Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Elizabeth Pisani, dziennikarka Reutersa przebyła ponad 26 tysięcy kilometrów odwiedzając te zakątki Indonezji, które nam turystom są całkowicie nieznane. "Indonezja itd. Studium nieprawdopodobnego narodu" to nie tylko przewodnik po indonezyjskich wyspach, ale coś znacznie więcej. Przybliżając historię, mentalność mieszkańców ich zwyczaje, opowiada o kraju tak różnorodnym i wewnętrznie zróżnicowanym, że trudno uwierzyć, że stanowią jedność. Naród nieprawdopodobny. • Pisani nie tylko odwiedza zapomniane obszary Indonezji, nie odwiedza ich jako turystka, a często staje się częścią tamtejszych społeczności. Na wyspie Sumba, położonej w pobliżu północnej Australii, zamieszkuje przez jakiś czas w domu jednej z kobiet, angażuje się w rytuały tamtejszej wsi m.in. udając się do lokalnego szamana z kurczakiem, który będzie jej wróżył z wnętrzności zwierzęcia. Obserwuje zakazane polowanie na wieloryby na wyspie Lembata w pobliżu Timoru Wschodniego. Takich nieodkrytych i nieznanych nam miejsc Pisani odkrywa przed nami znacznie więcej. • Dzięki jej ciekawości i łatwości w nawiązywaniu kontaktów, zawiera liczne przyjaźnie. Ludzie zapraszają ją pod swój dach, gdzie spędza czasem kilka dni, czasem nawet kilka tygodni. Umiejętność przenikania w społeczność zamieszkującą indonezyjskie wyspy pozwala na przedstawienie czytelnikowi mocnych więzów rodzinnych, klanowych, często łączących całe wyspy. Ten kolektywizm, w oczach Pisani, sprawia, że ludzie czują się bezpieczni, ale pozwala pogodzić tę ogromną różnorodność. • Elizabeth Pisani oddaje w swojej książce sens tego co Indonezja czuje, jak pachnie i jak smakuje. To rzeczywiście studium, wszechstronny opis zbiorowości jakim jest różnorodny i nieprawdopodobny naród Indonezji. • Marta Ciulis- Pyznar
-
"Tatuaż z tryzubem " to historia podróżnicza, połączenie reportaży z esejami i próba odpowiedzi na pytanie jak wygląda rzeczywistość za naszą wschodnią granicą. • Z książki Ziemiowita Szczerka wyłania się obraz cierpiącego na schizofrenię kraju, którego symboliczna jedność to żółto- niebieska farba, która pokrywa niemal wszystko co znajduje się w przestrzeni publicznej. Ukraina to kraj rozdarty wewnętrznie na część "prozachodnią", której oczy skierowane są na Europę i "prowschodnią", której serce wciąż należy do Rosji i dawnego Związku Radzieckiego. Zanurzona w konflikcie, wciąż walcząca o swoją tożsamość, gdzie konieczne wydaje się być na nowo zdefiniowanie czym jest ukraińskość. • "Tatuaż z tryzubem" ma w sobie sporo z reportażu, gdzie z dziennikarską drobiazgowością opisuje ukraińską rzeczywistość, jednak mnóstwo w nim refleksji i ciekawych spostrzeżeń. Obserwacji, które zaskakują swoją przenikliwością. Ziemowit Szczerek posiada niebywałą umiejętność dostrzegania tego co piękne w miejscach, w których to piękno przeciętnemu człowiekowi trudno dostrzec. W tych momentach Szczerek przypomina mi Stasiuka, który potrafi czarować językiem, snuć swoją opowieść w taki sposób, że wydobywa na światło dzienne piękno najbardziej brzydkiej rzeczy pod słońcem. Autor potrafi uwodzić językiem. • Ukraina, którą przedstawia Ziemowit Szczerek jest zabawna, przerażająca, ale przede wszystkim fascynująca. Autor przypomina, że dzisiejsza Ukraina to nie tylko toczące się konflikty, ale to ludzie, z krwi i kości, którym przyszło tam żyć i którzy tworzą ten kraj. • Ukraina widziana oczami Ziemowita Szczerka fascynuje i uwodzi. Lektura godna polecenia. • Marta Ciulis- Pyznar
-
Zbiór siedmiu opowiadań, które czas, miejsce i bohaterowie łączy je w większą całość. • "Skoruń" to książka, która wpisuje się w nurt tzw. literatury chłopskiej. Autor jednak nie mitologizuje wsi. To obraz, który autor pamięta z dzieciństwa, trochę nostalgiczny portret czasów, które już minęły. Wieś Płazy jest rzeczywista. • Życie toczy się tutaj zgodnie z rytmem pór roku i prac gospodarskich. Rządzą tu prawa natury, która nie tylko jest karmicielką, ale potrafi być kapryśna i nieprzewidywalna. • Wieś gdzie duże znaczenie odgrywa historia, partyzanci mordujący po wojnie Żydów, poniemiecka broń pochowana po szopach i stodołach, pojawiają się echa stanu wojennego. Teraźniejszość naznaczona jest przeszłością. • Urzeka język. Plastyczny, barwny, sugestywny, autor wykorzystuje regionalizmy, subtelnie je dozując i nadaje tym samym swojej książce niepowtarzalny klimat. Dzięki zastosowanej gwarze "Skoruń" jest melodyjny i sprawia, że książka tętni życiem, a same opisy zachwycają swoją zmysłowością i lirycznością. • Książka opowiada również o stopniowym wkraczaniu w dorosłość, inicjacjach, odkrywaniu tajemnic z przeszłości, kolejnych wtajemniczeniach. Kiedy kończy się dzieciństwo, a zaczyna dorosłość? Czy tak łatwo można się z dzieciństwem pożegnać? • "Skoruń" Macieja Płazy to wyjątkowy, dojrzały i zachwycający debiut. Ciekawe, zajmujące, realistyczne, a pełne metafor, często dramatyczne opowieści. Cudowny język, który ujawnia wielki talent literacki pisarza. Doskonała literatura. • Marta Ciulis- Pyznar
-
Autorka wrzuca w nas swój świat, niejasny, nieprzystępny, surrealistyczny, groteskowy, w którym wszystko jest możliwe. Przygłucha Matka Boska dziergająca przed telewizorem skarpetki dla Jezusa, chowający się pod łóżkiem przedszkolaków Jezus, który wciąga dzieciom pod łóżko kapcie, polski astronauta wysłany na Księżyc w czapce z puchu i kombinezonie w kolorze lnianego płótna, Kasztaniarz, trumna z generałem Sikorskim. Tego nie zbioru nie da się w żaden sposób zaszufladkować i skategoryzować, to oniryczny teatr absurdu. • W opowiadaniach Murek rzeczywistość przesycona jest realizmem magicznym, folklorem, ludowymi wierzeniami. Zwyczajne, codzienne sytuacje, szary powszedni dzień, ale przez wykorzystanie swojskości, ludowości autorka buduje atmosferę fantastyczności, spowija te historią aurą niesamowitości. Jawa i sen przenikają się, czas i miejsce to pojęcia względne. • Weronika Murek jest niezwykle oszczędna w słowach. Zdania są krótkie, ale dobitne. Autorka za każdym razem trafia w punkt i posiada doskonały słuch językowy. Pełno jest gier słownych, zaskakujących porównań, pisarka garściami czerpie z quasi mądrości ludowych. Pod względem językowym to pozycja bardzo przemyślana i dojrzała. • Mimo, że tematem przewodnim jest przemijanie, a motyw życia po śmierci towarzyszy większości opowiadań, to nie brakuje humoru, który jest delikatny i subtelny. Turpistyczny, często absurdalny, bazujący na grze słów i dialogach. Historie opowiedziane przez Murek są śmieszne i straszne jednocześnie. • Gęste, treściwe, każde słowo na swoim miejscu, genialne puenty. Połączenie realizmu z surrealizmem, kontrastowanie rzeczy zwyczajnych z nadzwyczajnymi i fantastycznymi. Poetycka i teatralna jednocześnie. Wybitna. • Marta Ciulis- Pyznar
-
Początkowo fabuła wydaje się być irracjonalna, ale w końcu to Gaiman, i nic tutaj nie jest tak jak być powinno. Jest dziwacznie, abstrakcyjnie, wręcz groteskowo, ale czyta się lekko i przyjemnie. Utrzymana w konwencji przygodowo-baśniowej, z jednej strony przewidywalna, w drugiem sami bohaterowie nie wiedzą co czeka na nich tuż za rogiem. Nie mniej autorowi udało się stworzyć niezwykły klimat. Rzeczywistość i magia obu miast przenikają się wzajemnie, tworząc wyjątkowy świat. Szaleństwo to u Gaimana stan normalny. • Dużym atutem powieści są bohaterowie, wyraziści i bardzo oryginalni. Neilowi Gaimanowi udało się stworzyć niezwykły duet czarnych bohaterów, Panów Croup'a i Vandemara. Zajmują się bardzo brudną robotą: "oczu wydłubywaniem, nosów łamaniem, języków rozrywaniem, podbródków rozbijaniem, gardeł podrzynaniem, zbędnych członków odcinaniem". Podwójne zło wcielone, kochają swoją profesję. Wyobrażam sobie ich śmiech, brzmiący jak skrobanie paznokci po tablicy. • Najważniejszym bohaterem "Nigdziebądź" jest Londyn Pod. Nieprawdopodobny, nierealny, ale fantastyczny. Alternatywny świat, który czaruje i zachwyca pod każdym względem. • Neil Gaiman wykreował świat brudny, oblepiony kurzem i pełen ścieków, daleki od ideału. Świat złożony z ludzi, których w dużych miastach spotykamy na co dzień, udając, że nich nie widzimy, odwracamy od nich wzrok. To właśnie ci pokryci brudem, proszący nas przechodniów o kilka złotych, znikając w szczelinach świata stworzyli u Gaimana zupełnie nowe miejsce, świat którzy my z Nad zupełnie ignorujemy. • "Nigdziebądź" nie jest dziełem wybitnym, ale niesamowita atmosfera jaką potrafi stworzyć Neil Gaiman sprawia, że ta książka ma niezwykłą siłę przyciągania. • Straszna, dowcipna, osobliwa, fascynująca. Idealna dawka szaleństwa i nieprzewidywalności. • Marta Ciulis- Pyznar
Należy do grup