Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Zaczytany-w-Ksiazkach
Najnowsze recenzje
1
...
12 13 14
...
65
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Joanna Bagrij – marzycielka o bogatej wyobraźni. Pisze, bo musi - bez tego nie mogłaby żyć. Absolwentka UE we Wrocławiu, zorganizowana i przedsiębiorcza. Realizuje największe marzenia. Obecnie związana zawodowo z branżą EO. Miłośniczka wypraw rowerowych i krót­kody­stan­sowe­go biegania. • W pewny mieście dochodzi do masowych morderstw. Sprawca nie pozostawia żadnych śladów. Sprawą zajmują się policjanci, którzy nie są tacy święci. Morderca wciąż im umyka, a podejrzani nie okazują się tymi, których szuka policja. • Jest to bardzo udany debiut. Autorka posługuje się w miarę lekkim językiem, są momenty, w których akcja trzyma w napięciu, bohaterzy zostali w miarę dobrze wykreowani, a dobry pomysł został świetnie wykonany. Spodobała mi się również tajemniczość, która towarzyszyło mi przez całą książkę. Zakończenie zaskoczyło mnie trochę. • Joanna Bagrij serwuje nam szczegółowe i niekiedy mocne opisy, które potrafią dość mocno wstrząsnąć czytelnikiem. Brawa należą się również za dobry research. • Dostajemy paletę bardzo różnych postaci: niezbyt poukładanego malarza, właściciela galerii, który chce tylko zarobić czy policjantów, z których niektórzy są ambitni, a reszta niezbyt. Zabrakło mi pełniejszego ich wykreowania. O niektórych bohaterach dostajemy szczątkowe informacje, mimo iż są ważnymi osobami w tym utworze. • Cała książka kręci się dookoła sztuki i biznesu. Nie jest to być może za bardzo oryginalne, niemniej autorka ciekawie przedstawiła nam te dwa światy i wplotła w fabułę. • Przeszkadzały mi zagraniczne imiona postaci występujących w książce. Rozumiem, że czasem wprowadzenie ich jest niezbędne, aczkolwiek nie lubię, gdy polscy pisarze piszą książkę, która zamiast dziać się w Polsce i być bliższa czytelnikom (okej, lubię też, gdy dzieje się za granicą, ale bohaterami są Polacy). Jestem w stanie ogarnąć, iż czasem jest to konieczne, ale w tym przypadku chyba dało się tego uniknąć. • O miejscu akcji wiem prawie że nic. • Oczywiście oprócz wątku kryminalnego występuje również obyczajowy. • Ogólne wrażenie jest dobre. Spośród debiutów, które miałem okazje w swym życiu czytać, ten jest naprawdę dobry. Mam nadzieję, że autorka nie przestanie pisać kryminałów i będzie cały czas w tym się doskonaliła. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Kawa. • Tytuł: „Oddech śmierci” • Autor: Joanna Bagrij • Wydawnictwo: Czarna Kawa • Projekt okładki: Anna M. Damasiewicz • Korekta: Beata Wojciechowska-Dudek • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 359 • Data wydania: 15.07.2016 • ISBN: 978-83-944449-1-4
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Rachel Abbott to bestsellerowa autorka księgarni Amazon, gdzie po premierze „Obcego dziecka” wspięła się na pierwsze miejsce w rankingu. Przez „Guardian” została okrzyknięta sensacją rynku e-wydawniczego, natomiast „Observer” nazwał ją jednym z najgorętszych nazwisk branży. Wcześniej pracowała jako dyrektor zarządzający firmy zajmującej się mediami interaktywnymi. Po tym jak jej firma została sprzedana w 2000 roku, Rachel spełniła swoje wieloletnie marzenie dotyczące odnowienia pewnej posiadłości we Włoszech. Obecnie dzieli czas pomiędzy Włochy i Alderney, gdzie pisze kolejne thrillery.* • O tej książce słyszałem naprawdę wiele pochlebnych opinii. Koniecznie musiałem sprawdzić, czy faktycznie „Obce dziecko” jest godne uwagi. Efekt końcowy zachwyca, ale pewna kwestia mi nie pasuje. • Dochodzi do wypadku samochodowego, w którym ginie matka, zaś jej dziecko znika. Ojciec dziewczyny nie może pozbierać się po tragedii. Przez kilka lat szuka córki, aczkolwiek poszukiwania te nic nie dają. Wiąże się z inną kobietą, z którą również ma dziecko. Momentalnie wszystko się zmienia. • Jestem pozytywnie zaskoczony tym utworem. Od samego początku zostałem wciągnięty w wir akcji, która nawet na moment nie zwalniała. Delektowałem się lekkim językiem, krótkimi rozdziałami (jest to często stosowany zabieg. Każdy rozdział ma kilka stron i kończy się w taki sposób, że nie można się oderwać) oraz świetnie wykreowanymi bohaterami. Nic nie jest takie, jakie się nam wydaje. • Czytając to dzieło, byłem pod wpływem wielu różnych emocji, m.in. strachu, gniewu, zaniepokojenia, radości i współczucia. Przeplatały się one ze sobą, dzięki czemu ostatnie kilkadziesiąt stron czytałem już chodzą po pokoju, ponieważ nie mogłem usiedzieć w miejscu. Czułem się tak, jakbym brał udział w wydarzeniach, które działy się w Obcym dziecku. • Na szczęście to nie jest kolejny thriller, który podąża za schematami. Rachel Abbott wybiła się przed szereg i zaserwowała nam bardzo oryginalną powieść. • Zdenerwowało mnie trochę to, iż wydawnictwo wydało najpierw tom czwarty. Rozumiem, że mogli się bać, iż ta seria się nie przyjmie, więc postanowili wydać powieść ze środka serii, która niby jest jedną z lepszych, ale lekki niesmak pozostaje, ponieważ lubię czytać książki w odpowiedniej kolejności. Na szczęście nie pojawiają się spoilery odnośnie wcześniejszych tomów. • Tom Douglas jest głównym inspektorem policji. Czasem irytowały mnie jego posunięcia, niemniej muszę przyznać, iż to dobry i skuteczny policjant. Ma jasny umysł, dobre pomysły i radzi sobie nawet z utrzymaniem nerwów i emocji na wodzy w sytuacjach, gdy jest to naprawdę trudne. • Ten thriller psychologiczny jest tak mocny, że nadal o nim myślę, mimo iż przeczytałem go ponad tydzień temu. To najlepszy thriller, jaki miałem okazję czytać w tym roku. • Reasumując, jestem bardzo zachwycony tym utworem i nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejne dzieło tejże autorki. Wszystko zostało dopracowane w nawet najmniejszych szczególe. Nie jest to książka idealna, ale szczerze polecam ją wszystkim tym, którzy lubią być zaskakiwani. • Tytuł: „Obce dziecko” • Tytuł oryginału: „Stranger Child” • Autor: Rachel Abbott • Wydawnictwo: FILIA • Cykl: Tom Douglas (tom IV) • Seria: Mroczna strona • Przełożył: Jacek Konieczny • Korekta: Elżbieta Steglińska • Projekt okładki: Alan Carpenter • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 447 • Data wydania: 24.04.2016 • ISBN: 978-83-8075-093-7 • Źródło – Lubimy Czytać.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Neil Gaiman – angielski pisarz, scenarzysta i redaktor, autor licznych powieści, opowiadań i komiksów fantasy, science fiction i grozy. W "Dictionary of Literary Biography" jest wymieniony jako jeden z najw­ybit­niej­szyc­h żyjących pisarzy fantasy, urban fantasy i s-f. W Polsce uważany za postmodernistę, mimo jego wielokrotnych oświadczeń, że nie czuje się powiązany z tym nurtem.* • Jest to ósme wydanie tej książki, wzbogacone o dodatkowe opowiadanie na końcu. Czy jest to aż tak dobra książka, aby wydawać ją aż tyle razy? • Richard Mayhew prowadzi normalne życie – ma narzeczoną i w miarę dobrą pracę. Wszystko zmienia się, gdy pomaga pewnej rannej dziewczynie. Nazywa się ona Drzwi i ucieka przed zabójcami. Od tego momentu wkracza do świata, z którego wyjść nie będzie tak łatwo. • Jestem pozytywnie zaskoczony tą książką. Nie spodziewałem się, że aż tak bardzo się mi ona spodoba. Autor posługuje się lekkim językiem, jest dużo momentów, w których akcja trzyma mocno w napięciu. Świat został wykreowany dość szczegółowo, a pomysł to obłęd. • Bohaterzy zostali dobrze wykreowani. Najbardziej polubiłem Vandemara i Pana Croupa. To duet, który rozbraja lekkim i prostym humorem. Drzwi jest postacią zaskakującą i tajemniczą. Co jakiś czas odkrywamy kolejne informacje dotyczące jej życia, dzięki czemu dopiero pod koniec jesteśmy w stanie powiedzieć o niej coś konkretnego, ale Neil Gaiman nie wszystko odkrywa. Po przeczytaniu wiedziałem, że jeszcze czegoś o niej nie wiem. Richard przechodzi dość poważną przemianę wewnętrzną i zewnętrzną. Staje się odważniejszy, mężniejszy i bardziej męski. • Humor w „Nigdziebądź” towarzyszy nam od samego początku do końca za sprawą bohaterów (np. Markiza de Carabasa) oraz wielu sytuacji, których niestety nie mogę zdradzić. • „– Lubisz koty? – spytała. • – Tak – odrzekł Richard. – Dosyć lubię. • Na twarzy Anestezji odbiła się ulga. • – Udko? – spytała. – Czy pierś?” • Świat wykreowany przez autora jest przede wszystkim tajemniczy. Mieszka w nim wiele osób, po których tak naprawdę możemy się wszystkiego spodziewać. Można zauważyć również różnice w obyczajach oraz sposobie zachowywania się. Oczywiście nie zabraknie potworów i aniołów, cierpienia i radości. • Koniecznie muszę wspomnieć o tym przecudownym wydaniu. Jest ono dość minimalistyczne, litery się mienią, mamy twardą oprawę i wbudowaną zakładkę (sznureczek). Bardzo mi się ono podoba. • Podsumowując, koniecznie sięgnijcie po ten utwór. Wyróżnia się on na tle książek fantastycznych. Gwarantuję, że miłośników tego gatunku akcja porwie i nie będą oni mogli się oderwać od lektury „Nigdziebądź”. Ja na pewno sięgnę po inne dzieła tego autora, tym bardziej że będą one wydane w taki sam sposób. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu MAG. • Tytuł: „Nigdziebądź” • Tytuł oryginału: „Neverwhere”. • Autor: Neil Gaiman • Wydawnictwo: MAG • Przełożyła: Paulina Braiter • Korekta: Urszula Okrzeja • Ilustracja na okładce: Dark Crayon • Opracowanie graficzne okładki: Piotr Chyliński • Wydanie: VIII • Oprawa: twarda • Liczba stron: 368 • Data wydania: 31.08.2016 • ISBN: 978-83-7480-662-66 • ** Źródło – Lubimy Czytać.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Sara Pennypacker jest autorką serii o Klementynce (na liście bestsellerów „New York Timesa”), cenionych powieści oraz książek dla dzieci. Dzieli czas pomiędzy Cape Cod w stanie Massachusetts a Florydę. Można ją odwiedzać na: www.sarapennypacker.com.* • Lubię od czasu do czasu sięgać po książki, których zadaniem jest poruszyć czytelnika, zmusić go do zastanowienia się nad pewnymi kwestiami. Wybór padł na Paxu. Czy jestem zadowolony? • Pax to młody lis, który został przygarnięty przez Petera. Po kilku latach swojej przyjaźni, muszą się rozstać. I to w dość bolesny sposób. Czy będą potrafili żyć bez siebie? • Dzieło to opowiada przede wszystkim o przyjaźni, a wręcz miłości człowieka do zwierzęcia. Jest tu też mowa o wojnie, wolności, „pokonywaniu samego siebie”. • Książka została napisana lekkim językiem. Nie ma tutaj jakiejś trzymającej w napięciu akcji czy jej zwrotów. Historia biegnie bardzo płynnie i w miarę szybko. Autorka potrafi poruszyć człowieka i wzruszyć go niemal do łez. Przedstawia opinię zwierząt na temat ich zachowań. • Wewnątrz utworu znajdują się przepiękne ilustracje, które swoją prostotą ilustrują wydarzenia oraz przedstawiają bohaterów książki. • „Co to jest wojna?” Szary zamyślił się. „Jest taka choroba, która czasami dopada lisy. Sprawia, że przestają być sobą i atakują obcych. Wojna to taka choroba, tylko u ludzi.” • Spodziewałem się o wiele większej dawki emocji. Chciałem, aby „Pax” rozłożył mnie na łopatki. Nie do końca tak się stało, niemniej nie czuję się zawiedziony. Uważam to za jedną z lepszych książek młodzieżowych, jakie miałem okazję ostatnio czytać, bo przekazuje ona ważne treści. • Podsumowując, polecam książkę tę przede wszystkim tym, którzy zakochali się (tak jak ja) w utworze Mały Książę. Są to tak samo dwa cudowne dzieła, które krytykują świat dorosłych. • Tytuł: „Pax” • Tytuł oryginału: „Pax” • Autor: Sara Pennypacker • Wydawnictwo: IUVI • Korekta: Katarzyna Kierejsza • Przełożyła: Dorota Dziewońska • Ilustracje: Jon Klassen • Opracowanie graficzne okładki: Stefan Łaskawiec • Wydanie: I • Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) • Liczba stron: 288 • Data wydania: 26.10.2016 • ISBN: 978-83-7966-028-5 • Źródło – skrzydło książki.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    krwawa-mary-b-iext36422188 • Legenda o Krwawej Mary jest bardzo znana i wykorzystywana przede wszystkim w filmach. Mówi ona o rytuale, dzięki któremu możemy wywołać Krwawą Mary, która zabije nas za to, iż zakłócamy jej spokój. W jaki sposób to zrobić? Wystarczy wieczorem pójść przed duże lustro, zapalić przed nim świeczkę, zgasić światło i obracać się trzynaście razy, za każdym mówiąc: Krwawa Mary. Pierwszy raz spotykam się z tym motywem w literaturze. Opłaca się sięgnąć po tę książkę? • Eryk i jego przyjaciele odprawiają rytuał, aby sprawdzić, czy legenda o Krwawej Mary jest prawdziwa. Nie wierzą w nią. Jednak wszystko zmienia się, gdy w bardzo brutalny sposób jedna z dziewczyn ginie. Kolejne „ataki psychopaty” (bo wszyscy ludzie w to wierzą) utwierdzają ich w przekonaniu, iż Krwawa Mary istnieje i nie spocznie, dopóki ich wszystkich nie zabije. Czy da się to powstrzymać? • Uważam, iż autor miał dobry pomysł na książkę, tyle że nie ma on dużych umiejętności pisarskich oraz nie do końca wszystko przemyślał. Bardzo dużo scen dzieje się za szybko. Pan Tomasz Wojciechowski powinien bardziej je dopracować, stworzyć dodatkowo parę intryg oraz wątków, aby wszystko nie było takie oczywiste. Czasem miałem wrażenie, iż czytam streszczenie jakiegoś grubego tomiszcza. Bohaterzy zostali wykreowani w sposób niedokładny. Nie dowiadujemy się o nich zbyt wiele. Plusem jest na pewno lekki język. • Ogromnym plusem jest świetne zakończenie. • Zdaję sobie sprawę, że jest to pierwsza książka tego autora i może ona być niedopracowana. Mam nadzieję, że pan Tomasz będzie nadal tworzył i wyda kolejny utwór grozy, który będzie lepszy od „Krwawej Mary”. • Horrory przede wszystkim czyta się po to, aby zostać przestraszonym, bać się wyjść o zmroku z domu… Niestety, ale opisy, które zaserwował czytelnikowi autor, nie przestraszyły mnie. Brakuje w nich więcej szczegółów. • Okładka podoba mi się, ponieważ jest nieoczywista (na początku nie wiedziałem, co przedstawia) i wywołuje lekkie uczucie strachu i grozy. • Podsumowując: jestem zawiedziony tą książką. Spodziewałem się, że przeczytam przerażający horror, ale wyszło jak zawsze… Jeśli miałbym komuś polecać to dzieło, to przede wszystkim osoby, który łatwo przestraszyć, powinny sięgnąć po „Krwawą Mary”. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Warszawskiej Firmie Wydawniczej. • Tytuł: „Krwawa Mary” • Autor: Tomasz Wojciechowski • Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza • Korekta: Agnieszka Sawicka • Projekt graficzny okładki: Tomasz Wojciechowski • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 86 • Data wydania: czerwiec 2015 (data przybliżona) • ISBN: 978-83-8011-805-8
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
54
  • Niepamięć
    Stelar, Marek
  • Księga cmentarna
    Gaiman, Neil
  • Kolekcjoner motyli
    Hutchison, Dot
  • Lew, czarownica i stara szafa
    Lewis, Clive Staples
  • Inwazja
    Miłoszewski, Wojciech
  • Pierworodna
    Lee, Tosca
Należy do grup

grejfrutoowa
Irulan
ksiazkomania
anaj_27
PapierowyMorderca
JacekK
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo