Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
Jaką tajemnicę skrywa przed światem przeszłość Libby Day? Gdy Libby była małą dziewczynką zamordowano jej dwie młodsze siostry oraz matkę. Wówczas dzięki jej zeznaniom bardzo szybko ujęto sprawcę tego makabrycznego mordu, ponieważ Libby wskazała swego brata Bena - satanistę, który otrzymał karę dożywocia. Jednak po dwudziestu pięciu niemal latach od tamtego zdarzenia całkowicie obce Libby osoby zasiewają w niej pewną wątpliwość. Na jej życiowej drodze pojawiają się członkowie tak zwanego Klubu Zbrodni. Są oni stowarzyszeniem, fascynującym się tajemniczymi zabójstwami. Twierdzą, że Ben został niesłusznie oskarżony i chcą aby Libby pomogła im zdobyć nowy materiał dowodowy, wskazujący na jego niewinność. Libby odczuwając ogromny kryzys finansowy za odpowiednią rekompensatę zgadza się z nimi współpracować. Z czasem dzięki nim udaje jej się poznać całą prawdę o swojej rodzinie i jej mrocznej przeszłości. Jest to dość dobry thriller. Polecam.
-
"Sieroce pociągi" to urzekająca historia pewnych dwóch kobiet, które spotkał podobny los. Ta napisana w dość finezyjny sposób powieść porusza problem asymilacji, mówi o poszukiwaniu bliskości, znajdowaniu nowych przyjaźni, a także "naprawie" utraconego czasu. Ponadto porusza temat dość mało wszystkim znany, aczkolwiek z punktu widzenia historii istotny... Ja nigdy wcześniej przynajmniej nie słyszałam o tym fakcie, że w okresie przedwojennym w Ameryce Północnej tysiące samotnych dzieci wywieziono z Nowego Jorku na farmy Środkowego Zachodu w celu znalezienia im rzekomych domów zastępczych. Nie każde z tych dzieci spotykał dobry los. Większość z nich posłużyła innym jako tania siła robocza. Przykre, ale prawdziwe... Polecam zatem gorąco "Sieroce pociągi", bo uważam że warto czasami dowiedzieć się czegoś zupełnie nowego.
-
Tym razem jestem nieco zawiedziona powieścią Carli Montero. "Złota skóra" w porównaniu z wcześniejszą "Szmaragdową tablicą" według mnie jest dużo słabsza pod każdym względem. Akcja mało wartka oraz znacznie mniej intrygująca. Sama fabuła dość ciekawa, osadzona w początkach XX wieku w Wiedniu. Głównym bohaterem powieści jest inspektor Karl, który próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw pewnych młodych, pięknych kobiet o dość wątpliwej reputacji. W te zabójstwa rzekomo zdaje się być zamieszany jego przyjaciel Hugo von Ebenthal oraz niejaka Ines, w której to zakochał się on bez pamięci. Karl podczas długiego i żmudnego śledztwie w końcu natrafia na ślad mordercy, a raczej morderczyni...
-
Niezwykle dojrzała powieść. Podziwiam pomysłowość autorki, która na tak wielu stronach splotła w jedną misterną historię losy tulu bohaterów… Naprawdę fascynujące. Moim zdaniem „Wszystko, co lśni” to powieść, którą nie można być znudzonym. Ani jednego monotonnego momentu. Kończąc jeden intrygujący rozdział, ciekawość nie pozwalała przestać czytać dalej. A za rogiem kolejnej strony następne niesamowite, zaskakujące zwroty akcji. Najbardziej ujmującym dla mnie jest fakt, że w żaden sposób nie da się przewidzieć jej zakończenia. Mam co prawda pewien niedosyt odnośnie jednego z głównym bohaterów, który ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a dla czytelnika musi ten fakt pozostać słodką tajemnicą… No cóż… Bez dwóch zdań warta przeczytania pomimo niezbyt udanego debiutu Catton jakim jest jej powieść „Próba”. Teraz wiem już to na pewno… Gorąco polecam!
-
Świetnie przedstawiona historii pewnego amerykańskiego patrioty, który dla ojczyzny jest w stanie zrobić absolutnie wszystko kosztem osobistego szczęścia, zdrowia psychicznego zarówno swojego, jak i swych bliskich. Gorąco polecam, bo to film częściowo oparty na autentycznych wydarzeniach.