Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
"Dowód" Ebena Alexandra był książką rzeczywiście przełomową. Urzekła mnie wówczas jego niesamowita historia podróży jaką odbył poza granice życia i śmierci. Dzięki śmierci klinicznej, której doświadczył mógł na chwile zajrzeć do świata nieba, w które wcześniej raczej nie wierzył. "Mapa nieba" jest zbiorem zawierającym niesamowite historie ludzi, którym też udało się dotknąć tajemnicy nieba, ale nie w sposób tak oczywisty jak wcześniej Ebenowi. Muszę powiedzieć, że po jej lekturze czuję pewien niedosyt... W zasadzie to jestem zawiedziona. Owszem publikacja ta zawiera skrótowe relacje osób, które w swym życiu rozstały się z osobami sobie bliskimi, ale nie doświadczyły bezpośredniego "kontaktu" z tym drugim wymiarem. Spodziewałam się więc zupełnie czegoś innego... Aczkolwiek Eben Alexander w sposób niezwykle dociekliwy stara się w niej wyjaśnić oraz przekonać czytelnika do tego, aby uwierzył w to, że świat, w którym obecnie żyjemy ma jeszcze jeden wymiar. Ten głęboko skrywany, czysto duchowy, który jest przez nas od czasu do czasu mimo wszystko wyczuwalny.
-
Jest to niewątpliwie książka, która odmieni życie każdego czytelnika po jej przeczytaniu... Prawdziwa, do bólu szczera, niezwykle osobista oraz wzruszająca. Opowiada o... świadomym "przechodzeniu" na tę lepszą stronę naszego życia. Jest to fascynująca opowieść o poznawaniu samego siebie oraz otaczającego nas świata na nowo. Po części też tłumaczy jak wiele znaczy przyjaźń, miłość, szacunek dla drugiego człowieka. Opowiada również o czasie, którego nie da się wykorzystać po raz drugi, o marzeniach, ale także o zaprzepaszczonej często szansie. Szansie na osiągnięcie PRAWDZIWEGO duchowego szczęścia. Jest to napisana w cudowny sposób przez życie historia pozwalająca zrozumieć zarówno jego sens, jak i sens umierania. Książka, do której warto wracać...
-
Książka ta jest filozoficzną opowieścią o przemijaniu. Autor w doskonały sposób poprzez wykorzystanie historii czasu przedstawił ten trudny temat. Okazuje się, że my jako ludzie jesteśmy zwyczajnie "niewolnikami" czasu. Jako istoty posiadające zdolność racjonalnego myślenia żyjemy pod jego presją. "Zaklinacz czasu" jest zatem powieścią, w której autor stara się przekonać czytelnika do tego, aby z życia brać jak najwięcej i cieszyć się z każdej przeżytej chwili... Czasu nie da się zatrzymać, ani nie da się go oszukać. To właśnie CZAS trzyma nas w swej garści i decyduje o naszym przemijaniu. Należy się z tym pogodzić... serdecznie polecam tą zmuszającą do głębokiej refleksji książkę Mitch'a Albom'a.
-
Gdy książka ta pojawiła się na polskim rynku wydawniczym bardzo chciałam ją przeczytać, ponieważ poruszony w niej problem w pewnym stopniu również mnie dotyczył… Długo jednak odwlekałam to w czasie. Obawiałam się, że dowiem się z niej czegoś z czym będzie mi się trudno pogodzić… Sprawowałam bowiem przez osiem lat opiekę nad swym dziadkiem, który chorował na Alzheimera… W końcu zdobyłam się na odwagę i sięgnęłam po „Motyla”. Książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Jest w doskonały sposób napisana. Jako osoba, posiadająca pewne doświadczenie w temacie, który podjęła autorka muszę przyznać, że w sposób niemalże idealny udało jej się przedstawić rozwój oraz życie z tą neurodegeneratywną chorobą. Bohaterka tej opowieści i tak miała dużo „szczęścia”, ponieważ w większości przypadków osoby, które spotyka taka diagnoza zazwyczaj mają już na tyle duże problemy ze swoją świadomością, że nie są w stanie podejść do swojego schorzenia chociaż przez moment w sposób prawie całkowicie w pełni świadomy. Po prostu nie zdają sobie sprawy z tego co je czeka. Jest to niewątpliwie przykra historia. Strach pomyśleć, że mamy XXI wiek, a o tak niewielu rzeczach możemy zadecydować, w gruncie rzeczy tak niewiele możemy w pewnych kwestiach zmienić. Serdecznie polecam tą niezwykle inteligentną powieść. Uważam, że jest ona jedną z tych nielicznych, które powinien przeczytać każdy.
-
Książka Szczygieł zanim pojawiła się w Polsce została okrzyknięta światowym bestsellerem, a także największym wydarzeniem literackim ostatniej dekady. Otrzymała Nagrodę Pulitzera oraz Carnegie Medal. Jest to powieść napisana z dużym rozmachem, przedstawiająca głębokie, osobiste przeżycia chłopca Theo Deckera jakie towarzyszyły mu od czasów dzieciństwa po dorosłe życie. Opowiada o próbie przetrwania, złośliwych kolejach losu, utracie osób bliskich, a także o chęci oszukania czasu. Jest powieścią kilkuwątkową z zagadką kryminalną w tle. Autorka przedstawiła w niej życie cudem uratowanego od wybuchu Theo. Theo pod wpływem dzikiego impulsu decyduje się na kradzież z ruin muzeum niewielkiego obrazu, którym niegdyś zafascynowana była jego nieżyjąca matka. Szczygieł, bo to o nim mowa od tej pory zostanie już z nim na zawsze. Będzie pilnie strzeżony przez chłopca, stanowiąc dla niego symbol bezpowrotnie utraconego życia. Odtąd stanowić będą oni jedność. Czy aby na pewno? Theo zabiera go ze sobą w tę nieustającą podróż po ekskluzywnych apartamentach przy Park Avenue, poprzez rozpustne Las Vegas, po najciemniejsze zakątki holenderskiego Amsterdamu. Jednakże z czasem chłopiec zda sobie sprawę z faktu, że to tak wielbione przez niego dzieło sztuki właśnie zesłało na niego śmiertelne wręcz niebezpieczeństwo. Myślę, że jest to powieść godna polecenia. Owszem zdarzały się pewne momenty, w których strony "nie przelatywały" same przez palce, ale warto było brnąć do samego końca. Serdecznie zatem polecam, chociaż to nie jest lektura na plażę ;)