Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
kkarwacka

Czytając Synowi książki zawsze jestem tuż przy nim. To nasze wspólne chwile. Czytanie nie jest wyłącznie sposobem na zabicie czasu czy poznanie świata; przede wszystkim to poznawanie własnego Dziecka jest dla mnie absolutnie kluczowe. Kątem oka podpatruję jego reakcje. Doświadczam niemal na sobie na sobie zmian w jego dziecięcym ciele: czuję napinanie wewnętrznych strun i symfonię emocji grających mu w duszy. Ten Mały Człowiek to najwspanialsze dzieło stworzenia - a ja mam zaszczyt móc go z uwagą i fascynacją odczytywać.

Czytam też samej sobie. Dla rozrywki, poznania lub ubogacenia duchowego. Potrafię docenić każdy typ książki, jeśli dzieło jest dobre, zapada w pamięć i zostawia we mnie choćby swoisty wodny znak. Sięgam też po te, które pozornie kaleczą czytelnika. To nieoceniona kuracja dla niegdyś zmartwiałej duszy. Parę wybitnych książek prze­wart­ości­ował­o mój system wartości i sprawiło, że zmieniłam sposób postrzegania świata. Lektury otwierają mnie na świat. Dzięki nim jestem, kim jestem i gdzie jestem. Świat znów potrafi mnie zdumiewać.

Jednak wciąż to kiążka, która otwiera przede mną moje Dziecko i mnie samą, która scala nasze myśli i jednoczy we współodczuwaniu, pozostaje dla mnie czymś najcenniejszym, co mogę nam ofiarować w prostocie życia; wspólna lektura to najbardziej wartościowy prezent.

Najnowsze recenzje
1
...
13 14 15
...
77
  • [awatar]
    kkarwacka
    Pamiętnik? Reportaż? Proza popu­larn­onau­kowa­? Ciężko jednoznacznie zdefiniować. To po prostu naprawdę dobra książka.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Jedna z lepszych książek tej serii. Ilustracje są dość kolorowe i szczegółowe, ale paleta barw jest harmonijna, a styl rysunku wystarczająco czytelny. Książka nie męczy, rodzic z dzieckiem spędza nad nią czas z przyjemnością. Na plus to, że na kolejnych stronach z poszczególnymi miesiącami przedstawiona jest wciąż ta sama perspektywa (wiejskie podwórze z polami w tle), przez co intuicyjnie chce się wskazywać różne zajęcia wykonywane na gospodarstwie i zachodzące w ciągu roku cykliczne przemiany natury. Zadanie aktywizujące (szukanie myszy) też bardzo wciągnęło dziecko. Ogółem ta lektura to dobrze spędzony czas nad książką familijną.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Bardzo oszczędna w słowie, pisana prostymi zdaniami - czasem to wręcz jedno słowo dźwi­ękon­aśla­dowc­ze na stronę - a jednak zauroczyła Młodego Czytelnika. Obrazki są przyjemne, historia w moim odczuciu adekwatna do okresu rozwojowego dzieci przechodzących okres "buntu" i uczących się ekspresji trudnych emocji.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Nie mogę polecić książki dla dzieci będących w wieku, w którym przyswajają i ugruntowują takie wartości jak nieprzedmiotowe traktowanie zwierząt. Po początku książki przerwałam czytanie synkowi, gdy zaraz po opisie podrzucenia przez znajomego leśniczego do bagażu narratora prezentu niespodzianki w postaci szczeniaka wilka (!), przechodzimy do opisu, jak to dorosły udomowiony wilk robił za żywą zabawkę dzieciom, wożąc je na swoim grzbiecie. Ta bezrefleksyjną beztroska i przedmiotowe traktowanie żywych stworzeń, znak dawnych czasów, nie powinno mieć kontynuacji w naszej rzeczywistości. Z tego względu odradzam.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Książka w sam raz do czytania z 4-latkiem - tym bardziej, że najmłodszy z rodzeństwa głównych bohaterów to właśnie 4-letni chłopiec. Mojego synka zauroczyła, śmieszyły go wplecione w prozatorski tekst rymowanki (czasem jedno zdanie, a czasem cały rozdział pisany do rymu). Opisu zjawisk i rzeczy dla niego nowych i abstrakcyjnych słuchał z uwagą, na tematy mu po dziecięcemu znane uśmiechał się z pełnym zrozumieniem. Oszczędne konturowe obrazki wypełnione jednym kolorem oglądał chętnie, ale przy licznych niei­lust­rowa­nych­ rozdziałach jego entuzjazm czytelniczy nie opadał. Polecam na wiele dni ciekawej przygody z wartościową książką.
Ostatnio ocenione
1
...
128 129 130
...
134
  • Życie na pełnej petardzie
    Kaczkowski, Jan
  • Widmowe dzieci
    Townsend, Sue
  • Tam gdzie spadają Anioły
    Terakowska, Dorota
  • Biała Masajka
    Hofmann, Corinne
  • Requiem dla wilka
    Nurowska, Maria
  • Nakarmić wilki
    Nurowska, Maria
Należy do grup
  • [awatar]
    las_w_nas
  • [awatar]
    Montessori

Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo