Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
tygrysica
Najnowsze recenzje
1
...
10 11 12
...
40
  • [awatar]
    tygrysica
    Na co dzień jestem typową miłośniczką psów i unika kotów jak tylko mogę ze względu na swoją alergię. Jednak kiedy usłyszałam o książce Nathalie Semenuik „Tajemniczy czarny kot” to nie wahałam się ani przez moment by po nią sięgnąć. Byłam naprawdę ciekawa dlaczego tym małym indywidualistą przypisuje się tak ogromne znaczenia oraz skąd wziął się przesąd o czarnym przedstawicielu tej rasy. Wiązałam wielkie nadzieje z tą książką i na szczęście ani trochę się nie zawiodłam. • „Tajemniczy czarny kot” jest zbiorem legend, przesądów i różnych ciekawostek mających na celu przybliżenie czytelnikowi historii kotów. Semenuik pokazuje nam jak od czasów starożytności do współczesności były traktowane te czworonogi. Dowiadujemy się jak wielką moc przypisywali im starożytni Egipcjanie oraz jaką rolę odegrały w średniowiecznej Europie. Niestety wiele z tych historii to obraz ogromu okrucieństwa do jakiego był (jest) zdolny człowiek względem niewinnych istot. Nie będę tutaj jednak przytaczać żadnej z nich by nie spoilerować ani nie psuć przyjemności z czytania, lecz śmiało mogę powiedzieć, że podziwiam te zwierzęta, że przetrwały ten popis barbarzyństwa. • Książka ta mimo małych gabarytów jest niezwykle treściwa i po jej lekturze nie czuję się niedosytu. Czyta się ją szybko i przyjemnie, choć jak już wcześniej wspomniałam wiele z tych historii mrozi krew w żyłach. • „Koty to tygrysy biednych diabłów" • Niewątpliwą zaletą „Tajemniczego czarnego kota” jest piękna oprawa graficzna. Gruba, twarda okładka przywodzi na myśl miniaturową księgę czarów, co nadaje tej książce swoistego uroku oraz zachęca do sprawdzenia co skrywa wnętrze. A jest na co popatrzeć! Ponieważ zaglądając do środka szybko odkrywamy przepiękne ryciny, obrazy i ilustrację, które cieszą oko i niesamowicie oddziałują na wyobraźnię. • Więc jeśli jesteście miłośnikami tych czworonogów albo jesteście ciekawi skąd wziął się przesąd o czarnym kocie i dlaczego akurat on stał się pupilem czarownic to koniecznie sięgnijcie po książkę „Tajemniczy czarny kot” Nathalie Semenuik. Znajdzie tutaj odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania dotyczące historii kotów. Gwarantuje Wam, że nie będziecie się nudzić i nie raz złapiecie się za serce patrząc na ludzkie okrucieństwo. Gorąco polecam! • Aleksandra • Więcej na : [Link] oraz [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    Więcej na : [Link] oraz [Link] • Od dłuższego czasu zastanawiam się co mam powiedzieć o „Mrocznym duecie” i szczerze powiedziawszy dalej nie mam pojęcia. Na początku było mi strasznie ciężko w ogóle wciągnąć się w tą historię, bo przez dobre pół książki nie działo się nic interesującego. Bohaterowie tylko zabijali potwory, a wszystkie inne wątki były spychane na dalszy tor i w konsekwencji tego często pozostawały bez wyjaśnienia, jakby autorka nagle traciła nimi zainteresowanie. Na szczęście w mniej więcej połowie, po przekroczeniu jakieś magicznej bariery, wreszcie zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń. Od tego momentu fabuła zaczyna się rozkręcać, pojawia się coraz więcej zaskakujących zwrotów akcji, a Prawdziwość wreszcie zaczyna zasługiwać na miano miasta potworów. Jednak prawdziwych emocji dostarcza dopiero zakończenie „Mrocznego duetu”. Wierzcie lub nie, ale takiego obrotu spraw naprawdę nie można było przewidzieć. • „Życie jest takie łatwe, kiedy można kłamać." • Bohaterowie stworzeni przez Schwab to postacie, których trudno nie polubić. Autorka w ich przypadku naprawdę się postarała i stworzyła ciekawe, wyraziste i niezwykle realne postacie, które przez znaczną część książki pod wpływem różnych okoliczności przechodzą wewnętrzną przemianę. Na uznanie zasługuje także styl autorki. Język jakim się posługuje jest prosty, aczkolwiek niezwykle przyjemny i obrazowy. Czytając wewnętrzne monologi głównych bohaterów można poczuć targające nimi emocje. Bardzo spodobał mi się również pomysł z wykorzystaniem poezji współczesnej. • Niewątpliwym plusem tej dylogii jest też jej piękne wydanie. Każdy, nawet najmniejszy szczegół jest tutaj idealnie dopracowany. Widać, że wydawnictwo naprawdę się postarało. • „Zawsze zakładała, że będzie się rozkoszować wolnością, jednak okazało się inaczej- samotność traci swój urok, kiedy nie ma się wyboru. " • Podobnie jak w przypadku „Okrutnej pieśni” gdy przymkniemy oko na nużący początek odkryjemy, że Victoria Schwab wykreowała mroczny i intrygujący świat bez oczywistych schematów. Więc jeśli pokochaliście pierwszy tom „Świata Verity” to myślę, że się nie zawiedziecie i „Mroczny duet” również przypadnie Wam do gustu. Przygotujcie się jednak na to, że zakończenie Was powali, a ostatnie rozdziały niesamowicie zaskoczą. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Mroczny duet” autorstwa Victorii Schwab.
  • [awatar]
    tygrysica
    Więcej na : [Link] oraz [Link] • „Poświęcenie” jest jedną z lepszych książek jakie przeczytałam w swoim życiu. Mogłabym ją opisać za pomocą miliarda słów, a i tak nie byłabym wstanie oddać całego piękna tej historii. Przeczytałam naprawdę wiele wzruszających powieści, ale dopiero ona złapało mnie całkowicie za serce. Na rynku wydawniczym powinno być stanowczo więcej tego typu książek, bo to właśnie one pokazują jak ciężkie może być życie oraz jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla tych, których kochamy. Dziękuje ogromnie wydawnictwu Szósty Zmysł za to, że mogłam przeczytać tą książkę, ponieważ dla mnie była ona niezapomnianą przygodą. Jestem pewna, że NIGDY nie zapomnę historii Crew Gentergo i małej Everleigh. • „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, ale warte są POŚWIĘCENIA” • Po raz pierwszy od bardzo dawna opis na okładce nie kłamał oraz nie był ani trochę przesadzony. Otrzymałam dokładnie to co wydawnictwo obiecywało. Ta niesamowita historia naprawdę powaliła mnie na kolana i złamała serce na milion kawałków. Czytając ją przeżyłam istny rollercoaster emocjonalny. W jednym momencie śmiałam się do rozpuku, a w następnym łapałam się za serce i płakałam rzewnymi łzami. Chyba nigdy w życiu nie związałam się tak mocno emocjonalnie z jakąś książką, choć wydawało mi się, że widziałam i przeżyłam już wszystko. Byłam pewna, że żaden autor czy autorka nie będzie w stanie mnie już tak bardzo zaskoczyć. Wszystko się jednak zmieniło, gdy poznałam Adriane Locke. • „Nie ma w życiu mężczyzny nic, co powaliłoby go na kolana szybciej niż widok chorej dziewczynki. Powinieneś być głową rodziny, obrońcą, tym, który sprawia, że wszyscy mają się dobrze. Nic nie sprawi, że poczujesz się tak bezwartościowy i bezsilny, jak patrzenie jej w oczy ze świadomością, że nie jesteś w stanie nic zrobić.” • „Poświęcenie” mimo całkiem sporej ilości stron czyta się w ekspresowym tempie. Zawdzięcza się to przede wszystkim wyjątkowym i nietuzinkowym bohaterom. Julia i Crew może na początku mogą wydawać się postaciami jakich wiele, ale z każdą kolejną stroną czytelnik szybko odkrywa, że to złudne wrażenie. W przeciwieństwie do innych książek z tego gatunku nie spotkamy się tutaj z typowym playboyem, który zalicza wszystko co popadnie, ani także z dziewczyną, która od samego początku traci bez pamięci dla niego głowę. Wręcz przeciwnie. Julia jest kochającą matką, stawiającą potrzeby dziecka zawsze przed swoimi. A Crew to silny i oddanych mężczyzna, będący gotów poświęcić wszystko dla rodziny. Nawet własne życie. • Jedyną rzeczą nie do końca mi pasującą był epilog. Po tak pełnej emocji historii i dramatycznym zakończeniu ostatniego rozdziału oczekiwałam czegoś bardziej rozbudowanego, jakiegoś większego wyjaśnienia, a tymczasem jakby nigdy nic autorka przeskoczyła o dwa lata i podsumowała wszystko jednym, tak naprawdę nic nie wnoszącym wydarzeniem. Jak dla mnie takie zakończenie to stanowczo za mało po tym wszystkim. • „Myślenie o tym, co sadzą o tobie inni, wydaje się głupie, gdy walczysz ze śmiercią. Jedyne, co się liczy, to życie chwilą i bycie szczęśliwym tak bardzo, jak tylko się da.” • Uważam, że „Poświęcenie” to „must have” każdego czytelnika. Ponieważ to naprawdę realistyczna i wyjątkowa historia o różnych rodzajach miłości, która mimo iż zawiera w sobie ogrom cierpienia oraz bólu skrada serce czytelnika i napawa je nadzieją. Uprzedzam jednak, że zanim po nią sięgniecie to koniecznie zaopatrzcie się w zapas chusteczek. • Gorąco polecam! • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Poświęcenie” autorstwa Adriany Locke.
  • [awatar]
    tygrysica
    Sięgając po „Revved” zupełnie nie spodziewałam się, że tak bardzo mi się spodoba. Zwłaszcza, że na początku nie potrafiłam w ogóle zmotywować się do jej czytania. Przez dwa dni odpalałam tablet, czytałam stronę lub dwie i odkładałam go z powrotem do szuflady. Trzeciego dnia poznałam jednak Carricka oraz szalony świat Formuły 1 i po prostu przepadłam. • „Nie trzymaj się z dala od niego, ponieważ boisz się tego, co może się stać. To marnotrawstwo i wiem wszystko o marnowaniu czasu. Nie popełniaj błędów, które popełniłem w życiu. Nie żyj życiem pełnym żalu. Ponieważ żal robi brzydkie, straszne rzeczy ludziom (..).” • Przyznam szczerze, że dawno nie zdarzyło mi się przywiązać na dłużej do bohaterów jakiejś książki. Zawsze czegoś mi w nich brakowało albo nie wyróżniali się niczym szczególnym, przez co szybko o nich zapominałam. W przypadku „Revved” było jednak inaczej. Tutaj wszystkich bohaterów polubiłam od samego początku i naprawdę mocno się z nimi zżyłam. Trudno się zresztą dziwić, ponieważ Samantha Towle wykreowała barwne, inteligentne i zabawne postacie, które miały swoje małe dziwactwa i popełniały błędy jak każdy z nas, co czyniło ich niezwykle realistycznymi. Spodobał mi się również bardzo pomysł autorki na osadzenie głównej bohaterki w roli mechanika. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zabiegiem w żadnej książce, co bardzo miło mnie zaskoczyło. • Sama książka, choć jest pozycją mało oryginalną to ma w sobie pewien urok, który nie pozwala się od niej oderwać. Bardzo spodobał mi się pomysł autorki na umiejscowienie fabuły w świecie Formuły 1. Na co dzień nie jestem fanką tego sportu, ale to chyba właśnie dzięki temu niesamowitemu klimatowi wyścigów pokochałam tą książkę. • „Revved” Samanty Towle będę polecać wszystkim chyba przez naprawdę długi czas. Uważam, że każdy fan tego gatunku powinien koniecznie ją przeczytać, ponieważ jest to historia gorącego romansu, pełna emocji i pożądania, którą czyta się z zapartym tchem. Gorąco polecam! • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Revved” autorstwa Samanthy Towle. • Szukaj mnie na: • [Link] • [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    Wiele osób ostrzegało mnie przed „Pucked”. Mówili, że tylko się z nią umęczę i zmarnuje czas. Mnie jednak jej opis oraz okładka bardzo kusiły i nie mogłam się doczekać momentu, aż będę miała okazję ją przeczytać. Dlatego gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania tej powieści to nie wahałam się ani przez moment. Zwłaszcza, że wydawnictwo zapewniało, iż otrzymam dobrą historię, przy której ubawię się do łez. Nie zapomniałam jednak o ostrzeżeniach innych czytelników i postanowiłam nie robić sobie zbyt wielkich nadziei, aby przypadkiem się nie rozczarować. Okazało się, że to najlepsze podejście jakie mogłam mieć, bo prawda jak zawsze leżała po środku. Mieli ją zarówno ostrzegający jak i wydawnictwo. • „-Jeśli zamierzasz powiedzieć nie, poproszę twoje piersi. Już wcześniej mi powiedziałaś, że mogę je wziąć na randkę i dałem im kartę podarunkową do Victoria’s Secret. Na pewno chętnie się ze mną gdzieś wybiorą. – Uśmiecha się psotnie.” • Przyznam szczerze, że ciągle nie wiem za bardzo co mam sądzić o tej książce. Z jednej strony była to przyjemna i niez­obow­iązu­jąca­ lektura, z którą naprawdę miło spędziłam czas. Ale z drugiej strony główna bohaterka dość często sprawiała, że łapałam się za głowę, co psuło mi przyjemność z czytania. Na początku myślałam, że Violet będzie jedną z tych silnych, pozytywnych bohaterek, które twardo stąpają po ziemi. Tymczasem dawno nie spotkałam się w literaturze kobiecej z drugą tak niedojrzałą i dziwaczną postacią. Czym dłużej czytałam tym więcej jej zachowań było dla mnie nie zrozumiałe, a jej poczucie humoru coraz bardziej żenujące. Na szczęście Alex ratował sytuację. Inteligentny, przystojny, robiący wielką karierę mężczyzna, któremu woda sodowa nie uderzyła do głowy. Jest totalnym przeciwieństwem typowych bohaterów literatury erotycznej. Bardzo polubiłam również postać Bucka, przyrodniego brata Violet, który wbrew temu co mówiła i myślała o nim główna bohaterka wydał mi się naprawdę fajnym, wesoły i troskliwym facetem. Dlatego naprawdę cieszę się, że drugi tom będzie właśnie o nim i już nie mogę się doczekać, aż go przeczytam. • Najbardziej jednak spodobało mi się w „Pucked” to, że Helena Hunting za pomocą historii Alexa pokazała, jak media potrafią zmanipulować społeczeństwo i nagiąć rzeczywistość do własnych celów. To bardzo fajnie, że autorka poruszyła tutaj ten temat, bo w pewnym stopniu uczy czytelnika, że nie warto wierzyć we wszystko co się widzi albo słyszy. Zwłaszcza, że pozory często mogą mylić, a wyciąganie pochopnych wniosków może doprowadzić do utraty czegoś naprawdę wartościowego. • "Dlaczego wszyscy tak się podniecają Alexem Watersem?" • Helena Hunting moim zdaniem stworzyła przyjemną, niez­obow­iązu­jącą­ i momentami zabawną książkę, z którą można naprawdę miło spędzić czas. Trzeba jednak podejść do niej z ze sporym dystansem, ponieważ pewne rzeczy, które na początku nas bawią, z czasem stają się irytujące i potrafią zepsuć przyjemność z czytania. • Jeśli jesteście ciekawi tej pozycji to nie sugeruje się całkowicie opiniami innych tylko dajcie jej szansę. W przypadku „Pucked” trzeba się na własnej skórze przekonać jaka jest naprawdę. Może akurat właśnie Wam przypadnie do gustu i miło spędzicie z nią czas. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Pucked” autorstwa Helena Hunting. • Szukaj mnie na: • [Link] • [Link]
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
33
  • Cud uważności
    Nhât Hanh
  • Ważka
    Stokłosa, Anna
  • Vengeful
    Schwab, Victoria
  • Piękne zło
    Ward, Annie
  • Ognista królowa
    King, Emily R.
  • Dwanaście żywotów Samuela Hawleya
    Tinti, Hannah
Należy do grup

Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo