Eric-Emmanuel Schmitt kolejny raz zachwycił mnie swoja książką złożona z 4 opowiadań. To niezwykłe dzieło literackie sprawia, że człowiek zaczyna zastanawiać się nad sensem swojego życia, a także chce zmienić się na lepsze. • Opowiadanie które przypadło mi najbardziej do gustu to ,, Elizejska Miłość'', w którym małżeństwo jak i wielka miłość zostaje pokonana przez rutynę i brak zrozumienia. Czy choroba wykryta u Catherine zmieni coś w ich życiu? Czy odnajdą wspólny język jak za dawnych lat? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie książce. • Serdecznie polecam ;)

Sto dni po ślubie Ellen spotyka swoją pierwszą prawdziwą miłość- Leo. Odżywają dawne uczucia, a także rozpoczyna się okres tzw. gdybanie. Jednak zdaje sobie sprawę jaką jest szcześciara mając takiego męża jakim jest Andy (czuły, czarujący,dobrze zarabiający). Główna bohaterka zadaje sobie jedno najważniejsze pytanie: Czy miłośc do męża jest wystarczająco wielka, aby ich małżeństwo przetrwało ? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź a tej oto książce ;) • Serdecznie polecam ;)

Książka ta powinna wzbudzać obrzydzenie do 'oczyszczania' nie tylko wśród tzw. 'czarnych' ale również 'białych'. Dziewczyny, które zostały poddane temu rytuałowi na zawsze straciły cząstę siebie. Nie miały możliwości wyboru. Zmuszano je do tego. • ,,Okaleczona'' wprowadza nas w świat, w którym zdanie kobiety nie liczyło się. Dziewczynki po swojej pierwszej miesiączce wychodziły za maż i były zmuszane do współżycia z mężczyzną starszym nawet o 20 lat. Rodziły im dzieci i były uznawane za kury domowe.

Historia Doroty zaciekawiła mnie do tego stopnia, że książkę przeczytałam w jeden dzień. To jak była traktowana, gdzie mieszkała i jaki kontakt miała z najbliższymi wstrząsnęło mną. Ciszę się, że wywalczyła wolność oraz poradziła sobie z wrogim, staroświeckim i groźnym mężem. • Gorąco polecam ;)

Książka lekka i przyjemna. Historia Holly wciągnęła mnie, a zakończenie troszkę zaskoczyło. Gorąco polecam na deszczowe wieczory ;)