Jak to możliwe, że uśmiechnięty blado urzędnik staje się demonicznym katem? A po zastrzeleniu dziecka krawca idzie na kolację i przytula własne? Skąd w nim tyle siły? A może tyle strachu? Czy tacy sie rodzimy? Czy mamy jakiś pstryczek w świadomości, który można przełączać na tryb destrukcji?
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.