Niewinni w Norymberdze

Autor:
Seweryna Szmaglewska (1916-1992) ...
Wyd. w latach:
1972 - 2022
Wydane w seriach:
Książka z Rekomendacją
Audiobook - Aleksandria
Duże Litery
Audiobook
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
Więcej informacji...
4.0

Literackie świadectwo z procesu największych zbrodniarzy Trzeciej Rzeszy "Jak mówić? Jak przekazać fetor umierania, smród nędzy, obrzydliwość durchfallu płynącego po nogach? Jak opowiedzieć, iloma odmianami śmierci osiągnięto niewiarygodną liczbę zamordowanych w jednym obozie? Co to znaczy tłum więźniów? To nierealne." W trakcie procesu norymberskiego Seweryna Szmaglewska, autorka książki "Dymy nad Birkenau", zostaje wezwana by złożyć zeznanie przed Międzynarodowym Trybunałem. Z Polski było tylko dwoje świadków. Ona jedna miała przedstawić prawdę o Auschwitz-Birkenau. Opowiedzieć to, co nieopowiadalne do dziś. Po to, by oskarżyć zbrodniarzy, którzy za wszelką cenę próbowali udowodnić swoją niewinność, i walczyć o sprawiedliwość w miejscu, które nie chciało już rozliczać przeszłości. Wydanie zawiera fragmenty najważniejszych recenzji o książce oraz pełen tekst zeznania autorki złożony w procesie w Norymberdze. Nie ja kształtowałam te książki, tylko życie. "Dymy nad Birkenau" i "Niewinni w Norymberdze" to obrazy życia, które ja jedynie w pośpiechu spisałam i zaniosłam do wydawnictwa. Seweryna Szmaglewska Obrachunek, jaki Szmaglewska przeprowadza z Norymbergą, jest tym ciekawszy, że dokonał go jedyny polski świadek na procesie, świadek, któremu chyba w najśmielszych marzeniach, w najczarniejszej nocy w Brzezince, nie mogło się śnić, że kiedyś stanie oko w oko z tymi, którzy zza wygodnego biurka podpisywali najbardziej okrutne, ludobójcze rozkazy. Ta konfrontacja jest chyba najbardziej wstrząsającym elementem powieści, chociaż napisanej w sposób kameralny, czasami wręcz intymny. Świadczy to o artyzmie pisarki, która potrafi jedną klamrę spiąć wszystko, co nią wtedy wstrząsnęło: pogardę, litość, miłość i ulgę. Marian Podkowiński Seweryna Szmaglewska (1916–1992) - pisarka, jedyna Polka zeznająca w procesie norymberskim. Przyszła na świat w Przygłowie, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Studiowała na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i Uniwersytecie Łódzkim. Po wybuchu wojny wróciła do Piotrkowa, gdzie pracowała jako ratowniczka w szpitalu i uczyła na tajnych kompletach. Osiemnastego lipca 1942 roku została aresztowana przez gestapo i przewieziona do obozu Auschwitz-Birkenau. 18 stycznia 1945 roku udało jej się uciec z marszu śmierci. Debiutowała w 1945 roku książką "Dymy nad Birkenau", w której opisała swoje obozowe przeżycia. W lutym 1946 roku książka została włączona jako materiał dowodowy przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Seweryna Szmaglewska przez lata była wiceprezesem Rady Naczelnej ZBoWiD. Opublikowała między innymi: "Zapowiada się piękny dzień" (1960), "Czarne stopy" (1960), "Niewinni w Norymberdze" (1972), "Dwoje smutnych ludzi" (1986). Odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki I stopnia.

Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Po raz trzeci w ciągu niedługiego czasu sięgam po książki Seweryny Szmaglewskiej. Wstyd się przyznać, ale wcześniej sądziłam, że autorka stworzyła tylko jedną publikację. Jak dobrze, iż dostałam możliwość przeczytania reszty, bo to pozycje niezwykle istotne. Szczerze — chyba każdy powinien zapoznać się z twórczością Szmaglewskiej, choć doskonale rozumiem trudność w przyswojeniu lektury. Zostawiają w nas namacalny ślad. Poruszają tematy arcyciężkie, lecz nadal aktualne, mimo upływu lat, gdyż zwyczajnie nie możemy zapomnieć o tym, co niegdyś spotkało miliony ludzi. A wszystko z chorej nienawiści do wyimaginowanych wrogów. Pani Seweryna, owszem, próbowała szukać odpowiedzi na nurtujące pytania: dlaczego świat doprowadził się do takiego kryzysu? Jednak nie wiem, czy kiedykolwiek znajdziemy konkretny powód. Wystarczy być przyzwoitym człowiekiem i umieć stanąć w obronie tych, którzy już nie mają siły obronić się sami. • Tyle słowem skromnego wstępu, polegającego głównie na moich krótkich przemyśleniach. Dlatego wracamy do sedna, czyli „Niewinnych w Norymberdze”. O procesach zbrodniarzy wojennych chyba wszyscy (a przynajmniej większość) uczyliśmy się w szkołach, chociaż przyznam, że w mojej temat został potraktowany powierzchownie, czego zawsze żałowałam. Niedobory wiedzy musiałam uzupełnić w domu. Aczkolwiek ciągle skupiałam uwagę na suchych faktach, a nie ma niczego lepszego od zeznań naocznych świadków. Jednym z nich była, oczywiście, Seweryna Szmaglewska. Swoje przeżycia dosadnie opisała w, na przykład, „Dymach nad Birkenau”. Ale musiała je przytoczyć przed innymi, na przekór ogromnemu bólowi wynikającemu z każdej retrospekcji. • Międzynarodowy Trybunał ograniczył się do dwóch polskich świadków. To niesamowicie mało, biorąc pod uwagę liczbę ofiar. Próbuję sobie wyobrazić, jak wielka odpo­wied­zial­ność­ spoczywała na barkach naszej bohaterki, jakim stresem musiało być przytaczanie traumy. Lecz mam nadzieję, że Seweryna była z siebie dumna, ponieważ jej odwaga sprawiła, iż zbrodniarze mogli zostać skazani, mimo ich bezczelności, gdy chcieli udowadniać swoją rzekomą niewinność. Ta książka jest ważnym świadectwem pokazującym bezkres buty ze strony katów i bezkres poczucia obowiązku ze strony pokrzywdzonych. • Całość, jak zwykle, napisano przepięknym językiem, tak bardzo kontrastującym z okrutną treścią. Każdy fragment jest dosłownie wypełniony detalami, tworząc niezwykle realistyczne opisy, przenoszące nas w środek historii. Trudno mi było się oderwać od już zaczętej książki, choć jej lektura sprawiała mi ból, właśnie ze względu na świadomość wszechobecnej prawdy. Publikację stworzono aż trzydzieści lat po procesach, a nadal obfituje w szczegóły. Co tak długo powstrzymywało Szmaglewską? Pewien rodzaj ignorancji, który, niestety, odczuwała ze strony wielu osób. I wrażenie niemożności streszczenia niew­yobr­ażal­nego­ — doskonale pojmuję te emocje, chociaż prawdopodobnie wszystko, co ja przeszłam, jest niczym w porównaniu z losami ofiar wojen… • Komu polecam tę pozycję? Cóż, każdemu. Naturalnie, w jakiś sposób trzeba do niej dojrzeć, aby w pełni pojąć sens. Aczkolwiek sądzę, że warto próbować, rozmawiać z innymi. A może nawet czytać „grupowo”? Wydaje mi się, że to rodzaj literatury wymagający ogromnej dozy szacunku oraz skupienia. Ciąży na nas odpo­wied­zial­ność­ za kolejne pokolenia, by nigdy nie popełniono podobnych błędów, zbrodni. Świadectwa Seweryny Szmaglewskiej są drogowskazem, niechaj jej twórczość spoczywa na półkach wszystkich domów i nie pokrywa się kurzem.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autorzy:Seweryna Szmaglewska (1916-1992) Swewryna Szmaglewska
Lektor:Ewa Abart
oraz:Arka - Studio Nagrań
Wydawcy:Spółdzielnia Wydawniczo-Handlowa Książka i Wiedza (1972-2022) Wydawnictwo Aleksandria (2020-2021) Prószyński i Spółka - Prószyński Media (2020-2021) Legimi (2020-2021) ebookpoint BIBLIO (2020) Krajowa Agencja Wydawnicza (1976-1989) Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza Prasa - Książka - Ruch (1976) Heraclon International
Serie wydawnicze:Książka z Rekomendacją Audiobook - Aleksandria Duże Litery Audiobook
ISBN:9788366155800 83-03-02553-8 83-03-02554-6 83-05-11318-3 83-07-00987-1 978-83-66155-79-4 978-83-8169-339-4 978-83-8234-501-8 978-83-8234-512-4 83-03-02533-8 83-03-02553-6 83-03-025554-6
Autotagi:audiobooki autobiografie biografie CD dokumenty elektroniczne dokumenty historyczne druk e-booki elementy biograficzne epika książki literatura literatura faktu literatura faktu, eseje, publicystyka literatura piękna MP3 nagrania opowiadania powieści proza wielka czcionka zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 93 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo