Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
30 31 32
...
117
  • [awatar]
    Iska
    „Co hrabia porabia?” to kolejna przygodowo-biograficzna książka Łukasza Wierzbickiego. • Tym razem autor opowiada nam historię Pawła Edmunda Strzeleckiego, polskiego geologa, o którym tak naprawdę niewielu z nas pewnie słyszało lub słyszało i niekoniecznie zapamiętało na dłużej. Nie był on co prawda żadnym hrabią, ale wywodził się z rodziny szlacheckiej. Jego historię poznajemy dzięki listom, które wysyłał ze swej wyprawy do ukochanej Aleksandry Turno, zwanej Adyną. Jest to więc również swego rodzaju powieść epistolarna. I choć szczegóły wyprawy Strzeleckiego są częściowo wyimaginowane, to fakty dotyczące zwiedzonych przez niego miejsc i poznanych postaci pozostają autentyczne. Z książki tej można dowiedzieć bardzo wielu interesujących rzeczy na temat kultury, zwyczajów i obyczajów różnych miejsc, świata zwierzą oraz roślin, ukształtowania terenu i oczywiście geologii. Wspólnie z bohaterem zwiedzamy Tahiti, Nową Zelandię, Haiti, Tasmanię no i rzecz jasna Australię, a dokładnie Nową Południową Walię. Dowiadujemy się również dlaczego najwyższa australijska góra nosi imię Tadeusza Kościuszki. • Stworzona przez Wierzbickiego opowieść jest naprawdę fascynująca, nieco tajemnicza i co ważne intrygująca. No i prezentuje nam kolejnego niesamowitego odkrywcę. Niezwykle dociekliwego, wytrwałego, serdecznego „globtrotera” – Pawła Edmunda Strzeleckiego. Polecam dużym i małym. Świetny tytuł.
  • [awatar]
    Iska
    To kolejna część przygód zwierzaków, które łączy przyjaźń zawarta w listach. Powiem szczerze, że z każdym kolejnym tytułem napisanym przez autorkę jest coraz słabiej. Fabularnie mało interesująca jest tym razem to książka. Na Morzu Wielorybim, a dokładnie w okolicy Wodorostowego Lasu pojawia się ktoś zupełnie nowy. Jest to samotny żółw morski Żółwisław. Trafia do wydry Chybotka, który znudzony czekaniem na kolejne listy zwrotne przyjmuje żółwia do siebie w gościnę. Twierdzi, że prowadzi Gospodę pod Wodorostem i aktualnie ma miejsce noclegowe. Żółwisław chętnie korzysta z jego oferty. Jednak z każdym dniem coraz bardziej zaczyna zastanawiać go zachowanie żółwia. Codziennie gdzieś znika. Praktycznie wcale nie rozstaje się ze swoim niebieskim plecakiem i prowadzi jakieś tajne notatki. Do tego dochodzą do wydry sygnały, że co niektórzy okoliczni mieszkańcy zostali obdarowani przez niego tajemniczymi upominkami i to bezinteresownie. To całkiem podejrzana sprawa! Żółwisław coś ukrywa. A może jest zwyczajnym złodziejem? Co prawda to dżentelmen w każdym calu, ale może to tylko przykrywka? Czy włamywacz Zwodzisław, o którym ostatnio bywa głośno na morzu, a tajemniczy Żółwisław to nie jedna i ta sama osoba? Jeśli macie ochotę sprawdzić jak kończy się ta opowieść to zapraszam do lektury. Mnie nie urzekła, ale może Wam się spodoba. Kto wie?
  • [awatar]
    Iska
    „Akademia Pana Kleksa” to moja pierwsza lektura, która otworzyła przede mną drzwi do świata fantazji. Dzięki panu Brzechwie i jego cudownej wyobraźni pokochałam fikcję literacką, na zawsze. Dziś sięgnęłam po nią znów z miłą chęcią, dzięki swemu dziecku. Jak zwykle była to niesamowita przygoda. Perypetie Adasia Niezgódki i jego kolegów z akademii są niezwykle intrygujące i interesujące. Każdy kolejny rozdział zaskakuje coraz bardziej i odkrywa kolejne sekrety funkcjonowania tej nadzwyczajnej szkoły. Uwielbiam tą książkę przede wszystkim za jej oryginalne zakończenie. Mimo tego, że akademię jak i tytułowego Pana Kleksa spotkało wiele przykrych rzeczy to jest ono pozytywne w swych wydźwięku. Wprost nie mogę się doczekać nowej ekranizacji. Bez wątpienia najmłodszym przypadnie ono do gustu, ale czy rodzicom, którzy znają poprzednią wersję? Zobaczymy…
  • [awatar]
    Iska
    Pogo – jak ratować i nie oszaleć… • Jakub Sieczko w swym reportażu opowiada, o tym czego doświadczył pracując w pogotowiu ratunkowym. I nie jest to zwykła reporterska relacja, a pełna niesamowitych metafor opowieść o sytuacjach trudnych, tragicznych, beznadziejnych i niewielu sukcesach. Z pracą w pogotowiu jest jak z walką o przetrwanie. Wielu uważa ich za bogów, choć wcale nimi nie są, ale już samo ich przybycie „na czas” daje poszkodowanym i ich bliskim dużą nadzieję. To wysoce frustrująca praca. Tutaj trudno się nie wściekać, nie załamywać rąk, nie stać się obojętnym. W pogotowiu bez względu na wszystko trzeba zawsze patrzeć i nie można odrywać wzroku. Od biedy, ludzkiego cierpienia, nieszczęść, samodestrukcji cudzych żyć, śmierci młodych i starych, dorosłych oraz dzieci. Praca w ratownictwie to nie bohaterstwo, ani powołanie. To misja, którą trzeba wykonać o każdej porze dnia i nocy, nie oglądając się za siebie, nie pozwalając sobie na łzy. To niebywale trudne, ale nie niemożliwe. O tym właśnie pisze w sposób ujmujący i plastyczny autor tego mini­mali­styc­zneg­o wytworu. Pogo to satysfakcja i wyczerpanie zarazem. Pogo to też coś czego nie może nam nigdy zabraknąć. A nie każdemu udaje się nie zwariować. Świetnie napisana rzecz. Polecam.
  • [awatar]
    Iska
    W kolejnym zbiorze opowiadań o przeuroczych otulistópkach poznajemy dalsze ich perypetie związane z historią świata. Tym razem skarpetki pomagają samemu Leonardowi da Vinci’emu w stworzeniu portretu wszystkim doskonale znanej Mony Lizy. Okazuje się, że ten dziwny uśmieszek na jej twarzy to właśnie ich sprawka 😉 Mało tego przyłączają się do piratów na Morzu Połu­dnio­woch­ińsk­im, by wspólnie z nimi pokonać szkarłatnego smoka. Dzięki nim poznajemy także w czym tkwi sekret niejakiej Wielkiej Stopy z Dzikiego Zachodu. Dowiadujemy się jaki związek mają skarpety ze słynną „Opowieścią wigilijną” Dickensa, jak powstały pierwsze ruchome zdjęcia czy też która z bohaterek stała się pierwszą kosmiczną podróżniczką i wyruszyła na podbój księżyca. A na zakończenie w sposób niezwykle obrazowy przedstawiony został konflikt niebiesko-żółtych skarpet z czerwonymi rękawicami. Oczywiście wyłącznie dzięki pomocy biało-czerwonych otulistóp udało się rozpruć natrętnych napastników. I wszystko jak zwykle dobrze się skończyło. • Jak widać skarpety opanowały cały świat i to dzięki nim jego historia toczy się dalej. Bo jakżeby on wyglądał bez ich udziału? No jak? Skarpety po prostu wszędzie muszą zostawić odcisk swojej pięty 😉 I to jest wspaniałe!
W trakcie czytania
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo