• – Dałaś ciała, koleżanko – powiedziała do swego odbicia w lusterku. – Dałaś ciała... – Wstrząsnął nią histeryczny chichot. – Najdosłowniej na świecie dałaś ciała! • Rozpłakała się, a usłużna pamięć podtykała to, o czym ze wszystkich sił chciała zapomnieć. Zwłaszcza • nie chciała pamiętać wczorajszej nocy... Nie łżyj, skrzywiła się do lusterka. Akurat przeleciał cię facet koncertowo. Nie masz powodu żałować. • No to skąd ten smak piołunu w ustach? Zauroczona męskością i nieustanną adoracją Marka, dała się podejść. Skusił ją obietnicą wsparcia w kryzysowej sytuacji, długimi rozmowami bez cienia podtekstu, tym cholernym samczym czarem doświadczonego playboya. (…) • (…) Gdy później cicho zamknęła za sobą drzwi, właśnie tak, bez demonstracyjnego trzaskania, świdrowały jej • w uszach jego ostatnie słowa. – Zwycięstwo, moja piękna – przeciągając z lubością słowa, sunął opuszkami palców po jej nagim biodrze, aż, wbrew narastającej w niej wściekłości, na nowo poczuła dreszcz pożądania – to sprawić, by przeciwnik nie tylko zrobił to, czego chcesz, ale jeszcze, by sam z siebie, ze wszystkich sił pragnął być ci posłuszny. Jak ty tej nocy... Ten dupek się mną zabawił! Myślał, że jak ma mnie w łóżku, to zdesperowana ulegle zgodzę się na wszystko (…) • (…)Nie pierwsza rana w sercu, pewnie nie ostatnia – mądrzyła się na własny użytek. • – O święta Cecylio, patronko gwałconych dziewic! – jęknęła, bo nagle dotarło do niej, co się stało. Ten palant • przelecieć, przeleciał, ale forsy jej nie pożyczy! A bez wolnej gotówki nie skupi z rynku swoich akcji. Zwodził ją. Dlaczego? Potrzebował czasu? A co jemu po czasie? Marek, kurza jego twarz, nie miał interesu w przeciąganiu sprawy. Znaczy Lejman! To jemu potrzebny jest czas! Do najbliższego walnego zgromadzenia! Czyli Mareczek grał nie ze mną, tylko z tym parszywym Arnoldem. A skąd wiedzieli, że mi się buntuje rada nadzorcza? O mój Boże! Dodała dwa do dwóch. Wtyka w firmie! Jakaś wstrętna gnida. Szpieg, zdrajca! I to ścierwo Lejman wykupi jej firmę! • Fragmety książki
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo