Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
132
  • [awatar]
    Iska
    To już ostatnia część przygód niesamowitej rodzinki ze Skandynawii. Szkoda wielka… Tym razem ośmioro dzieci chce podarować swym ukochanym rodzicom coś naprawdę wyjątkowego. W związku z czym mają zamiar wybudować dla nich na podwórku ławkę, by w wolnej chwili mogli się na niej zrelaksować. W końcu codzienne ogarnianie tak dużej gromady dzieci jest bardzo wyczerpujące, choć zapewne rodzice nie podzieliliby ze swej grzeczności takiego zdania. Mały Morten jednak nie do końca chce wziąć udział w konstruowaniu niezwykłej ławki. Ma swój, znacznie bardziej oryginalny, pomysł i za wszelką cenę chce wcielić go w życie. Z pomocą oczywiście przychodzi mu babcia. Dzięki ich współpracy ze starej beczki po śledziach powstaje coś wprost niebywałego… A co to takiego? Sprawdźcie sami. Dajcie się wciągnąć w wir niesamowitej przygody i zajrzyjcie pod strzechy zawadiackiej babci i jej równie urzekających wnucząt. Z nimi naprawdę dobrze spędzicie czas i będą to z pewnością chwile wprost niezapomniane.
  • [awatar]
    Iska
    Cóż powiem… Z całym szacunkiem dla prozy Jakuba Małeckiego „Obiekty głębokiego nieba” zupełnie nie przypadły mi do gustu. Po kilkunastu przeczytanych stronach miałam nadzieję, że to książka nie jego autorstwa. Ale niestety… Fabularnie kompletnie nie dla mnie. Zgodzę się, że jest to dość odważny krok ze strony autora, uczynienie trzonem powieści bardzo intymnej relacji między czterema osobami, żyjącymi w formalnych związkach. Dalszy rozwój wydarzeń, ten nieco mniej „intymny” w kontekście erotycznym był dla mnie bardziej „małecki”. Uwielbiam jego prozę w wydaniu nostalgicznym, filozoficznym z niewielką domieszką realizmu magicznego. Dobrze, że chociaż odrobinę tych pierwiastków udało mi się znaleźć tuż przed końcem tej powieści. W ogólności jednak losy Janka i Igi mnie nie urzekły, a podjęte prze nich decyzje były bardzo rozczarowujące. Nie zapałałam do nich sentymentem i tyle. Nie tym razem… Cóż, bywa… Udanej lektury „małeckoholikom” życzę.
  • [awatar]
    Iska
    Zyta Rudzka w najnowszej swej publikacji po raz kolejny czyni główną bohaterkę niezwykle charyzmatyczną kobietą. Tym razem jest nią Lida. Lida, która od zawsze wiedziała czego chce i wbrew wszystkim i wszystkiemu ma zamiar żyć po swojemu. I robi to. Robi to, co kocha. Porzuciła miasto, żyje gdzieś w zaciszu, na uboczy, dba o swą tężyznę cielesną. W końcu jest nauczycielką wychowania fizycznego. Nie jest człowiekiem bez skazy. Mieszka w jednym domu z dwoma mężczyznami i nie stroni od „używania życia”. Tworzy jednak wraz z Rochem i Ziutem zgraną, na swój sposób szczęśliwą, szanującą i rozumiejącą się paczkę. Kluczowe jest dla nich obcowanie w zgodzie z naturą i odczuwanie przyjemności oraz spełnienia. Wspólnie starają się również wychodzić na przekór losowi. Bohaterowie stworzeni przez Zytę Rudzką są bardzo wyraziści, charakterni i mimo swych licznych wad oraz niedoskonałości przyciągają do siebie czytelnika, niczym magnes. Nie da się ich nie lubić. Budujące w ich postawach jest to, że zawsze starają się zwalczyć pojawiające się w ich pobliżu zło. Są niby zwyczajni, ale na pewien sposób intrygujący. Kompletnie przypadli mi do gustu. Czytałam z zapartym tchem i jestem pełna podziwu dla talentu i kunsztu literackiego autorki. Polecam bez dwóch zdań lekturę, bo tak naprawdę „Tylko durnie żyją do końca.”
  • [awatar]
    Iska
    I znów spotykamy się z przezabawną Kapibarą Barbarą i jej równie niesamowitą rodzinką. Jak zwykle z kapibarami nuda nam niestraszna. To zwierzęta o wręcz ułańskiej fantazji i bardzo dużym poczuciu humory. Wraz z nowymi wspó­łtow­arzy­szam­i takimi jak pancernik Tatu, bóbr Valdemar, patyczakami, piraniami, a nawet małpami podejmują nowe wyzwania, przeżywając kolejne przygody. A wydawać by się mogło, że tak wiele ich różni, że wspólny ich byt jest raczej mało prawdopodobny. Świat zwierząt jest jednak zaskakujący i to stara się nam udowodnić kapibara Barbara. Organizuje sambodrom karnawałowy z udziałem wszystkich zwierząt z okolicy, dając tym samym nam do zrozumienia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ważne są szczere chęci do podjęcia pewnych działań, odrobina kreatywności i niewielki zmysł kapibarowego geniuszu orga­niza­tors­kieg­o. Serdecznie zachęcam Was do lektury. Kapibara Barbara to naprawdę godna uwagi bohaterka. Polecam ;)
  • [awatar]
    Iska
    "Jania i Iwo" to bardzo dobra alternatywa dla fanów słynnych "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren. Opowiada o niesamowitej przyjaźni dwojga sąsiadujących ze sobą dzieci. Jania i Iwo niemalże wszystko robią wspólnie. Dzień bez siebie nawzajem, to dzień stracony, zupełnie nieudany. Dzieci wspólnie się bawią, razem jadają, bywa że od czasu do czasu spędzają też dni w oddaleniu od domu. Mają wspólne sekrety i wiedzą o sobie nawzajem naprawdę bardzo wiele. Każdy z nich ma również młodsze rodzeństwo. Ich wzajemna relacja jest pełna ciepła, empatii, szacunku, zrozumienia, czasami towarzyszy jej także tęsknota i smutek. Ale dzieje się tak raczej bardzo rzadko. Historia przedstawiona przez autorkę jest godna polecenia. To bardzo dobrze opowiedziana, urzekająca rzecz, z której emanuje niesamowite dobro i miłość. Są to cechy, które wyróżniają ją na tle pozostałych książek dla dzieci o podobnej tematyce. Zatem polecam.
Ostatnio ocenione
1
...
30 31 32
...
110
  • Świat dla ciebie zrobiłem
    Papużanka, Zośka
  • Hip, hip, kura!
    Bednarek, Justyna
  • Święty Mikołaj bierze nadgodziny
    D'Ignazio, Michele
  • Kakao szambao
    Pervan, Jelena
  • Kropkoza
    Rørvik, Bjørn F.
  • Raz tak raz na opak
    Verluca, Constance
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo