Saga polska: Dwór w Czartorowiczach:

nowe pokolenie

Autor:
Monika Rzepiela
Lektor:
Joanna Domańska
Wydawcy:
Wydawnictwo Szara Godzina (2017-2021)
Heraclon International. Story Box.pl
Heraclon International. Storybox.pl
Storybox.pl
Wydane w seriach:
Saga polska
Saga polska. Dwór w Czaertorowiczach
ISBN:
978-83-65684-22-6, 978-83-65684-65-3
978-83-8146-021-7
Autotagi:
audiobooki
beletrystyka
CD
druk
książki
MP3
powieści
proza
4.0

Ewa Sasicka po przeprowadzce do Olechowicz wiedzie szczęśliwe życie u boku Marcina. Szybko przejmuje obowiązki żony dziedzica i przyzwyczaja się do warunków oraz zasad panujących we dworze. Nie zapomina o rodzicach i ukochanych Czartorowiczach. Tymczasem jej kuzynka Iga przeżywa osobiste dramaty, których nie jest w stanie przesłonić udany związek z Leonem. Obie kobiety - jako mężatki i matki - muszą wziąć losy swych rodzin we własne ręce. Dorasta bowiem kolejne pokolenie, krystalizują się jego marzenia i rozczarowania, plany i nadzieje, miłości oraz zdrady. Życie na dalekim Podolu toczy się swoim rytmem, z dala od miejskiego zgiełku, w oczekiwaniu na wielkie wydarzenia… Stanowi część drugą cyklu pt.: "Saga polska", poprzednia część pt.: "Dwór w Czartorowiczach".
Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Na kolejną część polskiej sagi autorstwa Moniki Rzepieli wyczekiwałam długo. Pierwsza część oczarowała mnie pięknym staropolskim słownictwem, naturalnością i pietyzmem z jakim autorka przedstawiła ówczesny okres i życie mieszkańców podolskiej wsi tuż po Powstaniu Styczniowym. • Ewa Sasicka po przeprowadzce do Olechowicz wiedzie szczęśliwe życie u boku Marcina. Szybko przejmuje obowiązki żony dziedzica i przyzwyczaja się do warunków oraz zasad panujących we dworze. Nie zapomina o rodzicach i ukochanych Czartorowiczach. Tymczasem jej kuzynka Iga przeżywa osobiste dramaty, których nie jest w stanie przesłonić udany związek z Leonem. • Obie kobiety – jako mężatki i matki – muszą wziąć losy swych rodzin we własne ręce. Dorasta bowiem kolejne pokolenie, krystalizują się jego marzenia i rozczarowania, plany i nadzieje, miłości oraz zdrady. • Życie na dalekim Podolu toczy się swoim rytmem, z dala od miejskiego zgiełku, w oczekiwaniu na wielkie wydarzenia… • Jak wiecie uwielbiam klimaty dawnych czasów, a jeśli są one jeszcze oddane w sposób wierny i dokładny, to tym bardziej nie mogę się oprzeć takim pozycjom. • Dlatego po „Dwór w Czartorowiczach: Nowe Pokolenie” sięgnęłam bez obaw, że fabuła czy sposób pisania autorki mnie zawiodą. • Tym razem Monika Rzepiela zabiera nas w kolejną podróż w czasie, ale jedziemy w nią o tyle pewniejsi, bo wiemy, że spotkamy bohaterów dobrze nam znanych. Mieszkańcy dworu w Czartorwiczach ponownie otwierają przed nami drzwi swojego domu i witają nas z otwartymi ramionami. Tak właśnie się czułam kiedy zaczęłam czytać pierwsze strony powieści, ogromna radość przeplatana szczyptą ciekawości. • „Dwór w Czartorowiczach: Nowe Pokolenie” to historia życia, które biegnie nieubłaganie do przodu, nic nie stoi w miejscu poza domem, a najpewniejszą rzeczą na świecie jest rodzina. • Główni bohaterowie – znani z pierwszej części – Emilia, Antoni, Ignacy oraz Blanka są już dziadkami, natomiast Ewa i jej kuzynka Iga – żonami i matkami. • Monika Rzepiela nie szczędzi swoim bohaterom codzienności, są nowe kłopoty i nowe problemy, nowe radości i wyzwania...czyli kolokwialnie mówiąc koło życia zatacza kręgi i nieubłaganie gna do przodu. A w życiu jak, to życiu bywa, jest różnie. Złe chwile przeplatają się z dobrymi, łzy mieszają się ze śmiechem, narodziny mijają się ze śmiercią bliskich. • W powieści pojawiają się nowi bohaterowie, którzy w pewnym momencie zaczynają wieść prym w tej historii – to właśnie tytułowe nowe pokolenie. Poznajemy Adelajdę – córkę Ewy, oraz jej kuzynostwo, a także dzieci okolicznych mieszkańców miejscowości. • „Dwór w Czartorowiczach: Nowe pokolenie” tak jak poprzednim razem oczarował mnie swoim archaicznym słownictwem i sposobem wyrażania się bohaterów. Chociaż czas biegnie szybko, to zdarzenia i sprawy bohaterów krążą wokół rodzinnych i kościelnych tradycji, co stwarza bardzo wyraźny obraz ówczesnego życia, daje to również czytelnikowi podwalinę do tego, by mógł się czuć dumny z własnej historii i tradycji, które do dziś w wielu domach mają ogromne znaczenie. • Dla mnie osobiście ta powieść nie jest tylko powieścią samą w sobie – moim zdaniem obie części są pięknym hołdem oddanym polskości i rodzimym tradycjom, obrzędom i kulturze. • Myślę, że Ci z Was którzy czytali pierwszy tom Sagi Polskiej i bez mojego zdania sięgną z chęcią i sentymentem po tę część. Natomiast jeśli jesteście jeszcze przed lekturą „Dworu w Czartorowiczach” to z czystym sumieniem i ogromną przyjemnością mogę Wam polecić obie powieści. • Znajdziecie w niej przepiękny obraz rodziny, wartości, które niegdyś były priorytetowe i każdy wysysał je z mlekiem matki, dumę, honor, patriotyzm, a nader wszystko odnajdziecie w tej powieści polskość – może nieco zapomnianą, nieco przykurzoną, ale tą o którą kiedyś walczyli nasi przodkowie. • Warto o tym pamiętać – zwłaszcza dziś w 2018 roku – kiedy to, obchodzimy setną rocznicę odzyskania niepodległości! Od stu lat nasz kraj dumnie widnieje na mapie Europy :) • Szkoda mi tylko jednego, a mianowicie zakończenie tej części jest równocześnie zakończeniem Polskiej Sagi. Nie ukrywam, że miałam nadzieję na dużo, dużo więcej. Naprawdę – słowo saga kojarzy mi się z czymś długim – wiel­opok­olen­iowy­m, oczywiście to wszystko autorka zawarła w obu powieściach, ale niezmiernie mi żal, że już więcej nie wrócę na Podole z tamtych lat. • Czekam – mając nadzieję, że może Monika Rzepiela – przeniesie mnie następnym razem w inne rejony Polski i inne czasy historyczne, bo zdecydowanie talentu do pisania o przeszłości jej nie brakuje.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo