Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Kolejna historia Zuzanny Roszkowskiej - bohaterki, wcześniej przeze mnie czytanych, powieści : SŁOMIANA WDOWA CZYLI KOBIETA DO ZADAŃ SPECJALNYCH i cz. II - KOBIETA DO ZADAŃ SPECJALNYCH. Znów dużo dobrej rozrywki, pełno zabawnych pomyłek bohaterów, niesamowitych perypetii "najlepszej żony". która w tej części zmaga się z życiem w Bangladeszu, ale niestety nie TYM, lecz takim malusim, gdzieś w Polsce. • Wszystkie części są świetne, to doza najlepszego humoru, lekkiej zabawy, różnorodnych postaci na czele z trochę zwariowaną bohaterką, pakującą się ciągle w kłopoty. • To opowieści na poprawę nastroju. Polecam, moim zdaniem, dobrą zabawę.
-
To cz. I zapowiadanej przez autorkę pięciotomowej sagi rodzinnej z podtytułem SPACER ALEJĄ RÓŻ. • Część ta ukazuje losy bogatej, wiejskiej rodziny Szymczaków, która w wyniku kolektywizacji, a także osobistej zemsty i zawiści sąsiada aparatczyka, traci majątek. Główny bohater, tej części, Bronek, głowa rodziny, musi szukać własnego miejsca w budującej się Nowej Hucie. • Tę I część czytało mi się świetnie, z niecierpliwością czekam na dalsze tomy tej ciekawie zapowiadającej się sagi rodzinnej, wciągającej w świat szarej rzeczywistości PRL -owskiej.
-
W recenzjach o w/w powieści wyczytałam, że książki tej autorki można "brać w ciemno" i na pewno będą to historie, które wzruszą, z bohaterami często poturbowanymi przez życie, ale pełnych wiary i nadziei w dobro i drugiego człowieka. • Z tym większą przyjemnością przeczytałam powieść Pani Wioletty, ponieważ było mi dane poznać osobiście autorkę, będącą wówczas u progu kariery literackiej. Przekroczenie tego progu zaowocowało trzyczęściową opowieścią z "kotkami" w tytule, a potem "Dniem cudu". • W swej najnowszej powieści, w główny wątek obyczajowy - historię życia Joanny, z pozoru szczęśliwej żony i matki, aż do dnia, gdy "obudzona" ogromnym wstrząsem traci swe "wyspy szczęśliwe" - wplata tło z losami innej kobiety, Marty / postać autentyczna/. Poznajemy losy wojenne Marty, wówczas małej dziewczynki i jej rodziny , rdzennych Mazurów, gdy na te ziemie wkracza okrutne, sowieckie wojsko. Pomimo wielu okrucieństw i okaleczenia Marta, teraz już starsza kobieta , ciągle wierzy w lepsze jutro, bo ona sama po cierpieniach i upokorzeniach zaznała wiele dobrego. • Niespodziewanie splatają się losy Joanny, już tej nieszczęśliwej, rozczarowanej życiem z wciąż pogodną i pełną wiary Martą. • Zachęcam do przeczytania powieści, a na pewno się nie zawiedziecie.
-
Do czytania książek tej autorki myślę, że nie trzeba nikogo zachęcać. Tak też jest z w/w powieścią. Jest to opowieść o ogromnej przyjaźni od czasów dzieciństwa, tym cenniejszej , że bohaterki urodziły się w odstępach godzinowych tego samego dnia, o przyjaźni, która ma wielką moc i wartość. • Jest to też powieść o miłości do niepełnosprawnego dziecka i o szokującym, ludzkim okrucieństwie, ujawnionym przez autorkę na końcu powieści. • Polecam
-
No cóż., pomimo kontrowersyjnych recenzji - książka ta podobała mi się. • Uważam, że jest dobrze napisana, z interesującymi bohaterami. z zabawnymi wątkami, m.in. kryminalnym i miłosnym. Dużo humoru, trochę nierealności i tajemnic z przeszłości tytułowej babki Alicji, a najważniejsze - Co zawiera kufer i jaki skarb odziedziczyła Klara ?. Polecam