• Celaena jest młodą kobietą, która przeszła w życiu bardzo wiele. Jest silna, niezależna i zrobi wszystko żeby postawić na swoim. Będzie walczyć o to czego pragnie, do samego końca. Chce tylko jednego: wolności. W głębi serca to bardzo krucha dziewczyna, która w młodym wieku przeszła zbyt wiele. Jest idealnym połączeniem nieb­ezpi­ecze­ństw­a i delikatności. Jest to bohaterka, którą albo się kocha, albo nienawidzi. Ja pozostaję wierna temu pierwszemu. Celaena jest jedną z najlepszych postaci żeńskich, z jakimi miałam ostatnio styczność. Odchodzi od schematy, że kobieta nie jest w stanie nic zrobić sama i musi pomagać jej mężczyzna. Mamy oczywiście także męskich bohaterów. Chaola i Doriana, którzy są swoimi prze­ciwi­eńst­wami­. Ten pierwszy to kapitan gwardii królewskiej. Jest chłodny i opanowany. Do wszystkiego podchodzi z dystansem i nie tak łatwo zdobyć jego zaufanie. To właśnie on skradł moje serce. Ten drugi, to następca Adarlanu. Jest porywczy, pewny siebie i swobodny. Uwielbia kobiety, ale ma dość wszystkich dam z dworu. Szuka czegoś innego. Zakochuje się w Celaenie, ale nie jest jedyny, bo kapitan gwardii także zaczyna coś do niej czuć. • Sarah J. Maas idealnie wykreowała świat w tej książce. Mam wrażenie, że to właśnie on w głównej części jest inspirowany jedną z najp­iękn­iejs­zych­ baśni, czyli "Kopciuszkiem". Szklany zamek? Przecież w wyobraźni wszystko jest możliwe. Wspaniałe opisy przyrody i otaczającego świata wręcz nas pochłaniają. Dzięki nim możemy się przenieść do całkowicie innej rzeczywistości, i razem z główną bohaterką przeżywać jej przygody. Akcja mimo, że na początku była trochę wolna, później zdecydowanie przyśpiesza. W końcu nim się nie obejrzałam, a już skończyłam czytać. • Autorka posiada bardzo lekki styl pisania. Dzięki temu potrafi trafik praktycznie do każdego. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko i nie ma z nią większych problemów. Historię możemy poznać z perspektywy różnych bohaterów i chyba właśnie to podobało mi się najbardziej. Czasami odczuwałam małe niedociągnięcia w fabule, ale nikną one przy wszystkich pozytywnych emocjach jakie wywołała we mnie ta książka. Polecam ją wszystkim osobą, a szczególnie tym, które lubią fantastykę i baśnie. Ta książka wciągnie was do innego świata.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo