Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grejfrutoowa

Mam na imię Agnieszka. Jestem absolwentką socjologii i filologii polskiej. Interesuję się mediami, dużo fotografuję, uwielbiam filmy o Jamesie Bondzie.

Od 2012 roku prowadzę bloga recenzenckiego www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com. Książki kocham od zawsze, nauczyła mnie tego moja mama. To ona pokazała mi, że czytanie może być przyjemnością. Od niej też wzięła się u mnie pasja do gromadzenia lektur. Mama od młodości kupowała kolejne tomy, dzięki czemu w moim domu zawsze były książki. Dziś ja uzupełniam domową biblioteczkę, a mama mi kibicuje. Zawsze sprawdza, co ciekawego przyniósł mi listonosz.

Uważam, że każda książka ma w sobie coś dobrego. Staram się to pokazać w moich recenzjach.

Czytam różne lektury - dla dzieci, fantastykę, obyczaje, kryminały, reportaże... Nie jestem wybredna, interesuje mnie wszystko. Uwielbiam poznawać nowych autorów. Przyznaję się bez bicia, że kocham piękne okładki, a w autobusach zerkam na tytuły, które czytają inni.

Najnowsze recenzje
1
...
18 19 20
...
172
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Roksana Jędrzejewska-Wróbel • Tytuł: Sznurkowa historia • Wydawnictwo: Bajka • Liczba stron: 40 • W sklepie papierniczym są różne rzeczy – kolorowe kredki, ostre temperówki, pudełeczka z farbami i białe kartki papieru. Jest też Sznurek. I tylko on od tygodni nie jest sprzedany. W końcu jednak nadchodzi i jego dzień – Marianna, mała dziewczynka, przychodzi do sklepu właśnie po niego! Sznurek wyrusza w piękną podróż, która pokazuje, że nawet on ma w życiu coś do zrobienia. • Sznurkowa historia Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel to opowieść dla dzieci, w której głównym bohaterem jest Sznurek. Wydawałoby się, że to przedmiot, który nie może nic ciekawego przeżyć, a jednak Sznurek wyrusza w podróż i ma bardzo odpowiedzialne zadanie. • Opowieść pokazuje, jak ważna jest wyobraźnia. To dzięki niej Sznurek ma zastosowanie w życiu Marianny, ale też pomaga mu ona w trudnych chwilach. Bohater wspomina lepsze czasy i czeka, aż ponownie się komuś przyda. Książeczka zwraca też uwagę na to, jak ważna jest nadzieja – to ona motywuje, odgania złe myśli i pozwala na coś czekać. • Książka porusza też inną ważną kwestię. Autorka starała się pokazać, że każdy ma w życiu jakiś cel, jest do czegoś przeznaczony. Czasem trzeba poczekać trochę dłużej, czasem zdarzają się gorsze momenty, ale zawsze trzeba wierzyć w to, że coś dobrego się jeszcze wydarzy. To cenna lekcja, która ma na zwrócić uwagę na fakt, że nie zawsze trzeba być w centrum zainteresowania, by być przydatnym. Nie trzeba też być najpiękniejszym, najmądrzejszym, najbogatszym, by móc komuś pomóc i przydać się na coś, odegrać ważną rolę. • Ilustracje w książce wykonała Agnieszka Żelewska. Są dość proste i nie ma tu jaskrawych, krzykliwych kolorów. Co najbardziej urokliwe – tytułowy bohater jest nie rysunkiem, lecz… zdjęciem. Zdjęcie sznurka wklejono do rysowanych scen, widać, że nie jest on ilustracją. W ten sposób powstał pewnego rodzaju kolaż, który mnie osobiście bardzo się podobał. • Książka napisana jest prostym i przystępnym językiem, co nie dziwi, bowiem kierowana jest do najmłodszych czytelników. Tekstu jest całkiem sporo, więc to raczej lektura do wspólnego czytania z rodzicami. • Sznurkowa historia to piękna, ciepła i pouczająca opowieść dla dzieci. Czytało się ją bardzo przyjemnie i wierzę, że równie chętnie sięgać będą po nią najmłodsi.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Adrianna Szymańska • Tytuł: Domek • Wydawnictwo: Novae Res • Liczba stron: 514 • Ada nie jest zwykłą kobietą. Nie dość, że jest nieśmiertelna, to jeszcze jest Duża. Mieszka w Domku, w Rykach, w którym jej rodzina przeżywa wzloty i upadki. Ada, jako seniorka rodu, obserwuje kolejne pokolenia, które mierzą się z własnymi problemami, namiętnościami, radościami i smutkami. W Domku i życiu Ady są też sekrety, które próbują wydostać się z otchłani przeszłości i trochę namieszać. Czy sprowadzą na rodzinę Croftów nieszczęście? • Domek to pierwszy tom cyklu Adrianny Szymańskiej. Powieść skupia się na rodzinie Croftów, a główną bohaterką jest Ada. Narracja śledzi jednak też inne postacie, momentami można odnieść wrażenie, że Ada schodzi na dalszy plan, jednak to ona dała początek temu rodowi i to ona jest tu głową rodziny. • Fabuła powieści zdaje się być typowa dla powieści obyczajowych. Pojawia się tu wiele postaci, każda z nich ma własną historię. Są rodzinne dramaty, miłość, namiętność, problemy, intrygi, czyli wszystko, co w tego typu lekturze znaleźć się powinno. Akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku lat, możemy obserwować lepsze i gorsze momenty Croftów. Jednak Domek to nie jest typowy obyczaj. Już sama postać Ady sprawia, że mamy wrażenie, że jest to raczej baśniowa opowieść, saga rodzinna, która toczy się w swoim tempie. • Powieść pokazuje, jak ważne i skomplikowane bywają więzy rodzinne. Dzięki temu pozycja nabiera pewnego ciepłego kolorytu, który chwyta za serce podczas czytania. Jest to też pozycja, w której nie brakuje humoru. Ta mieszanka sprawia, że powieść jest ciekawa i niepowtarzalna. • Tak jak wspomniałam, postaci jest naprawdę dużo. Czasem trudno było się zorientować, kto jest kim i dlaczego. Autorka włożyła jednak dużo pracy, by opowiedzieć historie bohaterów. Przez ich działania i zachowania jesteśmy w stanie zbudować sobie ich obraz w głowie. Jednak zdecydowanie postaci było zbyt dużo, by móc wszystkie zapamiętać i skojarzyć. • Język powieści jest bardzo dopracowany. Widać, że Adrianna Szymańska postarała się, by czytanie sprawiało przyjemność. Nie można też odmówić tej powieści niezwykłej atmosfery. To baśniowa opowieść, która ma niepowtarzalny klimat, wręcz nie do podrobienia. Chociażby z tego powodu warto po nią sięgnąć. • Domek to powieść trudna do opisania. Czytanie jej nie przyszło mi z łatwością, chociaż do lektury podchodziłam z ogromnym entuzjazmem. Pomysł na stworzenie książki jest naprawdę godny podziwu. Autorka w dzieciństwie bawiła się w wymyślanie historii, tworzenie rodziny, którą po latach umieściła w książce i zaprezentowała ją światu. Jest to więc pozycja bardzo intymna, pokazująca to, co bliskie Adriannie Szymańskiej i co dla niej ważne. Widać, że losy bohaterów są przemyślane i różnorodne, jednak może jest tego zwyczajnie za dużo. Może trzeba było się skupić na mniejszych partiach opowieści, by nie przytłoczyć czytelnika mnogością bohaterów i ich życiem. • Domek to na pewno powieść nietuzinkowa i wyjątkowa. Jest ciekawie napisana i widać, że włożono w nią wiele pracy. Czasem jednak lektura mnie przytłaczała. Jeśli szukacie książki, która ma w sobie pewne ciepło, posiada nieuchwytną, ale wyczuwalną w każdym zdaniu baśniowość, Domek jest dla was. Sprawdźcie sami, co sądzicie o tej książce.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Tytuł: Cztery łapy • Producent: Nasza Księgarnia • Wiek: 6+ • Liczba graczy: 2-8 • Czy uda ci się wskazać mięsożercę i roślinożercę? Na pewno. Spróbuj jednak zrobić to, gdy o punkty walczą też inni gracze, a na stole pojawiają się karty z minusami. Gra Cztery łapy właśnie tego od ciebie oczekuje! • Celem graczy jest zdobycie jak największej liczby kart. By to zrobić należy łapać za żetony, oceniając, które z nich odpowiadają temu, co pojawiło się na wyłożonych kartach. Gracze wyciągają ze swojej talii jedną kartę i równocześnie z innymi kładą ją na stole. Każda z nich przedstawia zwierzę i jego specyfikę. Może to być mięsożerca lub roślinożerca, zwierzę dzikie lub udomowione. Należy zorientować się, których kart jest więcej na stole i chwycić odpowiedni żeton. Utrudnieniem są karty specjalne, które odejmują od puli kart odpowiednią liczbę konkretnych rzeczy i wtedy zupełnie inaczej należy policzyć karty. • Grę stworzył Marc Fresquet Martínez. Ilustracje do polskiej edycji wykonała Nikola Kucharska. Jestem wielką fanką jej rysunków, są charakterystyczne i bardzo dopracowane, przyciągają szczegółami i kolorami. Zawsze widać w nich ogromną staranność, a jej styl jest nie do podrobienia. • Cztery łapy rozwijają spostrzegawczość i refleks. Uczestnicy muszą wykazać się szybkością i uważnością. Gra uczy rywalizacji i współzawodnictwa. Jest też pomocna w treningu logicznego myślenia i skupienia, gdy na stole pojawiają się karty specjalne i należy zweryfikować wszystkie inne wyłożone rzeczy. Ma też element edukacyjny – młodsi mogą poznać, które zwierzęta są mięsożerne, a które roślinożerne. • Cztery łapy to krótka i przyjemna gra z prostymi zasadami. Nikt nie powinien mieć problemu z ich zrozumieniem, już po pierwszej rundzie rozwiewają się wszelkie wątpliwości. W sam raz na wieczór ze znajomymi lub rodziną. Polecam, jeśli lubicie niedługie rozgrywki i chcecie się dobrze bawić.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Marcel Moss • Tytuł: Nie patrz • Wydawnictwo: Filia • Liczba stron: 352 • Ewa jest psychoterapeutką, od jakiegoś czasu w jej życiu nie jest za ciekawie. Gdy odzywa się do niej Martyna, była pacjentka, i prosi o pomoc w pewnej sprawie, Ewa jest przerażona. Martyna szantażuje kobietę, ma coś, co może zniszczyć jej życie. Ewa musi więc spełnić życzenie byłej pacjentki. Terapeutka ma pomóc w rozwiązaniu sprawy głośnego morderstwa sprzed kilku miesięcy. Czy uda jej się dowiedzieć, co naprawdę zaszło i dlaczego zamożny mężczyzna zginął? Czy po wykonaniu tego zadania Martyna w końcu zniknie z jej życia? • Nie patrz Marcela Mossa to thriller, w którym główną bohaterką jest Ewa. Kobieta po rozstaniu z mężem wpada w alkoholizm, ma też depresję. Nie przyznaje się do tego przed sobą, ale tylko alkohol jest w stanie ją rozluźnić. Sięga po butelkę cały czas, nawet w pracy. Ewa ma też pewien sekret, bardzo nie chce, by on wyszedł na jaw. Jest postacią raczej zgorzkniałą, nieco naiwną i zastraszoną. Ufa ludziom, chociaż nieraz się sparzyła. • Fabuła skupia się na próbie rozwiązania zagadki morderstwa mężczyzny w średnim wieku. Ewa rozmawia z jego synem, znajomymi syna, stara się dowiedzieć, kto mógł chcieć śmierci 40-latka. Kobieta nie jest typowym detektywem-amatorem. Popełnia sporo błędów, ale pogania ją strach i szantaż, dlatego też jest zmotywowana i czasem niezbyt uważna. • W powieści mamy kilku bohaterów. Autor wraca do ich wątków i przeplata je ze sobą. Widzimy więc nie tylko Ewę i jej zadanie, lecz także grupę nastolatków, ponieważ ojcem jednego z chłopców jest zamordowany mężczyzna. Te różne wątki sprawiają, że akcja to zwalnia, to nabiera tempa, jednak wszystko gdzieś się łączy i wiąże, wiec nic nie pojawia się tu bez sensu. Każdy bohater to też inny charakter i inne problemy, motywy i sprawy, które się nam przedstawia. • Język powieści jest równie ciekawy. Widać, że każdy z bohaterów ma swój własny styl mówienia, także ich rozdziały nieco się od siebie różnią. Inaczej odbierałam to, jak opisywano wydarzenia u Ewy, a inaczej u Niny. To dobrze, bo lubię, gdy ta warstwa tekstu jest dopracowana. • Powieść ma także różne plany czasowe. Widzimy to, co działo się przed morderstwem, mamy też Ewę, która zajmuje się sprawą kilka miesięcy później. Czas, jak i bohaterowie, sprawiają, że mamy okazję zapoznać się ze sprawą z różnych perspektyw i otrzymujemy różne tropy. To świetny zabieg, który bardzo lubię w tego typu pozycjach. • Nie patrz to powieść, która bardzo mi się podobała, mimo że przed końcem czytania niektórych rzeczy się domyśliłam. Nie przeszkodziło mi to jednak w lekturze. To moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę przyznać, że wypadło naprawdę dobrze. Rozwiązanie sprawy mnie przekonało, a spięcie wszystkich wątków sprawiło, że nie mogłam wyjść z podziwu nad pomysłowością Mossa i jego umiejętnością podrzucania czytelnikowi drobnych wskazówek bez psucia zabawy przed ostatnią stroną. • Nie patrz to dobry thriller, wciągający i zbudowany w przemyślany sposób. Myślę, że książka spodoba się fanom gatunku i przekona ich, że nasi rodzimi twórcy też bardzo dobrze radzą sobie z budowaniem napięcia i zaskakującymi pomysłami. Zdecydowanie warto sięgnąć.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Stephane Barroux • Tytuł: Gdzie jesteś, rozgwiazdo? • Wydawnictwo: Dwukropek • Liczba stron: 24 • W oceanie znajduje się wiele stworzeń. Czy uda się odnaleźć wśród nich rozgwiazdę, ośmiornicę i błazenka? Czy pośród innych kolorowych ryb łatwo będzie rozpoznać, które z nich należy wskazać? A co się stanie, gdy oprócz ryb w oceanie zaczną się pojawiać też inne rzeczy, które nie należą do tego podwodnego świata? • Gdzie jesteś, rozgwiazdo? Stephane’a Barrouxa to książeczka dla najmłodszych. Składa się w większości z rysunków. Jedyny tekst, który w niej wydrukowano, opisuje ryby, które należy odnaleźć na kartach tej pozycji. • Z obrazków autorstwa Barrouxa można zbudować opowieść. Niepotrzebne są słowa i tekst. Widzimy, że w oceanie zaczynają pojawiać się śmieci. Z każdą kartą jest ich coraz więcej, aż w końcu wypychają one zwierzęta poza margines. Nie można tego tak zostawić. Skoro ludzie pozbyli się śmieci, wrzucając je do oceanu, ryby postanawiają je oddać i wypychają je na ląd. • Z jednej strony książeczka jest przeznaczona do zabawy, ponieważ dzieci mają za zadanie odszukać na każdej stronie trzy stworzenia. Muszą wskazać, gdzie znajdują się rozgwiazda, błazenek i ośmiornica. Z drugiej jednak strony książka ma też walor edukacyjny. Pokazuje dzieciom, jak ludzie zanieczyszczają oceany, uwrażliwia na problem zaśmieconego środowiska i wypychania zwierząt z ich naturalnego środowiska. Każda karta pokazuje, jak sytuacja się pogarsza. • Obrazki są kolorowe, proste i bardzo ładne. Przyciągają spojrzenie i na pewno spodobają się maluchom. W przeciwieństwie do śmieci, które są ciemne, mają brzydkie kolory, ryby posiadają wiele barw i po prostu cieszą oko. W tej kolorowej feerii trudno czasem od razu odszukać konkretne gatunki, które maluch ma wskazać. • Gdzie jesteś, rozgwiazdo? to pozycja dla najmłodszych, przy której nie tylko będą się dobrze bawić, lecz także się czegoś nauczą. To książka, która daje do myślenia i może przyczynić się do zmiany nawyków i większego zwracania uwagi na to, co robimy. Myślę, że jest świetnym pretekstem do wspólnej rozmowy na temat zanieczyszczenia środowiska.
Niepożądane pozycje
1 2 3 4
  • Blondynka wśród łowców tęczy
    Pawlikowska, Beata
  • Jedyna szansa
    Coben, Harlan
  • Nie wszystko na sprzedaż
    Tyszkiewicz, Beata
  • Niepokój
    Grant, Michael
  • Romans wszechczasów
    Chmielewska, Joanna
  • Wieże do nieba
    Piekara, Jacek
Należy do grup

Kraków PBP
wojciech
Krystyna
Pabianice MBP
aleksandra.s.1.1.3.9
CheshireCat
izabelasliwinska
kajka24
sowilas
isabelczyta
bookslara
Misieczka
monikam1986
basia.ptasznik
Irulan
Zaczytany-w-Ksiazkach
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo