Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
90 91 92
...
112
  • [awatar]
    agnesto
    Ekskluzywny żebrak czyli ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze" Jan Kaczkowski [opracowanie redakcyjne Katarzyna Szarpetowska - są to słowa księdza Jana z kazań i homilii z różnych miejsc - a powstały po jego śmierci) • I - mówiąc słowami księdza Jana - PETARDA:) • Tutaj, w niedużej i małej książce, zostały zebrane niektóre wypowiedzi księdza z kazań i homilii. Dotyczą wszystkiego - jak to u ks. Jana było. Jest o świętym życiu, jest o Bogu, jest i temat sumienia i wolności i jest i śmierć - nieodłączna "towarzyszka" ks. Jana. A wszystko to powiedziane słowami, które trafiają i do prostego i do inteligenta - coś jak nasz Jan Paweł II, którego słowa trafiały do każdego bez względu na wykształcenie czy podejście do wiary. • A ksiądz Jan nie szukał poklasku ani nikomu nie narzucał siebie czy swojej wiary. Nie tarabanił się w sutannie na przód żądając poklasku i wiernego posłuszeństwa. Nic z tych rzeczy. Co ciekawe, podoba mu się z prawosławia przeświadczenie, że dusza po śmierci jeśli trafi do piekła to... dzięki modlitwom żyjących może z tego piekła wyjść i trafić do nieba - w chrześcijaństwie trafiając do piekła trafiamy na wieczność. I - jak sam siebie pocieszał - i jemu po śmierci Bóg wskaże rozstaje dróg i różnie to może być więc szansa wyjścia z czeluści piekła daje i jemu nadzieję;) Niebywały człowiek, którego już nie ma, a którego słowa sprawiają, że się za nim tęskni. • A choćby jego smutek na początku jesieni. Nie lubił przejścia lata w jesień. Melancholia, depresja i przygnębienie i jemu się trafiały. I zaszywał się w domu z gazetami, zasiadał do kotleta na obiad i cieszył się tym co miał. Bo i na czytanie był czas i na pysznie usmażone mięso. Szukał uśmiechu tam, gdzie go czasem próżno było szukać.
  • [awatar]
    agnesto
    Otwieram książkę i od pierwszej strony jestem Saszą Załuską,byłą policjantką,matką samotnie wychowującą dorastającą dziewczynkę,jestem kobietą na rozdrożu.musze szukać nowej pracy i wreszcie pomyśleć o sobie i swoim życiu. A to nie jest proste. A co gorsza podnoszę słuchawkę dzwoniącego właśnie telefonu i moje życie komplikuje się jeszcze bardziej. • W oczekiwaniu na rozmowę kwalifikacyjną ruszam do Polski i biorę sprawę. Jestem profilerką a zlecenie jest dobrze płatne. W końcu to tylko dorywcza robota. Taka...tymczasowa. W klubie Igła dochodzi do strzelaniny. Zamordowany zostaje piosenkarz a kelnerka z obrażeniami trafia na OIOM. Kto strzelał? Dlaczego? Jaki miał motyw? Sasza sporządza rys kata. Zbiera dane,czasem niewygodne,nachodzi ludzi w najmniej odpowiednich momentach,czyta miedzy zdaniami,obserwuje... Wie kiedy mówić a kiedy najlepszym testem jest milczenie. Profilowanie to ciężki kawał chleba,nienormowany czas pracy...nocne gotowanie które zaglusza uśpiony alkoholizm. Sasza to przecież ja, a ja się szybko nie poddaję. • Bonda jest moim odkryciem tego roku. Niezwykle przemyślana fabula,zwarta akcja,dopracowane szczegoly i barwni bohaterowie a do tego kobiecy dar wodzenia czytelnika za nos. Do końca szukasz sprawcy bo przecież wszystko na niego wskazuje by w ostatecznym rozrachunku okazało się, że sprawiedliwość wygrywa bo nawet skorumpowana wladza umywa ręce od calej sprawy. • Genialna
  • [awatar]
    agnesto
    Ksiązka, która zapowiadała niebywałą podróż umysłowo-duchową, a skończyło się na czytadle lekkim i bez wielkich przemyśleń.
  • [awatar]
    agnesto
    Trudno powiedzieć jednoznacznie, która z Pań była tą jedyną gwiazdą na firmamencie tańca, która była propagatorką baletu w ogólnym choćby tego słowa znaczeniu. A w ogóle, od kiedy balet się zaczyna? Tańczymy zawsze, wszędzie (czasem nieporadnie) od wieków. Lecz balet - jako sztuka - jest dla wybranych, dla utalentowanych. W tej książce autor skupił się na 10 sylwetkach tych kobiet, które do baletu wniosły serce, talent i życie, które się w nim kompletnie zatraciły, dla których „ruch i muzyka są podstawą życia, a wykształcenie wewnętrznego poczucia rytmu daje większe wyczucie i zrozumienie piękna oraz harmonii, powiększa wrażliwość artystyczną, wpływa również dodatkowo na wiele procesów psychicznych.” • Niebywała gratka
  • [awatar]
    agnesto
    Na domofonie przy drzwiach wejściowych widnieje zamiast nazwiska nazwa "Instytut", dzwonisz, wchodzisz na górę do starej kamienicy w Krakowie, gdzie widna ma podwójne drzwi a każde piętro osobną bramę do zamykania schodów. Pukasz do mieszkania i wchodzisz... tylko po to, by już nie wyjść. Bo nagle okazuje się, że ktoś zamknął mieszkanie od zewnątrz. A co gorsza, na drugi dzień podczas szybkiej drzemki, przecierasz oczy i uświadamiasz sobie, że masz zamurowane okna. Ale na szczęście nie jesteś sam, są z tobą ludzie, którzy czują to samo. Emocje, początkowo okazywane samowolnie - przekleństwa i gniew - zaczynają przekształcać się w obłęd, zagubienie, totalne wycofanie przemieszane z nieuzasadnioną agresją. Zamknięcie w 4 ścianach każdego może doprowadzić do zezwierzęcenia i skrajności. Do szaleństwa i rozpaczy. • "... Rosła we mnie rozpacz, zatykała mi klatkę piersiową tak, jak kłaki zatykają filtr od odkurzacza, rozpychała mi przełyk, właziła do ust." • Kto zamknął mieszkanie? Kiedy? Kto nas śledzi i po co? Dlaczego się nami bawi? Każda godzina spędzona na tym pietrze staje się zagrożeniem dla życia. Ktoś maluje krwią hasła żądając zwrotu SWOJEGO mieszkania, nagle zostaje wyłączony prąd, nie ma dostępu do netu, wszystkie telefony nie działają, cała kamienica wyludniona... Coś tu nie gra. Właścicielką mieszkania jest Agnieszka, która dostała je po zmarłej babci, ale kto ma czelność teraz rościć sobie prawa do niego w tak drastyczny sposób? I nagle giną współtowarzysze.... • Ta książka jest mieszanką realność z potencjalnym fantazyjnym gdybaniem "a co gdyby". Czytasz ją na wdechu, bo na wydech szkoda czasu. Nie sposób ją odłożyć. Zaskakująca się choćby sama fabuła - umiejscowienie grupy ludzi na ograniczonej przestrzeni i obserwacja ich zachowań. To mieszkanie to więzienie - klatka.
Ostatnio ocenione
1
...
5 6 7
...
98
  • Mały Lord
    Burnett, Frances Eliza Hodgson
  • Mały lord
    Burnett, Frances Hodgson
  • Szybkie słodkości
    Gintrowska, Katarzyna
  • Kości, które nosisz w kieszeni
    Barys, Łukasz
  • Restauracja na końcu wszechświata
    Adams, Douglas
  • Pomiędzy
    Radziszewski, Paweł
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo