• Przewidywalna, niezbyt ambitna, ale bardzo ładna. Czytając płynie się w emocjach, historii aż do szczęśliwego końca. Polecam.
  • Na wstępie swej powieści autorka zabiera nas do Maine na pola pełne borówek. To tu pewna liczna rodzina z plemienia Mikmaków zajmuje się zbieraniem owoców. I to tu dochodzi do niewyjaśnionej tragedii. Sześcioletni Joe, mający zajmować się swoją najmłodszą siostrą Ruthie na sekundę spuszcza dziewczynkę ze swych oczu. Gdy ponownie zerka na skałę na skraju pola, małej Ruthie zwyczajnie tam nie ma. Mimo szybko podjętych poszukiwań rodzina nie natrafia nawet na najmniejszy jej ślad… I tak odtąd trwają w swej niewiedzy na temat jej zaginięcia przez kilkadziesiąt długich lat. • Następnie poznajemy niejaką Normę. Dziewczynę, która dorasta na przedmieściach i jest córką zamożnego małżeństwa. Wychowywana jest w dostatku i miłości, choć jej matka zdaje się być osobą nieco zgorzkniałą i nieufną. Normie niby niczego nie brakuje, ale nie doznaje też uczucia prawdziwego szczęścia. Z biegiem uciekającego czasu w jej głowie rodzi się mnóstwo pytań, dotyczących jej wyglądu, w sposób znaczny odbiegającego od wyglądu jej rodziców. Ciągle otrzymuje niezadowalające ją odpowiedzi na bardzo istotne wówczas dla niej pytania. Czuje, że są rzeczy, o których bliscy jej nie mówią. Zaczyna dostrzegać pewne nieścisłości w ich wypowiedziach, które zmuszają ją do podjęcia konkretnych działań w dotarciu do prawdy o swym pochodzeniu… • Historia bohaterów „Zbieraczy borówek” jest przedstawiona z perspektywy dwóch rodzin dotkniętych wspólną krzywdą. To opowieść o mało doskonałych kłamstwach, najdotkliwszym bólu, najm­rocz­niej­szym­ sekrecie, ale też niesamowitej sile miłości i przeznaczeniu. To pięknie opowiedziana debiutancka proza. Polecam gorąco.
  • Lata 60. XX wieku w stanie Maine. Rodzina z plemienia Mikmaków przyjeżdża na coroczny zbiór owoców. W trakcie jednego z takich letnich wyjazdów, czteroletnia córka Ruthie znika bez śladu. Ostatni raz widział ją starszy brat, Joe. Zdarzenie pozostawia w jego psychice trwały ślad. Narracja toczy się dwutorowo: otrzymujemy opis dalszych losów rodziny dziewczynki oraz historię Normy, młodej dziewczyny wychowywanej przez białą rodzinę w Maine. Jej kolor skóry różni się znacznie od odcienia skóry rodziców, przez co zaczyna powątpiewać w swoją tożsamość. Amanda Peters w mistrzowski sposób ukazuje tematy takie jak strata, żal, nadzieja i niewidzialna więź łącząca rodzinę, nawet po rozłączeniu. To głęboko poruszająca opowieść o rodzinie, tożsamości i poszukiwaniu swoich korzeni.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo