Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grejfrutoowa

Mam na imię Agnieszka. Jestem absolwentką socjologii i filologii polskiej. Interesuję się mediami, dużo fotografuję, uwielbiam filmy o Jamesie Bondzie.

Od 2012 roku prowadzę bloga recenzenckiego www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com. Książki kocham od zawsze, nauczyła mnie tego moja mama. To ona pokazała mi, że czytanie może być przyjemnością. Od niej też wzięła się u mnie pasja do gromadzenia lektur. Mama od młodości kupowała kolejne tomy, dzięki czemu w moim domu zawsze były książki. Dziś ja uzupełniam domową biblioteczkę, a mama mi kibicuje. Zawsze sprawdza, co ciekawego przyniósł mi listonosz.

Uważam, że każda książka ma w sobie coś dobrego. Staram się to pokazać w moich recenzjach.

Czytam różne lektury - dla dzieci, fantastykę, obyczaje, kryminały, reportaże... Nie jestem wybredna, interesuje mnie wszystko. Uwielbiam poznawać nowych autorów. Przyznaję się bez bicia, że kocham piękne okładki, a w autobusach zerkam na tytuły, które czytają inni.

Najnowsze recenzje
1
...
74 75 76
...
172
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Król Robert nie żyje, a Westeros zaczyna pogrążać się w wojnach domowych. Królestwa zaczynają ogłaszać własnych władców. Dochodzi do walk między braćmi, rodziny się rozpadają, a przyjaciele stają się wrogami. Między tym wszystkim rozgrywają się też mniejsze dramaty – Arya po śmierci ojca wędruje w przebraniu chłopca z grupą niebezpiecznych mężczyzn, Sansa musi znosić widok mordercy jej ojca, Daenerys szuka statków, na których mogłaby wyruszyć d Westeros, a Jon Snow rusza za mur. Tyrion snuje intrygi, a Catelyn jedzie z poselstwem Robba do Renly’ego. Jak bohaterowie poradzą sobie ze zbliżającą się zimą i ciągłymi walkami? • Starcie królów George’a R.R. Martina to drugi tom cyklu Pieśń Lodu i Ognia. Książka, na podstawie której nakręcono drugi sezon serialu bijącego rekordy popularności, podejmuje wątki kilku bohaterów, w tym Jona, Aryi, Catelyn, Brana czy Tyriona. Każdy z nich dostał swój własny rozdział, w którym rozgrywa się jego historia. • Opowieści są osobnymi historiami, ale mają wspólne tło – zbliżającą się zimę i wojnę domową. Obie te rzeczy rzutują na życie postaci, mają na nie jakiś wpływ, jednak to te odrębne narracje tworzą klimat tej powieści. Każdy wątek jest ciekawy i bardzo rozbudowany, opisy są szczegółowe, a bohaterowie mają tyle własnych problemów, że często przyćmiewają one te „globalne”. • Starcie królów to przeplatanka intryg, kłamstw, namiętności, bitew i zwrotów akcji. Nie brakuje nutki fantastyki i bardzo szeroko rozbudowanego tła. Poznajemy nie tylko losy konkretnych bohaterów, lecz także całej społeczności Westeros, królestw i rodów. W rozmowach i narracji często pojawiają się informacje o dawnych czasach, które dodatkowo rozbudowują fabułę, dając szerszy kontekst. • Lektorem Starcia królów jest Krzysztof Banaszyk. Tekst w jego interpretacji jest przyjemny. Problemem jest jednak długość nagrań. Niektóre części są nawet półgodzinne, co przy tak wielkiej ilości szczegółów bywa męczące. Nie jest to wina nagrania, raczej autora, który tworzył tak długie treści dotyczące konkretnych bohaterów. • Starcie królów to bardzo dobra kontynuacja. Klimat pozostał ten sam, co w Grze o tron. Nigdy nie wiemy, czego spodziewać się po kolejnych stronach czy sekundach nagrania. Autor pokazał naprawdę wielki kunszt i wyobraźnię, pisząc historię z takim rozmachem. Słucha się tego dobrze, choć czasem trzeba sobie dawkować. • Jeśli czytaliście Grę o tron, powinniście sięgnąć po Starcie królów. Warto poznawać tę historię. Jeśli lubicie serial, czas zobaczyć, czy spodoba się wam książka. Zacznijcie jednak od pierwszego tomu, by się nie pogubić. Polecam też audiobooka – przyjemny lektor, świetna historia, dobra interpretacja. Czego chcieć więcej?
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Bella mieszka z Bestią w zamku. Jest jego więźniem, ale może spędzać czas poza swoim pokojem. Gdy zbliżają się święta, dziewczyna postanawia, że urządzi wspaniałe Boże Narodzenie. Mieszkańcy nie są przekonani do jej pomysłu – w końcu to właśnie w święta ich pan został zamieniony w Bestię. Bella się jednak nie zraża, twierdzi, że nikt nie może im zabronić obchodzenia Bożego Narodzenia. Przygotowuje prezent dla Bestii, idzie wybrać choinkę, przystraja dom. W tym czasie pan zamku zwierza się ze swoich uczuć do dziewczyny dawnemu przyjacielowi, Forte. Obecnie Forte jest zamieniony w organy, co wiąże się z jego dawnym zajęciem – przed przemianą był nadwornym muzykiem. Forte nie chce dopuścić do rozwoju miłości między tym dwojgiem, bo wtedy znów byłby zepchnięty na boczny tor. Co zrobi, by przeszkodzić w zdjęciu klątwy? • Piękna i Bestia: Zaczarowane Święta to druga część filmu z 1991 roku. Piękna i Bestia była hitem, nie dziwi więc, że sześć lat później powstała kolejna odsłona przygód pięknej dziewczyny kochającej książki i mężczyzny zamienionego za swoje czyny w Bestię. • Film rozpoczyna się niemal w tym samym momencie, w którym skończyła się Piękna i Bestia. Mamy przyjęcie, podczas którego pani Imbryk snuje opowieść o świętach, które wyprawiono, gdy pan był jeszcze zamieniony w potwora. Bella gościła już wtedy w zamku Bestii i nie mogła zrozumieć, jak mężczyzna może zabraniać innym świętować Boże Narodzenie. Cofamy się więc w czasie i poznajemy tę historię. • Głównym wątkiem nie jest już miłość i próba zdjęcia klątwy z mieszkańców zamku. Owszem, motyw ten pojawia się i jest ważny, jednak jest raczej w tle. Najwięcej uwagi poświęcono bowiem złym chęciom Forte, który dla własnej wygody nie chce pozwolić na to, by jego pan się zakochał. Mami go obietnicami szczęścia bez miłości, okłamuje i żartuje z jego zadurzenia, a nawet posuwa się do większych i straszniejszych rzeczy, wykorzystując przy tym innych. • Z drugiej strony mamy przygotowania do świąt. Bestia nie chce wyrazić na nie zgody, ale mieszkańcy zamku i tak robią po swojemu. Możemy oglądać drobne sprzeczki, zabawne sytuacje, ale też typową krzątaninę związaną z Bożym Narodzeniem. Poznajemy też nowe postacie – w tym siekierę czy piszczałkę Piko. Są też bohaterowie typowo świąteczni – aniołek Angelique, która wcześniej była dekoratorką wnętrz, oraz bombki. • Bajka zachwyca przede wszystkim tym, że klimatem przypomina swoją poprzedniczkę. Ponury zamek i jego pan trochę nas przerażają, tak samo Forte z jego mrocznym charakterem. Ale akcję rozświetla postać Belli – dobrej, o złotym sercu, otwartej, opiekuńczej. Kontrast między nią a Bestią jest niesamowity. Świetnym pomysłem było też umieszczenie akcji w czasie, którego nie pokazano dokładnie w pierwszej części. Mimo tego możemy śmiało umiejscowić ten film między scenami Pięknej i Bestii. • Jeśli chodzi o fabułę, jest ona ciekawa i dobrze przedstawiona. Nowe postacie ożywiają historię. Jak zawsze są tu momenty pełne akcji, ale też spokojne sceny, niemal statyczne. Piękne rysunki, cudowna muzyka, atmosfera, dbałość o detale – zachwycające. Jak na klasyka przystało, nie zabrakło też piosenek w wykonaniu bohaterów. Bella śpiewa podczas robienia prezentu dla Bestii, podczas przygotowań do świąt czy namawiania Angelique na pomoc. Wpadające w ucho melodie i piękne teksty – czego chcieć więcej? • W polskiej wersji językowej udział wzięli: Jolanta Wilk w roli Belii, Stefan Każuro jako Bestia, Jacek Czyż podkładający głos pod Płomyka i Ryszard Nawrocki jako Trybik. Do tego Jacek Kawalec w roli Piko i Mirosława Krajewska jako pani Imbryk. Do obsady dołączyli Elżbieta Kopocińska-Bednarek jako Angelique oraz Krzysztof Kołbasiuk w roli Forte. • Piękna i Bestia: Zaczarowane Święta to przyjemna bajka i bardzo dobra druga część. Nie straciła klimatu swojego pierwowzoru, historia nadal jest interesująca, a bohaterowie niebanalni. To przykład na to, jak można zrobić dobrą kontynuację. Polecam, jeśli lubicie Piękną i Bestię.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Bella mieszka w zamku razem z Bestią i jego zaczarowanymi służącymi. Dziewczyna przeżywa tu wiele niespotykanych przygód. Podczas jednego z obiadów widzi, jak Bestia źle traktuje jednego ze służących i kłóci się z nim o to. Żadne z nich potem nie chce przeprosić jako pierwsze. Jakiś czas później pani Imbryk jest smutna, bo od dawna nie widziała słońca. Znajomi postanawiają urządzić dla niej przyjęcie, niestety nie chcą ze sobą współpracować i impreza okazuje się katastrofą. Podobne perypetie przeżywa Bella, pomagając Płomykowi w szykowaniu randki z Fifi. A gdy kilka dni później do zamku wpada ptak ze złamanym skrzydłem, dziewczyna chce mu pomóc wbrew zakazom Bestii... • Piękna i Bestia. Zaczarowany świat Belli to trzecia część przygód pięknej dziewczyny i zamienionego w potwora królewicza. Film z 1998 roku jest jednak inny niż dwie poprzednie części. Tym razem nie mamy jednej głównej historii przez cały obraz. Na film składają się cztery osobne bajki po dwadzieścia kilka minut. • Każda z nich opowiada historię, która zdarzyła się, gdy Bella mieszkała w zamku, a pan był nadal Bestią. Bajki pokazują zmiany, jakie zachodziły w nim, to, czego się uczył. Każda historia ma pokazać, że wydarzenia, które się dzieją w zamku, są niczym lekcje. Nie tylko Bestia się uczy, także jego służba zmienia się, dostrzega swoje błędy. Dwie bajki poświęcono na Bestię, dwie – na mieszkańców zamku. • Pomysł jest ciekawy, bo możemy śledzić to, co zostało pominięte w dwóch poprzednich częściach. Rozumiemy też, że zmiana w Bestii nie zaszła z dnia na dzień, że to był długi proces i musiało zdarzyć się wiele sytuacji, które dały mu lekcję. Bajki nie są ze sobą połączone fabułą główną, dlatego młodszym widzom mogą się spodobać, ponieważ nie ma monotonii, ciągle coś się dzieje, zmienia, a wątki są zróżnicowane. • W polskiej wersji językowej usłyszymy niemal tych samych aktorów, co w poprzedniej, o rok wcześniejszej. Bella mówi głosem Jolanty Wilk, Bestia – Stefana Każuro. Trybik dostał głos Ryszarda Nawrockiego, a Płomyk – Jacka Czyża. Mamy też nowe postacie, które pojawiają się w filmie i wzbogacają go – m.in. ryzę papieru, słownik, pióro czy żyrandol. • W filmie nie zabrakło piosenek. Są one zakończeniem bajek, zamknięciem opowieści, czymś w rodzaju puenty. • Niestety, mnie ten film w ogóle się nie podobał. Sam pomysł na cztery osobne historie w jednym filmie jest świetny i będzie wykorzystywany przez Disneya jeszcze w kolejnych obrazach (m.in. w drugiej części Kopciuszka). Jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Po pierwsze sceneria – tylko w jednej bajce była pokazana sypialnia Bestii taka, jaką pamiętamy z poprzednich filmów. Potem zamek wyglądał jak sielskie i czyste miejsce – wszędzie jasno, różowo, niemal sterylnie. W ogóle nie pasowało to do czasu, w jakim rozgrywały się wydarzenia. Po drugie sama Bella mnie drażniła. Zawsze brała winę na siebie, mimo że często nie miałam jej nic do zarzucenia. Była uparta i stanowcza, ale też nieprzejednana i opryskliwa. Mało w niej było dobroci i łagodności z poprzednich części. Częściej za to brałam ją za naiwną dziewczynkę, która na każdą sytuację ma jakąś złotą (trafną dla bajki, zupełnie nieżyciową z perspektywy widza) radę. • Ogólnie muszę przyznać, że mimo że pomysł na cztery historie w jednym filmie mi się podoba, całość wypada naprawdę słabo. Zamknięcie opowieści w dwudziestu minutach było trudne i wymagało okrojonych wątków, jednak momentami były one naprawdę ubogie i trywialne. • Jeśli jesteście fanami Pięknej i Bestii na pewno obejrzycie i tę część. Możecie ją śmiało oglądać też bez znajomości drugiej części, nie będzie to miało żadnego znaczenia. Oceńcie sami, co sądzicie o tej bajce i dajcie znać.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Milo Thatch chce prosić władze uniwersytetu o dofinansowanie na badania w sprawie sprawdzenia, czy mityczna kraina Atlantyda istnieje. Pasję do tego miejsca zaszczepił w nim jego dziadek. Chłopak sądzi, że znalazł wskazówki, które doprowadzą go do tej krainy. Niestety, okazuje się, że władze uczelni nie chcą nawet słyszeć o tym projekcie – zmieniają datę spotkania, na które Milo nie może zdążyć. Na szczęście okazuje się, że ktoś inny jest zainteresowany sfinansowaniem wyprawy chłopaka. Milo dostaje najlepszych ludzi, sprzęt i czas – ma doprowadzić ekipę do Atlantydy. • Atlantyda. Zaginiony ląd to animacja Disneya z 2001 roku. Film oparto na historii mitycznej krainy, w której żyć miała wyjątkowo rozwinięta cywilizacja, zniszczona przez katastrofy i zatopiona. • Głównym bohaterem filmu jest Milo. To młody chłopak, trochę niezdarny, ale bardzo inteligentny. Jest raczej samotnikiem, ciągle się go odrzuca – czy to w grupie podróżników, czy na uczelni. Jednak ma dobre serce, jasne i czyste intencje, nie rezygnuje też ze swoich planów. Wierzy, że uda mu się odnaleźć Atlantydę i spełnić marzenie dziadka. • Głównym tematem jest podróż do Atlantydy. Przedstawiono poszczególne etapy wyprawy, która wcale nie jest łatwa. Po drodze bohaterowie przeżywają przeróżne przygody, ale też lepiej się poznają. Postacie mają motywy, które popchnęły ich do wyruszenia w tę niebezpieczną i niepewną podróż. Widz może lepiej ich zrozumieć, ale też ocenić. • Sama Atlantyda jest przedstawiona jako cywilizacja rozwinięta, ale nie w takim znaczeniu tego słowa, które my rozumiemy. Ludzie są inteligentni, mają wyjątkowe wynalazki, ale też magiczny kryształ, który daje im siłę i energię. To tajemniczy kamień, o którym niewiele wiedzą także sami mieszkańcy Atlantydy. Co ciekawe, Atlantydzi są długowieczni, ale nie potrafią (mimo swojej wyjątkowej inteligencji, błyskotliwości i wiedzy) czytać własnego pisma. • Ciekawą postacią, obok Mila, jest Kida. To młoda kobieta, mimo że ma wiele lat, która jest córką władcy Atlantydy. Jest ciekawa świata, odważna i otwarta. Chce poznać obcych, widzi w nich szansę na ocalenie swojego ludu. Jej ojciec słabnie, a nikt nie wie, jak sprawić, by kraj nie upadł. • W filmie nie brakuje akcji, wiele się dzieje szczególnie podczas podróży do Atlantydy. Trzeba jednak przyznać, że historia momentami jest naprawdę brutalna, co było dla mnie zaskoczeniem, gdy oglądałam tę bajkę pierwszy raz. Gdyby nie fakt, że jest rysunkowa, mogła to by być historia dla dorosłych widzów. • W polskim dubbingu wzięli udział: Kacper Kuszewski jako Milo, Agata Buzek jako Kida, Marek Barbasiewicz w roli Rourke’a czy Tadeusz Kwinta w roli Mole’a. Zupełnie nie mogłam zrozumieć żadnej z kwestii jego i Wołodi (Arkadiusz Jakubik). Słodki ma za to głęboki, przyjemnie brzmiący głos Jacka Mikołajczaka. • Atlantyda. Zaginiony ląd to jedna z tych animacji Disneya, w której bohaterowie nie śpiewają. Muzyka jest tłem wydarzeń, ale nie wyróżnia się jakoś wyjątkowo. Może to dlatego, że w bajce i tak już wiele się dzieje, nie trzeba tego podkreślać muzyką. • Atlantyda. Zaginiony ląd to bajka inna niż większość ze studia Disneya. Jest dość brutalna, momentami okrutna w swojej wymowie. Oczywiście nie brakuje happy endu, jest miłość, nawracanie się na dobrą stronę, są zabawne teksty i bohater, który zaskakuje odnalezieniem w sobie mocy. Mimo wszystko uważam, że nie jest to lekka i przyjemna bajeczka. Można ją oglądać z całą rodziną, jak większość obrazów Disneya, ale ostrzegam – momentami bajka bywa dość brutalna, przynajmniej jak na standardy Disneya.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Smoki podróżne to takie istoty, które uwielbiają zwiedzać świat. Często zabierają ze sobą w podróż ludzi, z którymi lubią rozmawiać, i często się z nimi przyjaźnią. To nie okrutne gady, które zjadają owce i palą wioski, wręcz przeciwnie! To sympatyczne stworzenia, bardzo mądre i otwarte. Nie dziwi więc, że powstała książka z ich przygodami. • Bajki o smokach podróżnych Agnieszki Korol to kolejna pozycja tej autorki poświęcona smokom. W książce znajdziemy kilka opowiadań, w których ważną rolę ogrywają smoki. Istoty te są przeróżne – niektóre nie chcą być smokami, inne pomagają swoim przyjaciołom w ważnych misjach, jeszcze inne szukają przyjaciół. Każdy z nich jest inny, ma swój charakter i przyzwyczajenia. • Smoki towarzyszą nie tylko ludziom, lecz także innym magicznym istotom jak czarownica czy krasnal. Nieważne, z kim się przyjaźnią, najważniejsze są ich przygody. Pewien smok pomaga na przykład zmienić niegrzeczną księżniczkę w dobrą dziewczynę, inny pomaga królewnie w spełnianiu jej marzeń, a jeszcze inny wędruje z królewiczem, który szuka żony. • Jak zwykle opowiadania są napisane w bardzo baśniowym klimacie. Poza postaciami, które tu spotykamy, ważne są też ich wybory. Autorka chciała pokazać, że nieważne, kim jesteśmy, ważne, by być dobrym, miłym i uprzejmym, bo wtedy może nas spotkać coś dobrego. Każda z opowieści ma jakiś morał, nie są to tylko suche bajki z przygodami. Opowiadania wnoszą coś do naszego życia i pokazują różne sytuacje, które mogą nas spotkać w życiu pozabajkowym. • Treść wzbogacona jest ilustracjami Jolanty Jaworskiej. Obrazki nawiązują do opowiadań, pokazują jakąś scenę z tekstu. Część z nich jest kolorowa, część to tylko szkice. Pięknie wzbogacają one treść, uzupełniają ją i sprawiają, że czyta się to z jeszcze większą przyjemnością. • Dużym plusem jest też fakt, że czcionka w książce jest dość spora. Na pewno ułatwi to najmłodszym czytelnikom, do których kierowana jest ta pozycja, czytanie. Mogą oni samodzielnie pochłaniać lekturę, dobrze się przy niej bawiąc. • Bajki o smokach podróżnych to ciekawy zbiór opowiadań Agnieszki Korol. Miałam już okazję czytać kilka jej utworów i miło wspominam tę lekturę. To pozycje dla małych czytelników. Bajki nie są długie, za to są interesujące i przyjemnie się je czyta. Pozycja dla małych fanów baśni.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
57
  • Krąg
    Eggers, Dave
  • Lokatorka
    Capella, Anthony
  • Casanova
    Bergreen, Laurence
  • Opowieść podręcznej
    Atwood, Margaret
  • Eliza i jej potwory
    Zappia, Francesca
  • Chłopak, który bał się być sam
    Nijkamp, Marieke
Należy do grup

Kraków PBP
wojciech
Krystyna
Pabianice MBP
aleksandra.s.1.1.3.9
CheshireCat
izabelasliwinska
kajka24
sowilas
isabelczyta
bookslara
Misieczka
monikam1986
basia.ptasznik
Irulan
Zaczytany-w-Ksiazkach
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo