Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Rodzaj: | Biblioteki publiczne |
---|---|
Telefon: | 12 61 89 100 |
Województwo: | małopolskie |
Adres: |
Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego 3 31-154 Kraków |
E-mail: | administracja@krakowczyta.pl |
GODZINY OTWARCIA
Informacje na temat zmiany godzin otwarcia filii Biblioteki Kraków znajdują się na stronie Biblioteki Kraków
1 stycznia 2017 roku z połączonych czterech niezaleznych sieci bibliotek dzielnicowych: Nowohuckiej, Krowoderskiej, Podgórskiej i Śródmiejskiej powstała Biblioteka Kraków - samorządowa instytucja kultury Gminy Miejskiej Kraków.
Misją Biblioteki Kraków jest zapewnienie powszechnego dostępu do różnorodnych zbiorów bibliotecznych, a także dostarczenie wysokiej jakości usług skierowanych do wszystkich grup użytkowników; szczególnie dzieci i młodzieży oraz osób z niepełnosprawnością. To również inspirowanie i wspieranie rozwoju intelektualnego, podejmowanie działań na rzecz zwiększenia obecności książki w życiu społecznym mieszkańców Krakowa i podnoszenie ich kompetencji czytelniczych, a także ochrony dziedzictwa kulturowego i literackiego Krakowa.
-
Wyżej niż wysoko Katarzyny Ryrych to historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, a dokładniej wyczynami grup młodych osób, mieszkańców Krakowa. NO ENTRY, bo to o nich mowa, to paczka przyjaciół, których łączy wspólna pasja – wspinanie się po wysokich, najczęściej niezabezpieczonych konstrukcjach. Im wyżej, tym lepiej – to zasada, która przyświeca ich poczynaniom. Ich ulubionym celem jest krakowski Szkieletor. Mimo zakazów i ochrony udaje im się kilkakrotnie wdrapać na niego. NO ENTRY zdobywają wszystkie najwyższe budowle w mieście, ale ich apetyt na adrenalinę nie przestaje rosnąć. Zaczynają więc sięgać dalej. Ich celem stają się konstrukcje w Łodzi, a nawet w Słowenii. • Grupę tworzy czwórka chłopaków: Pająk, Seba, Kudłaty i Adrian oraz jedna dziewczyna, Ola, która jest sympatią Pająka, nieformalnego przywódcy grupy. Paczka wspina się zapamiętale i wyznacza sobie kolejne szczyty do zdobycia. Autorka opisuje emocje, które towarzyszą bohaterom książki podczas tych wypraw w taki sposób, jakby sama była uczestnikiem opisanych wydarzeń. Wszystko nazywa językiem, jakim współcześnie posługuje się młodzież, co czyni opowieść jeszcze bardziej realną. Historia opowiedziana przez Ryrych jest smutna, jeden z bohaterów ginie spełniając swoje marzenie. Reszty nie zdradzę, zachęcam do lektury. • Z wielką przyjemnością przeczytałam tę wspaniałą opowieść o potędze marzeń i o tym, że warto żyć z pasją i robić to, co się kocha, nawet za najwyższą cenę. • Małgorzata Koźma • Biblioteka Kraków
-
Czy kolejna książka o szkole magii i nastolatku może nas czymś zaskoczyć? W przypadku twórczości Brandona Sandersona odpowiedź może być tylko jedna. Oczywiście, że tak! Autor potrafi zebrać znane i powszechnie używane wątki fabularne i stworzyć z nich coś nowego i interesującego. • Mamy więc szesnastoletniego Joela, który mimo uczęszczania do Akademii Armedius nie uczy się magii, ponieważ nie wykazał odpowiednich zdolności na wstępnym teście. Mamy też rytmatykę, która od magii bardziej przypomina dziedzinę nauk ścisłych. Wykładana w Akademii dla wybranych uczniów, rządzi się matematycznymi prawami i wzorami. Mamy w końcu kredę, która bohaterom zastępuje magiczne różdżki. Rytmatysta potrafi ożywić kredowe malunki, stworzyć ochronne kręgi, ale i dwuwymiarowe stworzenia nazywane kredowcami, które poruszając się spełniają jego polecenia. Mamy też świat, w którym wyszkoleni rytmatyści mierzą się z dzikimi zastępami kredowców. Jak przystało na książkę przygodową, główny bohater miesza się w tajemnicze wydarzenia, które burzą sielankowy spokój Akademii Armedius. Od zawsze zainteresowany rytmatyką posiadł ogromną wiedzę teoretyczną, z pomocy której chętnie skorzysta jeden z profesorów. Dodajmy do tego nietypową adeptkę rytmatyki Melody i przepis na świetnie spędzony czas gotowy. • Rytmatysta to książka młodzieżowa, po którą z powodzeniem może sięgnąć również starszy czytelnik. Zaskakuje, a na pewno fascynuje dokładnością, z jaką autor stworzył nową formę magii. W książce możemy znaleźć również rysunki opisywanych kredowców i kręgów ochronnych oraz „naukowe” wyjaśnienia podstaw rytmatyki. Po przeczytaniu tej książki już nigdy nie spojrzysz na kredę tak samo. • Joanna Pękala • Biblioteka Kraków
-
Pewnie każdy czytelnik marzy, by wyruszyć w daleką podróż pełną przygód i tajemniczych zdarzeń. Nie trzeba daleko podróżować wystarczy udać się do pobliskiej biblioteki i wypożyczyć książkę Jerzego Uszyńskiego „Waszmość Krokodyl”. Szalona przygoda, podróż w nieznane, aktywny tryb życia, ciekawość świata, turniej rycerski, walka z przeciwnościami, fascynacja książkami i muzyką, magia, zwariowani bohaterowie, a przy tym nowoczesność, to wszystko, co znajdziecie w książce. • Głównym bohaterem jest tytułowy Krokodyl, który po wezwaniu mistrza i królewskiego doradcy musi wyruszyć w daleki świat na poszukiwanie żywicy z krzewu mandragory, dzięki której naprawiony zostanie Talizman, a cywilizacja uratowana. Nie będzie to jednak proste i łatwe zadanie. Na drodze pojawią się przeciwności w postaci: skalnych szczelin, burzy pustynnej, cyborgów z Wyspy Bezmyślnej, Walkirii z Malachitowej Oazy, a przede wszystkim największego wroga: Szwarclina, który podąża jego śladem. Jedynym pocieszeniem może być pomoc wiernego towarzysza Pankraca. Można dostrzec podobieństwo do słynnych bohaterów powieści Miguela de Cervantesa – Don Kichota i Sanczo Pansy. Czy bohaterom uda się odnaleźć krzew mandragory i wrócić cało z wyprawy? O tym przekonajcie się sami. • Jerzy Uszyński, autor prozy literackiej i scenariuszy, w ciekawy sposób rozważa istotne problemy współczesnego świata, takie jak przyjaźń, honor, obowiązek, smutek, ale i śmierć. Najważniejszym zagadnieniem jest jednak cywilizacja i jej dotychczasowe osiągnięcia. Zmusza czytelnika do refleksji nad obecną sytuacją świata. Z tekstem korespondują ilustracje, które wykonała znana krakowska ilustratorka Anna Sędziwy. • Paulina Knapik-Lizak • Biblioteka Kraków
-
Mamy szczęście żyć w czasach, w których możemy przebierać do woli w poszukiwaniu prawdziwych arcydzieł. Do takich z pewnością należy pozycja autorstwa Piotra Sochy i Wojciecha Grajkowskiego pt. Drzewa. • Pozycja równie doskonała i dopracowana, jak pierwsza książka tych autorów pt. Pszczoły. Rozpoczyna ją opis budowy drzew, począwszy od liścia po korzenie. Z albumu dowiemy się także, jaki wpływ na drzewa mają pory roku, co zawdzięczamy im my – ludzie oraz zwierzęta. Tłumaczymy dzieciom od najmłodszych lat, że to właśnie roślinom zawdzięczamy tlen; warto uzupełnić tę wiedzę o inne, równie istotne role tych organizmów. Jakie? Sprawdźcie sami. Warto, ponieważ to wiedza podana w doskonałej formie literackiej, wytłumaczona w sposób arcyciekawy, opatrzona cudnymi ilustracjami. Dzieci wpatrują się w nie z zachwytem, a duży format książki pozwala skupić się na każdym najmniejszym detalu. • Drodzy rodzice, budowanie wiedzy i świadomości przyrodniczej należy rozpoczynać możliwie jak najwcześniej. Edukacja ta ma ogromny wpływ • na proces wychowania naszych pociech. Rozwija u nich pozytywny i odpowiedzialny stosunek do otaczającej nas przyrody, kształtując tym samym ich system wartości i moralność. My, rodzice, odgrywamy ogromną rolę w procesie nauki obserwacji otaczającego nas świata przez nasze dzieci. To my jako pierwsi zapoznajemy je z pięknem fauny i flory podczas codziennych spacerów, a także w czasie dalszych wypraw. Na tej drodze warto sięgać po najlepsze narzędzia. Zapraszamy do Biblioteki Kraków po magiczny egzemplarz Drzew. • Dorota Bojeczko • Biblioteka Kraków
-
Opowiadanie Kristen Roupenian Kociarz opublikowano w 2017 roku na stronach New Yorkera, osiągnęło ogromną popularność, wywołało wiele dyskusji i stało się najpopularniejszym tekstem wiralowym XXI wieku. Autorka bardzo szybko dostała propozycję wydania zbioru opowiadań, które ukazały się w 2019 roku. Jej opowiadania okrzyknięte zostały jako portret millenialsów, społeczeństwa Instagrama, Snapchata, Tindera, wszelkich social mediów, bez których we współczesnym świecie trudno się obyć. Opowiadania Roupenian, reklamowane jako brutalna prawda o współczesnych stosunkach międzyludzkich, często wywoływały w czytelnikach przerażenie, obrzydzenie, smutek. Mnie te opowiadania nie zszokowały. Nie znalazłam w nich nic, czego nie znalazłabym wcześniej w literaturze, sztuce czy – ogólnie rzecz biorąc – kulturze. Czy są zatem przeciętne, nudne i odtwórcze? Nie, wcale. Po pierwsze ich atutem jest różnorodność i nierówność. Kiedy przeczytałam pierwsze zdania pierwszego opowiadania (Zły chłopiec), wpadłam. Czytałam i nie mogłam się oderwać, a gdy skończyłam, spodziewałam się, że wszystkie opowiadania będą poprowadzone mniej więcej w ten sam sposób. Okazało się jednak, że każde z dwunastu opowiadań Roupenian jest inne. Po drugie skojarzenia, już pierwsze opowiadanie przypomniało mi (nie mylić z przypominało) powieść Iana McEwana Ukojenie przeczytanej przeze mnie lata temu (wydanej w 1981 roku, wspaniale zekranizowanej w 1990 roku przez Paula Schradera), inne opowiadania przywodziły na myśli i przypominały opowiadania Sylvii Plath, Cortazara, a nawet Gombrowicza, cudowne monologi wewnętrzne, zwłaszcza dotyczące relacji damsko-męskich, rozbłysły mi zapomnianą Annie Hall W. Allena. W opowiadaniach Roupenian wiele jest takich skojarzeń, rozbłysków, czasem bardzo świadomych, czasem nie do końca zidentyfikowanych. Nie znaczy to jednak, że styl autorki jest naśladowczy, powielający. Kristen Ropuenian uzyskała doktorat na wydziale literatury angielskiej Uniwersytetu Harvarda, studiowała też na Uniwersytecie Michigan. Jest zatem osobą wykształconą, zapewne bardzo oczytaną i obytą ze sztuką, a stałe obcowanie z kulturą wywarło na niej pewien wpływ. To wydaje się bardziej podświadome w opowiadaniach Roupenian, takie bardziej – mimochodem. Przytaczając te bardzo subiektywne skojarzenia, chcę zwrócić uwagę, że problemy poruszane w opowiadaniach nie są charakterystyczne tylko dla współczesnych czasów. Przemoc, perwersja, szaleństwo, depresja, niezrozumienie czy odwieczne problemy w komunikacji damsko-męskiej istnieją od zawsze w społeczeństwie. A opowiadania Roupenian rozgrywają się nie tylko w XXI wieku, ale też w latach 90. XX wieku (Look at Your Game, Girl), jest nawet baśń o królewnie (Lustro, wiadro i stara kość), autorka pisze więc o sprawach bardzo uniwersalnych. Wydaje się, że motywem przewodnim opowiadań jest brak właściwej komunikacji, niezrozumienie drugiego człowieka czy odmienność oczekiwań, dla mnie to jednak przede wszystkim opowiadania o przekraczaniu granic, o uleganiu, bądź – nie, pewnemu szaleństwu, mrocznej stronie ludzkiej natury. • Kristen Roupenian ma bardzo lekki, prosty styl, jej opowiadania wciągają od pierwszych słów i zaciekawiają, ich klimat jest niepowtarzalny, urzekają i niepokoją. • Maria Twardowska-Hadyniak • Biblioteka Kraków