Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
93 94 95
...
116
  • [awatar]
    Iska
    To już koniec historii o niesamowitej, gruzińskiej rodzinie Jaszich. Trzeba przyznać, że część druga niczym nie odstaje od tej pierwszej. Nadal jest intrygująca, zaskakująca, choć momentami nieco bardziej mroczna i przygnębiająca. Tym razem poznajemy losy młodego pokolenia Jaszich. W pierwszej kolejności zostają opowiedziane losy Elene, następnie jej nieco charyzmatycznej córki Darii, a na końcu kobiety, która nam ją w całości streszcza od samego początku czyli Nici. Część tej opowieści na wskroś przesiąknięta jest wszelakim złem. W zasadzie główne bohaterki spotyka naprawdę niewiele szczęścia. W dużej mierze skazane są na ból, cierpienie, utratę ukochanych im osób… Jest to też moment, w którym wiele znaczących dla całej tej historii postaci żegna się z czytelnikiem w sposób nagły, niespodziewany, często też pełen brutalności… Na końcu rzecz jasna poznajemy tytułową Brilkę… To właśnie ona jest „Ósmym życiem” tej opowieści… Jej los pozostaje na jej kartach nieopisany. W końcu z myślą o niej zostało przedstawione życie siedmiu wcześniejszych członków jej rodziny. Nica ma ogromną nadzieję, że dzięki historii, którą spisała uda się w przyszłości Brilce ustrzec przed złem, choć częściowo zmieniając swój los… • „Ósme życie” to kawałek naprawdę świetnie stworzonej prozy, będącej doskonałym połączeniem sagi rodzinnej z historią XX-wiecznej Europy. Jest to pozycja warta przeczytania. Rewelacyjna, wpsaniała, niezapomniana...
  • [awatar]
    Iska
    Ósmej części historii o najsłynniejszym czarodzieju świata Harrym Potterze nadałabym tytuł „Co by było, gdyby…?” • No właśnie: Jak by wyglądało dalsze życie głównych bohaterów, gdyby Hogwart przegrał wojnę z Siłami Ciemności? Kto zostałby wówczas dyrektorem szkoły dla czarodziejów? Czy Hermiona znalazłaby szczęście u boku Rona? I w końcu: jak ułożyłaby się cała ta historia, gdyby Harry Potter nie przeżył starcia ze złem? Na te pytania dość szybko i w sposób bardzo brutalny odpowiedzi otrzymują potomkowie Harrego, Rona, Hermiony i Draco. Ich niesforne dzieci Albus i Scorpius igrając z czasem, który upłynął sprawiają, że czarodzieje na nowo muszą podjąć walkę z powracającym złem. Jak się okazuje wychowywanie młodych czarodziejów nie jest wcale takie proste, jak się niektórym początkowo wydawało. Jednakże, w wyniku nabycia nowych doświadczeń młodzi bohaterowie, w końcu potrafią zrozumieć dlaczego obecnie żyją w naprawdę szczęśliwym świecie i że trzeba robić wszystko, żeby tego nie zaprzepaścić. • Muszę przyznać, że napisana w postaci scenariusza kontynuacja opowieści o bohaterach z Hogwartu jest całkiem niezła. W taki sam sposób jak wcześniejsze części pobudza wyobraźnię, jest pełna zwrotów akcji i nie posiada zbędnych, często nieco zbyt długich opisów danych sytuacji. Co przeszkadza w lekturze? A to, że występuje w niej mnóstwo powtórzeń, wracania do dawnych sytuacji sprzed wielu lat, co dla fana całego cyklu może być nieco nużące. Choć uwielbiam Harrego Pottera i będę go zawsze uwielbiała myślę, że czas najwyższy na „wygaszanie” tej opowieści… Pewne historie z czasem człowiekowi zwyczajnie mogą się „przejeść”… Mimo wszystko…
  • [awatar]
    Iska
    Tym razem powiało nudą i to ogromną. Druga część opowieści o sprytnych seniorach strasznie mnie zawiodła… Jest znacznie mniej zabawna niż pierwsza. Fabuła bardzo chaotyczna, a poszczególne wątki składające się na całą kryminalną historię związaną z działalnością emeryckiej szajki całkowicie absurdalne, momentami wręcz żenujące. Strasznie niedopracowania powieść zarówno pod względem treści, jak i formy oraz stylu języka. Krótko rzecz biorąc nie przypadła mi do gustu ani odrobinę. Nie interesuje mnie już nawet jej kontynuacja… Polecam??? Nie… Sięgnijcie proszę po coś znacznie bardziej interesującego ;)
  • [awatar]
    Iska
    Dziewczyna w walizce" to najbardziej chora historia z jaką do tej pory miałam okazję się zetknąć. Jak dla mnie zupełne dno literackie... Jest to opowieść bardzo infantylna, melodramatyczna, tylko odrobinę zaskakująca, z najidiotyczniejszym zakończeniem w historii tego gatunku. • Na początek wielka i jakże nagła miłość Teo do Clarice. Jego nieudolne, aczkolwiek skuteczne podchody. Następnie niby spektakularne porwanie, mnóstwo rozmaitych kłamstw po drodze, psychopatyczne znęcanie się nad swoją ofiarą, okaleczanie i krótkotrwały zwrot akcji z odwróceniem głównych ról... W sumie to trudno jest jednoznacznie ocenić który z bohaterów okazał się większym sadystą: Teo czy tytułowa dziewczyna z walizki. I co dalej...? Zwykły wypadek samochodowy, który niweczy wszystko. Nagła, zbiorowa amnezja i wielki "happy end". • Nie, no... Gorzej być nie może. Jednym słowem BEZNADZIEJNA historia na dodatek przedstawiona w bardzo prostacki sposób. Nic dodać, nic ująć... W końcu nie wszystkim musi się podobać. Nie polecam i już... Szkoda nerwów.
  • [awatar]
    Iska
    Do przeczytania tej książki zachęciły mnie przede wszystkim te nieco mniej pochlebne o niej opinie. Może rzeczywiście bestsellerem to ona nie jest, ale potrafi wyzwolić w czytelniku ciekawość. Poza tym zaskakuje… • Miłość bywa jednak ślepa… „Fatum i furia” potwierdza tą tezę absolutnie. Opowiada ona o związku dwojga ludzi, którzy jak się czytelnikowi na początku zdaje wiedzą o sobie zupełnie wszystko. Czy aby na pewno? Powieść składa się z dwóch części. • Pierwsza z nich to relacja Lotta i jego punkt widzenia, dotyczący małżeństwa z niejaką Mathilde. Bohater prowadząc bardzo rozwiązły tryb życia na początku korzysta z wszystkich jego przywilejów. W końcu miłość spada na niego, niczym grom z jasnego nieba i tak w oka mgnieniu staje się małżonkiem wcześniej wspomnianej Mathilde. Uczucie Lotta jest bezgraniczne. Dziewczyna jest dla niego muzą, natchnieniem, ubóstwia go, inspiruje, momentami zniewala. Z jego relacji wynika, że związek ich jest wprost idealny. W pewnym momencie jednak okazuje się być dla nich obojga zgubny. • W drugiej części natomiast poznajemy prawdziwe oblicze Mathilde i jej skrywane przed mężem przez wiele lat sekrety. Jak długo można żyć w tak okrutnym błędzie? Okazuje się, że aż do śmierci… Czy może nam się tylko wydawać, że kogoś doskonale znamy? Nic bardziej mylnego. Historia Mathilde i Lotta porusza, zniewala, budzi niepokój oraz lęk, ale również porywa, hipnotyzuje, jest również niestety pełna fałszu… To ciekawa opowieść, mówiąca o tym do jakiego stopnia człowiek w swym życiu może się pomylić. A może naprawdę w wielu kwestiach. I to bardzo… • Polecam gorąco, tę nieco inną niż wszystkie historię pewnej miłości.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
97
  • Szopka
    Papużanka, Zośka
  • Skradzione muffinki i inne komiksy
    Widmark, Martin
  • Powiedzmy, że Piontek
    Twardoch, Szczepan
  • Złodzieje żarówek
    Różycki, Tomasz
  • Wytrwałość
    Supeł, Barbara
  • Wrony
    Dvořáková, Petra
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo