Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
37 38 39
...
117
  • [awatar]
    Iska
    „Ostatnia owca” czyli narodziny zbawcy świata widziane oczami pewnego, niezdarnego stada… • Ulrich Hub w swej opowieści przedstawił historię narodzin Jezusa, ale widzianą oczyma zwykłych owiec z pastwiska. Jego opowieść wigilijna rozpoczyna się w momencie, gdy niebo rozświetla swym niesamowitym blaskiem spadająca gwiazda. Wówczas owce pasące się na łące wieczorową porą doznają ogromnego wstrząsu. Orientują się, że z nocy w jednej chwili powstał dzień i że zostały zupełnie same. Pasterze zwyczajnie gdzieś się zapodziali, nawet nie zabrawszy swoich rzeczy. Być może porwało ich UFO? Do nieco skon­ster­nowa­nych­ owiec dociera informacja o dziecku leżącym w żłobie gdzieś nieopodal, zawiniętym w pieluszki. Podobno w przyszłości ma ono uratować świat. Poruszone postanawiają wyruszyć do niego w odwiedziny. Zdezorientowane i z całym mnóstwem pytań oraz obaw o swe własne życie, owce przeżywają tej nocy niesamowite wręcz przygody… Jednak zbyt mocno zaabsorbowane sobą nawzajem nie dostrzegają zbyt wielu ważnych rzeczy rozgrywających się tuż obok nich. • Opowiedziana na nowo przez autora historia nocy betlejemskiej jest wprost niesamowita. Bawi doskonałym poczuciem humoru. Owce są zupełnie różne, zadziwiają swoją postawą, przemyśleniami, dokonywanymi przez siebie wyborami. Świetna, nieco przewrotna historia. Polecam wszystkim.
  • [awatar]
    Iska
    „Wielka ucieczka Wawelskiego Smoka” czyli super alternatywa dla krakowskiej legendy… • Co by było gdyby Smok Wawelski uszedł z życiem? Jak potoczyłyby się jego dalsze losy? Myślę, że na doskonały pomysł wpadł właśnie pan Maciąg w swej przygodowej powieści napisanej dla dzieci. Tchnął nowego ducha w historię o Smoku Wawelskim i „namieszał” w niej wprost nieziemsko. Nie dość, że smok pozostaje żywy dzięki krakowskiej Królewnie i Szewczykowi to na dodatek wyrusza w bardzo daleką podróż, ku krainie smoczej szczęśliwości czyli do niejakiego Kitaju. Zwiedza po drodze Persję oraz Turcję. Zawiera nowe znajomości i przyjaźnie. Jednak przez cały czas tęskni do ukochanego Krakowa, gdzie spędzał czas w swej pieczarze czytając książki lub czasopisma zajadając przy tym przepyszne rodzynki, albo zwiedzając miasto pod osłoną deszczu. Czy mimo ogromnej tęsknoty po dotarciu do celu swej podróży rzeczywiście zazna szczęście jako smok, na którego życie nikt nie czyha? A może pewien list zdoła nakłonić go do zmiany decyzji i powrotu w swe rodzinne strony? • Czy treść listu otrzymanego od krakowskiej Królewny rzeczywiście rozpocznie nową przygodę? Panie Robercie brzmi wprost zachęcająco… Czekać czy nie czekać na dalsze losy Wawelskiego oto jest pytanie. Lektura wprost wspaniała dla małych, jak i dużych. Polecam wszystkim gorąco, bo z Wawelskim w podróży nie sposób się nudzić…
  • [awatar]
    Iska
    „Od koła do formuły 1. Historia motoryzacji” to świetny wybór dla tych, dla których samochody stanowią ogromną pasje już od najmłodszych lat. Prócz słynnych samochodów, ich twórców oraz wyczynowych kierowców poznajemy tutaj przede wszystkim historię motoryzacji od podstaw. A wiadomo… Co by było gdyby nie KOŁO? Komu zawdzięczamy jego istnienie? Wynalezienie koła wprost zrew­oluc­joni­zowa­ło świat. Nawet początkowo silnik nie był tak ważny, jak właśnie obły kształt kół. A czy dziś ktokolwiek z nas potrafi sobie bez niego wyobrazić świat? Tu już nie tylko o samochód „jedzie”, ale także o rower, skuter, motocykl, hulajnogę, deskorolkę, łyżworolki itd. Bez kół byłoby nieziemsko źle. A tak dzięki państwu Benz poznaliśmy Forda T, najważniejszy samochód XX wieku, który z impetem pchnął historię motoryzacji hen do przodu… I od tej pory z zawrotną prędkością wszystko kołem się toczy. Nabiera z dekady na dekadę coraz większego rozpędu. Bijemy technologiczne rekordy, rekordy prędkości, uczestniczymy w rajdach, wyścigach, jesteśmy świadkami zmieniającej się rzeczywistości. Jest fascynująco szybko! Grunt to mieć ciągle zielone światło, pełen bak paliwa, sprawne hamulce i trochę oleju w głowie. • Świat motoryzacji jest interesujący. Książka Michała Gąsiorowskiego to ogrom wiedzy na jego temat w pigułce. Znajduje się tu mnóstwo ciekawostek, wiele krótkich anegdot, kilka biogramów ważnych postaci, a do tego barwne ilustracje, które zgrabnie równoważą warstwę tekstową, dzięki czemu i dużemu i małemu przy lekturze się nie nudzi. Polecam wszystkim, którzy czują, że w ich żyłach płynie benzyna zamiast krwi 😉
  • [awatar]
    Iska
    Akcja powieści Folletta rozgrywa się w Afryce podczas trwania II Wojny Światowej. Pierwszym bohaterem, którego poznajemy jest niejaki Alex Wolff. Alex to tajny agent, który pracuje pod kryptonimem o nazwie Sfinks. Jego zadanie polega na składaniu meldunków za pomocą tajnych szyfrów, o tym co aktualnie dzieje się na wojennym froncie, a także o strategicznych planach aliantów. Tylko na tego typu informacje oczekuje marszałek Romml. Pomimo tego, że Wolff jest bardzo dyskretny w swym działaniu, o jego istnieniu dowiaduje się jednak major William Vadam, który za wszelką cenę musi pokrzyżować plany niemieckiemu agentowi. Wolff żeby uzyskać konkretne dla siebie informacje rozpoczyna współpracę z miejscową prostytutką o imieniu Sonia. To dzięki niej zdobywa cenne wiadomości. Jednak żeby zatuszować pewne ślady musi również dokonać kilki zbrodni. Vandam wraz z piękną Eleną cały czas depczą mu po piętach i gdy w końcu rozszyfrowują reguły gry, którymi posługuje się Alex Wolff brakuje im już tylko jednego… Poznania właściwego klucza do „Rebeki” autorstwa Daphne du Maurier, książki która odgrywa najistotniejszą rolę w kwestii kontaktowania się zdemaskowanego agenta z marszałkiem Rommlem. Czy osiągnięcie przez Vandama zwycięstwa w tej potyczce jest w ogóle możliwe? Czy da się pokonać tak sprytnego agenta jakim jest Wolff? • „Klucz do Rebeki” to bardzo dobra powieść szpiegowsko-sensacyjna. Wartka akcja i ciekawi bohaterowie sprawiają, że nie sposób się przy niej nudzić. To nie jest rzecz jasna ten sam Follett, którego mamy okazję czytać wybierając jego powieści obyczajowo-historyczne, ale też doskonale nadaje się na porę relaksu. Polecam więc lekturę.
  • [awatar]
    Iska
    Z całym szacunkiem dla kunsztu pisarskiego Pana Wichy, poległam na lekturze „Kierunek zwiedzania” – czytelnik we mnie umarł na stronie 186. • Autor w sposób niekonwencjonalny przybliża nam biografię artysty Malewicza. I choć w swej formie publikacja ta jest świetna pod każdym względem, bo zaskakuje na każdym kroku czytelnika swą innowacyjnością, grą języka, wypukłą ironią, to sam życiorys malarza okazał się dla mnie bardzo „nudny”. O ile można powiedzieć, że czyjeś życie było nudne. Może inaczej… Nie znalazłam w życiorysie Malewicza niczego, co by mnie podekscytowało na tyle, by uczestniczyć dalej w tym spacerze po wyimaginowanej wystawie jego prac. Rzadko mi się zdarzają tak kategoryczne i nagłe rozstania z książką, ale trudno… Jest mi przykro i nic z tym nie zrobię. Za Malewicza dziękuję, a Pana Wichę przepraszam. Niemniej jednak polecam innym lekturę i życzę dojścia do nieco bardziej owocnych wniosków niż te moje, własne… • PS. Tak wysoka ocena w formie gwiazdek została przeze mnie przyznana temu tytułowi z uwagi na ogromny szacunek dla autora i jego warsztatu. Moje subiektywne uczucia, co do doboru wątków biograficznych nie mają w jej przypadku nic do rzeczy 😉
Ostatnio ocenione
1
...
88 89 90
...
98
  • Próba
    Catton, Eleanor
  • Wtorki z Morriem
    Albom, Mitch
  • Napój miłosny
    Schmitt, Eric-Emmanuel
  • Pięćdziesiąt twarzy Greya
    James, E. L.
  • Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął
    Jonasson, Jonas
  • Papugi z placu d'Arezzo
    Schmitt, Eric-Emmanuel
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo