Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Opinie o książkach i książeczkach. Dla dorosłych, dzieci i młodzieży :)😊
Najnowsze recenzje
-
Mam w domu egzemplarz człowieka zafascynowanego gotowaniem. Od kiedy nauczyła się mówić twierdzi, że jak dorośnie zostanie kucharką 🙈 (ok, był jeszcze etap sprzątaczki ale szybko minął 😉). Ja, jako rodzic, na tym etapie podejmowania życiowych decyzji, staram się wspierać- nie odwodzić 🙂 • Jak już wiele razy pisałam wszyscy w naszej rodzinie lubią opowiadania o Tappim. Przeczytaliśmy większość wydanych książek, których bohaterami są sympatyczny wiking i jego przyjaciele 🙂 Kiedy jednak znalazłam w tym zestawieniu również książkę "kucharską" wiedziałam, że tą chcemy mieć na własność 😍 • "Przepyszne opowiadania i przepisy Tappiego", autorstwa Marcina Mortki, od kilku miesięcy gości już w naszej, domowej biblioteczce. Sama do końca nie wiem, dlaczego jeszcze Wam jej nie pokazałam 🤷 Książka składa się z dziewięciu rozdziałów, opisujących przygody znanych nam już bohaterów. W każdej opowieści znajdziemy wątek kulinarny. Tappi z przyjaciółmi albo jedzą, albo przygotowują jakieś danie- co ważne niekoniecznie słodkie 👏👏👏. Po zakończeniu danego rozdziału znajdujemy przepis na wspomnianą wcześniej potrawę, zarówno w formie opisu, jak i obrazkowej- co sprawdzi się dla młodszych dzieci 🙂 • Książka jest bardzo pomysłowo skonstruowana, połączenie opisu przygód z kulinariami pobudza chęć wypróbowania umieszczonych w niej przepisów. Na duży plus należy zaliczyć zaś fakt, że przepisy są również na dania wytrawne. Ja polecam ją Wam bardzo 🙂
-
Przy okazji tej książki przekonałam się jaka jest siła social mediów. • Szukając podpowiedzi do listy czytelniczej kilkukrotnie natknęłam się na nią na innych profilach. Zachęcona tymi publikacjami wypożyczyłam, przeczytałam i....nigdy więcej do niej nie wrócę. • Co mi się nie podobało? Łatwiej napisać jakie znalazłam plusy- otóż książkę czyta się łatwo i szybko. Spokojnie jeden wieczór Wam wystarczy. I całe szczęście, bo dzięki temu nie zmarnowałam więcej czasu. • Postacie są bardzo jednoznacznie określone- środowisko prawników, które sprowadzone zostało do imprez, seksu i podejrzanych interesów. Żadnego drugiego dna, rysu charakterologicznego....cóż słabo. Ogólnie samej historii zabrakło trochę głębi. Lektura przypominała mi trochę pozycje z zakresu literatury młodzieżowej tylko z dużą dawką wulgaryzmów i scen erotycznych. • Jednym zdaniem-zawiodłam się. Nie polecam ❌
-
Napisać o tej książce, że jest poruszająca, zatrważająca i wciągająca to jakby nic nie napisać. • Autorka przedstawia nam w niej prawdziwe losy Lalego Sokołowa (wcześniej Eisenberga), który przez 3 lata był więźniem obozu zagłady w Aushwitz-Birkenau. Tam pracuje, tatuując numery na przedramionach przywożonych więźniów. Podczas pełnienia swoich obowiązków pewnego dnia poznaje Gitę, w której się zakochuje. W książce znajdziemy opis ich trudnej miłości. Miłości, która nie wiadomo czy przetrwa kolejny dzień. Miłości dwojga osób, którym odebrano nie tylko dom i przewożony dobytek, ale przede wszystkim godność i człowieczeństwo. • Kontrast uczucia między Lalem i Gitą, w porównaniu z okrucieństwem nazistów jest przerażający, choć jednocześnie pełen otuchy. Pokazuje jak wielką siłę może mieć w sobie człowiek, jak wiara w przetrwanie potrafi uchronić go od śmierci. • To jest jedną z książek, którą powinien przeczytać każdy.
-
Ostatnio sięgnęłyśmy z córką po tę cudowną, ciepłą pozycję, mówiącą o tolerancji i....zostawiamy ją na później ❤️ • Opowieść o muzułmańskiej rodzinie, mieszkającej w cieniu starego, mądrego dębu jest przesycona mądrością i spokojem. Pokazuje smutek odrzuconego, z powodu pochodzenia dziecka i uczy walki z ksenofobią. Całość opowiedziana jest z perspektywy starego Dębu, który w odpowiedzi na zachowania ludzi łamie odwieczną zasadę i przemawia w obronie Samar. • Mnie osobiście ta książka bardzo ujęła swoim przekazem i nastrojem. Natalia nie od razu zainteresowała się opowieścią, na początku twierdząc, że ją nudzi. I mimo, że później książka ją zaciekawiła to mam wrażenie, że jest za wcześnie aby ją zrozumiała, nawet z moim tłumaczeniem. Dlatego na pewno wrócimy do tej pozycji, ale za kilka lat 🙂 Dla sześciolatki jest jeszcze trochę za trudna.
-
To pierwsza książka o przygodach Pana Kuleczki, 🦆Katastrofy, 🐕Pypcia i Bzyk Bzyk, jaką mamy okazję przeczytać. I muszę przyznać, że zrobiła na nas dobre wrażenie 🙂 • Książka zawiera krótkie opowiadania, lekkie i zabawne poruszające trochę filozoficzne tematy 😉 Czy można zatrzymać czas? Czy uda się dojść do horyzontu? Dlaczego nie udaje się złapać piórka? 🙂 Wszystko jednak ubrane jest w prosty, zrozumiały dla małego czytelnika język. • Lektura w sam raz na wieczorne czytanie 👍👍👍 My sięgniemy po kolejne części z serii.
Należy do grup