Smutna ta pozycja... Pełna metafor, przeżyć młodej kobiety, która zapomina jak być dzieckiem, gdyż musi zająć się domem, młodszym rodzeństwem, babcia oraz psem... Bez przyjaciół i wsparcia otacza się umarłymi przyjaciółmi... Czyta się szybko, ale przykro...

Ciekawa historia, niecodzienne "przypadłości" głównych bohaterów... Narkolepsja (choroba polegająca na nagłych, mimowolnych napadach snu w ciągu dnia); da się z nią żyć, jednak trzeba żyć w specyficznej rutynie, a wiadomo, że jeśli ktoś ma "stały" harmonogram dnia to ktoś inny może to łatwo wykorzystać. • Weronika - główna bohaterka wiedzie z pozoru zwykłe, dość szczęśliwe życie, lecz pewien "wypadek" w jej domu wywraca cały jej świat do góry nogami.. Co robiła u niej sąsiadka, którą Wera znalazła martwą na swojej podłodze? Czy faktycznie sama spadła z antresoli? Dlaczego w ogóle wchodziła do jej domu skoro wiedziała, że gospodyni właśnie śpi.... • Kto jeszcze odwiedzał Weronikę podczas jej głębokiego snu? • Lekka, choć trzymająca w napięciu pozycja 🙂 • Polecam serdecznie, z pewnością wrócimy do twórczości Pani Alicji ❤

W Tarnowie umierają bezdomni ludzie... Czy pierwsza ofiarą - człowiek bez głowy - jest początkiem serii morderstw czy tylko pretekstem do "deratyzacji" miasta ? • Czy Komisarz Iwona Suda poradzi sobie z demonami przeszłości ? Czy któryś z jej ludzi stoi za jej koszmarami na jawie? • Znakomita książka, czyta się błyskawicznie, akcja, akcja, akcja... Dużo humoru i medycznych ciekawostek

Perełka dla "miłośników seryjnych " . Czyta się błyskawicznie; pytanie - odpowiedź. • Konkretne odpowiedzi bez zbędnych opisów... Mowa o seryjnych nie tylko tych " sławnych" , ale tez tych, których światła reflektorów ominęły... Dla mnie mega, choć wiadomo opowiada o zbrodniach i to makabrycznych, ale jak wspomniałam na początku dla lubiących ten temat pozycja wręcz obowiązkowa 😁

Cóż... Po książkę sięgnęłam, ponieważ jej akcja toczy się w moim małym, pięknym mieście ☺️♥️ Ełk, kraina tysiąca jezior, stolica Mazur, a w nim szczątki kobiety w niebieskiej walizce... Wszystko wskazuje, że to ciało zaginionej 11 miesięcy wcześniej mieszkanki Ełku, lecz identyfikacja jest utrudniona, gdyż w walizce nie ma głowy... Zmowa milczenia rodziny zaginionej też wydaje się dziwnie podejrzana... • Czy kobieta w walizce będzie jedyną ofiarą, czy Ełk kryje więcej ofiar szalonego mordercy ? • Ciekawa akcja, sporo humoru no i napięcie do końca, gdyż mordercą może być każdy... A jest nim .... Jedno wiemy z pewnością mimo pięknego krajobrazu otacza nasz zło... Zło kryjące się za fasadą szczęścia i pieniędzy...