Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
katarzynakat
Najnowsze recenzje
1
...
26 27 28
...
71
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Spadek" to powieść, która pozwoli Wam przenieść się w ciepły klimat życiowych przygód Doroty, młodej kobiety, która nie była traktowana ulgowo przez los. • Jej życie pełne jest ostrych zakrętów i oblodzonych ścieżek. Po bolesnym rozstaniu z chłopakiem ma nadzieję, że jej życie jakoś się ułoży. Nie ulegają poprawie jej stosunki z matką, a ojciec pozostaje nieznany. Kiedy odbiera tajemniczy telefon i dziwny telefon z Tomaszowa Lubelskiego, w jej życie wkroczy na całkiem inne tory. "Spadek" to typowa powieść obyczajowa. Pełno w niej życiowych refleksji i przemyśleń, ale też jest bogata w silne przesłanie kierowane do czytelnika. Każda sytuacja, każda z występujących tu postaci istnieje po coś. Nic nie dzieje się z przypadku. Książka nawołuje do cieszenia się z ulotnych chwil, małych rzeczy i naszego kruchego życia, bo nigdy nie wiemy co czeka nas dnia następnego. Autorka w świetny sposób pokazuje nam również, jak wielką moc ma miłość, która pomimo wielu przeciwności losu, smutku, wylanych łez i żalu, potrafi pojednać całkiem obce sobie osoby i pokazać im inną rzeczywistość. Oprócz siły miłości, Kasia Bulicz-Kasprzak kieruje naszą uwagę na potęgę tolerancji i akceptacji, której w naszym kraju niestety nadal brakuje. To wszystko polane jest poszukiwaniem szczęścia przez naszą bohaterkę, a którego nie widzi tuż obok siebie, czyli typowa sytuacja, która występuje w życiu każdego z nas. Wszyscy szukamy czegoś, co już od dłuższego czasu znajduje się blisko nas. Ta książka potrafi wzruszyć, zdenerwować, zasmucić w jednej chwili, ale czyż nie takie jest właśnie życie? • "Spadek" to słodko-gorzka powieść obyczajowa pozwalająca dostrzec i przemyśleć pewne aspekty naszego życia. Zmusza nas wręcz do wyjścia ze stereotypowych ram i ograniczeń oraz do otwarcia się na drugiego człowieka, bo błędy popełnia każdy z nas, a na to, aby je naprawić nigdy nie jest za późno.
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Drań z Manhattanu" to idealny przykład na to, że w dzisiejszych czasach można stworzyć świetną książkę o miłości i nie skupiać uwagi czytelnika tylko i wyłącznie na seksie i przelotnych znajomościach. Duet Keeland & Ward uważam za bardzo udany, chociaż jestem tylko po lekturze jednej książki, ale czuję, że na tym się nie skończy. • Graham to mężczyzna twardo stąpający po ziemi. Nie jest lubianym szefem, jest gburowaty, arogancki i brak mu szacunku do innych ludzi. Soraya natomiast to temperamentna włoszka. Burza loków, niewyparzony język i zadziorny charakter. Połączy ich banalna sytuacja, która mogła mieć miejsce w życiu każdego z nas. Mężczyzna gubi telefon w metrze, ona go znajduje i postanawia oddać. Jednak sytuacja nie wygląda tak, jakby tego oczekiwała. Spodziewała się podziękowań lub chociaż dobrego słowa, a tu Graham okazał jej sto procent swojego czarnego charakteru. Od tego momentu mamy możliwość śledzenia słodko-gorzkiej i momentami mocno zabawnej historii, od której zwyczajnie nie da się oderwać. Styl autorek jest dla mnie tak przyjemny, że ta książka ląduje na półce moich ulubionych, życiowych historii. Autorki pokazują nam, że życie nie zawsze jest czarne i białe, ma w sobie wiele odcieni szarości. Życie Grahama zostało wystawione na wielką próbę, a Soraya stanie przed trudnym wyborem, która rzuci cień na jej relację z mężczyzną. Książka jest pełna miłości, z każdej strony i sytuacji można wyciągnąć wartościowe wnioski odnośnie własnych doświadczeń. Kilka faktów, oryginalnie poprowadzona akcja i minimalna ilość scen łóżkowych sprawiło, że lektura tej książki to zdecydowanie inny romans niż te, które teraz się pojawiają. Miła odmiana, a świetny styl, dynamika i cudownie wykreowane postacie to główne zalety tej powieści. Gwarantuję, że przy Sorayi i Grahamie nie będziecie się nudzić, a czas spędzony z "Draniem z Manhattanu" będzie Waszym nalepiej wykorzystanym, w ostatnich dniach. • Książkę polecam z całego serducha. Dawno się tak nie ubawiłam w trakcie lektury. Zawirowania losy, trudne decyzje, problemy, które mogą dotyczyć każdego z nas, drobne kłamstwa, które później przybierają wielką wagę, to właśnie urzekło mnie w tej powieści. Jestem pewna, że na sto procent sięgnę po kolejne książki stworzone przez te autorki. Wam również polecam!
  • [awatar]
    katarzynakat
    Losy Bianki i Jamesa miałam okazję poznać w trakcie lektury serii "W przestworzach". Trylogia w moim odczuciu miała lepsze i gorsze momenty jednak ogólnie oceniałam pozytywnie. Dlatego też bardzo byłam ciekawa kontynuacji ich historii, którą autorka zawarła w książce "Pan przystojny". • Niestety, ale mocno się zawiodłam. Ta powieść to całkowity duplikat tomu pierwszego, z tą różnicą, że pisany oczami Jamesa. Zabieg mocno inspirowany znaną nam serią książek. Ta część praktycznie niczego nie wniosła do całokształtu tej serii. Nie wytłumaczyła wielu ciekawostek, które chciałam poznać. Nie dała nowego światła na zachowanie Jamesa, bo moim zdaniem jak był przedstawiony w poprzednich częściach, tak tutaj pozostał całkowicie sobą. Jedyną nowością był chyba drugi rozdział lub pierwszy, w którym autorka wróciła do wydarzeń z ostatniej części oraz epilog, który zawierał konkretne fakty, które zdecydowanie jako czytelnik chciałam poznać, a mianowicie dalsze losy naszych bohaterów po latach, a szkoda, że tak się to potoczyło, bo myślę, że w życiu tej pary można było jeszcze sporo namieszać, a nie zostało to wykorzystane. Ta pozycja to całkowite powtórzenie wszystkich znanych nam już sytuacji, powtórzenie wydarzeń i wspomniane najmocniejsze sceny z poprzednich części. Trudno mi opisywać tę książkę, bo musiałabym skopiować moje poprzednie opinie i wstawić tutaj jedną długą, a tego nie chcę robić. Dlatego, jeśli bardzo mocno pokochałaś/pokochałeś losy Bianki i Jamesa oraz trudno Ci się z nimi rozstać, to ta książka pozwoli Ci przeżyć ich romans od nowa, jeśli jednak zakończenie tomu trzeciego Cię satysfakcjonuje to "Pana przystojnego" możesz odpuścić. • Książka miała szansę na wzbicie się ponad wszystkie części, bo postać Jamesa Cavendisha była mocno intrygująca, jednak autorka nie wykorzystała tej szansy i tworząc "Pana przystojnego" skupiła się tylko i wyłącznie na wydarzeniach z poprzednich tomów. Mnie ta książka nie porwała i jeśli masz na oku inne, ciekawsze książki, to zdecydowanie wybierz inną lekturę.
  • [awatar]
    katarzynakat
    Dobro. Czym ono rzeczywiście jest? Człowiek określany mianem dobrego, to w prawdzie człowiek, który swoim postępowaniem czyni względem drugiego człowieka coś pozytywnego. A co kiedy dobro występowałoby jako choroba, którą każdy z nas mógł zarażać lub zostać nią zakażony? • Myślę, że ja nie miałabym przeciwwskazań aby zostać zarażona taką chorobą. Świat wyglądałby całkowicie inaczej gdybyśmy bardziej zwracali uwagę na drugiego człowieka. I to właśnie opisuje siostra Małgorzata Chmielewska w tej książce. To zbiór jej myśli, refleksji, rad i życiowych sytuacji, które mają nas podnieść na duchu, przybliżyć do Boga i dobrego życia, które wypełnione będzie samymi pozytywnymi myślami i uczynkami. Jej codzienne zapiski przedstawiają życie ludzi, którzy zmagają się z wieloma trudnościami życiowymi, żyją w wielkim ubóstwie, a jednak ich serca są bogate. Ukazuje nam z czym muszą się uporać ludzie niepełnosprawni i wykluczeni ze społeczeństwa. Zwraca naszą uwagę właśnie na te osoby, byśmy nie przechodzili obok nich obojętnie. Bo najważniejsze - to mieć dobre serce. Siostra stara się szerzyć i propagować ideę dobra, bo nic tak nie może pomóc jak kilka osób, które mają serce pełne miłosierdzia. Takie książki są ważne dla współczesnego człowieka, bo przedstawiają nam życie ludzi w innych częściach świata. Unaoczniają nam, że nie wszystko wygląda jak z cudownego katalogu biura podróży, a w każdym zakątku świata są miliony ludzi, którzy pragną pary nowych, niedziurawych butów lub zapasu jedzenia na kilka dni. • W dobie rosnącej znieczulicy i obojętności na ludzkie problemy wirus dobra zdecydowanie by się przydał. Ludzie stają się okrutni i zapominają o innych. Siostra Małgorzata swoimi zapisami z pewnością sprawi, że niektórzy z nas zmienią sposób patrzenia na życie i sprawy błahe.
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Przyciągnij miłość" to druga książka Agnieszki Przybysz, którą miałam okazję poznać. Kobieta ta jest polskim pionierem coachingu, czyli trenerem w doskonaleniu siebie. • Książka "Przyciągnij miłość", jak sama nazwa wskazuje, ma na celu pomóc nam w znalezieniu odpowiedniego partnera/partnerki. Jednak wskazuje również drogę do tego, aby odmienić swój sposób myślenia, bo dopóki my siebie nie pokochamy i ciągle będziemy żyć przeszłością i błędnymi decyzjami, dopóty nie mamy szans na znalezienie prawdziwej miłości. Autorka przekonuje, że to o czym myślimy przychodzi do nas, więc powinniśmy myśleć pozytywnie, dobrze, a wówczas będzie się nam żyło łatwiej i wszystko się ułoży. Agnieszka Przybysz w tej książce radzi również jak sprecyzować swoje wymagania i oczekiwania dotyczące przyszłego partnera, czy też w późniejszym etapie i związku. Myślę, że wielu z Was znajdzie w tej pozycji to, czego akurat potrzebujecie, ja - poza wieloma złotymi myślami i cytatami, które rzeczywiście do mnie trafiają, niestety ale nie odnajduję się w typowo coachingowych książkach, więc to pewnie moje drugie i ostatnie podejście. Za to bardzo podziwiam osoby, które skrupulatnie potrafią się stosować do zasad w nich zawartych. Podobnie jak w książce "Kobieca moc", której recenzję możecie przeczytać tutaj, w tej również znajduje się masa odnośników do strony internetowej autorki, gdzie jesteśmy przekonywani, że za odpowiednią opłatą znajdziemy raj na ziemi. To duży minus, który mnie osobiście mocno irytuje. Poza tym, myślę, że pozycja ta jest w stanie dać szczęście wielu osobom. Dużo ludzi potrzebuje bodźców zewnętrznych do działania, a ta pozycja zdecydowanie taka jest. Jeśli ktoś z Was będzie mocno skupiony na osiągnięciu swojego celu to niektóre porady zawarte w tej książce mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. • Chcesz przekonać się jak przyciągnąć odpowiednią miłość oraz jak założyć udany związek? "Przyciągnij miłość" może Ci w tym pomóc. Jeśli natomiast nie przekonują Cię tego typu pozycje to lepiej odpuść.
Ostatnio ocenione
1
...
6 7 8
...
66
  • Ciemne sekrety
    Hjorth, Michael
  • Oszukana
    Stachula, Magda
  • Szalona noc
    Lauren, Christina
  • Porachunki
    Sigurðardóttir, Yrsa
  • (Nie)piękność
    Socha, Natasza
  • Zapisane w bliznach
    Locke, Adriana
Należy do grup

grejfrutoowa
basia.ptasznik
ksiazkomania
ilona3
adisara1
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo