Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
emiliabojanowska
Najnowsze recenzje
1
...
11 12 13
...
26
  • [awatar]
    emiliabojanowska
    Książkę wypożyczyłam niejako aby się odprężyć, trochę pośmiać i pożenować się, zakładając, że jest to pozycja jakich wiele na rynku podobnych. Jakie było moje zaskoczenie kiedy wgłębiłam się w historię starego rodu mieszkającego w wielowiekowym zabytkowym domu na wsi, a wszystko to oczami Amerykanki z 30-letnim japońskim stażem. Po przeczytaniu całości naprawdę można prawie namacalnie poczuć zapach domowego drewna, kwiatów i herbaty widocznej przez otwarte okno, przyjemne ciepło naftowego piecyka podczas przenikliwego chłodu zimy czy brzęczenie komarów koło ucha podczas skwarnego lata. Opisy pór roku, pracy na wsi czy życia wśród społeczności lokalnej są naprawdę kwintesencją ogromnej wdzięczności naturze i rodzinie, coś, co w zachodnim świecie, traktuje się nieco po macoszemu, nieco z wyższością lub wręcz pogardą. Autorka pokochała i przywiązała się do Japonii na przestrzeni lat, razem z jej wadami i zaletami, co dodatkowo ilustrują dyskretne wyjaśniające rysunki przy każdym rozdziale i piękne fotografie przodków rodziny autorki, wiekowej posiadłości i wszechobecnej tak ważnej natury. Jedynym minusem jest dla mnie to, że chciałabym przeczytać więcej o poszczególnych wątkach, które są bardzo ciekawe, ale niestety ucinane, być może przy końcowej edycji. Szczególnie polecam tym, którzy czasem chcieliby zwolnić tempo życia, a paradoksalnie nie mają na to czasu.
  • [awatar]
    emiliabojanowska
    Książka o świętym Ojcu Pio składa się głównie z opisów wielu jego cudów, ale w żadnym wypadku to nie dziwi - to te cuda składają się na święte życie stygmatyka. Nie mieści się w naszych nowoczesnych, doczesnych głowach jak jego działania wpłynęły na rzesze nawróconych, ozdrowiałych, zmienionych ludzi. Wielokrotnie podczas czytania napływały mi łzy do oczu - zwyczajnie cieszyłam się z tego, że ktoś otrzymał tak cudowną łaskę. W książce wielokrotnie podkreślano jak niezwykłe było życie tej zwyczajnej osoby i to prawda. Ojciec Pio to prawdziwie współczesny i jednocześnie ponadczasowy święty. To musiało być przeżycie dosłownie nie z tej ziemi móc zobaczyć go na żywo, wyspowiadać się u niego, otrzymać cud za jego wstawiennictwem czy za jego życia czy po śmierci. Podziwiam i zazdroszczę jego czystego i pięknego oddania Jezusowi. Fakt, że został świętym kościoła katolickiego i w niebie nie cierpi już tak jak tutaj na ziemi, ale znajduje się u boku Boga, Świętej Bożej Rodzicielki i innych świętych, napawa szczęściem i spokojem. Choć pewnie jest nie mniej zajęty po śmierci niż za życia kiedy tyle osób prosi go o wstawiennictwo, ale to tylko podkreśla jego świętość.
  • [awatar]
    emiliabojanowska
    Czytając miałam świadomość, że pozycja ta jest cenna, wartościowa, że dla autora jako nastolatka z autyzmem napisanie takiej książki-wyznania było naprawdę wielkim wyzwaniem. Mimo to książka miejscami mnie męczyła i odnosiłam wrażenie, że poszczególne pytania i wątki powtarzają się nieustannie. Moje zdanie zmienił ostatni element książki, krótkie opowiadanie autora 'Jestem tutaj', które naprawdę otwiera oczy na to jak on jako osoba z autyzmem patrzy na świat i z miejsca zdałam sobie sprawę, że to moje lekkie poirytowanie powtórzeniami, miejscami formą książki, nie jest przypadkowe - dokładnie tak czuje się Naoki Higashida i pewnie wielu innych autystyków podejmując próby komunikacji z otoczeniem. Cierpliwość, do której autor raz po raz zachęca nabiera nowego znaczenia.
  • [awatar]
    emiliabojanowska
    Zbiór połączonych ze sobą opowiadań z cyklu creepy stories. Zaczyna się dosyć mrocznie, śmierć, morderstwa, ale z czasem opowiadania łagodnieją przechodząc do wątków utraconego czasu, tęsknoty, zagubienia. Być może to taka sama tragedia jak śmierć? Śmierć swojej przeszłości, swoich szans, których już drugi raz nie otrzymamy. Książka świetnie nadawałaby się na serial z ilością odcinków odpowiadającym ilości opowiadań. Kończąc czytać miałam wrażenie, że strzępki tych historii, podobnych historii, są wokół nas. Wlasciwie każdy z nas uczestniczy w nich pośrednio, bezpośrednio lub jesteśmy dla nich odległym tłem. Oj, nigdy nie wiadomo w co się zaplątamy i jaki to będzie miało skutek dla otaczającej nas rzeczywistości.
  • [awatar]
    emiliabojanowska
    Dawno nie czytałam tak bardzo niekomfortowej i niezręcznej w odbiorze książki. Czy to wada? Absolutnie nie. Książka nie musi być przyjemna, aby być dobra, choć przebrnięcie przez, skądinąd, wcale nie wygórowaną liczbę stron, nie jest wcale takie proste, choć zachęcam wszystkich wątpiących - warto, oj warto. Główny bohater w wyniku intrygi zostaje uwięziony z dala od swojego miejsca zamieszkania i od komfortowego świata, ktory zna i za wszelką cenę i za pomocą wszelkich dostępnych środków stara się uciec do domu. Przenosząc się na ostatnie strony, co by nie psuć zabawy spojlerami, można zadać sobie pytanie: co jest moim miejscem na ziemi? Dlaczego to jest moim miejscem? A przede wszystkim: czy to na pewno jest moje miejsce na ziemi? Czy na pewno to co w tej chwili mam jest jednocześnie tym, czego potrzebuje? Czy to czego potrzebuje to wszystko co mam? Książka z pewnością zachęca do kwestionowania i zadawania pytań, jeszcze długo siedzi w głowie - paradoksalnie mimo tego całego dyskomfortu towarzyszącemu czytaniu - nagle to wszystko ma sens. Albo nie ma. Zależy kto i jak na to spojrzy. Na koniec muszę jeszcze pochwalić nieco z pozoru siermiężne tłumaczenie, które po przeczytaniu całości wydaje się już idealnie skomponowane w stosunku do charakteru książki - tłumaczenie 'Kobiety z wydm' to musiała być absolutna orka na ugorze, ale dzięki temu można teraz trochę pomedytować na istotą życia.
Ostatnio ocenione
1
...
5 6 7
...
21
  • Zaczarowany las
    Zespół Instrumentalny pod dyrekcją Mieczysława Janicza
  • Jagiellonowie
    Kienzler, Iwona
  • Doktor Nieboli
    Pawlik, Bronisław
  • Deszczem wyszywane
    Zespół pod kierunkiem Adama Skorupki
  • Plastusiowo
    Kownacka, Maria
  • Pan Nakano i kobiety
    Kawakami, Hiromi
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo