• „Inna podróż” to kolejna historia z orzesznicą i mrówkojadem w rolach głównych. Tym razem mrówkojad zapragną wyruszyć w podróż. Spakował już nawet same niezbędne rzeczy do swej walizki: mapę, kąpielówki, suszarkę do włosów i rzecz jasna Karola Gustawa. Jednak po odbyciu dyskusji z orzesznicą i zaczerpnąwszy pewnych informacji z gazety, przyjaciele dochodzą do wniosku, że przecież można odbyć podróż nie ruszając się z miejsca. I będzie to niesamowita podróż do wnętrza ich samych. Do tego, co im w duszach gra. Postanawiają wspólnie napisać prawdziwą sztukę, w której sami odegrają role główne ma się rozumieć. Aż tu zupełnie niespodziewanie w drzwiach domu orzesznicy pojawia się słoń Arne i zaczyna wprowadzać nieco zamieszania w koncepcję teatralną dwójki przyjaciół. Czy bohaterowie zaczną ze sobą współpracować? I czy ich współpraca przyniesie jakiś wymierny skutek? Hmmm… Pozostawiam to już Waszej ocenie. Uważam, że „Inna podróż” jest bardzo filozoficzną publikacją, ale również dowcipną i mądrą, jak zwykle. Myślę, że każdy wyniesie z niej coś dla siebie pozytywnego. Udanej lektury zatem. Polecam.
  • Gdy przyjaźnisz się z przemądrzałą i obcesową orzesznicą, to chyba całkiem normalne, że czasem wpadniesz w przygnębienie. • To właśnie przydarzyło się mrówkojadowi w pewien szary i zimny dzień na przedwiośniu. • Wrażliwy mrówkojad przejmował się każdym słowem swej przyjaciółki. Dopiero spotkanie z karłowatym słoniem wyzwoliło w nim skrywaną dotąd siłę charakteru. Wprawdzie orzesznica sprytnie utrąciła wielki plan wyprawy w świat, ale nasz bohater błyskawicznie wymyślił inny sposób na podróżowanie. • Lotta Olsson napisała książeczkę pełną dość abstrakcyjnego humoru, a Maria Nilsson Thore ciekawie ją zilustrowała. Książka jest ślicznie wydana, istna perełka edytorska. Już wielką przyjemnością jest jej przeglądanie, a przy lekturze dostarcza dużo radości. Polecam nie tylko dzieciom. Najlepiej do wspólnego rodzinnego czytania. Ja osobiście śmiałam się przy niej od pierwszej strony. A czytane przez mnie na głos stosowne fragmenty od razu poprawiły humor mojej córce. Właśnie w taki szarozimny dzień, choć wcale nie na przedwiośniu.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo