadny i nie zawsze pomocny. W trzecim obrazie zobaczymy przygody Anastazji, która się zakochała, oraz... Lucyfera, który także poczuł miętę. • W dwóch opowieściach Kopciuszek jest jedynie postacią drugoplanową. Obrazy skupiają się na innych bohaterach, co w sumie wpisuje się dość dobrze w ideę tego filmu. Wszystko bowiem zaczyna się od tego, że myszy postanawiają stworzyć książkę z historiami dotyczącymi Kopciuszka i ich samych. Dlatego też bajka ta podzielona jest na trzy opowieści i wypada to dość logicznie. • W tej części możemy usłyszeć m.in. Katarzynę Tatarak w roli Kopciuszka, Jacka Kopczyńskiego jako jej męża, Wojciecha Paszkowskiego jako Jacka i Janusza Witucha jako Kajtka. Do tego mamy Mirosławę Krajewską w roli Wróżki Chrzestnej i Izabelę Dąbrowską jako Anastazję. • Historia dziewczyny z ludu, która zakochuje się z wzajemnością w księciu podczas jednego wieczoru i gubi pantofelek, znana jest na całym świecie. Nie dziwi więc, że Disney postanowił wrócić do tej opowieści. Szkoda tylko, że po tylu latach. Co zaskakujące, jest to bajka bardzo podobna wizualnie do pierwszej części. Nadal rysowana, nie komputerowa, z postaciami tak dokładnie odwzorowanymi, że aż miło popatrzeć. Nie brakuje piosenek i celnych przesłań, m.in. by być zawsze sobą, że nieważny jest wzrost, a dobre serce i chęci. Wiele się dzieje i jest to znacznie lepiej wykonana bajka niż podobna w formule trzecia część Pięknej i bestii. Film dla całej rodziny, choć brakuje mu nieco uroku pierwszej części.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Kopciuszek i książę świętują pierwszą rocznicę ślubu. Podczas romantycznego spotkania w lesie, które zorganizowali dla nich przyjaciele, Wróżka Chrzestna gubi różdżkę, która wpada w ręce Anastazji, przyrodniej siostry księżniczki. Anastazja chwali się matce, że odkryła, jak Kopciuszek trafiła na dwór i niechcący zamienia wróżkę w posąg. Zła macocha chce wykorzystać różdżkę do własnych celów – by odmienić swój los odwraca bieg wydarzeń i sprawia, że to Anastazja zostaje uznana za tę, na którą pasuje szklany pantofelek. • Kopciuszek III: Co by było gdyby to ostatnia z animacji Disneya opowiadająca o przygodach prostej dziewczyny, która podczas jednego wieczoru zakochuje się w księciu i gubi pantofelek. Bajka z 2007 roku przenosi nas do wydarzeń po ślubie Kopciuszka, a jednocześnie cofa do momentu, gdy świta króla poszukuje dziewczyny, na którą pasowałby porzucony bucik. • Pomysł na fabułę jest świetny. Widzimy, co mogłoby się stać, gdyby to jednak Anastazja została żoną księcia. Dziewczyna jest zupełnym przeciwieństwem Kopciuszka – to hałaśliwa, wygadana i niezdarna panna, która chce wyjść za mąż za księcia. Pragnie mieć to, co miała jej przyrodnia siostra. • Jednak Kopciuszek wie, że to wszystko wina czarów – niepasujący pantofelek, książę, który myśli, że tańczył z jej siostrą, zachowanie macochy i brak Wróżki Chrzestnej. Z pomocą przychodzą dziewczynie wierni przyjaciele – myszy i ptaki. Dzięki nim książę dociera w odpowiednie miejsca o odpowiednim czasie i odkrywa, że to nie Anastazja skradła mu serce na balu. Jednak mimo zaklęcia, które rzuciła na niego zła macocha, prawdziwa miłość zwycięża. Książę widzi, że coś jest nie tak – gdzie się podziała gracja i lekkość dziewczyny, z którą spędził poprzedni wieczór? Czy na pewno to ta panna skradła jego serce? • Kopciuszek III: Co by było gdyby to animacja rysunkowa, która wyglądem nawiązuje do swoich poprzedniczek. To naprawdę cieszy oko, gdy widzimy, że postacie mają te same kreski, co w poprzednich filmach. Nie zabrakło też tego, co w klasykach Disneya bardzo ważne, a mianowicie piosenek. Wpadająca w ucho pieśń, którą myszy wyśpiewują księciu, do tej pory chodzi mi po głowie. • To, na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że więcej w tej animacji samego księcia. I naprawdę dobrze, bo są sceny, które urzekają – nie jest to tylko grzecznie czekający na wybrankę serca młodzieniec, który zleca jej odnalezienie służącym – to dobry, zabawny i zadziorny chłopak, który dla miłości zrobi wszystko. A po drugie – także sam Kopciuszek się zmienia. Dziewczyna walczy o uczucie, które połączyło ją z księciem, i nie zamierza się poddawać. • Kopciuszek III: Co by było gdyby to bajka, w której usłyszymy m.in. Katarzynę Tatarak w roli głównej, Izabelę Dąbrowską jako Anastazję, Jacka Kopczyńskiego w roli księcia i Wojciecha Paszkowskiego mówiącego za Jacka. • Ogólnie muszę przyznać, że trzecia część opowieści o Kopciuszku bardzo mi się podobała. To bajka, w której wiele się dzieje, a pomysł na fabułę jest świetny. Naprawdę dobrze się to ogląda. Co prawda można by usunąć jedną scenę z końca filmu, ale i tak finalnie jest on bardzo dobry. Jeśli jeszcze nie znacie, zachęcam.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Kardynał Rodrigo Borgia chce zostać papieżem. Inni kardynałowie jednak za nim nie przepadają – jest cudzoziemcem, na dodatek wpływowym, ambitnym i bogatym. Gdy wraz z synem, Cezarem, udaje mu się przekupić część duchownych i wygrywa konklawe, czuje, że spełniło się jego marzenie. Od tej chwili jako Aleksander VI jest jeszcze potężniejszym człowiekiem – od jego decyzji zależy, czy władcy europejscy będą pełnili swoje funkcje jako prawowite głowy państw. Jednak nie wszyscy są zadowoleni z wyników konklawe i zaczynają spiskować. Papież musi działać – chce, by jego rodzina była jeszcze bardziej wpływowa, ale musi też pamiętać o tym, że wrogowie nie śpią. Jak poradzi sobie papież? I czy może liczyć na rodzinę w tych trudnych chwilach? • Rodzina Borgiów to trzysezonowy serial z 2011 roku, opowiadający losy tytułowej familii, która znana była z ambicji, chęci posiadania władzy i rozwiązłości. • Tematów, które podejmuje serial, jest kilka. Przede wszystkim wątek religijny – kardynałowie są rozwiąźli i przekupni, papież ma dzieci i kochankę, spiski i chęć zamordowania głowy kościoła są na porządku dziennym. Wszystko rozbija się o aspekt władzy – każdy chce ją mieć, wielu nie może zrozumieć, dlaczego tak wysokie stanowisko piastuje nie-Włoch. Jeśli chodzi o pokazanie religii, to też jest tu kilka kwestii, które mogą zainteresować widza. Obrzędy, tradycja i msze to raczej tło wydarzeń, które rozgrywają się w serialu, ale często nie do końca są one związane z religią chrześcijańską (np. bal maskowy). • Równie silny jest motyw rodzinny. Papież pragnie, by jego familia została najpotężniejszą i najbardziej wpływową. Obsadza więc wysokie stanowiska bliskimi, aranżuje dobre małżeństwa, które nie tylko wzmocnią pozycję jego dzieci, lecz także dadzą mu armię czy pieniądze. Jednak nie jest łatwo słuchać ojca i wykonywać jego polecenia, o czym przekonuje się Cezare. Od zawsze chciał być wojskowym, a został kardynałem. Jego brat za to jest dowódcą papieskiej armii, ale raczej marnym. Swoich pragnień nie może też spełnić Lukrecja – nie podoba jej się to, że ojciec „handluje” jej ciałem. • Mamy więc nie tylko spiski, które chcą obalić papieża i zdegradować jego rodzinę, lecz także tarcia między samymi Borgiami. Rodzeństwo raczej za sobą nie przepada, są bardzo różni i dlatego trudno im się ze sobą dogadać. Silny, nieznoszący sprzeciwy Rodrigo nie chce jednak słuchać wymówek i cały czas próbuje uświadomić bliskim, że tylko rodzina jest ważna i że muszą trzymać się razem. • Akcja serialu nie rozgrywa się jedyne w Watykanie. Możemy obserwować też to, co dzieje się u wrogów papieża, słuchamy ich planów i widzimy, jak działają. Dodatkowo bardzo ciekawym wątkiem, który początkowo nie jest tak mocno pokazywany, jest ten związany z Michelottem. To płatny zabójca, który zaczyna pracować dla Cezara. Jego postać jest skomplikowana, niejednoznaczna, trudno wyrobić sobie o nim zdanie. • Obsada aktorska nie zawodzi. W roli papieża Aleksandra występuje fenomenalny Jeremy Irons, którego charyzma powoduje, że nie można oderwać od niego wzroku. Cezara gra François Arnaud – szalenie przystojny, nadający swojemu bohaterowi specyficznego uroku, rozdarcia, ale też spokoju ducha, którego może mu pozazdrościć ojciec. W rolę pięknej Lukrecji wcieliła się Holliday Grainger. Mamy jeszcze jednego Borgię, którego losy nas ciekawią, a mianowicie Juana (David Oakes). I choć nie da się jego bohatera lubić, to świetnie obserwuje się jego postępowanie. Dodajmy do tego jeszcze Seana Harrisa w roli Michelotto i Petera Sullivana jako Ascanio Sforzę i mamy chyba wszystkich ważniejszych bohaterów, których możemy oglądać na ekranie. • Mocnych stron serialu jest kilka. Po pierwsze interesująca fabuła, która pokazuje kościół od zupełnie innej strony. Do tego trudne relacje rodzinne, miłość i nienawiść do bliskich. Poza tym świetne kostiumy, doskonała gra aktorska i zaskakujące momenty. Rodzinę Borgiów ogląda się dobrze, choć oczywiście są lepsze i gorsze chwile, tak samo jak bardziej i mniej dopracowane wątki. Mimo wszystko dwa sezony obejrzałam bardzo szybko, a z trzecim, choć uważam, że jest najlepszy, męczyłam się, nie chcąc tak szybko skończyć swojej przygody z serialem. • Jeśli lubicie seriale historyczne i szukacie krótkiego obrazu (zaledwie 29 odcinków, serial zakończony), który da wam intrygi, miłość, władzę i zajmującą fabułę, na pewno powinniście sięgnąć po Rodzinę Borgiów. I choć nie do końca serial pokrywa się z zapisem historycznym, na pewno jest ciekawy i wciągający.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Dziewiętnaście lat po bitwie o Hogwart Harry odprowadza swoje dzieci na pociąg do szkoły. Albus martwi się, że trafi do Slytherinu, ale ojciec go pociesza – jeden z dyrektorów Hogwartu, po którym chłopiec ma imię, był w tym domu i był wspaniałym czarodziejem. W pociągu Albus i Rose trafiają na przedział, w którym siedzi Scorpius – syn Dracona. Dziewczyna nie chce spędzać czasu w towarzystwie młodego Malfoya, jednak Albus zostaje z nim i zaprzyjaźnia się. Nie podoba się to Harry’emu, który podejrzewa, że chłopak sprowadzi jego syna na złą drogę. Na domiar złego ojciec i syn nie potrafią się dogadać. Albus ma wrażenie, że jest zakałą rodziny, niepasującym Potterem, że wszyscy widzą w nim zupełne przeciwieństwo wspaniałego ojca... • Harry Potter i przeklęte dziecko to scenariusz do sztuki, która miała premierę jakiś czas temu. Autorami tekstu są Jack Thorne, Joanne Kathleen Rowling, John Tiffany. Książka reklamowana jest jako ósma część serii HP, jednak tak naprawdę to coś zupełnie innego. • Tekst skupia się na pokazaniu kilku bohaterów. Można ich podzielić na dwie grupy – starsi, czyli Harry, Ron, Hermiona, Ginny i w tle Draco, McGonagall, i młodsi, czyli głównie Albus i Scorpius. Oczywiście sceny z tymi bohaterami nie są oderwane od siebie, często łączą się między sobą, bohaterowie występują razem w mniejszych bądź większych grupkach. Część wydarzeń jest jedynie zaznaczona, przechodzimy dość szybko od zdarzenia do zdarzenia, by mieć ogólny zarys sytuacji, a skupić się na najważniejszych kwestiach. • I tak w sztuce najważniejszym problemem są relacje ojca i syna, które potem mają przełożenie na czyny Albusa i decyzje, które podejmuje. Tych dwóch nie potrafi się ze sobą dogadać, mimo usilnych starań. Są rozczarowani sobą nawzajem. I właśnie to pcha Albusa w stronę kłopotów. Chłopak zaczyna bowiem ingerować w przeszłość, by zmienić przyszłość. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem... • Pomysł na historię jest ciekawy. Czytelnicy i miłośnicy serii HP na pewno chcieli się dowiedzieć, co dzieje się w życiu Harry’ego po zgładzeniu Voldemorta. Akcja zaczyna się w tym samym momencie, w którym kończą się Insygnia śmierci. Widzimy nie tylko dorosłego Pottera i jego życie, pracę i problemy, ale poznajemy też lepiej jego syna, Albusa, i zdajemy sobie sprawę, że niełatwo jest być synem czarodzieja, który dwukrotnie pokonał Czarnego Pana. Relacje ojciec-syn, problemy z majstrowaniem przy czasie, a także główny wątek, czyli tytułowe przeklęte dziecko, mają wspólnie sens i są naprawdę ciekawe. • Problem pojawia się natomiast przy kreacji postaci. Żaden z trójki bohaterów, których znamy z poprzednich książek, nie zachowuje się jak dorosły. Harry nie jest stanowczym rodzicem, lecz ciągle zagubionym chłopcem, który stracił gdzieś swoje zdecydowanie i odwagę, boi się porozmawiać szczerze z synem, działa wbrew logice. Hermiona mimo posady, którą ma, wydaje się niepewna siebie i wycofana, a Ron jakby cofnął się w rozwoju. Niby jest śmieszny, a jednak żenujący. Nie bardzo można rozróżnić zachowania tych czterdziestolatków od zachowań ich dzieci. To największy minus tej pozycji. • Inną słabą stroną są patetyczne słowa i zdania, które mają wyjaśniać działania niektórych osób. Da się to wyczuć podczas czytania, trudno jednak napisać o tym coś konkretnego, gdy nie chce się zdradzać szczegółów. Momentami odnosiłam wrażenie, że bohaterowie cytują jakieś książki, a sami nie myślą w ten sposób. Wypadało to sztucznie. • Cieszę się, że powstał Harry Potter i przeklęte dziecko, bo miło było wrócić do tego świata. Jednak sam tekst nie porwał mnie tak, jak tego oczekiwałam. Muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowana, ponieważ niektóre sceny mnie żenowały swoją sztucznością i brakiem logiki. Nie czułam, że grają w nich osoby dorosłe, z dobrymi posadami, które wiele przeszły. A szkoda. Brakło mi spójności, być może uciekła ona właśnie przez formę tekstu, czyli scenariusz sztuki. • Jeśli tak jak ja wychowaliście się na serii HP, na pewno sięgnięcie i po tę część, choćby z ciekawości. Ja chyba spodziewałam się czegoś lepszego. Mimo wszystko nie uważam czasu spędzonego na lekturze za zmarnowany i mam nadzieję, że wy też nie będziecie tak uważać.
Ostatnio ocenione
1
...
4 5 6
...
57
  • Brzydka królowa
    Gische, Victoria
  • Zapach wanilii
    Łaska, Agnieszka
  • Dziewczyna w rozsypce
    Glasgow, Kathleen
  • Broken silence
    Preston, Natasha
  • Ariel na fali
    Marsham, Liz
  • Marcelinka rusza w Kosmos
    Wiśniewski, Janusz Leon
Należy do grup

Kraków PBP
wojciech
Krystyna
Pabianice MBP
aleksandra.s.1.1.3.9
CheshireCat
izabelasliwinska
kajka24
sowilas
isabelczyta
bookslara
Misieczka
monikam1986
basia.ptasznik
Irulan
Zaczytany-w-Ksiazkach
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo