Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
grejfrutoowa

Mam na imię Agnieszka. Jestem absolwentką socjologii i filologii polskiej. Interesuję się mediami, dużo fotografuję, uwielbiam filmy o Jamesie Bondzie.

Od 2012 roku prowadzę bloga recenzenckiego www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com. Książki kocham od zawsze, nauczyła mnie tego moja mama. To ona pokazała mi, że czytanie może być przyjemnością. Od niej też wzięła się u mnie pasja do gromadzenia lektur. Mama od młodości kupowała kolejne tomy, dzięki czemu w moim domu zawsze były książki. Dziś ja uzupełniam domową biblioteczkę, a mama mi kibicuje. Zawsze sprawdza, co ciekawego przyniósł mi listonosz.

Uważam, że każda książka ma w sobie coś dobrego. Staram się to pokazać w moich recenzjach.

Czytam różne lektury - dla dzieci, fantastykę, obyczaje, kryminały, reportaże... Nie jestem wybredna, interesuje mnie wszystko. Uwielbiam poznawać nowych autorów. Przyznaję się bez bicia, że kocham piękne okładki, a w autobusach zerkam na tytuły, które czytają inni.

Najnowsze recenzje
1
...
19 20 21
...
172
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Agnieszka Zimnowodzka • Tytuł: Dąsacze • Wydawnictwo: Kocur Bury • Liczba stron: 24 • W miejscowości o nazwie Humorki mieszka rodzina Dąsaczy. Każdy z nich obraża się codziennie z byle powodu i to nie tylko na siebie nawzajem! Tata potrafi być tak nadąsany, że wąsy mu się prostują, a wtedy współpracownicy wiedzą, że lepiej do niego nie podchodzić. Także mała panna Dąsaczynka ma dąsy, które drażnią sąsiadów. Czy uda się ją z tego wyleczyć? • Dąsacze Agnieszki Zimnowodzkiej to książeczka dla najmłodszych z serii Humorki. Bohaterami tej pozycji jest tytułowa rodzina Dąsaczy, która obraża się i złości bez powodu. • Książeczka pokazuje krótką historię rodziny i próbę wyleczenia Dąsaczynki z jej złego humoru. Opowieść jest niedługa i przedstawia różne odcienie dąsania. Dzięki temu młodzi czytelnicy wiedzą, czym jest ten stan i jak można mu zaradzić. Poznają też całkiem sympatyczną historię Dąsaczy, którzy mimo swojego zachowania są ciekawą rodziną, która potrafi się wspierać w trudnych chwilach. • Seria Humorki to cykl książeczek dla dzieci, w których opisano fikcyjne miasteczko o tej samej nazwie, a w nim różne rodziny o różnych charakterach. Wśród nich są m.in. Zdziwionki, Wścibionki czy Śmiechołki. Każda książeczka opowiada o innym humorze i przedstawia ciekawe historie z nim związane. Mimo że czasem zaprezentowane nastroje nie są pozytywne, to opisano je w dowcipny sposób, który sprawia, że nie można się nie uśmiechnąć. • Ilustracje w Dąsaczach są autorstwa Małgorzaty Kwapińskiej. Jej kreska jest przyjemna w odbiorze, obrazki są kolorowe i ładne. Na pewno przyciągną wzrok młodych czytelników. Podoba mi się, że czasem ilustracja zajmuje całą stronę, a czasem jest tylko dodatkiem do tekstu – na przykład prezentuje różne stany wąsów taty Dąsacza. • Książka skierowana jest do najmłodszych i na pewno się im spodoba. Jest kolorowa i zabawna, ładnie wydana, tekstu nie jest dużo, więc nawet dzieci, które dopiero zaczynają samodzielną naukę czytania poradzą sobie z jego przyswojeniem. Przy okazji to naprawdę mądra seria, która być może będzie przyczynkiem do rozmowy z maluchami na temat różnych nastrojów i zachowań. Serdecznie polecam.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Agnieszka Zimnowodzka • Tytuł: Śmiechołki • Wydawnictwo: Kocur Bury • Liczba stron: 24 • W miejscowości o nazwie Humorki mieszka rodzina Śmiechołków. Mają oni na twarzach uśmiechy nawet podczas snów. Jednak pewnej nocy ktoś zakrada się do ich domu i zabiera ich uśmiechy. Rankiem cała rodzina nie może nadziwić się temu, jak wyglądają bez uśmiechów. Postanawiają, że odszukają tego, kto skradł im uśmiechy. • Śmiechołki Agnieszki Zimnowodzkiej to książeczka dla najmłodszych z serii Humorki. Tym razem bohaterami jest rodzina, która ciągle jest uśmiechnięta i pogodna. • Krótka historia dotyczy głównie ukradzionych uśmiechów. Bohaterowie nie czują się sobą, nie mogąc się uśmiechać. Postanawiają odszukać tego, kto zabrał ich uśmiechy. Mamy więc tu wątek detektywistyczny niczym w dreszczowcu. Fabuła pokazuje też inną rodzinę, która stoi za zniknięciem uśmiechów, a sama ma z ich uzyskaniem wielkie trudności. • Seria Humorki to cykl książeczek dla dzieci, w których opisano fikcyjne miasteczko o tej samej nazwie, a w nim różne rodziny o różnych charakterach i przyzwyczajeniach. Wśród nich są m.in. Zdziwionki, Wścibionki czy Dąsacze. Każda książeczka opowiada o innym humorze i przedstawia ciekawe historie z nim związane. Mimo że czasem zaprezentowane nastroje nie są pozytywne, to opisano je w dowcipny sposób, który sprawia, że nie można się nie uśmiechnąć. Śmiechołki to nieco inna na tle całej serii opowieść. Owszem, pokazuje, że dla rodziny ważne są uśmiechy i bez nich czują się nieswojo, jakby byli innymi, obcymi ludźmi. Jednak opowieść skupia się bardziej na poszukiwaniu skradzionych uśmiechów niż na opisie, jak wygląda zachowanie tej rodziny, gdy je posiadają. • Ilustracje w książeczce są autorstwa Małgorzaty Kwapińskiej. Jej kreska jest przyjemna w odbiorze, obrazki są kolorowe i ładne. Na pewno przyciągną wzrok młodych czytelników, bo są bardzo atrakcyjne i zabawne. To bardzo ważny element książek dla dzieci i tu na pewno warto go wyróżnić, bo ilustratorka wykonała kawał dobrej roboty. • Książka skierowana jest do najmłodszych i na pewno się im spodoba. Jest kolorowa i zabawna, ładnie wydana, tekstu nie jest dużo, więc nawet dzieci, które dopiero zaczynają samodzielną naukę czytania, poradzą sobie z jego przyswojeniem. Przy okazji to naprawdę mądra seria, która być może będzie przyczynkiem do rozmowy z maluchami na temat różnych nastrojów i zachowań. Serdecznie polecam.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Agnieszka Zimnowodzka • Tytuł: Bałaganiaki • Wydawnictwo: Kocur Bury • Liczba stron: 24 • W miejscowości o nazwie Humorki mieszka rodzina Bałaganiaków. Żyją w brudzie, nie przeszkadzają im rozrzucone rzeczy, książki walające się po podłodze i znajdowane wszędzie ubrania. Nawet ich pies dobrze czuje się w tym bałaganie i sam czasem coś donosi do śmieci. Czy Bałaganiakowie zmienią swoje przyzwyczajenia? • Bałaganiaki Agnieszki Zimnowodzkiej to książeczka dla najmłodszych z serii Humorki. Bohaterami tej pozycji jest tytułowa rodzina, która lubi swój domowy rozgardiasz i nie martwi ich to, że w mieszkaniu tworzą się górki śmieci. • Książeczka pokazuje krótką historię rodziny, która uwielbiała bałagan. Nie przejmowali się rozrzuconymi rzeczami i rozgardiaszem. Ich bałagan miał kilka stopni rozwoju i żaden z nich nie był wystarczający, by zmusić ich do posprzątania. Jednak gdy pewnego dnia w ich domu nastał porządek, wszyscy byli zdziwieni. Książka pokazuje głównie życie w takim zabałaganionym domu, lecz także zwraca uwagę na zmianę przyzwyczajeń i na to, że czasem można pozwolić sobie na drobny nieporządek. • Seria Humorki to cykl książeczek dla dzieci, w których opisano fikcyjne miasteczko o tej samej nazwie, a w nim różne rodziny o różnych charakterach i przyzwyczajeniach. Wśród nich są m.in. Zdziwionki, Wścibionki czy Śmiechołki. Każda książeczka opowiada o innym humorze i przedstawia ciekawe historie z nim związane. Mimo że czasem zaprezentowane nastroje nie są pozytywne, to opisano je w dowcipny sposób, który sprawia, że nie można się nie uśmiechnąć. Bałaganiaki natomiast zwracają uwagę na siłę przyzwyczajeń i na to, że zawsze można zmienić swoje zachowanie i styl życia, a nawet namówić do tego innych. • Ilustracje w Bałaganiakach są autorstwa Małgorzaty Kwapińskiej. Jej kreska jest przyjemna w odbiorze, obrazki są kolorowe i ładne. Na pewno przyciągną wzrok młodych czytelników. Podoba mi się, że czasem ilustracja zajmuje całą stronę, a czasem jest tylko dodatkiem do tekstu – na przykład prezentuje różne stany bałaganu w domu tytułowej rodzinki. • Książka skierowana jest do najmłodszych i na pewno się im spodoba. Jest kolorowa i zabawna, ładnie wydana, tekstu nie jest dużo, więc nawet dzieci, które dopiero zaczynają samodzielną naukę czytania poradzą sobie z jego przyswojeniem. Przy okazji to naprawdę mądra seria, która być może będzie przyczynkiem do rozmowy z maluchami na temat różnych nastrojów i zachowań. Serdecznie polecam.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Tytuł: Pan tu nie stał! • Producent: Egmont • Wiek: 10+ • Liczba graczy: 2-5 • Przenieś się w czasie i stań w PRL-owskiej kolejce za papierem toaletowym, cukrem lub wyrobem czekoladopodobnym. Masz ochotę na taką sentymentalną podróż? Zagraj w Pan tu nie stał!. • Każdy z graczy ma do dyspozycji swój stosik kart, którzy trzyma przed sobą. Na stół wykłada się tyle kartoników sklepów, ilu graczy, a towary umieszcza się zakryte na stole. Każdy ze sklepów otrzymuje dwa z nich, wybrane losowo. Celem graczy jest zdobycie towarów i zebranie jak największej liczby punktów. Gracze dokładają do kolejek sklepowych karty z osobami, zajmując tym samym miejsce w ogonku po towar. Ten, kto zdobywa przewagę punktową w kolejce, może zabrać towar. • Pan tu nie stał! to gra, które pozornie ma dość skomplikowane zasady. Każdy gracz w swojej turze ma do wykonania trzy ruchy. Po pierwsze sprawdza, czy nie ma przewagi w kolejce. Po drugie może dobrać nową kartę ze swojego stosu lub ustawić się za którymś towarem. Trzecia tura wygląda tak samo. Karty, z których korzystają gracze, mają swoje punkty i dzięki nim można zdobyć przedmioty. Jednak po zgarnięciu któregoś z nich gracz musi odliczyć odpowiednią liczbę punktów od kart w kolejce, w której zdobył tę rzecz. • Po rozegraniu pierwszej tury zasady stają się jasne i Pan tu nie stał! okazuje się przyjemną i prostą rozgrywką, wymagającą co prawda liczenia i pamiętania o kolejnych możliwych ruchach, ale jednak bardzo wciągającą. Mocną stroną gry jest na pewno fakt, że każdy gracz posiada w swoim zestawie kart kartonik z podpowiedzią. Na jednej stronie krótko opisano zasady i działania, które kolejno można podjąć, a na drugiej znajduje się spis kolejkowiczów i ich specyfikacja. • Ilustracje w grze są bardzo przyjemne i można uznać, że oddają klimat PRL-u. Co prawda karty i kartoniki są niewielkie i czasem trudno podziwiać rysunki, ale przyznaję, że mi się podobały. Na pewno mają swój niepowtarzalny styl i urok. • Pan tu nie stał! to gra, w której należy wykazać się sprytem i bystrością. Musimy obserwować działania innych i decydować, gdzie dołożyć naszego kolejkowicza, by zdobyć upragniony towar. Należy działać w sposób przemyślany i wykazywać się kreatywnością i przebiegłością, by zabrać innym upragnione towary sprzed nosa. Gra uczy współzawodnictwa i rywalizacji, dzięki niej trenuje się też przewidywanie ruchów innych graczy. Rozgrywka trwa około pół godziny, co jest czasem w sam raz na rozerwanie się i oderwanie od innych spraw. Można też dzięki tej grze porozmawiać z młodszymi uczestnikami o realiach PRL-u i poopowiadać o swoich przeżyciach. Mnie grało się w nią dobrze, chociaż czytałam, że wiele osób nie poleca rozgrywki w dwóch graczy, a prostota tej planszówki może męczyć. Ja jednak polecam z całego serca, bo to prosta gra, w której trzeba trochę pogłówkować, co jest idealnym połączeniem. Gra dla całej rodziny.
  • [awatar]
    grejfrutoowa
    Autor: Nova Ren Suma • Tytuł: Mury wokół nas • Tytuł oryginalny: The Walls Around Us • Wydawnictwo: Srebrny Las • Liczba stron: 320 • Orianna i Violet to przyjaciółki, na co dzień trenujące balet. Pewnego dnia dochodzi do okrutnej zbrodni – ktoś morduje inne tancerki, które nękały Violet. O ten czyn oskarżona zostaje Orianna. Dziewczyna trafia do ośrodka poprawczego dla nieletnich. Czy Orianna jest winna? Czy w imię przyjaźni była gotowa zamordować, by bronić Violet? • Mury wokół nas Novy Ren Sumy to powieść młodzieżowa. Bohaterkami i narratorkami są Amber i Orianna. Każda z nich jest inna, ma swój charakter i przyzwyczajenia. Obie są ciekawymi postaciami, które z każdą stroną poznajemy coraz lepiej i zaczynamy się zastanawiać, czy faktycznie byłby zdolne do popełniania jakichkolwiek zabronionych czynów. • Tematyka powieści jest trudna do określenia. Z jednej strony mamy życie w zakładzie zamkniętym dla młodych kobiet. Pokazuje się ich codzienne zajęcia, troski, problemy i relacje z innymi. Nie jest to łatwy temat, nie jest też popularny, prawdopodobnie dlatego też bardzo wciąga podczas czytania. Z drugiej strony w powieść wpleciono wątki fantastyczne. W ośrodku dzieją się nadprzyrodzone rzeczy, z początku trudno je czytelnikowi zrozumieć, jednak z czasem się do nich przyzwyczaja. • Sama tematyka związana ze zbrodniami, jakich dopuściły się tak młode osoby, a w dodatku kobiety, jest poruszająca. Nieważne, czy naprawdę dokonały tych okropnych czynów, które są im zarzucane. Dla mnie ważne były ich motywacje i jak obecnie dziewczyny radzą sobie w ośrodku poprawczym. Tytułowe mury to nie tylko metafora zamknięcia. To też coś, co oddziela życie bohaterek od tego, czym było dawniej. Teraz ich egzystencja jest zupełnie inna i muszą jakoś radzić sobie z nowymi realiami. Nie jest to takie proste – muszą znaleźć swoje miejsce w grupie, nauczyć się nowych zachowań, ale także uważać na siebie, bo znalazły się w dość nieprzyjemnym gronie. • Jeśli chodzi o wątek nadprzyrodzony to czasem przez niego czułam się zagubiona. Nie wiedziałam, co jest naprawdę, a co nie. Ta trudna do uchwycenia i dość ulotna granica między tym, co na jawie, co jest tylko złudzeniem, jest tu oddana naprawdę dobrze. Dzięki niej podkreśla się też atmosferę, którą buduje w tekście autorka. Jest nieco mroczna, tajemnicza, niepokojąca – niczym w powieściach grozy. • Mury wokół nas to teoretycznie powieść dla młodzieży. Owszem, bohaterki są młode, ale to nie znaczy, że infantylne. Te dziewczyny mają zupełnie inne problemy i zmartwienia niż większość ich rówieśniczek. Po tę książkę mogą też sięgnąć starsi czytelnicy i nie będą się czuli rozczarowani. Jest ciekawie zbudowana, chociaż nie jest łatwa i lekka w czytaniu. Na pewno można się w niej zatopić, bo jest wciągająca. To ją odróżnia od wielu powieści młodzieżowych – nie jest to książka opowiadająca o banalnych sprawach, lecz poruszająca ważniejsze kwestie. • Mury wokół nas jest wciągającą, ciekawą i niepowtarzalną powieścią. Nie jest to lektura na jeden wieczór. Po jej przeczytaniu zostaje z czytelnikiem na długo i każe zastanawiać się nad pewnymi kwestiami. Podobała mi się ze względu na swoją odmienność. I właśnie dlatego powinniście po nią sięgnąć i sami sprawdzić, jak ją odbierzecie.
Niepożądane pozycje
1 2 3 4
  • D.O.M.E.K.
    Mizieliński, Daniel
  • Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów
    Kosik, Rafał
  • Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa
    Kosik, Rafał
Należy do grup

Kraków PBP
wojciech
Krystyna
Pabianice MBP
aleksandra.s.1.1.3.9
CheshireCat
izabelasliwinska
kajka24
sowilas
isabelczyta
bookslara
Misieczka
monikam1986
basia.ptasznik
Irulan
Zaczytany-w-Ksiazkach
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo