Pozdrowienia z Moskwy

Tytuł oryginalny:
From Russia with love
Inne tytuły:
Pozdrowienia z Rosji
Reżyseria:
Terence Young (1915-1994)
Scenariusz:
Richard Maibaum (1909-1991)
Ian Fleming (1908-1964)
Zdjęcia:
Ted Moore (1914-1987)
Kompozytor:
John Barry (1933-2011)
Aktorzy:
Sean Connery (1930-2020)
Pedro Armendáriz (1912-1963)
Lotte Lenya (1898-1981)
Wydawcy:
Edipresse Polska (2010)
Imperial Entertainment Home Video (1963)
Wydane w seriach:
James Bond 007
Legendy Kina
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
DVD
filmy
filmy i seriale
nagrania wideo

Sean Connery powraca jako James Bond, tym razem w konfrontacji z groźną organizacją WIDMO. Śmiertelna rywalizacja dotyczy przejęcia kontroli nad Lektorem - radziecką maszyną dekodującą wszelkie szyfry. Misja Bonda jak zwykle obfituje w mrożące krew w żyłach pościgi i walki ze słynną sceną bójki w Orient Expressie. James Bond kolejny raz daje dowód, że agenta 007 nie da się powstrzymać!
Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • „Czerwone wino do ryby... mogłem coś podejrzewać!”. • Na turnieju szachowym Kronsteen dostaje informacje, że ma się zgłosić do szefa, który jest głową organizacji WIDMO. Krosteen wraz z Rosą Klebb przygotowują zasadzkę na Anglię, w ramach której Bond ma zginąć. Niedługo potem James Bond dostaje informację, że pracownica ambasady radzieckiej w Stambule zakochała się w nim. Za możliwość spotkania oferuje Wielkiej Brytanii urządzenie deszyfrujące „Lektor”. Maszynę chcą mieć Rosjanie i Brytyjczycy. Bond przyjmuje zadanie – ma dostarczyć Tatianę Romanową do Anglii całą i zdrową razem z „Lektorem”. • Drugi z filmów o Jamesie Bondzie, Pozdrowienia z Rosji z 1963 roku, rozpoczyna się ponownie od wprowadzenia w historię. Najpierw widzimy polowanie na fałszywego agenta 007, potem akcja przenosi się do gabinetu szefa WIDMA, gdzie dowiadujemy się o zawiązanym spisku. Organizacja chce posłużyć się naiwną agentką rosyjską i kochliwym agentem brytyjskim, by skłócić ze sobą kraje i wykraść „Lektora”. • Część filmu pokazuje szpiegów ze Stambułu. Oglądamy ich metody działania, w których James odnajduje się całkiem dobrze. By chronić Bonda, jego nowy przyjaciel Kerim Bey postanawia ukryć go w cygańskiej wiosce. Tu poznajemy odrobinę kultury cygańskiej i jesteśmy świadkami strzelaniny. Potem akcja przenosi się do kilku innych miejsc – kościoła, na statek, do ambasady – by w końcu trafić do pociągu. • Sceny w pociągu są najciekawsze. Piękny Orient Express zachwyca nawet w czasach obecnych, a małe przestrzenie, w których dzieje się naprawdę wiele, sprawiają, że doskonale się to ogląda. • W filmie nie brakuje akcji. Są bójki, strzelaniny, zemsta i niebezpieczeństwa. Jest też oczywiście miłość i seks, uwodzenie, pieniądze i wspaniałe gadżety – nóż w bucie, walizka z gazem czy linka w mankiecie. • Rolę Jamesa Bonda znowu powierzono Seanowi Connery’emu. Jako zawsze elegancki, przystojny i dystyngowany mężczyzna zachwyca widzów. Główną rolę kobiecą otrzymała Daniela Bianchi. Kobieta jest piękna, naprawdę zachwyca na ekranie. Pojawił się też Q. w jego rolę wcielił się Desmond Llewelyn. Zobaczymy go w jeszcze kilkunastu następnych filmach. • Co ciekawe Pozdrowienia z Rosji to drugi film z serii. Oparty jest na piątej powieści autorstwa Iana Fleminga o Jamesie Bondzie. Mimo to są momenty, które nawiązują do poprzedniego filmu. Na początku nakrywamy Bonda na randce z Sylvią Trench, którą poznał na początku pierwszego filmu. Mamy też nawiązania do WIDMA, a Bond korzysta z wiedzy zdobytej w pierwszej części swoich przygód. • Drugą ciekawostką jest to, że film ponownie kończy się sceną dwuznaczną – Bond uwodzi swoją nową partnerkę na łódce i oddają się przyjemnemu obcowaniu ze sobą. Pojawia się też napis, że Bond powróci w kolejnym filmie. Już nie mogę się doczekać! • Pozdrowienia z Rosji to jedna z moich ulubionych części serii o Bondzie. Uwielbiam sceny z pociągu, podoba mi się też gra przeciwnika Bonda – Donalda Granda (w tej roli Robert Shaw). Historia jest przyjemna, dopracowana, nie przegadana. Nie brakuje w niej akcji, jest też pokazane działanie różnych agentów. Naprawdę miło się to ogląda. • Polecam nie tylko tym, którzy lubią Bonda. Nawet jeśli nie znacie poprzedniej części, warto zapoznać się z tą. To dobry film akcji, klasyk gatunku. No i wspaniały Connery, który zachwyca każdym pojawieniem się na ekranie.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo