Recenzje dla:
Hajstry/ Adam Robiński
-
Dziennikarz Adam Robiński ma dar szukania niezwykłości w zwykłym krajobrazie. I to jest największy plus jego fascynującej opowieści. Bo co też można wyczytać ze śladów zwierząt na śniegu, jak rozpoznać jaka to puszcza patrząc jedynie na układ drzew, gdzie w górach szukać kamiennych śladów wyrzeźbionych przez tajemniczych Walonów lub resztek zapomnianego kanału wodnego i ile jest gatunków ważek na pokopalnianych odkrywkach? • Podoba mi się to, że dla autora już sama droga, wyruszenie w nią jest początkiem niezwykłej, niepowtarzalnej przygody. Wystarczy wybrać się za opłotki stolicy, by trafić na ciekawą historię. Nie ważne jak się tę drogę pokonuje: pieszo, w kajaku, na nartach biegowych. Ważne, by chłonąć wszystkimi zmysłami krajobraz, odkrywać jego niezwykłość i przeszłość, która go ukształtowała. • Cała książka to zbiór siedmiu opowieści, reportaży o miejscach trochę zapomnianych lub pomijanych przez przewodniki turystyczne. Opisy współczesnego krajobrazu przeplatane są z poszukiwaniem historycznego tła, śladów przeszłości, śladów ludzkich losów, pierwszych wzmianek w literaturze. • Dla mnie to była również niezwykła wędrówka po literackim świecie współuczestnicząca z radością autora odkrywającego niezwykłe w czymś zdawać by się mogło całkiem pospolitym i zwyczajnym.
-
Pierwszy rozdział przeczytałam z umiarkowanym zainteresowaniem. Autor używa pięknego, artystycznego języka do opisów elementów krajobrazu, na które zazwyczaj ludzie nie zwracają uwagi. W drugi rozdział - o Wiśle - wkradło się sporo fragmentów wywiadów i wątków biograficznych, które mnie zaczęły nużyć i usypiać. Nie byłam w stanie przebrnąć przez te treści bez uszczerbku na całościowym odbiorze książki, przy trzecim rozdziale nie udało mi się ponownie poczuć zainteresowania lekturą. Oczy same się zamykają mimo tematu będącego w moim kręgu zainteresowań. Odpuszczam więc dalsze czytanie tej pozycji, za bardzo mnie męczy.