Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!
Najnowsze recenzje
-
Plątanina w czasie, a właściwie czasoprzestrzeni. Gąszcz w którym łatwo się zagubić, bo fabuła wtłaczana jest miejscami w surrealistyczne zawiłości. Dick fantastycznie buduje granice między jako taką realnością a groteskową bajką, ale tym razem ta granica się miejscami sypie. • Na pewno warto, ale nie jest to najlepsze dzieło tego pana...
-
Początek XX wieku,Moskwa,dekadencja, elitarny, tajny ale słynny Klub Samobójców, egzaltowana dziewuszka ze wsi, chcąca zaznać życia i być inną, niż wszyscy. Klub niestety nie może być traktowany przez władze jako nieszkodliwy wybryk sfrustrowanych obywateli, gdyż przez miasto przetacza się plaga samobójstw. • Akunin podaje smakowite danie, stworzone postaci są tak żywe, że niemal wyłażą ze stron powieści. Ale to przede wszystkim kryminał, znowu wysokich lotów. No i Erast Fandorin wkracza do akcji...
-
Pamiętam tę opowieść z wersji filmowej i komiksowej. Nie zachwyciły mnie, podobnie jak książka. • Teraz, sięgnąwszy do niej ponownie po wielu latach, mam wrażenie, że czytam strasznego gniota. Szczyty grafomanii i literackiej tandety. Płaskie jak podeszwa sandału przesłanie, irytująco manieryczny język. Błędy logiczne litościwie pomijam. • To jedna z najbardziej beznadziejnych książek, jakie miałem nieprzyjemność przeczytać (a raczej przemęczyć).
-
Nie jest to powieść kryminalna, a raczej szpiegowska z elementami kryminału. Świetnej jakości i świetnie opowiedziana historia, mogąca chwilami zrażać nadmierną rozwlekłością, ale kto czytał Akunina, nie da się zwieść pozorom. • Bardzo wiarygodny i jak zwykle genialny detektyw Fandorin tym razem wkracza w mroczny świat wojny i toczących się w jej tle rozgrywek. • Wojna rosyjsko-turecka jest w decydującej fazie, w której do boju ruszają najlepsi agenci wywiadów i dywersanci z obu zwaśnionych stron. Wszędzie krążą reporterzy zachodniej prasy. Informacja i dezinformacja stają się silniejszą bronią od armat. • W wir zdarzeń wciągnięta zostaje młoda kobieta, Warwara Suworow. Los doprowadza do jej spotkania z Erastem Fandorinem.
-
Różnie bywa ze skokami w czasie, jeśli chodzi o nie jako o temat literacki. W tym przypadku właściwie nie ma żadnego skoku, choć w pewnym sensie jest. Sprawa zagmatwana i wyjątkowo prosta zarazem. Gigantyczne oszustwo w dobrej sprawie,zwyczajny świat broni się nadzwyczajnie idiotycznym podstępem przez katastrofą. Powieść mocno skręca w rejony filozoficzne,zupełnie nie zatracając walorów nie pozwalających się od niej tak łatwo oderwać.