Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
na_czyta
Najnowsze recenzje
1
...
24 25 26
...
45
  • [awatar]
    na_czyta
    Seria książek o Morrigan Crow to przyjemna lektura dla fanów magii i szkoły dla czarodziejów. Nie popełniajcie jednak mojego błędu i nie nastawiajcie się na drugiego Harry’ego Pottera. Oczywiście, trudno nie zobaczyć podobieństw w obu powieściach -mamy tu bowiem zwykłą, odtrąconą dziewczynkę, która w wieku 11 lat dowiaduje się o swoich magicznych zdolnościach, przez co trafia do nieznanego jej dotąd świata pełnego niestworzonych rzeczy… Brzmi znajomo? No właśnie. Dla mnie momentami aż za bardzo, przez co trudno wyzbyć mi się z głowy automatycznych porównań. A szkoda, bo umiejętności pisarskie autorki i flow jaki łapiemy czytając tę serię są tu jak najbardziej na miejscu i mogłyby wręcz zachwycić, gdyby nie to ciągłe uczucie powielania motywów znanych z innych książek fantasy. Problemem są tu też postaci, które pod przytłaczającym namiarem wydarzeń i różnych (często nieu­zasa­dnio­nych­) magicznych zjawisk giną i pozostają zupełnie płaskie. Mam wrażenie, że to bardzo dobra seria dla młodszych czytelników. Niewymagających. Lubiących proste rozwiązania i przeskoki czasowe jedynie do istotnych akcji. Oceniam ją wysoko -8/10 bo myślę, że jest to dobra i wciągająca książka dziecięca. Jednak wg. mnie, zabrakło porządnego, innowacyjnego szkieletu powieści na którym można by osadzić dobrze zbudowanych bohaterów. To dobra rozrywka, ale na pewno nie zostanie mi w głowie na dłużej. • 1 tom: Morrigan – dziewczynka uchodząca za samotniczkę i pechowca zostaje w dniu swoich 11 urodzin zabrana przez swojego mentora do magicznego miasta Nevermoor, gdzie staje w szeregach z innymi dziećmi by walczyć o miejsce w magicznej szkole.
  • [awatar]
    na_czyta
    Seria książek o Morrigan Crow to przyjemna lektura dla fanów magii i szkoły dla czarodziejów. Nie popełniajcie jednak mojego błędu i nie nastawiajcie się na drugiego Harry’ego Pottera. Oczywiście, trudno nie zobaczyć podobieństw w obu powieściach -mamy tu bowiem zwykłą, odtrąconą dziewczynkę, która w wieku 11 lat dowiaduje się o swoich magicznych zdolnościach, przez co trafia do nieznanego jej dotąd świata pełnego niestworzonych rzeczy… Brzmi znajomo? No właśnie. Dla mnie momentami aż za bardzo, przez co trudno wyzbyć mi się z głowy automatycznych porównań. A szkoda, bo umiejętności pisarskie autorki i flow jaki łapiemy czytając tę serię są tu jak najbardziej na miejscu i mogłyby wręcz zachwycić, gdyby nie to ciągłe uczucie powielania motywów znanych z innych książek fantasy. Problemem są tu też postaci, które pod przytłaczającym namiarem wydarzeń i różnych (często nieu­zasa­dnio­nych­) magicznych zjawisk giną i pozostają zupełnie płaskie. Mam wrażenie, że to bardzo dobra seria dla młodszych czytelników. Niewymagających. Lubiących proste rozwiązania i przeskoki czasowe jedynie do istotnych akcji. Oceniam ją wysoko -8/10 bo myślę, że jest to dobra i wciągająca książka dziecięca. Jednak wg. mnie, zabrakło porządnego, innowacyjnego szkieletu powieści na którym można by osadzić dobrze zbudowanych bohaterów. To dobra rozrywka, ale na pewno nie zostanie mi w głowie na dłużej. • 2 tom: Po wygraniu wszystkich prób i zmierzeniu się z czarnym charakterem Morrigan zaczyna naukę jako członkini Towarzystwa Wunderowego. Okazuję się jednak, że mimo pokonania przeciwników nie jest ona przez wszystkich mile widziana na uczelni.
  • [awatar]
    na_czyta
    W tym przypadku ciężko mi wyrazić swoją opinię przede wszystkim dlatego, że książka straciła w moich oczach przez formę audiobooka, którego wysłuchałam. Głos lektorki nie pasował mi w ogóle do odgrywanych postaci, a w połączeniu z dosyć wolną akcją zupełnie nie byłam ciekawa „co dalej”. Mimo wszystko, po przesłuchaniu całości i braniu pod uwagę formy książkowej – która ma dla mnie totalnie inny wydźwięk uważam, że to po prostu kolejny stary, dobry Ishiguro – którego jedni kochają, a do innych po prostu nie trafia. Ja plasuje się gdzieś po środku jeśli chodzi o odbiorców pisarza i tak jak „Kiedy byliśmy sierotami” oceniłam „Klarę…” na 7/10. • Mimo dłużącej się pierwszej połowy i dosyć spokojnej akcji znajdziemy tu wiele trafnych i ciekawych rozważań na temat kierunku w jakim zmierza nasz świat. Na samym początku poznajemy Klarę będącą SP (Sztuczny Przyjaciel) i spędzającą czas na wystawie sklepowej czekając aż jakieś dziecko wybierze ją na swojego towarzysza. Obserwując przechodniów za szybą Klara stara się przyswoić i zrozumieć ludzkie zachowania i „nauczyć” jak najwięcej emocji. Wizja takiego świata rodzi przed nami wiele pytań i sprawia, że zaczynamy zastanawiać się czy właśnie taka przyszłość czeka i nas.
  • [awatar]
    na_czyta
    Z Bussim mam podobny problem jak z B.A.Paris. Ich książki są wciągające, ale jest to raczej „łatwa” rozrywka nie posiadająca w sobie często żadnej logiki czy realizmu. Tym razem dochodzi też klimat powieści podchodzący bardziej pod romans / historię miłosną niż thriller. • Stewardessa Natalie pewnego dnia przeżywa deja vu wydarzeń sprzed kilkunastu lat, kiedy dopuściła się czegoś co do tej pory było jej bardzo skrywaną tajemnicą. Idąc za pojawiającymi się znikąd śladami przeszłości bohaterka odkrywa przed nami historię swojej wielkiej miłości i dawnych sekretów. • Książkę czyta się szybko, a na końcu standardowo czeka nas twist i rozwiązanie tajemnicy. Jednak sama historia jest dla mnie mocno średnia, zresztą nie oczekiwałam też po niej nic więcej niż typowego 6/10.
  • [awatar]
    na_czyta
    Obie książki autorki (razem z „Dorośli”) przykuły moją uwagę mini­mali­styc­znym­i okładkami z piękną kolorystyką. O treści nie wiedziałam zbyt wiele, dlatego miło zaskoczyłam się widząc, że „Zabierz mnie do domu” to zbiór opowiadań opierających się na krótkich wyrywkach z życia niezwiązanych ze sobą osób. Sytuacje opisane w poszczególnych rozdziałach są do szpiku kości przesiąknięte prostotą i zwykłą codziennością. Nie znajdziemy tam żadnych zwrotów akcji ani przełomowych wydarzeń, ale właśnie to mnie tutaj urzekło. To właśnie w takich codziennych zdarzeniach kryją się czasem najgłębsze emocje. 7/10
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
41
  • Miłość i inne obsesje
    Moriarty, Liane
  • Greenwich Park
    Faulkner, Katherine
  • Angst with happy ending
    Łodyga, Weronika
  • Nieznajomi
    Taylor, C. L.
  • Dublerka
    Paris, B.A.
  • Złodziej dusz
    Jadowska, Aneta
Należy do grup

Ostrzeszów BPMiG
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo