Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
7 8 9
...
116
  • [awatar]
    Iska
    Och jak niedobrze jest mieć wszystkiego w nadmiarze… Miała okazję się o tym przekonać niejaka Kornelia. Pokój Korneli przypomina sklep z zabawkami połączony w pewnym sensie z niewielką księgarnią. Jest w nim absolutnie wszystko. I jak twierdzi dziewczynka WSZYSTKO, co się w nim znajduje, jest jej niezbędne do szczęścia. W pewnym momencie mama oznajmia jej, że wysyła ją na wakacje na wieś do dziadka. Dziadek mieszka dość daleko. Kornelię czeka podróż pociągiem, w związku z czym nie może zabrać ze sobą zbyt wielu przedmiotów. Mama pozwala jej spakować wyłącznie JEDNĄ zabawkę. To okrutna kara dla Kornelki, która uważa że będą to jej najgorsze i najnudniejsze wakacje w życiu. Mimo to udaje się do swego dziadka. Tymczasem staruszek żyje sobie sam w swoim malutkim, skromniutkim i skrajnie mini­mali­styc­znym­ domu, który w pierwszej chwili ogromnie przeraża małą dziewczynkę. Co ona tu pocznie? Nie ma zabawek, ani firanek, jest tylko mały stoliczek, coś do siedzenia i łóżko do spania? Nie dość, że się zanudzi tu na śmierć, to nim to nastąpi oszaleje… Okazuje się, że sprytny dziadek ma swój plan i doskonałą wyobraźnię, by wspólnie ze zniechęconą wnuczką wcielić go w życie i jednak nie zwariować. • Każdy rodzic powinien przeczytać tą uroczą, pełną ciepła i miłości opowieść. Traktuje o rzeczach naprawdę ważnych w bardzo wyważony sposób. Myślę, że w obecnych nam czasach obfitość przytłacza nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Zatem przyda się nam wszystkim i wyjdzie na dobre taka krótka literacka lekcja pokory i spowalniająca rytm dnia. Polecam wszystkim lekturę.
  • [awatar]
    Iska
    Walenty i spółka wpadają na kolejny genialny pomysł. Tym razem chcą edukować dzieci w kwestii witamin, w związku z powyższym organizują w swoim sklepie wycieczki witaminowe. Jednak szybko okazuje się, że coś jest nie tak. Dzieci nie są zainteresowane ich warsztatami. Ktoś skradł Walentemu pomysł i tym kimś jest pewien łysy jegomość z czarnym pieprzykiem na policzku. Pracuje w miejskiej fabryce witamin, do której szturmem przybywają wycieczki szkolne. Pracownicy prezentują najmłodszym swoje fakty na temat witamin sprytnie ukrytych w kolorowych pastylkach. A przecież prawda o witaminach prezentuje się zupełnie inaczej. W obliczu tak postawionej sytuacji Walenty z towarzyszami decydują się na niesamowicie odważny krok. Porywają autobus z dziećmi udającymi się właśnie do fabryki i wyruszają z nimi za miasto... Czy poniosą tego konsekwencje? A może wręcz przeciwnie? Zostanie to im przez wszystkich wybaczone i cały ten kryminalno-dietetyczny galimatias zakończy się z pozytywnym dla wszystkich skutkiem? Najlepiej przekonajcie się sami. Dobra zabawa gwarantowana.
  • [awatar]
    Iska
    Cukierek to pręgowany, futrzasty urwis. Trafił do rodziny chłopca - Marcela od niejakiej pani Lusi. Rozstanie z kocimi braćmi i siostrą było nieuniknione. Cóż zrobić… Teraz Cukierek zaczyna żyć własnym kocim życie, które do całkiem łatwych nie należy. Jak każdy kot domowy ma nieco mniej swobody niż zwykłe dachowce, wiec każdego dnia czyha na idealny moment, żeby móc zbiec z domu. Całkiem skutecznie mu idzie. Cukierek nie cierpi weterynarzy, szczotki do zamiatania, swetrów z angory, gry w hokeja, obcych psów, no i urodzin, na które przychodzi całe mnóstwo dzieci. Uwielbia za to leniuchować, rozrabiać i jeść. Aaa… i być bohaterem też uwielbia. Nawet jeżeli chodzi tylko o napisanie jakiejś zupełnie zmyślonej historii na zajęcia do szkoły. Cały Cukierek… Książka Waldemara Cichonia z dużą dozą dobrego humoru przedstawia codzienne życie kota i jego wspó­łmie­szka­ńców­. Przy lekturze tej można mile spędzić czas. Dla fana kotów jest w sam raz. Polecam.
  • [awatar]
    Iska
    Jeden znaleziony złoty ząb, a jaka intryga… Tym razem detektywi Tiril i Oliver dostrzegają coś podejrzanego w okolicy starego młyna. Prócz fałszywej kłódki na drzwiach, znajdują czyjś złoty ząb. Szybko trafiają na ślad jego właściciela, przy czym okazuje się, że on chyba od wielu lat nie żyje… Czyżby o tą osobę właśnie chodziło? Zdaje się, że to chyba fałszywy trop. Dokonują włamania do młyna i odkrywają tajemnicze pomieszczenie, w którym znajduje się mnóstwo dziwnych przedmiotów związanych z przetapianiem kosztowności. A więc znaleziony tutaj ząb to jednak nie przypadek, tylko niewielka część pewnej grubszej sprawy… Oczywiście dla młodych, ale wprawionych już w bojach detektywów prawdziwa zabawa dopiero się zaczyna. Czy podołają wyzwaniu? A jakże… Przekonajcie się sami jaki finał spotkał bohaterów z Elvestad. Udanej lektury.
  • [awatar]
    Iska
    Tego typu pytania pewnie każdego roku słyszy wielu ojców. A przecież odpowiedź na nie jest taka prosta… Niestety nie w rodzinie Różyczków, gdy panu Pawłowi w końcu puszczają nerwy. Z reguły Mikołaj wpada do każdego 24 grudnia, a co będzie gdy się tego dnia nie pojawi na czas? Przecież takiego Mikołaja może zatrzymać w drodze wiele nieoczekiwanych spraw. Tym razem Święty nie dotrze z powodu śnieżycy potężniejszej niż zazwyczaj… Jednakże i na taki problem Pan Różyczko szybko znajduje słuszne rozwiązanie. Ale, ale… Okazuje się, że chętny do pomocy sąsiad ma swoją własną wizję w tym temacie. Dzieci spotyka ogromny szok, ale w jeszcze większym zdaje się być po powrocie do domu mama. I jak tu jej wytłumaczyć, co tak naprawdę zaszło? W noc wigilijną jak widać wszystko zdarzyć się może. Absolutnie… A ja polecam lekturą na przedświąteczny czas. Dobra, jak zwykle zresztą.
Ostatnio ocenione
1
...
89 90 91
...
96
  • Kalendarzyk niemałżeński
    Wellman, Dorota
  • Złodziejka książek
    Zusak, Markus
  • Mapa nieba
    Alexander, Eben
  • Zaklinacz czasu
    Albom, Mitch
  • Motyl
    Genova, Lisa
  • Szczygieł
    Tartt, Donna
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo