Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Zaczytany-w-Ksiazkach
Najnowsze recenzje
1
...
29 30 31
...
65
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    „Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. • Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe. • Obojętnie, czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz.” • O autorce*: • Marie Lu – niegdyś dyrektor artystyczny firmy zajmującej się tworzeniem gier komputerowych Online Alchemy, właścicielka marki Fuzz Academy, obecnie autorka dystopijnych powieści. • Powieść Rebeliant to pierwszy tom trylogii, którą Marie Lu napisała pod wpływem Wiktora Hugo. Pewnego dnia, oglądając ekranizację Nędzników, zaczęła zastanawiać się nad relacją między znanym kryminalistą a detektywem. W ten sposób narodziła się June i Day oraz ich historia oparta na tej relacji. • Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! Od pierwszej strony jest tajemniczo, akcja się rozpędza. Utwór został napisany prostym, lekkim językiem, jest dużo emocji, bohaterowie ciągle zaskakują, zmieniają twarze, pokazują swoje nowe oblicze. Ta książka jest po prostu podróżą do innego, nie do końca lepszego, świata, którą warto przeżyć. • Republika od lat prowadzi wojnę z Koloniami. June, piętnastolatka pochodząca z bogatej rodziny, jest prawie że ideałem. Inteligentna, oddana ojczyźnie, posłuszna. Piętnastoletni Day jest jej przeciwieństwem. Urodził się w slumsach sektora Lake, jest przestępcą, ale nie takim bezwzględnym, zastraszającym ludzi. Pewnego dnia brat June, Metias, zostaje zabity. Day jest głównym podejrzanym. Ich ścieżki spotykają się. Chłopak chce uciec, zaś dziewczyna pomścić śmierć brata. Po pewnym czasie dowiadują się, że Republika nie jest dobrym miejscem. Ma ona swoje sekrety, które nie mają nigdy ujrzeć światła dziennego. A co się stanie, jeśli do tego dojdzie…? • Bardzo zaskoczyło mnie to, że w tej młodzieżówce (na stronie wydawnictwa jest napisane: wiek czytelnika: 12-14 lat) jest wiele strasznych, wręcz przerażających i bestialskich, momentów, które nie powinny mieć miejsca. Osoba mająca dwanaście lat z pewnością się przerazi (chyba że jest wyjadaczem horrorów). • W tym dziele pokazany jest wątek miłosny, który odgrywa jedną z pier­wszo­rzęd­nych­ ról. Został on dobrze poprowadzony, tylko czasem przynudzał. Miłość między bohaterami jest nieśmiała, typowo nastoletnia. • Głównymi postaciami są oczywiście Day i June. On jest mądry, zwinny, szybki, przebiegły, potrafi poradzić sobie w trudnej sytuacji, bardziej martwi się o swoją rodzinę niż o siebie, ma lekko cięty język oraz często sarka. Ona jest inteligentna,wysportowana, ma bardzo dobry wzrok, umie dostrzec nawet najdrobniejszy szczegół. Chciałbym zobaczyć ją w jakimś kryminale w roli mordercy bądź komisarza. Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani, nie zauważyłem żadnych niedociągnięć czy sprzecznych informacji. • Książka pokazuje kontrast między bogaczami a biednymi ludźmi, ich wzajemny stosunek do siebie. Świat wykreowany przez Marie Lu jest ciekawy, ale nie przedstawiła ona nam go całego. Nie wiemy, co dzieje się w innym miejscu. Władza jest despotyczna, jak się jej nie podp­orzą­dkow­ujes­z, to zginiesz. • Rebeliant podzielony jest na dwie części. Tytuły rozdziałów to imiona bohaterów, w których odgrywają oni pierwsze skrzypce. • Podsumowując: polecam! Mnie się ten utwór bardzo spodobał. Według mnie książka przeznaczona jest dla osób mających minimum piętnaście lat. • Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa. • Tytuł: „Rebeliant” • Tytuł oryginału: „Legend” • Autor: Marie Lu • Wydawnictwo: Zielona Sowa • Cykl: Legenda (tom I) • Tłumaczenie: Marcin Mortka • Korekta: Agnieszka Skórzewska • Wydanie: I • Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) • Liczba stron: 299 • Data wydania: 15.10.2012 • ISBN: 978-83-265-0466-2 • źródło – skrzydło książki
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    „Poprzedzone wojen dwudziestu latami • Przybędą smoczęta. • Gdy kraina przesiąknie krwią i łzami, • Przybędą smoczęta.” • O autorze*: • Tui T. Sutherland jest autorką książek dla dzieci. Pisuje również jako Heather Williams i Tamara Summers oraz jako jedna z czterech autorek tworzących pod zbiorowym pseudonimem Erin Hunter. Mieszkała w Paragwaju, Stanach Zjednoczonych i na Dominikanie; obecnie z mężem i psem Sunshine mieszka w Bostonie (USA). • W 2008 w Polsce wyszedł pierwszy tom cyklu Sutherland "Awatarzy", zatytułowany "A więc tak to się kończy". • Łupek dorastał z przyjaciółmi pod górą. Zostali wychowani w tajemnicy przez Szpony Pokoju, aby wypełnić tajemniczą przepowiednię. Piątce małych smocząt pisane jest zakończyć wojnę, która rozszalała się między plemionami zamieszkującymi Pyrrię. Niestety, nikt nie wie, w jaki sposób mają tego dokonać. • Nie każde smoczę marzy o wielkim przeznaczeniu. Kiedy jednemu z piątki grozi nieb­ezpi­ecze­ństw­o, Łupek i jego przyjaciele postanawiają uciec. Może zdołają odzyskać wolność i zarazem zakończyć wojnę… A może wręcz przeciwnie: zawiodą wszystkie pokładane w nich nadzieje…** • Lekki język, ciekawy i na swój sposób oryginalny pomysł, akcja, która rozwija się powoli, ale w pewnym momencie przyśpiesza, spiski, zwroty akcji, walki na śmierć i życie, smoki – to i jeszcze więcej czeka na was w tej książce. Minusem jest schematyczność. • Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy "Smocze proroctwo" jest literaturą młodzieżową i fantasy. Pojawiają się elementy char­akte­ryst­yczn­e dla obu gatunków. Mogę powiedzieć jedno: jestem zszokowany, że aż tak dużo krwi się polało. Nie spodziewałem się takiej brutalności, tym bardziej, iż okładka wskazuje bardziej utwór dla dzieci/młodzieży. Osoby, które mają już za sobą wiele powieści fantasy, lepiej niech nie sięgają po tę powieść, gdyż mogą się lekko zdziwić i stwierdzić, że to złe dzieło. • Bardzo podoba mi się to wydanie. Nie tylko ze względu na twardą oprawę oraz okładkę. W środku jest estetycznie, ilustracje są dobrej jakości, czcionka jest dobra. Na początku (pomijając stronę tytułową oraz tę, na której są szczegółowe informacje o książce) jest mapa, dzięki której możemy śledzić bohaterów oraz lepiej wyobrazić sobie ich świat. Następnie znajduje się leksykon, czyli zbiór ras wszystkich smoków. Są: Piaskoskrzydłe, Błotoskrzydłe, Nieboskrzydłe, Morskoskrzydłe, Lodoskrzydłe, Deszczoskrzydłe, Nocoskrzydłe. Potem jest treść smoczego proroctwa i na końcu – książki. • Podoba mi się to, że autorka zadbała o opisy. Są one szczegółowe, plastyczne i wyraziste. • Łupek jest Błotoskrzydły. Ma brązowe łuski oraz wielki łeb. Potrafi wstrzymać oddech do godziny oraz zionąć ogniem. Jest duży i silny. Na początku w walkach sobie w ogóle nie radzi, lecz później dochodzi do… Słonko pochodzi od Pias­kosk­rzyd­łych­. Nie wykazuje zdolności, które powinna posiadać, wyglądem nie przypomina nawet tej rasy, jest niedoceniana przez przyjaciół, którzy często jej nie słuchają, gdyż wiedzą, że wszystkiego się ona boi, ma wybujałą wyobraźnię i wszystkim się ekscytuje. Gwiezdny Lotnik jest Nocoskrzydły. Wykazuje się niebywałą inteligencją, czyta bardzo dużo zwojów. Ma fioletowo-czarne łuski. Nie wykazuje zdolności, które powinien, ale jest ceniony wśród swoich kolegów i koleżanek. Tsunami pochodzi od Mors­kosk­rzyd­łych­. Jest niebieska, ma błony pławne między szponami oraz skrzela na szyi. W ciemności pasy na ogonie, psyku i brzuchu jarzą się. Potrafi oddychać pod wodą, widzi w ciemnościach, jest doskonałym pływakiem. Świetnie radzi sobie w walkach. Gloria to Deszczoskrzydła. Jej łuski zmieniają kolor, zwykle przybierają one żywe barwy. Umie ona kamuflować się, dostosowywać łuski do barw otoczenia. Ma tajną broń, która może pokonać wszystkich. • Podsumowując tę krótką recenzję: polecam! Mnie się ten utwór bardzo podobał. Znie­cier­pliw­iony­ czekam na drugi tom, który ukaże się już w marcu. Najbardziej powieść ta trafi chyba do młodzieży. • Tytuł: „Smocze proroctwo” • Tytuł oryginału: „The Dragonet Prophecy” • Autor: Tui T. Sutherland • Wydawnictwo: MAG • Seria: Skrzydła Ognia (tom I) • Korekta: Magdalena Górnicka • Ilustracja na okładce: Joy Ang • Opracowanie graficzne okładki: Piotr Chyliński • Mapy i ramki: Mike Schley • Ilustracje smoków: Joy Ang • Wydanie: I • Oprawa: twarda • Liczba stron: 283 • Data wydania: 13.01.2016 • ISBN: 978-83-7480-629-9 • źródło – Wikipedia, • ** źródło – okładka książki
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    O autorze*: • Mikel Santiago nazywany jest hiszpańskim Stephenem Kingiem. Zaczynał od krótkich opowiadań na swoim blogu relatodromo.blogspot.com. Pierwszą książkę wydał w formie e-booka, która wkrótce stała się bestsellerem w USA. Jest podróżnikiem i programistą. Gra na gitarze w kilku zespołach bluesowo-rockowych. • Po sięgnięcie po ten utwór zachęciła mnie rekomendacja, która brzmi tak: • „Zacząłem czytać tę książkę w pociągu. Po raz pierwszy w swoim życiu przejechałem stację.” • Dobry hiszpański thriller! Wprawdzie akcja rozwija się powoli i na początku lekko przynudzała, ale później było coraz lepiej. Utwór został napisany lekkim językiem, pomysł jest prosty, ale został bardzo dobrze wykonany, bohaterowie nie są papierowi, mają swój charakter i tajemnice, których nie chcą wyjawić. Nie czytałem książek Kinga, ale jeśli są one tak dobre jak ta, to szybko muszę się za nie zabrać. Zakończenie jest bez fajerwerków. • Kompozytor Peter Harper wynajmuje dom na odludnej plaży w Irlandii, gdzie ma nadzieję pogodzić się z rozwodem i odzyskać wenę twórczą. Podczas nocnej nawałnicy zostaje porażony piorunem, na szczęście nie odnosi poważniejszych obrażeń. Wkrótce zaczynają go jednak nawiedzać makabryczne wizje, w których giną ludzie z jego najbliższego otoczenia – dzieci, sąsiedzi oraz Judie, kobieta, z którą łączy go coraz większa zażyłość. • Z każdym dniem wizje stają się bardziej realistyczne i przerażające. Peter ma coraz większe problemy z odróżnieniem jawy od snu. Niebawem odkrywa, że zarówno sąsiedzi, jak i Judie skrywają mroczne tajemnice. Czy będzie w stanie ochronić siebie i bliskich przez zbliżającym się nieb­ezpi­ecze­ństw­em?** • Głównym bohaterem jest Peter Harper. Ma on duże poczucie humoru, jest emocjonalny, nie należy do tych prawdziwych, napakowanych facetów, którzy całe dnie spędzają w siłowni, którzy oglądają boks oraz brutalne filmy. Jest on ekscytującym się wszystkim mięczakiem. • Dość poważnym minusem jest mała oryginalność tego utworu. Akcja dziejąca się w małej, odseparowanej od ludzkości wiosce? Była. Wizje? Były. • „Ostatnia noc w Tremore Beach” została napisana w narracji pier­wszo­osob­owej­. Z jednej strony jest to wada, gdyż główny bohater często denerwował mnie swoimi wtrąceniami, zbędnym ekscytowaniem się, ale z drugiej pomogło mi lepiej go poznać, a cała historia stała się ciekawsza, gdyż opowiada nam ją osoba, która tego doświadczyła. • Zaciekawił mnie lekko fantastyczny motyw daru, który rzekomo ma Peter. W jego rodzinie wszyscy mieli słynną kobiecą intuicję, czyli przeczucie, dzięki któremu nie zrobili danej rzeczy, bo głos w głowie powiedział: Nie idź tam. Oczywiście zawsze wychodziło im to na dobre. Takie głosy ma też P. Harper. Czy ich posłucha? • Podsumowując: polecam. Książka jest dobrym thrillerem. Nie za bardzo powieść mnie zachwyciła, ale nie żałuję, że po nią sięgnąłem. • Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego dziękuję wydawnictwie Czarna Owca. • Tytuł: „Ostatnia noc w Tremore Beach” • Tytuł oryginału: „La última noche en Tremore Beach” • Autor: Mikel Santiago • Wydawnictwo: Czarna Owca • Korekta: Maciej Korbasiński • Projekt okładki: Paweł Skupień • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 387 • Data wydania: 13.01.2016 • ISBN: 978-83-8015-036-2 • źródło – okładka, • ** źródło – okładka.
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    „Czasami dobre wiadomości bywają tak niewiarygodnie dobre, że są złe.” • O autorze*: • Jo Nesbo – urodził się w roku 1960 w Oslo. Z wykształcenia ekonomista; pracował jako dziennikarz i makler. Finanse porzucił jednak dla pisania. Jest też muzykiem rockowym, członkiem zespołu Di Derre, dla którego pisze teksty. Nagrał płytę solową. Jego bestsellerowy cykl kryminałów z komisarzem Harrym Hole, przetłumaczony na ponad czterdzieści języków, zdobył kilkanaście nagród krajowych i zagranicznych. Powieść "Łowcy głów" została w 2012 roku przeniesiona na ekrany kin. Rok później brytyjski magazyn "Empire" uhonorował ten film nagrodą za "Najlepszy Thriller". Prawa do ekranizacji "Pierwszego śniegu" zostały zakupione przez Working Title, a nad filmowymi adaptacjami książek "Syn" oraz "Krew na śniegu" pracuje wytwórnia Warner Bros. • UWIELBIAM, UWIELBIAM, UWIELBIAM!!! Lekki język, akcja, która trzyma w napięciu od pierwszej strony, ciekawy pomysł, który został bardzo dobrze wykonany, barwni bohaterowie, niep­rzew­idyw­alne­ i wbijające w fotel zakończenie… – to i jeszcze więcej czeka na was w tej pozycji, więc szybciutko się za nią zabierajcie. • Olav jest płatnym mordercą. Jego szef daje jemu nowe zlecenie. Ma on zlikwidować jego żonę. Problem w tym, że jest on zakochany w niej po uszy. Czy zwycięży miłość? Co wybierze Olav: pieniądze oraz zaufanie szefa czy kobietę, z którą mógłby się ożenić? • O Jo Nesbo krążą różne opinie. Jedni uważają go za mistrza gatunku, inni wręcz przeciwnie. Osiągnął on światowy sukces, napisał wiele powieści… Mnie ta powieść zachęciła po sięgnięcie po jego inne dzieła. • Gdy „Krew na śniegu” do mnie dotarła, zaskoczyło mnie to, że książka ta jest taka krótka. Zaczęły pojawiać się pytania: czy da się napisać świetny kryminał na mniej niż dwustu stronach? Czy da się rozwinąć wiele wątków i niektóre z nich zakończyć? Owszem! W utworze tym ciągle coś się dzieje, bohaterowie wpadają ciągle w nowy wir wydarzeń. • Olav jest niebywale ciekawą postacią. Ma on bardzo zaniżoną samoocenę, uważa, że nadaje się tylko do zabijania, bo nie zna się na matematyce, nie potrafi znęcać się nad kobietami, więc w innej fusze by się nie sprawdził. Jest on inteligentną osobą, gdyby nie ograniczała go ślepota słowna i gdyby za młodu nie wpadł w niewłaściwe towarzystwo (przypuszczam, że przez to zajmuje się tym), mógłby wykładać nawet na jakimś uniwersytecie. • Zastanawia mnie jedno: czy czytałem tę samą książkę, co ludzie oceniający tę pozycję na stronie Lubimy Czytać, gdyż tam oceny są słabe, a według mnie utwór zasługuje na minimum 8/10. • „To oznaka zdrowia, jeśli się zostawia to, na co nic nie można poradzić, i idzie się dalej.” • Oprócz tego, że Krew na śniegu jest świetnym kryminałem, jest również bardzo dobrym dziełem pod względem emocji. Niektóre opisy/wydarzenia trafiały we mnie dogłębnie, wręcz wzruszały. Wątek miłosny jest tajemniczy, trochę nielogiczny, za szybko poprowadzony i ciekawy. Nie jestem zwolennikiem takiego tematu, aczkolwiek muszę przyznać, że ten mnie zaciekawił. • Jakość wydania książki jest bardzo dobra – korekta jest na wysokim poziomie, czcionka idealna, papier nie jest śnieżnobiały, a rozdziały zostały od siebie widocznie rozdzielone. Okładka jest minimalistyczna, ciekawa i – po przeczytaniu – poniekąd spójna z tekstem. • „Krew na śniegu” bardziej w sumie powinno się traktować jako bardzo dobrze rozbudowane opowiadanie, w którym nie zabraknie ironii, miłości, akcji oraz dreszczu emocji. Utwór na godzinę, góra dwie. • Podsumowując: jestem bardzo zadowolony z tej książki. Szczerze wszystkim polecam. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Księgarni Matras. Na ich stronie książkę można kupić za 25 złotych. Nie jest to dużo jak na tak dobry utwór. • Tytuł: „Krew na śniegu” • Tytuł oryginału: „Blod på snø” • Autor: Jo Nesbo • Wydawnictwo: Dolnośląskie • Seria: Krew na śniegu (tom I) • Przełożyła: Iwona Zimnicka • Korekta: Urszula Włodarska • Projekt okładki: Mariusz Banachowicz • Fotografia na okładce: Lydia Vero • Wydanie: I • Oprawa: miękka (ze skrzydełkami) • Liczba stron: 164 • Data wydania: 17.06.2015 • ISBN: 978-83-271-5339-5 • źródło: skrzydło książki
  • [awatar]
    Zaczytany-w-Ksiazkach
    „Nie wolno przekreślać nikogo z rodziny, niezależnie od tego, jak ten ktoś się o to stara. Nie ważne,jak bardzo cię nienawidzą, jak cię zawstydzają albo po prostu nie doceniają twojego geniuszu, mimo że wynalazłeś Internet…” • O Autorze*: • Rick Riordan – amerykański pisarz, autor powieści kryminalnych oraz powieści dla młodzieży z gatunku fantasy. • Riordan studiował na Uniwersytecie stanu Teksas, specjalizując się w historii i anglistyce. Przez lata pracował jako nauczyciel. Sławę przyniosła mu bestsellerowa seria powieści dla młodzieży, których bohaterem jest nastoletni Percy Jackson, współczesny amerykański chłopiec, który odkrywa, że w rzeczywistości jest synem greckiego boga Posejdona. Obecnie Riordan mieszka w Teksasie wraz z żoną i dwoma synami. • Pierwsza część bardzo mi się spodobała. Jak jest z tym tomem? Czy warto przeczytać? • Lekki język, akcja, która miejscami chwyta za gardło i nie puszcza, walki na życie i śmierć, Bogowie, potwory – to i jeszcze więcej jest w tym dziele. Morze potworów jest o wiele lepszą częścią niż Złodziej pioruna. Jest więcej mitologii, akcji, a bohaterowie są bardziej tajemniczy i lepiej wykreowani. • Ostatni dzień szkoły. Percy chodzi do siódmej klasy. O dziwo nic nadzwyczajnego nie stało się w tym roku szkolnym. Lekcje przebiegają normalnie, dopóki zaczyna się wuef, na którym grają w zbijaka. Nie, nie jest to ta gra, którą znamy z dzieciństwa. Pojawiają się tajemnicze osoby, które mają jeden cel… • Annabeth w szkole Percy'ego. Nie wróży to nic dobrego. Otóż magiczna granica broniąca Obóz Herosów została zniszczona. Trzeba szybko znaleźć lek, który uzdrowi Thalię, bo inaczej jedyna bezpieczna przystań dla herosów przestanie istnieć. • Zaczynają dziać się dziwne rzeczy, przez jedną z nich Percy zastanawia się, czy bycie synem Posejdona jest zaszczytem czy wręcz przeciwnie. • Poznajemy nową, bardzo ważną postać, mianowicie Tysona. Jest to kolega Jacksona, który chodzi z nim do tej samej klasy. Mimo iż jest umięśniony, na pierwszy rzut oka można o nim powiedzieć: jest odważnym mięśniakiem, który niczego się nie boi, ponieważ każdego może powalić jednym ciosem. Jest jednak inaczej: Tyson jest wrażliwy i trochę nazbyt się wszystkiego boi. Na pewno zaskoczy on niejednego czytelnika. Percy jest taki, jakiego poznajemy go w pierwszym tomie. W szkole nie koleguje się praktycznie z nikim, jest typowym mięczakiem. Oczywiście wiemy, że w tym "drugim życiu" jest inaczej: cechuje się odwagą, inteligencją, podejmuje (czasem) mądre decyzje, choć nieumiejętność nawiązywania kontaktów pozostała. • Książkę mam w wydaniu filmowym i jestem z tego bardzo zadowolony, ponieważ okładka wygląda przecudownie. We wnętrzu też jest super: czcionka jest dobra, a korekta na bardzo wysokim poziomie. • Przeogromny plus to to, że praktycznie od początku do końca towarzyszy nam humor. Rick Riordan umiejętnie go wplata, dzięki czemu utwór ten czyta się bardzo szybko i uśmiech z twarzy w ogóle nie znika. Za to najbardziej kocham tę pozycję. • „– Czy ty się nigdy nie czujesz tak, jakby na całym świecie naprawdę panował totalny bałagan? A my moglibyśmy zbudować wszystko całkiem od nowa? Koniec z wojnami. Żadnych bezdomnych. I nigdy więcej zadawania lektur na wakacje.” • W książce mieszają się dwa światy: ten zwykły, szary i nudny oraz ten magiczny, pełen przygód i potworów. • Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem się czegoś takiego. Więcej nie jestem w stanie powiedzieć, gdyż nadal nie mogę w to uwierzyć. • Reasumując: KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM! Szczerze polecam, Morze Potworów jest po prostu rewelacyjną powieścią. Wśród powieści młodzieżowych (mówiąc jak Anita z Book Reviews) rozpiernicza system! • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję księgarni internetowej Ferdico.pl. Książkę u nich można kupić za 25, 41 zł + dostawa, która jest tania (4, 43 zł za Inpost – list polecony). Jest to jedna z tańszych ofert. Oczywiście mówię o wydaniu papierowym. • Tytuł: „Morze Potworów” • Tytuł oryginału: „The Sea of Monsters” • Autor: Rick Riordan • Wydawnictwo: Galeria Książki • Seria: Percy Jackson i bogowie olimpijscy (tom II) • Przełożyła: Agnieszka Fulińska • Opracowanie redakcyjne i DTP: Pracownia Edytorska "Od A do Z" • Wydanie: II • Oprawa: miękka • Liczba stron: 276 • Data wydania: 14.08.2013 • ISBN: 978-83-64297-00-7 • źródło: Lubimy Czytać
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
54
  • Kosiarze
    Shusterman, Neal
  • Gdy morze cichnie
    Horst, Jørn Lier
  • Radykalni
    Piotrowski, Przemysław
  • Druga rzeczywistość
    Mathiasz, Andrzej
  • Przewieszenie
    Mróz, Remigiusz
  • Książę Kaspian
    Lewis, Clive Staples
Należy do grup

grejfrutoowa
Irulan
ksiazkomania
anaj_27
PapierowyMorderca
JacekK
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo