Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
53 54 55
...
117
  • [awatar]
    Iska
    „Kolorowe serca” to niezwykle urzekająca opowieść o tolerancji i wzajemnej akceptacji inności. • Bohaterami tej krótkiej, ale za to jakże wymownej opowiastki są powycinane z kolorowych tekturek postacie, zamieszkujące pewien zamek. Wszystko się w ich doczesnym życiu zmienia w momencie pojawienia się stworzonego przez chłopca Jaśka, kolegi Niebieskiego. Niebieski jest tworem z plasteliny, który we wcześniejszym wcieleniu był hipopotamem, a nawet słoniem. I tu pojawia się pewna dość istotna nieścisłość w książeczce (istotna przynajmniej dla małego obserwatora-czytelnika). Pani ilustratorka wycięła postacie z papieru, a w tekście autorki mowa jest o ludzikach z plasteliny. Niby nic, a jednak gryzą się ilustracje ze słowem pisanym. Ale do rzeczy… Nieśmiały Niebieski ze swym szczerym uśmiechem na twarzy miał nadzieję, że się szybko zaprzyjaźni z mieszkańcami zamku, tymczasem nic bardziej mylnego. Jako pierwszy opór stawił Żółty uważając przybysza za dziwaka, przez ten jego niewielki wzrost i zapałczaną nogę. A wszystko co dziwne, jest przecież obce i nie do zaakceptowania. Przez dłuższy czas, nieco zmanipulowanym postawą Żółtego, pozostałym mieszkańcom zamku też się tak wydawało. Ten wewnętrzny konflikt jednak w bardzo szybki i racjonalny sposób rozwiązała pewna żółta Piłka. Okazało się, że i inność da się oswoić, nawet z pomocą niepohamowanej ciekawości… • Ostrowicka w swej książeczce w przystępny, czytelny, łatwy, a zarazem bardzo przyjazny sposób wprowadza dziecko w świat tolerancji. Jasno przy tym wskazuje na dobre i złe zachowania bohaterów. W tej historii nie ma niedomówień. To opowieść pełna zrozumienia. Polecam rodzicom i najmłodszym.
  • [awatar]
    Iska
    Jaka siła w Tobie drzemie? • „Wielka księga supermocy” to zbiór króciutkich charakterystyk postaci, które wyróżniają się jakimś konkretnym talentem. Elena jest mistrzynią w snuciu przeróżnych opowieści, a Marek jest niepoprawnym optymistą. Każdy chciałby mieć tyle odwagi w sobie, co Nora, albo mieć tak duże poczucie humoru Lucii. Okazuje się, że w codziennym życiu niezwykle ważna jest też cierpliwość, zwinność, zmysł organizacji, kreatywność, wytrwałość, ciekawość i moc łatwego dostosowywania się do zmiennych warunków. W życiu istotne są także nasze zainteresowania oraz talenty. To one kształtują naszą osobowość. Sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi, a w niektórych dziedzinach życia nawet niepowtarzalni. Muzyka, taniec, czytanie, gotowanie, a może matematyka? Jest cały wachlarz niesamowitych talentów do odkrycia w sobie. • Susanna Isern w bardzo inspirujący i łatwy sposób swymi opowiastkami wpływa na edukację emocjonalną dziecka. Jej książka jest przystępna, napisana prostymi słowami, intersująca i zachęcająca do zajrzenia w głąb siebie. Pobudza ciekawość oraz wyobraźnię. Dodatkowego smaku publikacji nadają także niezwykle barwne i trafne ilustracje Rocio Bonilli, którą osobiście uwielbiam. Bardzo dobra rzecz dla małych i dużych. Zajrzyj do niej koniecznie, a może dzięki niej poznasz swoją SuperMoc!
  • [awatar]
    Iska
    Jeszcze nigdy, ani w żadnej z wcześniejszych książek Éric-Emmanuel Schmitt nie opowiedział o sobie i swoich uczuciach, aż tak wiele… • Autor doświadczył śmierci swej ukochanej mamy i po raz pierwszy postanowił o tym opowiedzieć. Opowiedzieć o swych wstrząsających przeżyciach, o obez­wład­niaj­ącym­ bólu, nagłej życiowej, jak i twórczej niemocy. W „Dzienniku utraconej miłości” uzewnętrznił się niemalże całkowicie, przez co przynajmniej w moim odczuciu stał się nieco bliższy czytelnikowi. Książka ta jest na wskroś przepełniona najbardziej intymnymi z intymnych uczuciami. Śmierć bliskiej osoby, zwłaszcza matki to bezdyskusyjnie bardzo trudne doświadczenie. Mimo tego, że z upływem czasu każdy z nas powinien się z zaistnieniem takiej sytuacji coraz bardziej oswajać, zawsze gdy przychodzi kres jest to moment poruszający. Ale należy pamiętać, że wraz z nadejściem końca nie wszystko tracimy. Pozostają pamięć, wspomnienia, które podsycać będą, ten nadal skrzący się płomień bezgranicznej miłości. Dowodem tego jest opowieść Schmitta o swej jakże czułej relacji z matką, szczęśliwych chwilach, które dane im było wspólnie przeżyć. Od tej pory autor będzie się starać żyć w pełnym szczęściu, by nie zawieść oczekiwań swej matki, której to obiecał. • „Dziennik utraconej miłości” to niewątpliwie słodko-gorzka historia. To poruszające świadectwo autora, który odbył podróż w głąb siebie samego, by nie utracić sensu i celu w życiu. Myślę, że książka ta jest niejako jego spowiedzią. Spowiedzią przynoszącą mu ukojenie w bólu i wewnętrzne oczyszczenie. Bo odtąd już nic nie będzie takie, jak dawnej, ale warto jest stawić przeciwnościom losu czoło i walczyć o dalsze szczęście. Przecież życie każdego z nas jest pełne takich nagłych „trzęsień ziemi”, po których musimy wstać i ruszyć dalej ku zachodzącemu słońcu. Urzekająca proza.
  • [awatar]
    Iska
    Mikołaj Grynberg zawsze jest otwarty na osobiste historie i przeżycia innych ludzi. • „Poufne” to kolejna interesująca opowieść o pewnej żydowskiej rodzinie, która nadal żyje w cieniu pozagładowej traumy. Tym razem czytelnik jest obserwatorem jej życia codziennego. Momentami jest ono pełne czułości, innym zaś razem jej bohaterowie doświadczają chorób i stają przed obliczem nieuchronnej straty. Często muszą też podejmować trudne decyzje. „Napiętnowani swoim pochodzeniem” starają się jakoś żyć dalej, z tym niebagatelnym obciążeniem. Jednakże wielokroć przeszłość zdaje się być dla nich powodem do wyzwolenia śmiechu. Rodzinie tej, jako wspierającej się wspólnocie udaje się walczyć ze swym gorzkim dziedzictwem, dzięki wzajemnemu wsparciu, miłości, poświęceniu. Nie znamy bohaterów ani z imienia, tym bardziej z nazwiska. Wiemy, że mamy do czynienia z kilkoma pokoleniami. Jest tutaj dziadek lekarz, który niczego sobie w życiu nie żałuje, ani nie odmawia. Manifestuje wszędzie swoją energię, udowadniając tym samym, że w ten sposób skutecznie walczy z „niebyciem”. Poniekąd czuje się zwycięzcą, w końcu ocalał, jako jeden z tych nielicznych. Prócz niego ocalała jeszcze jego żona i syn. Syn jest profesorem fizyki, synowa natomiast swe dzieciństwo spędziła we Francji w jednym z domów dziecka. Po wojnie odnalazła ją matka, którą dziewczynka jako kilkuletnie, niczego nierozumiejące dziecko nazywa zwyczajnie czarownicą. Trzecią postacią jest mało rozsądny wnuk, który nasłuchawszy się opowieści o Zagładzie dochodzi do wniosku, że zwyczajne życie nieuwikłane w opowieści z przeszłości jest najważniejsze. Istotne jest to, aby żyć swoim życiem, a nie życiem czyimś. • Prozę Grynberga czyta się niebywale szybko, co nie znaczy, że stanowi ona łatwą w interpretacji lekturę. Wręcz przeciwnie. „Poufne” należałoby przeczytać kilkakrotnie, aby w spokoju i pełnym zrozumieniu poddać ją refleksji, zamiast snuć niepewne domysły. Wówczas łatwiej byłoby także o niej opowiedzieć nieco więcej, wszak to bardzo wartościowy, piękny i nieco osobisty twór.
  • [awatar]
    Iska
    Carlos Ruiz Zafón był prawdziwym panem na włościach, jeśli chodzi o powieść gotycką. Według mnie na chwilę obecną nie ma sobie równych. „Miasto z mgły” to jego ostatnia publikacja, na którą składa się zaledwie jedenaście krótkich opowiadań. Doskonała forma narracji, subtelność, wrażliwość, nieco mroku, kilka kropel strachu, ot cały Zafón. Tym jednak razem przynajmniej w moim odczuciu utwory te są przesycone nieco większym smutkiem. Niemalże w każdym obecna jest też śmierć. Czuć w nich swoistą nutę pożegnania autora z czytelnikiem. Z drugiej strony autor zawarł w nich wszystko to, co kochał. Nie brakuje tu spowitych mgłą uliczek Barcelony. Jedną z głównych ról ogrywa także ukochany przez Zafóna Cervantes, a na dokładkę mamy jeszcze Gaudiego, ze swym nietuzinkowym planem arch­itek­toni­czny­m. Fantazja miesza się z rzeczywistością, jest życie i śmierć, są rozstania i powroty, a także niespełnione pragnienia. Poczujcie magię twórczości Zafóna ponownie, choć na bardzo krótko. Polecam gorąco.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
98
  • Tajemnica kościoła
    Widmark, Martin
  • Inna podróż
    Olsson, Lotta
  • 8+2 i domek w lesie
    Vestly, Anne-Catharina
  • Karol jedzie do miasta
    Martin, David
  • Kapelusz Pani Wrony
    Parlak, Danuta
  • Moja nitka
    Pakulnis, Maria
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo