Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
pyznarm
Najnowsze recenzje
1
...
18 19 20
...
42
  • [awatar]
    pyznarm
    Joanna Bator opisując losy czterech kobiet , Dominiki jej matki Jadwigi, oraz jej babć Haliny i Zofii stworzyła niezwykłą sagę, osadzoną w realiach Wałbrzycha z lat 70-tych, 80-tychi 90-tych, sięgającą do czasów wojny. Opowieść o losach tych kobiet, jest również spojrzeniem na Polskę tamtego okresu, historię powojennej Polski i na mentalność Polaków. • Atutem jest niewątpliwie język powieści. Prosty, bez upiększeń i różny w zależności od postaci. Elegancki i mądry, gdy opowieść dotyczy inteligenckiej części postaci, niedbały, dosadny, momentami wręcz prostacki w przypadku opowieści Jadwigi Chmury. Pomieszanie z poplątaniem, które tworzy jednak kompletną całość, przemyślaną, bardzo sugestywną i plastyczną jedność. Język pozwala nie tylko poznać osobowość bohaterów, ale i wczuć się w blokowiska Wałbrzych, atmosferę PRL-u, oddając klimat tej epoki, jej brzydotę, zwyczajność i szarość. • Joanna Bator koncentruje się na życiu codziennym i mentalności swoich bohaterów. Najważniejsze w "Piaskowej Górze" są kobiety, istoty silne, w przeciwieństwie do słabych mężczyzn. Nie mniej każda z przedstawionych przez autorkę bohaterów, to żywa i pełnokrwista postać. Każda ma swoją historię, każda coś wnosi, każda odgrywa jakąś rolę. • "Piaskowa Góra" to saga o kobietach, silnych, wyjątkowych, ale autorka unika zbędnej martyrologii. Kiedy trzeba współczuje im, ale nie unika ironii, złośliwości i szyderstwa dla ich postępowania. Bator patrzy prosto w oczy swoim bohaterom i sprawiedliwie ich osądza. • Niebanalna saga, która najlepiej smakuje w małych dawkach i czytana bez pośpiechu. • Pełna wnikliwych i trafnych obserwacji powieść o nas samych, marzeniach, ukrytych pragnieniach w konfrontacji z szarą, często brutalną rzeczywistością. • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Napiszę to już na wstępnie, "Wielki marsz" to jedna z najlepszych prac Stephena Kinga, jeśli nie najlepsza. Powieści wydanej pod pseudonimem Richard Bachman, przerażający i niepokojący kawałek nie-horroru. • W "Wielkim Marszu" nie ma zła, które czai się w cieniu, nie ma demonów, nie ma szaleńców, nie ma zwrotów akcji, nie ma dues ex machina. Jest tylko stu młodych maszerujących chłopców, tylko marsz 100 osób, 99, 98... aż do wyłonienia zwycięzcy. • Nie znamy przyczyny dla której Marsz się odbywa. Określany jest jako sport narodowy, rozrywka, którą śledzą w telewizji miliony widzów. Nie znamy również motywacji i powodu dla której na linii startu staje główny bohater powieści, szesnastoletni Ray Garraty. Tym bardziej, że otrzymuje możliwość wycofania się z wyścigu, z której rezygnuje. Chciwość i obietnica chwały są silniejsze niż życie? • Najsilniejszą motywacją dla pozostałych uczestników wydaje się być ten "garniec złota", który czeka na końcu wyścigu. Każdy z uczestników jest w takim wieku, że nie zdaje sobie sprawy z własnej śmiertelności, czują że mogą żyć wiecznie i wygrać ten marsz, a śmierć nikogo nie oszczędza, nawet młodych. • "Wielki marsz" powstawał w okresie wojny wietnamskiej i bardzo widoczny jest alegoryczny charakter powieści Bachmana. "Wielki Marsz" jest metaforą wojny, na którą wysyłani są młodzi ludzie, nie mając pewności czy przetrwają. Często nie wiedzą dlaczego na wojnę trafili, czy to była ich decyzja, jakie powody nimi kierowały, troska o kraj, rodzinę, czy poczucie obowiązku. • Autorowi udało się sprawić, że czytelnik może poczuć się tak jakby był wśród maszerujących. Przysłuchiwał się ich rozmowom, czuł ich reakcje, zastanawiał się, który będzie następny. To sprawia, że czuć grozę. Tym większą, że gdzieś tam podświadomie kibicujemy Garraty'emu. Jego zwycięstwo oznacza śmierć pozostałych. To tak jakby osobiście pociągać za spust i pozbawiać ich życia. Właśnie to w "Wielkim Marszu" przeraża najbardziej. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    "Księga cmentarna" rozpoczyna się od trzech morderstw. Zamordowana zostaje rodzina, z wyjątkiem małego chłopca, który znajduje schronienie na cmentarzu, gdzie zostaje zaadoptowany przez państwa Owens'ów, którzy...są duchami. Chłopiec otrzymuje imię Nikt. Wychowywany jest przez zamieszkujące cmentarz widma, zjawy i duchy, oraz tajemniczego nie do końca żywego, jednak nie zupełnie zmarłego opiekuna o imieniu Silas. To właśnie od umarłych Nik uczy się jak żyć. Cmentarz jest jego domem i schronieniem, bo morderca jego rodziny wciąż pragnie pozbawić życia Nik'a. • Każdy rozdział "Księgi cmentarnej" to samodzielna historia, w której śledzimy dorastanie małego Nik'a i jego przygody wśród ghuli, wiedźm, zjaw i widm zamieszkujących cmentarz, choć nie tylko, bo Gaiman koncentruje się również na tym, jak to jest być outsiderem w okresie dorastania. • Czytając "Księgę cmentarną" miałam wrażenie, że książka została napisana przez rodzica dorastających dzieci, które lada chwila mają opuścić rodzinne gniazdo. To tytuł, który jest ważną lekcją o rodzinie, przyjaźni, odkrywaniu nowego i torowaniu sobie drogi do świata znajdującego się poza bezpiecznymi murami domu, wchodzeniu w dorosłość, gdzie przeszłość jest już za nami, a przyszłość jest wielką zagadką. • "Księga cmentarna" nie jest typową powieścią z gatunku fantasy, jej waga i głębia są dużo większe. Na przemian dowcipna i ekscytująca, delikatna i złowieszcza. Gaiman czaruje nie tylko wyjątkowym, mrocznym klimatem, poczuciem humoru, ale przede wszystkim swoją bogatą wyobraźnią i przekazem, jaki ta książka ze sobą niesie. • Opowieści z krypty Neila Gaim'ana są śmiertelną rozkoszą. • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Niezwykła powieść o dzieciństwie, być może i samego pisarza, choć trudno stwierdzić jak dużo autor zawarł w niej wątków autobiograficznych. Profi na zmieniający się wokół niego świat patrzy z otwartą głową i dziecięcą naiwnością, przeżywając własne rozterki okresu dojrzewania i dylematy moralne. • Pisarzowi idealnie udało się wejść w umysł inteligentnego dwunastolatka, ukazując świat z jego perspektywy i pokazując jego spostrzeżenia na otaczającą go, zmieniającą się rzeczywistość. • Żydzi mieszkający wówczas w Jerozolimie, to ludzie, którzy chcieli być zostawieni w spokoju, w swojej własnej ojczyźnie, tak aby wyjść z traumy Holokaustu. Każdy obcy jest dla nich wrogiem, Niemiec, Arab, Brytyjczyk, Polak. Niespodziewana przyjaźń jaką nawiązuje Profi stawia przed chłopcem szereg pytań natury etycznej, o zdradę, zaufanie i przyjaźń. Przyszłość wymaga nowego spojrzenia, innej perspektywy, nie zdefiniowanej przez Holokaust, gdzie wróg nie zawsze będzie wrogiem. Osobą którą nie tylko należy nienawidzić, a czasem można okazać mu szacunek. I najważniejsze, żeby zbudować przyszłość i lepsze jutro, konieczne jest przebaczenie. • Amos Oz jak zwykle zachwyca językiem i stylem. Mniej jest co prawda tej magii, która tak czarowała mnie w jego poprzednich powieściach, ale wciąż potrafi dostarczyć wspaniałych wrażeń, wciągając czytelnika w wykreowany przez autora świat. • Pisarz mocnym, często poetyckim i delikatnym językiem, pełnego ciepła humorem, próbuje zrozumieć ludzką naturę, maluje obraz kochającej się rodziny, uczonych poszukujących wiedzy i spokoju. • Krótka i prosta. "Pantera w piwnicy to skromna, a jednak bogata w treść i uniwersalnych wartości historia. Bardzo emocjonalna, refleksyjna i mądra opowieść nie tylko o dorastaniu. • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    W "Preparatorze" Klimko -Dobrzaniecki oddaje głos swojemu bohaterowi. Opowiada on o swoim dzieciństwie, które mu poświęca bardzo dużo miejsca. Z jego opowieści wyłania się obraz rodzinny dysfunkcyjnej i domowego piekła w którym żył. Brak relacji z matką, która faworyzowała jego siostrę, nieobecność ojca, doprowadziły później do jawnej wrogości i nienawiści. • Niepowodzenia szkolne, leworęczność, zmiana wyznania, doświadczenia seksualne, brak szczęścia w małżeństwie. Jego codzienność jawi się szarych kolorach, niespełnione marzenia, wyobcowanie, żal i ciągłe poczucie, że coś traci. Te wszystkie problemy, frustracje napędzają machinę zła. • Spowiedź głównego bohatera nie odczytuję jako uspr­awie­dliw­ieni­a, on sam bowiem nie użala się nad sobą. To oszczędna w słowach i prosta, relacja, historia życia, która doprowadziła do tego, że zrodziła się bestia. Zło, które w końcu ujrzało światło dzienne. • "Preparator" to bardziej próba zrozumienia. Patrząc na wyłaniający się z książki obraz nies­praw­iedl­iwoś­ci, słuchając historii trudnego życia oskarżonego nie wyobrażam sobie, że mógłby postąpić inaczej. Ta złość, która się w nim kumulowała musiała znaleźć ujście. Mam wrażenie, że to zrozumienie dla jego postępowania jest równie przerażające jeśli nie bardziej, jak i przestępstwa, za które został skazany. Hubert Klimko- Dobrzaniecki umiejętnie wszedł w głowę przestępcy, ukazał jego motywację i w pewnym sensie uczłowieczył go. • Mocna i refleksyjna powieść o istocie zła. • Marta Ciulis-Pyznar
Ostatnio ocenione
1
...
5 6 7
...
34
  • Wszystko, co lśni
    Catton, Eleanor
  • Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej)
    Rankov, Pavol
  • Trawers
    Mróz, Remigiusz
  • Niebo ze stali
    Wegner, Robert M.
  • Upadek Hyperiona
    Simmons, Dan
  • Najlepsze buty na świecie
    Olszewski, Michał
Należy do grup
  • [awatar]
    kzknk

aleq
kkarwacka
iwonaiwona1
AgaCe
madziar
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo