Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
90 91 92
...
126
  • [awatar]
    Iska
    Książka ta jest doskonałym dowodem na to, że współczesna literatura ma naprawdę wiele do zaoferowania najmłodszym. Trzeba przyznać, że dziś przed autorami jest to niełatwe wyzwanie, żeby sprostać wymaganiom dzieci. W końcu muszą "rywalizować" z nowinkami tech­nolo­gicz­nymi­ o zainteresowanie małego czytelnika. Z całą pewnością Pani Bednarek radzi sobie w tej kwestii wyśmienicie. Napisane przez nią historie zagubionych skarpetek są wprost genialne. Zabawne, błyskotliwe, krótkie, łatwe w odbiorze i takie pomysłowe. Na dodatek napisane dość prostym językiem. Dzięki temu dziecko skupione jest na odbiorze tekstu i nie zadaje bez przerwy pytań o znaczenie poszczególnych słów. Świetna, świetna, świetna... Tak się przy niej dobrze bawiłam, że od dziś nie będę poszukiwać własnych zaginionych skarpetek... Hi, niech żyją swoim nowym życiem. Kto wie? Może i któraś z nich zostanie gwiazdą filmową, sławnym sportowcem, albo nawet prezydentem? Super opowiadania. Polecam serdecznie, bo z całą pewnością warto je poznać wszystkie.
  • [awatar]
    Iska
    Ta niewielka, kartonowa książeczka jest bardzo prosta w swym wyrazie. Zaglądając do niej raczej nie oczekujcie zbyt wiele... Są w niej barwne ilustracje, kilka krótkich zdań na temat ukrytych w niej zwierzątek i to wszystko w tym temacie. Dlaczego mi się spodobała? Bo to książeczka w sam raz na dobry początek dla super ciekawskiego dziecka. Maluch kuka sobie pod tekturowe skrzydełka i buzia sama mu się śmieje na widok swojego odkrycia. Super sprawa. Grunt żeby dziecka na starcie nie zanudzić na śmierć jakimiś super bajkami z mnóstwem trudnych słów, których przecież nie rozumie. Ta książeczka jest idealna na pierwsze "dzień dobry" z formą papierową, a w zasadzie tekturową. Nie będę jej wielce zachwalać, bo książek tego samego rodzaju są tysiące... Chcę jednak nadmienić, że czasami zwyczajnie dla dzieci na początek chcemy zbyt wiele... Wyszukujemy super inteligentnych i edukacyjnych pozycji, często na starcie je zniechęcając do słuchania i późniejszego samodzielnego czytania. Pamiętajmy, że na nieco bardziej wyszukaną literaturę przyjdzie jeszcze odpowiedni czas.
  • [awatar]
    Iska
    Dziecku naprawdę niewiele do szczęścia potrzeba. Mam tutaj na myśli malucha, który nie osiągnął jeszcze roku, ale mimo to już teraz chce zacząć obcować z książką, wcale nie mając na celu jej zniszczenia. Wręcz przeciwnie. Jest ciekawski, aktywny i nie lubi się nudzić. "Kto się kryje w ocenie" to mała, kartonowa rzecz, która z łatwością zaspokoi pierwsze potrzeby literackie każdego dziecka. Jest krótka, konkretna i w pewnym sensie zachęca do aktywnej zabawy. Maluch dosłownie odkrywa dzięki niej mały podwodny świat i jest przeszcześliwy z tego powodu. Przecież nie potrafi jeszcze czytać, to czego chcieć więcej? Grunt, że w tym momencie książka dla niego równa się całkiem dobra zabawa. To chyba nieźle na początek... Polecam zatem bo sama lubię książeczki z okienkami.
  • [awatar]
    Iska
    Spośród wszystkich trzech książeczek z serii "Kto się kryje..." ta jest zdecydowanie najmniej udana. Choć pewnie maluchowi na początek nie zrobi to wielkiej różnicy kogo autor zechciał mu przedstawić z lasu w pierwszej kolejności. Cóż zwierzątka mogłyby nieco bardziej kojarzyć się z lasem, bo czy mrówka, bądź dżdżownica są aż tak ważne? Każdy maluch na hasło LAS odpowiedziałby pewnie: lis, sarenka, a może nawet borsuk? Może nie o "repertuar" tu chodzi przede wszystkim. Mimo to książeczka podoba się maluchowi, bo przecież nie zmienia to faktu, że nadal może pobawić się dzięki niej w małego odkrywcę... Zatem polecam. Rzecz to krótka i konkretna.
  • [awatar]
    Iska
    Wykorzystanie różnych imion męskich w tworzeniu historyjek dla dzieci to pomysł rzekłabym wręcz doskonały. Maluchy uwielbiają gdy ich bohater nazywa się tak jak oni sami. Nie ma chyba dziecka, które w początkowych fazach zainteresowania literaturą nie szuka historii z bohaterem o takim samym imieniu jak swoje własne. Często jest to też bardzo dobry patent dla rodzica, żeby w łatwy i przyjemny sposób zeszczpić w swoim dziecku chęć sięgania po książki. Seria Mały Chłopiec nadaje się do tego doskonale. Brzdąc interesuje się kolorowymi ilustracjami, zapoznaje się z opowieścią, a na końcu ma okazję rozwiązać nawet zagadki. Może to mało ambitne książeczki, ale dla naprawdę małych dzieci na dobry początek w zupełności wystarczą. Polecam.
Ostatnio ocenione
1
...
64 65 66
...
105
  • Kruche życie
    Westaby, Stephen
  • W szpilkach od Manolo
    Lingas-Łoniewska, Agnieszka
  • Para zza ściany
    Lapeña, Shari
  • Kotka i generał
    Haratischwili, Nino
  • Muszę to wiedzieć
    Cleveland, Karen
  • Życie za wszelką cenę
    Genova, Lisa
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo