Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grejfrutoowa

Mam na imię Agnieszka. Jestem absolwentką socjologii i filologii polskiej. Interesuję się mediami, dużo fotografuję, uwielbiam filmy o Jamesie Bondzie.

Od 2012 roku prowadzę bloga recenzenckiego www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com. Książki kocham od zawsze, nauczyła mnie tego moja mama. To ona pokazała mi, że czytanie może być przyjemnością. Od niej też wzięła się u mnie pasja do gromadzenia lektur. Mama od młodości kupowała kolejne tomy, dzięki czemu w moim domu zawsze były książki. Dziś ja uzupełniam domową biblioteczkę, a mama mi kibicuje. Zawsze sprawdza, co ciekawego przyniósł mi listonosz.

Uważam, że każda książka ma w sobie coś dobrego. Staram się to pokazać w moich recenzjach.

Czytam różne lektury - dla dzieci, fantastykę, obyczaje, kryminały, reportaże... Nie jestem wybredna, interesuje mnie wszystko. Uwielbiam poznawać nowych autorów. Przyznaję się bez bicia, że kocham piękne okładki, a w autobusach zerkam na tytuły, które czytają inni.

Najnowsze recenzje
1
...
154 155 156
...
172
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Cudowne tu i teraz autorstwa Tima Tharpa ukazało się w Polsce dzięki wydawnictwu Bukowy Las. Książka została wydana w 2015 roku w serii Myślnik. • Sutter jest w ostatniej klasie. Jego życie to jednak nie nauka, a imprezy. Lubi być w centrum uwagi. Pije alkohol, ale nie dlatego, że ma problem – przynajmniej tak twierdzi. Po prostu lubi, gdy szumi mu w głowie. Sutter nie chce iść na studia, jedyną jego ambicją jest praca w sklepie z męskimi ubraniami. Gdy rzuca go dziewczyna, wszystko się zmienia. Sutter wyrusza w miasto, ale po kilku kolejkach urywa mu się film. Budzi się na trawniku obcego domu, a nad sobą widzi dziewczynę. Na dodatek nie wie, gdzie jest jego samochód. Aimee pomaga mu odnaleźć auto, a chłopak z wdzięczności zaprasza ją na lunch w poniedziałek. Okazuje się, że nowa znajoma Suttera jest jego kompletnym przeciwieństwem – to spokojna dziewczyna, która pomaga mamie w pracy, nie chodzi na imprezy i nie ma zbyt wielu znajomych. Oprócz tego Aimee daje się poniżać najbliższej przyjaciółce i rodzinie. Sutter postanawia, że pokaże dziewczynie, że można żyć inaczej. Chce, by Aimee się wyluzowała, poznała inny styl życia. • Pierwszoosobowa narracja Suttera pozwala poznać jego życie dość dobrze. To chłopak, który ma problem z alkoholem, choć tego nie przyznaje. Nie ma ambicji życiowych, wystarczy mu to, co ma. Jedynym jego problemem jest brak kontaktu z ojcem... i zerwanie z dziewczyną. Chłopak postanawia jednak, że odzyska byłą, a przy okazji w międzyczasie „zbawi” Aimee. Jego luzackie podejście do życia możemy poznać dzięki przemyśleniom – nie lubi angażować się w związki, nie przeszkadzają mu problemy w szkole, lubi wagarować, ciągle jest podpity. Także jego wypowiedzi świadczą o tym, że ma dość luźne podejście do życia – jest nonszalancki, cieszy się z najmniejszych rzeczy i wyraża swój entuzjazm dość często. • Sutter to bohater, którego myślałam, że nie polubię. Myliłam się jednak – jest sympatyczny i bardzo prawdziwy. Mimo że to nastolatek, często zapominałam, że ma mniej niż 20 lat. Owszem, nie popierałam jego picia i podejścia do związków, ale też nie przeszkadzało mi to. Podejrzewam, że jest to zasługa narracji, która podchodziła do tych spraw naturalnie, bo była wypowiadana przez samego bohatera. • Aimee to inny przypadek. Nieco naiwna, nigdy niebędąca w związku, bez przyjaciół i powodzenia, od razu zaprzyjaźnia się z Sutterem. Nie robi mu wyrzutów, nawet gdy przez kilka dni unika jej jak ognia. Na dodatek jest bardzo otwarta i ufna. Nie boi się mówić wprost. Nie przeszkadza jej nawet, że Sutter będąc z nią w związku, nadal wzdycha do byłej. Aimee snuje plany na wspólną przyszłość i nie widzi tego, co inni – że chłopak może ją zawieść, bo nie umie się zaangażować i widzi jedynie czubek własnego nosa. • Opowieść jest dość dziwna. Znajdziemy w niej opis życia nastolatków. Co ciekawe, nie są to grzeczni uczniowie – piją, uprawiają seks, ciągle zmieniają partnerów, zdradzają się, palą, pochodzą z rozbitych rodzin. Nie są ani bogaci, ani biedni. To klasa średnia z (typowymi?) dla niej problemami. Nie brakuje tu uzależnień, rozwodów, ale też śmierci i kłamstw. Dlaczego napisałam, że opowieść jest dziwna? Właśnie dlatego – każdy z bohaterów był w coś zaplątany, nikt nie był kryształowy, a ich rodziny, przeszłość i zachowanie sprawiały, że miałam przez chwilę wrażenie, że każdy jest alkoholikiem i nie wierzy w miłość. • Najmocniejszym punktem powieści jest styl opowiadania. Podoba mi się to luzackie podejście. Oczywiście, nie jest to lekka opowieść o byciu młodym i życiu bez problemów. Poruszono tu kilka ważnych kwestii – chociażby problem rozbitej rodziny. Bohaterowie dojrzewają, podejmują pierwsze poważne decyzje, popełniają błędy, zmieniają się. Owszem, są młodzi i ciągle się zakochują, ale nie jest to tylko opowieść o nastolatkach. Pojawia się problem alkoholowy, relacje rodzinne, uzależnienia. To książka o życiu młodych ludzi w obecnych czasach. • Polecam tym, którzy szukają nieco cierpkiej historii o parze nastolatków, którzy zmieniają się pod swoim wpływem. To nie jest typowa historia miłosna, choć i tego uczucia tu nie brakuje.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Emily Lockhart jest autorką powieści dla młodzieży. Ma na swoim koncie kilka książek. Najnowszą pozycją jej autorstwa wydaną w Polsce jest Byliśmy łgarzami. Książkę wydało wydawnictwo YA!. • Cadence jest najstarszą wnuczką wpływowego i bogatego Sinclaira. Jako najstarsza jest też dziedziczką fortuny. Dziewczyna spędza każde lato na wyspie należącej do dziadka. To jedyny czas w roku, gdy rodzina jest w komplecie. Na wyspie pojawiają się kuzyni Cadence – Mirren i Johnny. Do ich grona dołącza nowy członek rodziny – pasierb jednej z ciotek Cadence. Gat jest inny niż Sinclairowie. Pochodzi z niezamożnej rodziny, nie ma ich wdzięku i luzu, interesuje się polityką i zadurza się w Cadence. Dziewczyna odwzajemnia jego uczucia. Zakochani spędzają ze sobą każdą chwilę, co nie podoba się dziadkowi. Chciałby, by jego najstarsza wnuczka układała sobie życie z kimś lepiej sytuowanym. Nie mówi jednak tego głośno. Gdy pewnej nocy Cadence postanawia popływać i ma wypadek, jej życie zmienia się diametralnie. Matka nie pozwala jej jeździć na wyspę, dziewczyna nie ma też kontaktu z kuzynami i Gatem. Jest samotna i zagubiona. Jej nowym celem jest przypomnienie sobie dnia wypadku, bo nie ma wspomnień związanych z tym wydarzeniem. • Pierwszoosobowa narracja prowadzona przez Cadence jest odzwierciedleniem jej osoby. Część wydarzeń jest zatarta, inne sceny opowiadane są wybiórczo. Dziewczyna zaczyna swoją opowieść od przedstawienia swojej przeszłości – pisze o rodzinie, o wakacjach na wyspie, o chorobie, w którą wpadła po wypadku. Pokazuje wszystko z własnej perspektywy. • Głównym wątkiem powieści jest poszukiwanie wspomnień z przeszłości. Cadence stara się przypomnieć sobie, co się wydarzyło w pamiętne wakacje. Wspomnienia mają być kluczem do zrozumienia sytuacji rodzinnej. Dziewczyna nie wie, czemu matka nie pozwala jej spędzać wakacji na wyspie, czemu kuzyni się do niej nie odzywają. Podczas jej nieobecności dziadek przebudował dom na wyspie, a ciotki postanowiły, że nie będą mieszkać w swoich posiadłościach. Cadence czuje, że ma to coś wspólnego z jej wypadkiem. • Rodzina Sinclairów jest nietypowa. Bogactwo przyćmiewa uczucia. Każda z córek głowy rodu chce złapać jak najlepsze kąski z rodzinnego majątku. Kłócą się o to, wykorzystują swoje dzieci, by przekonać ojca o zapisaniu im majątku. Najmłodsze pokolenie jest zakłamane, manipulowane, nieszczere. Robią to, co każą im matki. Właśnie dlatego Cadence nazywa siebie i swoich kuzynów łgarzami. • Trzeba przyznać, że jeszcze z jednego powodu rodzina jest nietypowa. Nastolatkowie nie przejmują się swoją przyszłością, nie myślą o problemach ani o ważniejszych sprawach. Na ich tle wyróżnia się Gat, który śmiało wypowiada swoje zdanie, ma też przemyślenia na poważniejsze tematy. Cadence zauważa różne dziwactwa swoich kuzynów – potrafią w środku rozmowy zasnąć, nie dostosowują się do reguł społecznych, szybko zarzucają pomysły. Cadence w porównaniu z nimi jest spokojna i stonowana. Zdarza jej się robić rzeczy, których rodzina nie potrafi zrozumieć, na przykład gdy oddaje swoje rzeczy innym osobom. • Język powieści jest ładny, plastyczny. Graficznie tekst też wygląda ciekawie. Zdarzają się fragmenty, które nie są napisane od lewej do prawej, są pourywane, zdania rozrzucono na kilka wersów, by podkreślić jakąś kwestię. To dość nietypowe w książkach, dlatego zwróciłam na to uwagę. Całości dopełniają ilustracje – mapa wyspy i drzewo genealogiczne rodziny Sinclairów. • Byliśmy łgarzami to trudna książka. Na pierwszy rzut oka wygląda na powieść młodzieżową. Jednak nie znajdziemy w niej typowych problemów nastolatków – pierwszej miłości, kłótni z rodziną, problemów w szkole. To wszystko jest zepchnięte na margines. Najważniejsza jest trudna sytuacja rodzinna Sinclairów oraz choroba i zanik pamięci Cadence. Wokół tego kręci się akcja, często pojawiają się retrospekcje, wspomnienia mieszają się z rzeczywistością. • Trzeba przyznać, że treść zaskakuje, nie spodziewamy się takiego rozwiązania sprawy. Temat jest trudny, choć na pierwszy rzut oka na to nie wygląda. Nie brakuje tajemnic, sprzeczności i dziwnych zachowań. Całość jest jednak spójna, a pod koniec wszystko się wyjaśnia. • Przyznaję, że książka mnie wciągnęła. Trudno mi jednak o niej napisać coś więcej, bo mogłabym zdradzić ważne szczegóły. Jeśli szukacie powieści młodzieżowej, która porusza trudny temat, mówi o stracie, stosunkach rodzinnych, poszukiwaniu części siebie, która została utracona w skutek traumatycznych przeżyć, to jest powieść dla was. Poznajcie łgarzy, ich życie w kłamstwie i tajemnice, które skrywają.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Maggie Stiefvater to autorka powieści fantastycznych, głównie młodzieżowych. Złodzieje snów to druga część cyklu The Raven Cycle. Wydało ją wydawnictw Uroboros w 2015 roku. • Ronan ma sekret – potrafi wyciągać przedmioty ze snów. Odziedziczył to po ojcu, który już nie żyje. Ronan podczas snów przenosi się do lasu, w którym pojawiają się różne rzeczy. Ronan przenosi je do świata rzeczywistego. Jego działania nie pozostają niezauważone. Szary mężczyzna uważa, że rodzina Lynch ma coś wspólnego z poszukiwanym przez niego przedmiotem. Płatny zabójca zaczyna więc śledzić Ronana i baczniej mu się przyglądać. Nie tylko on jest na tropie chłopaka. Tymczasem nie tylko Ronan ma problemy – jego przyjaciel, Adam, wyprowadził się z domu, musi szukać płatnego zajęcia, które pomoże mu się utrzymać. Natomiast Gansey ciągle myśli jak znaleźć Glendowera. Do tego wszystkiego jest jeszcze Blue, która nie może pocałować chłopaka i nieżywy Noah. • W drugiej części bliżej poznajemy Ronana i Adama. Tych dwóch króluje w tym tomie. Gdzieś w tle pozostaje Blue, która widocznie odstaje od grupy. Całości dopełnia zaledwie kilka scen z Noahem. Gansey jak zawsze nieśmiało zagrania dla siebie najwięcej uwagi. • Trzecioosobowy narrator śledzi kilku bohaterów. Nie opisuje jedynie tego, co robi paczka przyjaciół. Mamy też informacje o tym, jak idzie śledztwo Szarego mężczyzny. Dzięki temu czytelnik dostaje pełen obraz sytuacji. • Narracja jest dość nietypowa. Nie zawsze wszystko powiedziane jest wprost. Czasem można wyczuć w niej ironię, czasem tajemnicę. Dopasowana jest do sytuacji. W pewnych momentach może to drażnić, chciałoby się wiedzieć, wszystko od razu. Co ciekawe w powieści pojawia się też cała masa rozstrzeleń, co jest nietypowe. Podkreśla się tym każdą ważną kwestię. • Nie brakuje wątków fantastycznych. Linia mocy, znikający las, wyciąganie przedmiotów ze snów – to tylko część motywów. Są one poutykane w historię, tak że wyglądają całkiem naturalnie. Każdy z głównych bohaterów jest jakoś powiązany z paranormalnymi rzeczami. Wszyscy razem szukają też Króla Kruków. • Czytelnik może nie zauważyć, że powieść dotyczy nastolatków. Oczywiście, ich wiek nie jest utajony, ale zachowanie nie wskazuje na to, że są niepełnoletni. Jeżdżą samochodami, pracują, mieszkają sami. To dość nietypowe. • Ogólnie mocnym punktem książki jest pokazanie kilku postaci i ich historii. Każda z nich jest inna, czytelnik może więc poznać różne wątki, które finalnie łączą się w spójną całość. Bardzo ciekawe było również poznanie bliżej Ronana. Nie zabrakło też wątków uczuciowych, choć i tak najwięcej jest tych związanych z poszukiwaniami oraz przyjaźnią chłopaków. • Książka spodoba się fanom autorki. Jest styl jest naprawdę ciekawy i niepowtarzalny. Najlepiej jednak czytać drugą część zaraz po pierwszej, by nie wypaść z tego klimatu. Atmosfera jest naprawdę magiczna, czasem trochę tajemnicza i przerażająca. Styl opowieści jest wyjątkowy, bardzo przypomina młodzieżowe wypowiedzi. No i do tego jeszcze zakończenie, które obiecuje wiele nowych przygód w kolejnej części.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Jojo Moyes jest jedną z najpopularniejszych autorek powieści dla kobiet. Jej książki tłumaczone są na wiele języków, a wydana niedawno w Polsce pozycja Razem będzie lepiej jest właśnie ekranizowana. • Jess nie ma łatwo – jej mąż ma depresję i siedzi u matki, jej syn jest bity, ponieważ należy do subkultury, której nikt nie rozumie, a córka to geniusz matematyczny i właśnie zaproponowano jej stypendium w prestiżowej szkole. Niestety, to nie wszystko – Jess nie ma pieniędzy, by posłać Tenzie do szkoły, nie umie poradzić sobie z problemem syna, ma dwie słabo płatne prace i brak perspektyw na przyszłość. Gdy kobieta dostaje wiadomość o konkursie matematycznym, którego główna wygrana pokryłaby czesne w wymarzonej szkle Tenzie, waha się tylko chwilę. Bierze samochód i rusza z dziećmi w drogę. Niestety, łapie ich policja. Rodzinę z opresji ratuje Ed Nicholls, który zaszył się w ich mieście, by uniknąć skandalu. Kilka tygodni wcześniej poznał wspaniałą kobietę, która jednak okazała się namolna. By ją spławić, podpowiedział jej, jak może szybko zarobić trochę pieniędzy. Zdradził tym samym sekret firmowy i od tej pory trwa proces przeciwko niemu. Ed chce pomóc nieznajomym i zawieść ich na konkurs matematyczny. Nieważne, że jest na drugim końcu kraju. • Narrator trzecioosobowy pozwala śledzić wydarzenia z różnych perspektyw. Opowieść snuje z punktu widzenia Jess, Eda, Tanzie i Nicky’ego. Każdy z nich ma nieco inne spojrzenie na sprawy, a narrator dostosowuje się do ich temperamentów i charakterów. Dlatego każda postać zyskuje swój styl – opowieść widziana zza pleców Tanzie jest nieco naiwna, Nicky to narracja nastolatka (ta postać mówi również w pierwszej osobie, gdy pisze bloga, wraca się wtedy bezpośrednio do czytelnika). Dorośli bohaterowie nie odstają od tego schematu. Narrator, który zajmuje się Edem często zwraca uwagę na wygląd Jess. Natomiast opowieść, w której główną postacią jest Jess, oddaje doskonale jej emocje i zmartwienia. • Powieść to słodko-gorzka historia o problemach pewnej rodziny. Czytelnik jak mantrę powtarza za Jess „wszystko będzie dobrze” i naprawdę chce w to wierzyć. Oczywiście jest też historia Eda, która jest równie skomplikowana. Mnie jednak bardziej przyciągnęła dziwna rodzina Jess. • Można powiedzieć, że to bardzo nowoczesna familia. Kobieta, która musi utrzymywać dzieci, niewierny mąż, który kłamie, nie płaci alimentów i nie interesuje się swoimi potomkami. Do tego jeszcze mały geniusz matematyczny, który wciąż jest dzieckiem i nie można o tym zapomnieć i nastolatek w okresie buntu, który maluje oczy, pali trawkę i ciągle gra. W tym trójkącie pojawia się nowa postać – bogaty i przystojny mężczyzna, który nie budzi w Jess sympatii... oczywiście, z czasem się to zmienia. • Większość historii to podróż na konkurs matematyczny. W drodze przydarza się wiele przygód, bohaterowie lepiej się poznają, zmieniają, dojrzewają i podejmują odważne decyzje. Popełniają też błędy, lecz razem jakoś dają radę wszystko naprostować. Morał jest jeden – możesz liczyć na najbliższych. • Oprócz podróży mamy też wątek miłosny, którego można się było spodziewać. Nie jest to jednak uczucie, które trafia bohaterów jak grom z jasnego nieba. Muszą dojrzeć w sobie rzeczy, które na pierwszy rzut oka w ogóle nie istnieją. Jess zaczyna rozumieć, że bogaty mężczyzna, który wiezie ich z dobroci serca na drugi koniec kraju, nie jest zadufanym w sobie gogusiem, który ma czas i wyjaśnienie na wszystko. Natomiast Ed zauważa, że kobieta, która siedzi obok niego w samochodzie, to waleczna matka, której najważniejszym marzeniem jest zapewnienie godnego życia dzieciom. • Ogólnie książka jest naprawdę dobra. Mimo przewidywalności czyta się ją szybko. Dobry styl, nie za dużo postaci, płynna opowieść, dopuszczenie do głosu różnych charakterów, odrobina humoru, wzruszeń i miłości – to wszystko sprawia, że nie można się nudzić. Całości dopełnia najpiękniejsza okładka, jaką w życiu widziałam. • Polecam tym, którzy szukają krzepiącej opowieści z happy endem. To powieść, która wciągnie was do swojego świata i nie wypuści przed ostatnią stroną.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Heather Graham jest autorką powieści sensacyjnych. Ma na swoim koncie kilka bestsellerów. Autorka napisała ponad 150 książek, które tłumaczone są na 25 języków. Jedną z tych pozycji jest Noc śmierci wydana przez Mirę. • Bracia Flynn odziedziczyli posiadłość w Luizjanie. Nie wiedzieli, że mieli tu ciotkę, która mieszkała w rodzinnej rezydencji i zapisała im ją w testamencie. Dom jest nieco zniszczony, choć dawniej był chlubą okolicy. Plantacja, kilka domków niewolników, rezydencja, stajnie – to wszystko było oznaką wpływów rodziny Flynnów. Trzej bracia postanawiają przywrócić temu miejscu świetność. W rezydencji spotykają Kendall – kobietę, która opiekowała się ich ciotką przed śmiercią. Dwóch młodszych robi na niej dobre wrażenie, jednak najstarszy brat ją odpycha. Jest chłodny i surowy, prawdopodobnie uważa, że kobieta ma im za złe, że to nie jej przypadł dom. Gdy w okolicy plantacji Aidan, najstarszy Flynn, odnajduje dwie ludzkie kości, zaczyna podejrzewać, że dzieje się tu coś dziwnego. Jego obawy potwierdza Kendall, która opowiada o tym, że przed śmiercią ciotka się czegoś bała, widziała tajemnicze światła i rozmawiała z duchami. Aidan jest do tego sceptycznie nastawiony, tym bardziej że Kendall jest uznawana za medium – czyta z kart i fusów, a jej przepowiednie ratują życie starszej kobiecie. Dla Aidana to bzdury, dlatego bagatelizuje sprawę urojeń ciotki, ale zaczyna interesować się kośćmi. Kendall twierdzi natomiast, że ciotka Flynnów mogła faktycznie coś widzieć, bo jej dom jest nawiedzony. • Narracja trzecioosobowa pozwala poznać różne wydarzenia. Widzimy to, co robi Aidan i Kendall, ale nie tylko. Narrator wszechwiedzący nie ocenia, jest jednak doskonale poinformowany – opisuje uczucia i myśli bohaterów. • Główni bohaterowie, Aidan i Kendall, nie lubią się od pierwszego wrażenia... takie mają przynajmniej wrażenie. Między nimi jednak coś iskrzy i powoli przestają z tym walczyć. Kendall odkrywa, że faktycznie ma zdolności parapsychologiczne. Na początku przeraża ją to, co widzi, ale dzięki niej udaje się pomóc kilku osobom. Aidan natomiast jest dobrym detektywem, którego intuicja pcha do rozwiązania sprawy. • Początkowo akcja rozgrywa się w dwóch przestrzeniach. Mamy czasy obecne i czasy wojny secesyjnej, podczas której doszło do nieprzyjemnego wydarzenia w rodzinie Flynnów. Cała opowieść dzieje się w Nowym Orleanie. Klimat tego miejsca jest ciekawie oddany – pełno w nim magii, tajemnicy, niebezpieczeństwa. • W powieści nie brakuje wątków parapsychologicznych. Niewyjaśnione rzeczy z przeszłości mają wpływ na teraźniejszość. Są karty tarota i duchy, laleczki voodoo i wróżenie z fusów. Nie wszystko da się wyjaśnić racjonalnie. Oprócz tego mamy śledztwo, detektywów i dziwne zaginięcia. Czy w okolicy grasuje morderca? Czy kości znalezione przez Aidana są związane z nową sprawą, czy to części, które ukazały się po huraganie Katrina? • Książka jest niezła. Podoba mi się jej tajemniczy klimat i umiejscowienie akcji w Nowym Orleanie. Znam to miejsce z innych książek i filmów, jego aura jest pełna magii. Tu również została przywołana. Poza tym to poprawnie napisana książka sensacyjna. Są różne wątki, które trzeba wyjaśnić, połączyć i rozwiązać. Powieść czyta się szybko, choć głównie z powodu ogromnej czcionki. Nie wiem, ile ma stopni tej krój pisma, ale chyba dawno nie spotkałam aż tak wielkiego rozmiaru w powieści dla dorosłych. • Polecam tym, którzy chcą spędzić wieczór z powieścią na pół sensacyjną, na pół detektywistyczną. To opowieść z czymś magicznym w tle, ciekawym klimatem i bohaterami, między którymi iskrzy.
Niepożądane pozycje
1 2 3 4
  • Blondynka wśród łowców tęczy
    Pawlikowska, Beata
  • Jedyna szansa
    Coben, Harlan
  • Nie wszystko na sprzedaż
    Tyszkiewicz, Beata
  • Niepokój
    Grant, Michael
  • Romans wszechczasów
    Chmielewska, Joanna
  • Wieże do nieba
    Piekara, Jacek
Należy do grup

Kraków PBP
wojciech
Krystyna
Pabianice MBP
aleksandra.s.1.1.3.9
CheshireCat
izabelasliwinska
kajka24
sowilas
isabelczyta
bookslara
Misieczka
monikam1986
basia.ptasznik
Irulan
Zaczytany-w-Ksiazkach
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo