Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
pyznarm
Najnowsze recenzje
1
...
10 11 12
...
42
  • [awatar]
    pyznarm
    "Drach" jest powieścią o Śląsku, o jego historii, o dwóch wojnach, powstaniach, zmieniających się granicach i mieszkańcach, którzy sami nie potrafią określić swojej tożsamości, czy są Polakami, Niemcami, czy Ślązakami. To opowieść o sensie i bezsensie życia, przypadkowości, która rządzi naszym losem, wobec której człowiek jest bezradny. I choć nasz los jest chaotyczny nie mamy na nic wpływu to Twardoch pokazuje jak istotna jest ciągłość pokoleń, cykliczność istnienia. Grzechy popełnione w przeszłości przez Josefa po latach musi dźwigać jego prawnuk Nikodem. Ta powtarzalność jest widoczna w kolejnych pokoleniach, uchwycić możemy ją właśnie dzięki przeskokom w czasie i zaburzeniach w chronologii, które autor zastosował. • Rodzimy się, żyjemy, kochamy, nienawidzimy i umieramy, znikamy, powracając do ziemi, do Dracha, którego jesteśmy częścią. Życie jest bolesne, brutalne, pełne nienawiści, ale i miłości, namiętności i tęsknoty. Istniejemy tylko przez ulotną chwilę, i nasze życie wcale nie jest wyjątkowe. Znikniemy i pozostanie po nas garstka prochu, z którego powstaliśmy i po której będą chodzić kolejne pokolenia. I choć wszechwiedzący duch- smok jak mantrę powtarza, że nic nie ma znaczenia, to w tym mgnieniu jakim jest nasze istnienie, pomimo cierpienia, bólu i okrucieństwa jakie w sobie niesie, dla tej miłości i tęsknoty warto je przeżyć. • "Drach" to powieść o okrucieństwie świata i życia. Brutalna, bolesna, często wulgarna, ale jest rzeczywistym zapisem świata. Szczera, choć bezlitosna i gorzka prosta życiowa mądrość, o śmierci, o miłości, a wszystko inne i tak nie ma znaczenia. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Trylogia kryminalna o detektywie Billu Hodges od samego początku wzbudzała mieszane uczucia czytelników mistrza groza, moje również. O ile otwierający cykl "Pan Mercedes" zaostrzył mi apetyt na kryminalną i bardziej przyziemną odsłonę Stephena Kinga, to "Znalezione nie kradzione" skutecznie ten apetyt ostudził. W ostatnim tomie pisarz z Maine zaskakuje, robiąc zwrot w stronę, za którą jego czytelnicy cenią go najbardziej i wprowadza wątek paranormalny. • Wprowadzenie elementu nadprzyrodzonego w przypadku tego cyklu było zabiegiem dość ryzykownym, ale moim zdaniem wyszło tej powieści na plus. Zwrot z kryminału w stronę horroru, zdolność psychokinezy, którą zyskał główny czarny charakter powieści, sprawiła, że "Koniec warty" zyskał dodatkowy dreszcz emocji, przy okazji dał autorowi możliwość stworzenia jednek z najciekawszych postaci jaką jest Brady Hartsfield. • Kingowi udało się stworzyć własną wersję Lectera, metodycznego i na zimno kalkulującego. (Tak na marginesie, autor zadedykował powieść twórcy Hannibala Lectera, Thomasowi Harris). • O ile wątek paranormalny przykuwa największą uwagę, to postacie Holly i Hodgesa sprowadzają całą fabułę na ziemię, spinając cykl jedną spójną klamrą. Tutaj liczy się czas, śledztwo i powstrzymanie szaleńca. Sam detektyw Hodges mierzy się nie tylko z wiekiem, poważną chorobą, ale i przeczuciem, że zamknięcie sprawy Pana Mercedesa najprawdopodobniej będzie jego ostatnią. Właśnie w przypadku Billa widać przemijalność i śmiertelność, o której wspominałam na początku. Śmierć, której ostatnio w twórczości Króla jest niepokojąco coraz więcej. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Jedenaście opowiadań, trzymających w napięciu historii, m.in. spalony blok z lokatorem, którego nie powinno w nim być, autostrada, którą widzą tylko nieliczni, niewyjaśnione samobójstwa krakowskich taksówkarzy, przesyłka, która na zawsze odmieni życie jej doręczyciela, czy powracające każdego roku psy utopione przed laty w rzece. • Tematycznie różnorodne, wszystkie łączy niezwykły klimat horroru, w którego konwencji cały zbiór jest utrzymany. Autor bardzo umiejętnie łączy realizm z elementami nadp­rzyr­odzo­nymi­, ale wykorzystanie fantastyki nie tyle ma na celu wywołanie przerażenia w czytelnika, co skoncentrowanie uwagi na bohaterach opowiadań. A zwykle są zwyczajni, młodzi ludzie, przeżywający swoje pierwsze miłości, szukających zapomnienia w alkoholu i innych używkach, albo tacy, którzy dorosnąć nie chcą, nadal żyjąc z dnia na dzień. Grozy nie trzeba daleko szukać, bo tak można określić codzienność w której żyją, a wkraczające w ich życie duchy, diabły i inne niezwykłe zdarzenia ten horror tylko uwydatniają. Nadprzyrodzone sytuacje w które uwikłani są bohaterowie opowiadań Orbitowskiego odmieniają ich życie. • "Wigilijne psy i inne opowieści" to bardzo równy zbiór. Każda z przedstawionych historii ujmuje, zadziwia, zaskakuje, zmusza do przemyśleń, a przede wszystkim niepokoi. Ten niepokój bierze się bardziej z niedopowiedzeń, niedomówień i dziwnym przeczuciem, że za chwilę wydarzy się coś strasznego. Dołujący klimat, brudnych blokowisk, depresyjnych krakowskich osiedli jeszcze bardziej potęgują trwogę i tajemniczość. • Łukasz Orbitowski tym zbiorem udowadnia, że nasza szara rzeczywistość bywa najbardziej przerażająca, a prawdziwe demony można odnaleźć w nas samych. • Polecam! • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    "Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro" to bardzo solidny reportaż, wyczerpujący temat zapłodnienia pozaustrojowego. Karolina Domagalska uświadomiła mi jak bardzo jesteśmy w tyle za innymi krajami jeśli chodzi o regulacje prawne. Stawia pytania, które nigdy nie przyszłyby mi do głowy, nie tylko mi bo prawdopodobnie minie jeszcze wiele lat, nim kwestie poruszane przez pisarkę zostaną prawnie uregulowane w naszym kraju. Do jakiego stopnia dawca może pozostać anonimowy? Ile razy można wykorzystać spermę od jednego dawcy? Czy córka może ofiarować matce swoje komórki jajowe? Jak i czy powiedzieć dziecku, że gdzieś tam może mieć nawet setkę rodzeństwa? Mrozić zarodki czy nie? Jak długo je przechowywać? • Desperacja, pragnienie miłości, , możliwość wyboru, to główne motywy jakie przyświecają osobom, które decydują się na zapłodnienie pozaustrojowe. Decyzja, która często kosztuje nie tylko mnóstwo pieniędzy, utraty relacji z bliskimi, morze wylanych łez, huśtawek, spowodowanych konieczną kuracją hormonalną. Ten bój, gigantyczne poświęcenie dla chęci posiadania potomka niesie ze sobą również niepewność i liczne dylematy. • Nie ważne kto urodził czy spłodził, ważne kto wychowuje i obdarza miłością, te słowa często padają w reportażu. Autorka przestawia też i drugą stronę medalu Dzieci, które dzięki tej metodzie przyszły na świat, to osoby, którym często towarzyszy kryzys tożsamości, nie znają swoich biologicznych rodziców, czasem rodzeństwa, brakuje kilku gałęzi w ich drzewie genealogicznym. • Karolina Domagalska "Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro" udowadnia, że o zapłodnieniu pozaustrojowym można rozmawiać mądrze, z taktem, wyczuciem, pozostając przy tym obiektywnym. Bo właśnie taka jest jej książka bez zbędnych komentarzy, moralizowania czy wartościowania. • Gęsty, treściwy reportaż, który ocenę pozostawia czytelnikowi. Każdemu, niezależnie od posiadanych poglądów. • Lektura bardzo potrzebna. • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Powieść Ziemowita Szczerka to nie tyle opowieść o samej Ukrainie, którą oglądamy oczami naszego bohatera, ale książka o Polakach, naszej mentalności oraz próba odpowiedzi na pytanie po co Polacy jeżdżą na Ukrainę. I niestety refleksje mają gorzki smak. • Ukraina, którą przedstawia nam Szczerek z jednej strony jest bardzo poważna, z drugiej podlana tonami absurdu, który jest najlepszym sposobem na obnażenie naszych, polskich wad. "Przyjdzie Mordor i nas zje. Czyli tajna historia Słowian" w gruncie rzeczy przedstawia naszą rzeczywistość, ale w alternatywnej wersji. Jest krzywym zwierciadłem, w którym mogą przejrzeć się Polacy, by uleczyć swoje kompleksy wyższości. • Diagnoza jaką wystawia Ziemowit Szczerek w swojej powieści jest bardzo bolesna, nie potrafimy zrozumieć tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą, tego, jak ukraińska rzeczywistość, która dla nas może być baśniowym tolkienowskim Mordorem, czymś nieogarnialnym, bajzlem, dla Ukraińców jest codziennością. Normalnym krajem, "tylko, że chujowo urządzonym." • "Przyjdzie Mordor i nas zje. Czyli tajna historia Słowian." Ziemowita Szczerka powala. Powieść która jest jednocześnie piękna i opychająca, słodka i gorzka, ale co najważniejsze mądra i szczera. Mocna jak balsam Wigor wymieszany z kwasem chlebowym. Polecam. • Marta Ciulis-Pyznar
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
34
  • Poleciały w kosmos
    Linde, Ida
  • Koralina
    Gaiman, Neil
  • Ślady
    Małecki, Jakub
  • Dom czwarty
    Puzyńska, Katarzyna
  • Mama umiera w sobotę
    Niemczyk, Rafał
  • To nie jest kraj dla starych ludzi
    McCarthy, Cormac
Należy do grup
  • [awatar]
    kzknk

aleq
kkarwacka
iwonaiwona1
AgaCe
madziar
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo