Recenzje dla:
Czerwony syn/ Mark Millar
-
Nie trzeba mieć dogłębnej wiedzy z uniwersum DC aby czerpać radość z tego albumu. Wystarczy mieć minimalne pojęcie o Supermanie, Batmanie i oglądnąć pierwszy film o Człowieku ze Stali ( ten z XX wieku) aby wsiąść na ten rollercoaster. • M. Millar pokazał dlaczego jest mistrzem gatunku, a dokładniej superbohaterskiego komiksu z twistem. Historia każe nam sie c chwilę łapać z niedowierzania za głowę a zakończenie to twist rozmiarów Wielkiego Kanionu. Dopełnieniem scenariusza jest kreska stylizowana na socrealistyczną. • To jest komiks superbohaterski dla antysuperbohaterskich czytelników.