Dialogi jak w marnej telenoweli,nieprawdopodobnie naiwne. Irytujące powtórzenia tych samych zdań, czy określeń. Gdyby nie morderstwa, czyta się to, jak książkę dla dzieci. Jedyny plus, to ciekawe zakończenie książki. To samo zresztą, można napisać o drugiej części, o książce "Więcej czerwieni".
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.