Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
Jakub Małecki autor, który niewątpliwie ma talent. Po przeczytaniu DYGOTU pierwszym słowem jakie wpadło mi do głowy było słowo ZABOBON. • Powieść opowiada o polskiej prowincji i historii dwóch zwykłych rodzin, których życiowe ścieżki los z czasem ze sobą splata. A wszystko to obarczone klątwą i wiarą bohaterów w zwyczajne zabobony. Łabendowiczowie przeklęci przez pewną Niemkę stają się rodzicami chłopca naznaczonego albinizmem. Z kolei w rodzinie Geldów, na którą urok rzuciła Cyganka, ciężkiemu poparzeniu ulega córka. Od tej pory na życie obu tych rodów w znaczny sposób zdają się oddziaływać wcześniejsze przepowiednie. Przeznaczenie sprawia, że albinos Wiktor Łabendowicz zakochuje się w okaleczonej Emilii Geld. Zostają małżeństwem, z którego związku rodzi się syn Sebastian. To właśnie ten bohater, choć niegodzien najmniejszej uwagi, mimowolnie dochodzi do rozwiązania mrocznej tajemnicy swojej rodziny… • Książka ta napisana doskonałym językiem porywa czytelnika bez reszty. Trudno jest się od niej oderwać. To z całą pewnością jedna z najlepszych publikacji w prozie polskiej XXI wieku. Polecam, bo naprawdę warto.
-
Sięgając po tę książkę nie myślałam, że zdoła mnie aż tak ująć. Jej fabuła powstała w oparciu o życie autentycznego człowieka, a w zasadzie dwóch ludzi. Jej główni bohaterowie to Gerda i Einar Wegener, obydwoje są artystami. Autor w niezwykle liryczny i subtelny sposób przedstawił ich jakże kontrowersyjną historię. Do dziś przecież temat zmiany płci jest tematem wzbudzającym mnóstwo emocji wśród społeczeństwa. Mimo wszystko praktycznie pół wieku wcześniej Einarowi udało się osiągnąć swój cel i w końcu zacząć żyć w zgodzie z samym sobą. Wszystko to dzięki ogromnemu zrozumieniu bliskich mu osób, ich całkowitej akceptacji oraz bezwarunkowej miłości. Niesamowita opowieść, przedstawiająca niezwykle trudny temat, bardzo mądrze i delikatnie. Serdecznie polecam. Czyta się ją z zapartym tchem.
-
Kolejny bardzo dobry kryminał szwedzkiej pisarki. Szokuje, zaskakuje, zniewala... Tym razem morderca w sposób sadystyczny zabija młode kobiety. Okazuje się, że śledczy Patrik ponownie musi „cofnąć się w czasie” w sposób znaczny, aby znaleźć i zidentyfikować podejrzanego. Jak zwykle rezultat przeprowadzonego przez niego śledztwa jest wstrząsający. Trzeba przyznać, że autorka ma niesamowitą wręcz wyobraźnię. W sposób tak „subtelny” i „wyrafinowany” konstruuje i splata ze sobą różne wątki w powieści, że do samego końca niewiadomo jaki będzie jej finał. „Spotkania” z jej kryminałami to po prostu czysta przyjemność. Serdecznie polecam.
-
ON jest to jedna z tych książek, których nie da się ocenić w kategorii PODOBAŁA SIĘ czy się NIE PODOBAŁA. Nie da się jej wpisać w tego typu konkretne ramy. • Niewątpliwie opowieść w niej zawarta dotyczy miłości. Nie byle jakiej miłości, bo matczynej. Jej głównym bohaterem jest niejaki Śpik. Był długo wyczekiwanym dzieckiem. Miał być najwspanialszy, najmądrzejszy, najładniejszy… W końcu pojawił się na tym bożym świecie jako malutki chłopiec, wobec którego matka miała chyba zbyt wiele oczekiwań… Na początku wydawał się zwyczajnym dzieckiem, jak setki innych. Z czasem jednak okazało się, że nie jest on spełnieniem najskrytszych marzeń swojej matki. Matka kocha swego Śpika, choć „sprawił” jej tak wielkie rozczarowanie. Nie jest z niego dumna, wręcz wstydzi się go. Chłopiec do ładnych nie należy, na dodatek nie uczy się, bez przerwy przysparza matce mnóstwa problemów. W sposób znaczny swą postawą i zachowaniem odstaje od reszty rówieśników. Czy coś jest z nim naprawdę nie tak? Na czym polega jego INNOŚĆ? • ON to książka napisana świetnym, dojrzałym językiem literackim. Zawarta w niej historia składa się z wielu anegdot, które układając się w sposób chronologiczny stanowią spójną całość. Pod względem fabuły jest niezwykle dobrze przemyślana, interesująca, mądra i pouczająca. Polecam, bo warto po nią sięgnąć. Jak dla mnie Zośka Papużanka to jedna z nielicznych polskich pisarek, która reprezentuje naprawdę wysoki poziom literacki. Ciekawa proza…
-
„Księżniczka z lodu” to moim zdaniem dość dobrze napisany kryminał. Muszę przyznać, że po raz pierwszy zdołałam zrelaksować się przy tym gatunku powieści. Napisany w sposób lekki, ale interesujący. Fabuła ciekawa, zaskakująca i trzymająca w napięciu niemalże do ostatniej strony. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej skandynawskiej pisarki i z całą pewnością jeszcze do niej wkrótce wrócę. Niby nic takiego, a zostałam pozytywnie zaskoczona lekturą. Nie jest to kryminał „ociekający krwią”, ani „przesiąknięty mrokiem” z uwagi na szwedzki charakter. Ot taki dla ludzi o "słabych nerwach". Całkiem niezły. Polecam na nudę.