Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Zaczytany-w-Ksiazkach
Najnowsze recenzje
1
...
18 19 20
...
65
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Louise Penny jest autorką serii bestsellerowych kryminałów, opisujących śledztwa insp. Armanda Gamache'a z Montrealu. „Martwy punkt”, pierwsza powieść z cyklu, powstał w 2005 roku. Przed rozpoczęciem kariery pisarskiej Louise Penny była dziennikarką telewizyjną, prowadzącą programy informacyjne i publicystyczne w Canadian Broadcasting Corporation. Mimo iż anglojęzyczna, zakochała się we frankofońskim Quebecu. Od lat mieszka wraz z mężem i ukochanymi psami w domku w górach na południe od Montrealu.* • CC de Poitiers nie jest przez nikogo lubiana. Mało kto z nią rozmawia i nikt jej nie odwiedza. Zostaje ona zabita w sposób niemożliwy, mianowicie porażona prądem w trakcie meczu odbywającego się na skutym lodem jeziorze, przy dziesiątkach osób. Inspektor Gamache bada tę sprawę. Im dłużej trwa śledztwo, tym więcej tajemnic ludzi mieszkających w Three Pines wychodzi na jaw. Czy rzeczywiście jest to spokojne miasteczko? • Pierwszy tom tej serii bardzo mi się podobał. Byłem zszokowany tym, że o tej autorce nie jest głośno, choć pisze ona bardzo dobrze. Zabójczy spokój to kryminał z bardzo rozbudowanym wątkiem obyczajowym, który odgrywa pierwsze skrzypce. Kryminał w tej książce rozpoczyna się tak naprawdę od setnej strony. Wcześniej jest obyczajówka – poznajemy osobę zamordowaną, gdy jeszcze trupem nie była, dowiadujemy się informacji o pozostałych postaciach… Przez te pierwsze sto stron bardzo szybko przebrnąłem, gdyż to, co się tam dzieje jest ciekawe, trochę emocjonalne i potrzebne do tego, aby zrozumieć późniejsze wydarzenia. • Lektura tej książki daje nam ważną życiową lekcję – słowa mają ogromną moc, potrafią nawet zabić. Nie chodzi o fizyczność, tylko psychikę. • „Tam, gdzie jest miłość, jest i odwaga; • Tam, gdzie jest odwaga, jest pokój; • Tam, gdzie jest pokój, jest Bóg; • A gdy masz Boga, masz wszystko.” • • Armand Gamache to inspektor, który potrafi wyczuć, gdy ktoś kłamie. Prowadząc śledztwo kieruje się przede wszystkim faktami, opinie innych schodzą raczej na boczny tor. Gdy czegoś nie wie, pyta o wytłumaczenie. Podobnie jest z pomocą, o którą nie boi się prosić. Z łatwością nawiązuje nowe kontakty oraz zagaduje ludzi, dzięki czemu dowiaduje się rzeczy, o których na pewno policja nigdy by się nie dowiedziała. Ma duże pokłady cierpliwości i zaufania. • Akcja utworu dzieje się przede wszystkim w Three Pines, czyli małym uroczym miasteczku, w którym żyją bardzo różni ludzie – malarze, pisarze, homoseksualiści, bogacze i biedacy. Jest to tak naprawdę miejsce odcięte od świata. • Chciałbym tam żyć i poznać kilku głównych bohaterów, którzy doprowadzali do wybuchów śmiechu. Ich przekomarzanie się było obłędne! • Niektóre momenty były bardzo emocjonalne. Szczególnie te, które tyczyły się dziecka wyalienowanego nie tylko wśród rówieśników, ale i całego świata. • Zabójczy spokój to klasyka kryminału. Nie ma pościgów, strzelanin na ulicach miasta i tego, co jest w amerykańskich filmach. To książka, która się broni pomysłem oraz jego wykonaniem, a nie dodatkowymi elementami. Jest to obowiązkowa książka dla wszystkich wielbicieli kryminałów. Mam nadzieję, że wydawnictwo zdecyduje się wydać kolejne tomy. • Podsumowując: polecam tę książkę przede wszystkim miłośnikom kryminałów. • Tytuł: „Zabójczy spokój” • Tytuł oryginału: „A Fatal Grace. A Chief Inspector Gamache Novel” • Autor: Louise Penny • Wydawnictwo: Feeria • Cykl: Inspektor Armand Gamache (tom II) • Przekład: Kamil Maksymiuk-Salamoński, Dariusz Rossowski • Projekt okładki: Mariusz Banachowicz • Korekta: Top Level Edit • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 513 • Data wydania: 30.04.2014 • ISBN: 978-83-7229-379-4 • Źródło – okładka książki.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Olgierd Świerzewski – w wieku szesnastu lat wygrał konkurs dramaturgiczny „Szukamy polskiego Szekspira”, a sam Tadeusz Różewicz dostrzegł w nim wielki talent. Pomimo zachęcających początków literackich swoje życie zawodowe związał z doradztwem prawnym i finansowym. Przez lata pracował dla dużych międ­zyna­rodo­wych­ korporacji, brytyjsko-amerykańskich kancelarii prawnych oraz firmy audytorsko-doradczej z tzw. Wielkiej Czwórki. Był również prze­dsta­wici­elem­ na terenie Polski największej chińskiej firmy prawniczej…* • Początek książki jest nudny. Trudno było mi przez niego przebrnąć. Potem akcja się rozkręca i utwór czyta się o niebo lepiej. Zakończenie było średnie, nie za bardzo mi się spodobało, nie dało do myślenia. • Olgierd Świerzewski pokazuje nam jakie życie mają ludzie pracujący w dużych korporacjach. Ciągły „wyścig szczurów”, walka o względy szefa i eliminacja przeciwników to codzienność bohaterów Mastera. • Aleks Rymer jest bezwzględnym człowiekiem, który idzie po trupach do celu. To kanalia mogąca wyeliminować i wykorzystać wszystko i wszystkich, aby osiągnąć własne cele. Jest pewny siebie, egoistyczny, brutalny, ma zawyżoną samoocenę. Pan Świerzewski przypisał jemu chyba wszystkie negatywne cechy, jakie istnieją. Wątpię, aby jakiś czytelnik go polubił. Mam do niego jako taki szacunek, ale nie chciałbym spotkać go na drodze. • Powieść ma plusy i minusy. Zaletami są: bohaterowie, którzy zostali bardzo dobrze wykreowani, pomysł oraz jego wykonanie, klimat i ciekawy styl pisarski. Wady to: nudny wstęp i niezbyt udane zakończenie. • Cała fabuła kręci się wokół głównego bohatera. • „Nazywam się Aleksander Rymer i przyznaję: nienawidzę ludzi. Nie jest to uczucie bardzo gwałtowne, pełne pasji, ale raczej opisałbym je jako wstręt podobny do tego, który towarzyszy nam na widok karalucha kroczącego dumnie przez środek naszego pokoju, lub irytację, jaką odczuwamy, gdy wokół naszego ucha krąży komar.” • Nie ukrywam, że „Master” spodobał mi się. Nie jest to książka idealna, ale potrafi mocno trzymać w napięciu, jest lepsza od niektórych thrillerów. • Dziwne było dla mnie to, że ludzie, którzy robili interesy z Rymerem dali nabrać się na jego sztuczki. Przecież powinni oni być przygotowani na wszystko. • Jeśli chcesz przeczytać dobrą książkę, która tobą wstrząśnie oraz poznać najtwardszego faceta, jakiego widział świat, sięgnij po to dzieło. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Księgarni Tania Książka. Tam Mastera możecie kupić za 33,68 zł. • Tytuł: „Master” • Autor: Olgierd Świerzewski • Wydawnictwo: Muza • Korekta: Sławomira Gibka • Projekt okładki: Mariusz Banachowicz • Wydanie: I • Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) • Liczba stron: 527 • Data wydania: 18.05.2016 • ISBN: 978-83-287-0309-4 • ** Źródło – skrzydło książki.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Melinda Salisbury mieszka nad morzem, gdzieś na południu Anglii. Jako dziecko naprawdę myślała, że Matylda Roalda Dahla to jej autobiografia, po części dlatego, że jej dziadek często omyłkowo nazywał ją Matyldą, a lokalna biblioteka miała dość nonszalanckie podejście do wypożyczanych książek. Niestety, nigdy nie przejawiała zdolności tele­kine­tycz­nych­. Lubi podróżować i przeżywać przygody. Lubi też średniowieczne zamki, nieś­redn­iowi­eczn­e akwaria, Ryszarda III i wszystko co skandynawskie. Można znaleźć ją na Twitterze pod @AHintofMystery, ale czujcie się ostrzeżeni, bo dużo tweetuje.* • Śpiący Książę budzi się i robi istną masakrę. Errin, kobieta, która zajmuje się chorą matką, musi uciekać ze swojego miejsca pobytu. Nie ma dachu nad głową, liczy, że tajemniczy mężczyzna Silas, który kupował u niej trucizny, pomoże jej, jednak on znika bez śladu. Errin wędruje przez królestwo, które jest na skraju wojny. Szuka sposobu, aby uratować siebie i matkę. W czasie swojej podróży odkrywa rzeczy, które zmienią jej życie. Będzie musiała podjąć decyzję, która wpłynie na los królestwa. • Zacząłem czytać tę książkę i przeżyłem szok, bo moja ukochana Twylla nie była narratorką. Niemniej zacząłem zanurzać się w historię tej książki. Muszę powiedzieć wam jedno: Córka zjadaczki grzechów podobała mi się bardziej. Śpiący Książę to powieść z nudnym początkiem, trochę lepszym rozwinięciem i zaskakującym zakończeniem. Utwór został napisany lekkim językiem, ale nie ma trzymającej w napięciu akcji oraz sieci intryg, które podobały mi się w pierwszym tomie tej trylogii. Miałem wielkie oczekiwania wobec tej książki, ale zawiodłem się nią. Dużym plusem tej książki jest oryginalny pomysł, dobrze wykonany. • Dzieło to nie jest za bardzo rozbudowane, gdyż mamy jeden główny wątek oraz kilka pobocznych. W pierwszej części było podobnie, więc chciałem, aby autorka bardziej rozbudowała drugą część i powaliła tym czytelników na kolana. • Pojawił się wątek miłosny, ale nie za bardzo mi się on spodobał, gdyż odniosłem wrażenie, iż autorka nie przyłożyła się, gdy go tworzyła. Ta „miłość” jest bezpodstawna i trochę sztuczna. • Errin jest aptekarką, która opiekuje się chorą matką. Mieszkają w domku na uboczu. Nielegalnie sprzedaje trucizny oraz inne mikstury po to, by móc zapłacić czynsz. W pierwszym tomie była wzmianka o Śpiącym Księciu, ale dopiero w drugiej części dowiadujemy się o nim dużo ciekawych rzeczy. • „Śpiący Książę” to dzieło z gatunku literatury fantastycznej (wg Lubimy Czytać), a jak na złość, fantastyki w tym utworze jest bardzo mało, wręcz prawie w ogóle. Dlaczego autorka postanowiła zmienić tak drugi tom tej trylogii? • Twylla, Merek i Lief zeszli na drugi plan, co moim zdaniem nie było dobrym zagraniem, gdyż bardzo polubiłem te postacie w pierwszej części i oczekiwałem, iż będą się często pojawiały również w tej. • Podsumowując: jest to gorsza część, niemniej przeczytajcie ją, bo wam może się spodobać, gdyż na Lubimy Czytać ten tom ma lepszą ocenę niż Córka Zjadaczki Grzechów, co dla mnie jest bardzo dziwne. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa. • Tytuł: „Śpiący Książę” • Tytuł oryginału: „The Sleeping Prince” • Autor: Melinda Salisbury • Wydawnictwo: Zielona Sowa • Cykl: Córka Zjadaczki Grzechów (tom II) • Tłumaczenie: Jakub Chudy • Projekt okładki: Mariusz Banachowicz • Korekta: Natalia Galuchowska, Marzena Zielonka, Teresa Zielińska • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 393 • Data wydania: 25.05.2016 • ISBN: 978-83-7983-629-1 • ** Źródło – książka.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Raphael Montes urodził się w 1990 roku w Rio de Janeiro. Pracuje jako prawnik, oprócz tego tworzy – jego opowiadania ukazywały się w „Playboyu” i „Ellery Queen Mystery Magazine”; pisze także scenariusze do filmów i seriali. Debiutancka powieść autora, Roulette, spotkała się w rodzinnej Brazylii ze świetnym przyjęciem i została finalistką literackiego konkursu São Paulo. Po szokującym i brutalnym debiucie matka poprosiła Raphaela, by napisał historię miłosną. Zrobił, o co prosiła, tyle że w dość nietypowy sposób… Dziewczyna w walizce ukazała się dotąd w 13 krajach.* • Teo Avelar jest studentem medycyny, który trzyma się z dala od ludzi. Niespodziewanie poznaje Clarice, która zmienia jego całe życie. Wie, że ona nie czuje tego samego, co on. Nie może dopuścić, aby ktoś ją jej zabrał. Co zrobi? • Sięgnąłem po tę książkę, bo z opisu wiedziałem, że nie będzie to zwykły thriller; taki, jakich jest pełno. Była to jedna z lepszych książkowych decyzji, jakie podjąłem w tym roku. • Autor posługuje się lekkim językiem, dzięki czemu bardzo szybko czyta się ten utwór. Od samego początku jest tajemniczo, intrygująco i trochę mrocznie. Akcja pędzi na łeb na szyję i trzyma w napięciu do samego końca, są intrygi. • „Dziewczyna w walizce” to mocna, lekko psychopatyczna książka, którą trzeba zrozumieć, aby polubić, a to nie jest takie proste. • Dużym plusem tej powieści jest oryginalność. Takiej książki jeszcze nie było. Pomysł został dopracowany w nawet najmniejszym szczególe. • Wątek romantyczny odgrywa tutaj pierwsze skrzypce. Jest on główną osią fabularną, bez niego nie byłoby tej fantastycznej książki. Bardzo mi się on spodobał, gdyż autor przemyślał to, co chce zrobić. • Teo to osoba wyalienowana ze środowiska studenckiego. Nie ma kolegów, ciągle jest sam, oszukiwał matkę, że spotyka się z dziewczynami, aby nie pomyślała, iż jest homoseksualistą, co byłoby nieprawdą. Polubiłem go, gdyż jestem do niego podobny (z charakteru), dlatego trochę go rozumiem, ale nie usprawiedliwiam podjętych przez niego decyzji. Na podstawie anatomicznej budowy ciała jest w stanie powiedzieć na temat danej osoby prawie wszystko. Clarice jest odważną dziewczyną, którą lubi wiele osób. Jest piękna, inteligentna i trochę nieogarnięta. Ma ambitne plany, które realizuje małymi krokami. Lubi się dobrze bawić. • Polecam wam tę książkę, ponieważ jest to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałem w tym roku. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Księgarni Tania Książka. Książkę można kupić tam za 31,92 zł. • Tytuł: „Dziewczyna w walizce” • Tytuł oryginału: „Dias Perfeitos” • Autor: Raphael Montes • Wydawnictwo: FILIA Mroczna Strona • Przełożył: Jacek Konieczny • Projekt okładki: Magdalena Kuc • Korekta: SEITON • Wydanie: I • Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) • Liczba stron: 356 • Data wydania: 15.06.2016 • ISBN: 978-83-8075-105-7 • Źródło – książka.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    Patryk Majzel - pochodzi z Gór Świętokrzyskich. Obecnie mieszka i pracuje w podwarszawskim Piasecznie.* • Uczniowie Liceum Ogól­noks­ztał­cące­go w Nowej Słupi, Łukasz, Maciek i Franek, znajdują zwłoki. Sprawą zajmują się: komisarz Jagiełło i aspirant Wolski. Wszyscy są podejrzani, przyjaźń niektórych osób zostaje wystawiona na ciężką próbę. Czy coś wspólnego z tym ma szef największej lokalnej firmy? Jedno jest pewne: miejscowość ta już nigdy nie będzie taka sama. • Początek tej książki nie podobał mi się. Było nudno, praktycznie nic ciekawego się nie działo. Dopiero później akcja nabrała rozpędu. Jest to debiut napisany lekkim językiem, autor ma predyspozycje do tego, aby za kilkanaście lat stać się poczytnym pisarzem. Wątek kryminalny nie za bardzo mi się spodobał, mógł on zostać trochę bardziej rozbudowany i urozmaicony oraz być tajemniczy i nieoczywisty. Oczekiwałem rasowego kryminału, a dostałem młodzieżówkę z tego domieszką. Niemniej nie czuję się jakoś bardzo zawiedziony. • Muszę przyznać, że opisy miejsc autorowi bardzo się udały. Zachwycił mnie on nimi, są naprawdę dobre. • Dzieło to przekazuje nam taką prawdę życiową, mówi o tym, że osoby żądne zemsty są zdolne do wszystkiego. Tak, wiem, nie jest to bardzo odkrywcze, niemniej jakiegoś nastolatka (bo wydaje mi się, że ta książka jest dedykowana właśnie takim osobom) może uświadomić. • Ten motyw kryminalny nie jest najważniejszy. Poznajemy dalsze perypetie głównych bohaterów, tj. uczniów tego liceum, których poznaliśmy na początku. Jeden z nich odkrywa rodzinną tajemnicę? Czy ma ona coś wspólnego z tymi zwłokami? O co w ogóle w niej tak naprawdę chodzi? • Zastanawiacie się zapewne, dlaczego autor wybrał taki tytuł. Czarownica. Nie brzmi to jakoś bardzo kryminalnie, ale intryguje. I taka właśnie jest postać Czarownicy. Zaciekawia, ale również łączy wątek kryminalny z obyczajowym. • Przyznaję, zakończenie jest naprawdę dobre. Zdziwiło mnie, wbiło w fotel, prawie powaliło na kolana. Podwyższa ono moją ocenę tego utworu, ale wciąż nie mogę zapomnieć o początku, które kompletnie mi się nie podobało. • Podsumowując: „Czarownicę” polecam przede wszystkim młodzieży oraz osobom, które lubią czytać książki kryminalno-obyczajowe. To idealna książka nad jezioro czy w góry. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Oficynka. • Tytuł: „Czarownica” • Autor: Patryk Majzel • Wydawnictwo: Oficynka • Opracowanie graficzne: Bartosz Kusibab • Projekt okładki: Anna M. Damasiewicz • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 367 • Data wydania: 24.05.2016 • ISBN: 978-83-64307-60-7 • Źródło – okładka książki.
Ostatnio ocenione
1
...
50 51 52 53 54
  • Sąd Ostateczny
    Klejzerowicz, Anna
  • Wzorzec zbrodni
    Ellis, Warren
  • Wrony w Ameryce
    Wrona, Marcin
  • Kamienie na szaniec
    Gliński, Robert
  • Republika Piratów
    Woodard, Colin
  • Latarnik
    Kłos, Karol
Należy do grup

grejfrutoowa
Irulan
ksiazkomania
anaj_27
PapierowyMorderca
JacekK
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo