Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
"81:1. Opowieści z Wysp Owczych" • Autorzy: Maciej Wasielewski, Marcin Michalski • Moja ocena: 8/10 • "81:1. Opowieści z Wysp Owczych" to zbiór reportaży, który w fascynujący sposób przybliża czytelnikowi ten mało znany, odległy region Europy. Wyspy Owcze, leżące na skraju kontynentu, charakteryzują się surowym, nordyckim klimatem, który został doskonale oddany przez autorów. • Wasielewski i Michalski w umiejętny sposób przedstawiają zarówno ludzi, jak i miejsca, które odwiedzają. Każda historia, pełna lokalnych barw i unikalnych detali, daje wgląd w życie mieszkańców Wysp Owczych – ich kulturę, codzienne wyzwania i nieoczywiste piękno otaczającego ich świata. Wielowątkowy charakter tej książki sprawia, że nie można się nudzić – każda opowieść zaskakuje czymś nowym, a różnorodność perspektyw nadaje całości głębi. • Atutem tej publikacji jest również fakt, że rejon Wysp Owczych nie jest zbyt często opisywany w polskich reportażach. Autorzy stawiają na oryginalność i zabierają czytelnika w podróż po miejscach, które wciąż pozostają tajemnicą dla wielu. Dzięki temu książka zyskuje wyjątkową wartość – nie tylko jako zbiór ciekawych opowieści, ale także jako okazja do lepszego poznania tego odległego zakątka świata. • Polecam tę książkę każdemu, kto szuka nietuzinkowych reportaży i chce odkryć życie w jednym z najmniej opisanych regionów Europy. • ** 22:07 * 16.03.2025 * 24/52 *
-
"Lud. Z grenlandzkiej wyspy" • Autor: Ilona Wiśniewska. Moja ocena: 7/10. • Książka "Lud. Z grenlandzkiej wyspy" to fascynujący, choć chłodny obraz życia codziennego mieszkańców Grenlandii. Ilona Wiśniewska w swojej relacji skupia się przede wszystkim na człowieku i społeczności, która zamieszkuje te mroźne tereny. To opowieść o trudach codziennego życia, niepewności tożsamości oraz zmaganiach Grenlandczyków w obliczu wyzwań współczesności. • Autorka prowadzi czytelnika przez szarą, surową codzienność, gdzie chłód i izolacja stają się nieodłącznymi towarzyszami życia. To opowieść o ludziach, którzy, mimo skrajnych warunków, starają się zachować swoją tożsamość, kulturę i tradycje. W książce uderza sceptyczne podejście społeczności grenlandzkiej wobec Duńczyków, co stanowi interesujący wątek w kontekście historycznych relacji Grenlandii z Danią. • Wiśniewska napisała książkę wciągającym stylem, a jej opisy życia Grenlandczyków doskonale współgrają z pięknymi fotografiami, które wzbogacają publikację. Choć "Lud" liczy zaledwie 220 stron, autorka zabiera czytelnika w podróż, która, mimo swej krótkiej formy, dostarcza wielu refleksji nad losem ludzi zamieszkujących tak odległe zakątki świata. • To druga książka Wiśniewskiej, po którą sięgnąłem, po przeczytaniu "Migot. Z krańca Grenlandii". Chociaż "Migot" oceniam wyżej, to "Lud" stanowi wartościowe uzupełnienie i ciekawe spojrzenie na społeczność Grenlandii, ich codzienne życie i wyzwania, z którymi muszą się zmagać. • Polecam tę książkę każdemu, kto chce lepiej poznać życie Grenlandczyków i ich wyjątkową kulturę. • ** 18:12 * 10.03.2025 * 23/52 *
-
"Migot. Z krańca Grenlandii" • Autor: Ilona Wiśniewska. Moja ocena: 8/10. • "Migot. Z krańca Grenlandii" to wyjątkowy reportaż, w którym Ilona Wiśniewska zabiera nas w surową, a jednocześnie niezwykle fascynującą podróż po jednym z najbardziej odizolowanych zakątków świata. Autorka wprowadza nas w świat arktycznych krajobrazów, lodowych przestrzeni i ludzi, którzy zamieszkują te mroźne tereny. Przez swoją narrację maluje chłodny, ale pełen życia obraz Grenlandii, opisując zarówno codzienne realia, jak i historię tej niezwykłej wyspy. • Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki Wiśniewska kreśli swoje opowieści. Autorka unika nadmiernej ekspozycji własnej osoby, pozostaje niejako w cieniu, co sprawia, że historie mieszkańców Grenlandii i ich zmagania z trudnymi warunkami życia stają się centralnym punktem narracji. Jest niczym dyskretny narrator, który pozwala nam, czytelnikom, w pełni zanurzyć się w opisywanym świecie bez nadmiernego nacisku na własne przemyślenia czy emocje. To subtelne podejście dodaje reportażowi autentyczności i naturalnego rytmu. • Wiśniewska umiejętnie łączy opisy krajobrazów z historiami ludzkich losów, a całość dopełniają wątki historyczne, które pomagają zrozumieć kontekst kulturowy i społeczny Grenlandii. Wspaniałe zdjęcia, które wzbogacają książkę, dodają jej wartości wizualnej, oddając atmosferę surowości i piękna tej odległej krainy. • Książka "Migot" to nie tylko opowieść o Grenlandii, to także refleksja nad życiem na peryferiach świata, nad samotnością i nad bliskością natury, która w tak odległych zakątkach globu staje się nieodzowną towarzyszką życia. Dla miłośników literatury podróżniczej i reportażu, to pozycja, która zdecydowanie zasługuje na uwagę. • Polecam tę książkę każdemu, kto szuka głębokich, wciągających opowieści o miejscach i ludziach żyjących na krańcach świata, oraz kto ceni sobie literaturę, która jest równie piękna, co chłodna – jak klimat samej Grenlandii. • 13:22 * 08.03.2025 * 22/52 *
-
"Kirgiz schodzi z konia". Moja ocena: 9/10. • Kirgiz schodzi z konia to niezwykle interesująca pozycja autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego, która przybliża czytelnikom życie i kulturę regionów Zakaukazia. Książka, wydana pod koniec lat 60. XX wieku, opisuje te obszary w czasach, gdy były one republikami Związku Radzieckiego. Mimo że państwa te były wówczas częścią ZSRR, autor nie stara się na siłę łączyć ich wspólną historią radziecką. Każdy kraj zostaje przedstawiony w osobnym rozdziale, co pozwala lepiej zrozumieć jego specyfikę. Dodatkowym atutem są załączone mapki, które pomagają w lepszym zorientowaniu się w geografii opisywanych regionów. • Była to pierwsza książka Kapuścińskiego, którą przeczytałem, i muszę przyznać, że jego styl mnie oczarował. Autor pisze w sposób niezwykle wciągający, łącząc piękny, literacki język z reporterską precyzją. Jego opisy są pełne detali, a jednocześnie zwięzłe, co sprawia, że lektura staje się prawdziwą podróżą po zakaukaskich republikach. • Choć książka jest stosunkowo krótka, liczy zaledwie 140 stron, autor zdołał zawrzeć w niej esencję życia w Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie, Turkmenistanie, Tadżykistanie, Kirgizji i Uzbekistanie. Każdy z tych krajów ma swoją unikalną historię, kulturę i tradycje, które Kapuściński umiejętnie przedstawia, tworząc fascynujący obraz tej części świata. • Kirgiz schodzi z konia to lektura, która zdecydowanie warta jest uwagi, zwłaszcza dla miłośników reportażu i podróży. Polecam każdemu, kto chce poznać historię i kulturę tych dawnych republik radzieckich z perspektywy jednego z najwybitniejszych polskich reporterów. • "Chrystus z karabinem na ramieniu". Moja ocena: 9/10. • "Chrystus z karabinem na ramieniu" to zbiór fascynujących i przejmujących reportaży, które w typowym dla Ryszarda Kapuścińskiego stylu wciągają od pierwszych stron. Autor zabiera nas w podróż po różnych zakątkach świata, zmagających się z wojną i rewolucją – miejscach, gdzie przemoc staje się codziennością, a marzenia o wolności to jedyny motor napędzający działania walczących. • Kapuściński z niezwykłą wnikliwością oddaje zróżnicowane realia konfliktów, zarówno pod względem geograficznym, jak i kulturowym. Choć opisuje wydarzenia mające miejsce w różnych częściach globu, jedno pozostaje wspólne: pragnienie wolności i sprawiedliwości. Bohaterowie jego reportaży, bez względu na pochodzenie, kolor skóry czy język, którym się posługują, walczą o to samo – o wolność od opresji, niesprawiedliwości, dyktatury. • Książka, choć napisana ponad pół wieku temu, wciąż zachowuje zadziwiającą aktualność. Kapuściński, będąc naocznym świadkiem rewolucji i konfliktów w Ameryce Łacińskiej, Afryce czy Azji, w swoich reportażach ukazuje mechanizmy, które niezmiennie rządzą wojnami i rewolucjami. Autor nie ocenia, lecz z reporterską precyzją opisuje, co widzi i czego doświadcza. W jego tekstach nie brakuje ludzkiej twarzy wojny – pełnej bólu, rozpaczy, ale też nadziei na lepsze jutro. • Kapuściński jest mistrzem słowa, który potrafi opisać brutalność wojny, nie tracąc przy tym wrażliwości i humanizmu. Jego styl jest niezwykle przystępny, a jednocześnie głęboko refleksyjny. Każdy reportaż jest wnikliwą analizą nie tylko konfliktu, ale także kondycji człowieka w obliczu skrajnych wydarzeń. • "Chrystus z karabinem na ramieniu" to nie tylko obraz rewolucji, ale również refleksja nad tym, co napędza ludzi do walki, jakie są granice poświęcenia i ile kosztuje wolność. Mimo upływu lat książka ta pozostaje aktualnym i ważnym głosem w dyskusji o wojnie, wolności i ludzkiej determinacji. • Zdecydowanie polecam tę książkę – zarówno ze względu na jej literackie walory, jak i na niezwykłą głębię przemyśleń, które nie przestają być istotne nawet w dzisiejszych czasach. Kapuściński, jak mało kto, potrafi pokazać, że historia się powtarza, a dążenie do wolności pozostaje uniwersalnym pragnieniem ludzkości. • • Recenzja jest częścią recenzji pozycji: • "Kirgiz schodzi z konia" • Autor: Ryszard Kapuściński. Moja ocena: 9/10. • ** 22.11.2024 * 87/2024* • "Chrystus z karabinem na ramieniu" • Autor: Ryszard Kapuściński. Moja ocena: 9/10. • ** 20:42 * 03.03.2025 * 20/2025 *
-
"14:57 do Czyty. Reportaże z Rosji" • Autor: Igor T. Miecik. Moja ocena: 8/10. • "14:57 do Czyty" to zbiór reportaży, które w zwięzły, ale niezwykle treściwy sposób ukazują rzeczywistość współczesnej Rosji. Igor T. Miecik doskonale radzi sobie z oddaniem klimatu miejsc, które opisuje, a jego styl jest przystępny i wciągający. Autor nie tylko prowadzi nas przez różne zakątki tego ogromnego kraju, ale przede wszystkim ukazuje losy ludzi, którzy w nim żyją, co stanowi główną siłę tej publikacji. • To właśnie człowiek jest w centrum reportaży Miecika. Autor z wyczuciem opisuje zarówno codzienne życie zwykłych obywateli, jak i historie jednostek w ekstremalnych sytuacjach. Każdy reportaż jest pełen emocji i detali, które sprawiają, że opisywane wydarzenia stają się bliskie czytelnikowi. Dzięki temu łatwo można się zanurzyć w rzeczywistości, która na pierwszy rzut oka może wydawać się nam odległa i obca, a jednak, za sprawą pióra Miecika, staje się zrozumiała i angażująca. • Język autora jest lekki, choć opisywane tematy często dotykają trudnych i złożonych zagadnień. Zwięzłość książki, zamiast być jej wadą, działa na jej korzyść – każda historia jest przemyślana, dopracowana, bez zbędnych opisów i dygresji. Miecik nie stara się udziwniać rzeczywistości, ale pokazuje ją taką, jaka jest – brutalną, pełną kontrastów, a czasem wręcz surrealistyczną. • Cennym elementem książki jest właśnie ten ludzki aspekt, który przewija się w każdym z reportaży. Miecik nie tylko opisuje Rosję jako kraj, ale też jako przestrzeń pełną ludzkich dramatów, marzeń i dążeń. To właśnie dzięki temu podejściu "14:57 do Czyty" staje się publikacją żywą, poruszającą, a zarazem otwierającą oczy na skomplikowaną rzeczywistość współczesnej Rosji. • Podsumowując, książka Igora T. Miecika to wartościowa pozycja dla wszystkich, którzy interesują się Rosją i jej współczesnymi realiami. Choć nie jest to długa lektura, to dzięki bogactwu zawartych w niej historii pozostaje w pamięci na długo. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Polecam! • ** 22:51 * 25.02.2025 * 19/2025 *