Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Bogactwo narodów • Autor: Adam Smith • Moja ocena: 9/10 • „Bogactwo narodów” Adama Smitha to bez wątpienia jedno z najważniejszych dzieł w historii myśli ekonomicznej. Choć książka została po raz pierwszy opublikowana w 1776 roku, jej wpływ na kształt współczesnych teorii gospodarczych i politykę ekonomiczną trudno przecenić. Smith nie tylko zaproponował nowatorskie na swoje czasy spojrzenie na funkcjonowanie rynku, ale także przedstawił ideę niewidzialnej ręki rynku – koncepcję, która do dziś stanowi punkt odniesienia dla ekonomistów i polityków. • Lektura tej publikacji to spotkanie z myśleniem głęboko analitycznym i systematycznym. Smith z wielką precyzją i logiczną konsekwencją rozwija kluczowe zagadnienia, takie jak podział pracy, mechanizmy rynku, funkcje państwa, systemy podatkowe czy znaczenie handlu międzynarodowego. Język, choć momentami archaiczny, pozostaje zadziwiająco klarowny, a struktura wywodu przemyślana. Autor z powodzeniem łączy rozważania teoretyczne z konkretnymi przykładami ze swojej epoki, co sprawia, że książka ma także walor historyczny. • Warto jednak pamiętać, że „Bogactwo narodów” powstawało w bardzo konkretnym kontekście historycznym – u schyłku XVIII wieku, w dobie rodzącego się kapitalizmu, rewolucji przemysłowej i zmian ustrojowych w Europie. Dlatego wiele przedstawionych w niej obserwacji należy odczytywać przez pryzmat ówczesnych realiów społeczno-ekonomicznych. Nie zmienia to jednak faktu, że refleksje Smitha nadal pozostają inspirujące i użyteczne dla współczesnych analiz. • Zdecydowanie polecam tę lekturę każdemu, kto interesuje się historią ekonomii, filozofią polityczną, jak również praktycznym funkcjonowaniem gospodarki. Choć to dzieło klasyczne i wymagające, daje solidne podstawy do dalszych studiów w zakresie ekonomii oraz głębszego zrozumienia współczesnych mechanizmów rynkowych. To pozycja, która – mimo upływu lat – nie straciła na aktualności. • ** 20:08 * 30.06.2025 * 57/2025 *
-
Technopol. Triumf techniki nad kulturą • Autor: Neil Postman • Moja ocena: 9/10 • „Technopol. Triumf techniki nad kulturą” to niezwykle przenikliwa i inspirująca publikacja, w której Neil Postman podejmuje próbę analizy wpływu rozwoju technologii na kształt współczesnych społeczeństw. Autor z charakterystyczną dla siebie klarownością i głębią intelektualną prowadzi czytelnika przez kolejne etapy przeobrażeń cywilizacyjnych, ukazując, jak kolejne wynalazki – począwszy od pisma, poprzez druk, aż po technologie cyfrowe – zmieniały nie tylko sposób, w jaki funkcjonujemy, ale również sposób, w jaki myślimy, komunikujemy się i tworzymy kulturę. • Postman nie popada w tani technopesymizm, ale jego analiza jest zdecydowanie krytyczna i wyważona. Książka nie tylko wskazuje na zalety postępu technologicznego, ale przede wszystkim zwraca uwagę na nieoczywiste koszty, jakie ponosi społeczeństwo, gdy technika zaczyna dominować nad innymi sferami życia – zwłaszcza nad kulturą, edukacją i religią. To nie jest lament za przeszłością, lecz głęboka refleksja nad tym, czy jako społeczeństwo umiemy jeszcze stawiać pytania o sens i cel technologicznych innowacji, czy też bezrefleksyjnie akceptujemy wszystko, co nowe. • Szczególnie interesujące jest szerokie tło historyczne, które autor wprowadza już od samego początku – od momentu wynalezienia pisma – pokazując, że każda epoka miała swój własny stosunek do narzędzi i technologii, a to, co dziś wydaje się nam naturalne, w rzeczywistości jest wynikiem długiego procesu zmian cywilizacyjnych i kulturowych. • Choć polskie wydanie książki ukazało się w 1995 roku, a sam tekst powstał jeszcze wcześniej, uderzająca jest jego aktualność. W dobie wszechobecnych algorytmów, mediów społecznościowych, automatyzacji i sztucznej inteligencji, refleksje Postmana wydają się nie tylko trafne, ale wręcz prorocze. Oczywiście, można by dziś tę książkę uzupełnić o kolejne przykłady i współczesne konteksty, jednak jej fundamentalne przesłanie pozostaje niezwykle aktualne: technologia nie jest wartością samą w sobie – to narzędzie, które musi podlegać etycznej i kulturowej kontroli. • „Technopol” to książka wymagająca, ale też bardzo wartościowa. Zmusza do zatrzymania się, zadania pytań o kierunek, w jakim zmierza współczesny świat i o to, co w tym świecie naprawdę powinno być najważniejsze. Polecam ją wszystkim, którzy interesują się społecznymi skutkami rozwoju technologii oraz tym, którzy chcą zrozumieć, dlaczego nie wszystko, co nowe, jest automatycznie dobre. • Zdecydowanie warto przeczytać – to pozycja, która nie traci na znaczeniu mimo upływu lat. • ** 23:36 * 23.06.2025 * 56/2025 *
-
Historia Meksyku • Autor: Tadeusz Łepkowski • Moja ocena: 8/10 • „Historia Meksyku” autorstwa Tadeusza Łepkowskiego to solidna, rzetelnie opracowana publikacja, która oferuje czytelnikowi szeroką i pogłębioną analizę dziejów tego niezwykle złożonego kraju. Książka stanowi wartościową propozycję zarówno dla osób zainteresowanych historią Ameryki Łacińskiej, jak i dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć współczesny Meksyk – jego kulturę, mentalność i uwarunkowania społeczne. • Autor z imponującą erudycją prowadzi czytelnika przez kolejne etapy historii Meksyku – od czasów prekolumbijskich, przez okres kolonizacji hiszpańskiej, walkę o niepodległość, aż po XX wiek. Na uznanie zasługuje klarowna struktura książki: logiczny podział na rozdziały poświęcone kolejnym okresom historycznym pozwala łatwo śledzić procesy polityczne, społeczne i gospodarcze zachodzące w kraju na przestrzeni wieków. Dzięki tej systematyce lektura staje się przystępna, mimo ogromu poruszanych zagadnień. • To, co szczególnie zwróciło moją uwagę, to umiejętność autora do łączenia faktów historycznych z interpretacją kulturową. Łepkowski nie ogranicza się jedynie do suchego przedstawienia wydarzeń – podejmuje próbę wyjaśnienia, skąd bierze się specyfika meksykańskiej mentalności oraz jak kształtowała się wyjątkowa, pełna kontrastów tożsamość narodowa tego kraju. Książka ukazuje Meksyk nie tylko jako państwo o burzliwej historii, ale także jako fenomen kulturowy – pełen egzotyki, synkretyzmu i napięć, które wciąż są obecne w jego codzienności. • Choć publikacja nie należy do lekkiej lektury – wymaga skupienia i czasu – to bez wątpienia warto się z nią zapoznać. Zawarte w niej treści pozwalają na głębsze zrozumienie wielu zjawisk społecznych i politycznych, które kształtują dzisiejszy Meksyk. • Z pełnym przekonaniem polecam tę książkę każdemu, kto szuka czegoś więcej niż powierzchownego spojrzenia na historię – „Historia Meksyku” to nie tylko przystępnie napisana synteza dziejów, ale także ważny klucz do zrozumienia współczesności tego niezwykle interesującego kraju. • ** 20:36 * 19.06.2025 * 55/2025 *
-
Petersburg. Miasto snu • Autor: Joanna Czeczott • Moja ocena: 8/10 • „Petersburg. Miasto snu” to znakomity reportaż, który z dużą wrażliwością i głębią ukazuje jedno z najbardziej fascynujących miast Europy Wschodniej. Joanna Czeczott stworzyła wielowarstwowy portret Petersburga, oparty na skrupulatnym researchu, rozmowach z mieszkańcami oraz osobistej refleksji nad historią, kulturą i tożsamością miasta. • Autorka prowadzi czytelnika przez różne epoki – od caratu, przez rewolucję, czasy radzieckie, aż po współczesność. Nie brakuje tu wątków historycznych, socjologicznych, kulturowych, ale także osobistych historii ludzi zamieszkujących to niezwykłe miasto. Każdy z rozdziałów jest odrębnym felietonem czy reportażem, co nadaje książce formę mozaiki – barwnej, choć niejednolitej. Brak ścisłej chronologii czy jednego spójnego wątku fabularnego nie przeszkadza – przeciwnie, pozwala lepiej uchwycić atmosferę miasta, które samo w sobie jest nieco chaotyczne, pełne kontrastów i tajemnic. • Motyw snu, obecny już w tytule, przewija się przez całą publikację jako subtelna metafora – Petersburg jawi się jako miejsce piękne i jednocześnie złudne, na granicy jawy i fantazji. Tak jak okładka książki: przyciągająca wzrok, a zarazem szara i melancholijna, tak i miasto przedstawione przez Czeczott balansuje pomiędzy majestatem carskiej architektury a cieniem sowieckiej przeszłości, między romantyzmem a rzeczywistością. • Po lekturze pozostaje wrażenie, że Petersburg to nie tyle konkretne miejsce, co przestrzeń symboliczna – miasto, które śni samo o sobie i które trudno jednoznacznie zdefiniować. Autorka potrafi to wrażenie oddać z literackim wyczuciem i reporterską rzetelnością. • Książkę zdecydowanie polecam – zarówno miłośnikom literatury faktu, jak i osobom zainteresowanym historią i kulturą Rosji. To nie tylko reportaż o mieście, lecz także opowieść o pamięci, tożsamości i próbie zrozumienia współczesności przez pryzmat przeszłości. • ** 22:17 * 12.06.2025 * 54/2025 *
-
Polak • Autor: J.M. Coetzee • Moja ocena: 3/10 • Muszę przyznać, że książka mnie rozczarowała. Mimo że napisana jest ciekawym, klarownym językiem i wciąga swoją formą, całościowo wypada bardzo słabo. Fabuła opiera się na dość banalnym schemacie, przypominającym popularne romanse – trudno oprzeć się porównaniu do literatury gatunku „czytadeł” czy wręcz klasycznego harlequina. • Głównym bohaterem jest polski pianista, Witold Walczykiewicz, który pojawia się w Barcelonie, by dać recital. Tam poznaje Beatriz, zamożną, zamężną kobietę w średnim wieku, z którą nawiązuje trudną i pełną niedopowiedzeń relację. Ich kontakt rozwija się w cieniu językowych barier, różnic kulturowych i wzajemnej niepewności. Wydarzenia przenoszą się także na Majorkę, gdzie ich znajomość nabiera bardziej osobistego wymiaru. Choć relacja między bohaterami potencjalnie mogłaby służyć jako punkt wyjścia do głębszych refleksji – o samotności, zderzeniu kultur czy niemożności prawdziwego porozumienia – to niestety autor nie wykorzystuje tego potencjału w pełni. • Książka sprawia wrażenie powierzchownej i emocjonalnie płaskiej. Brakuje w niej autentycznej głębi i wiarygodności psychologicznej, która mogłaby usprawiedliwić narracyjną oszczędność i powolne tempo. Zamiast intrygującej historii z pogranicza kultur, otrzymujemy dość przewidywalny romans, w którym nie ma zbyt wiele do odkrycia ani przemyślenia. • Szczerze mówiąc, nie rozumiem, skąd tak wysokie oceny tej książki w niektórych kręgach. Być może przemawia przez nie szacunek dla nazwiska autora – ale w moim odczuciu ta konkretna publikacja nie broni się sama. • Nie polecam, chyba że ktoś jest zainteresowany bardzo specyficzną, introspektywną prozą o relacjach międzyludzkich – choć nawet wtedy są znacznie lepsze tytuły do wyboru. • ** 23:12 * 08.06.2025 * 53/2025 *