• Wciągająca historia mimo iż nie mogłam się utożsamić z żadną z bohaterek.
  • Wydawało się, że będzie super, ale trochę się jednak rozczarowałam. Postacie niby mocne, dobrze zarysowane, ale jednak mdłe. Koniec mnie dobił. Można potraktować jako czytadło :) i jako taki gatunek oceniam dobrze, bo czyta się szybko. Niestety nic nie zostaje po tej książce...
  • Piękna książka.
  • Dziś przeczytacie o książce, którą możecie wygrać w konkursie fotograficznym "Coraz mniej olśnień" Ałbeny Grabowskiej. • Książka opowiada historię trzech kobiet, które z pozoru nie łączy nic, a jednak mają ze sobą wiele wspólnego. Każda ma za sobą trudną przeszłość, o której chciałaby zapomnieć, każda szuka spokoju i swojego miejsca na ziemi. Wszystkie trzy mają szansę na tytułowe olśnienie. Czy jednak one będą w stanie to zauważyć? • Pierwsza z nich to Lena, która straciła właśnie pracę asystentki stylistki w piśmie "Twoja Moda". Nie mogąc znaleźć odpowiedniej posady przystaje na propozycję dotrzymywania towarzystwa młodej dziewczynie Eli, która straciła wzrok na skutek szoku po śmierci matki. • Druga bohaterka to Alina - skromna kucharka w małym osiedlowym barze, robiąca wspaniałe pasztety i chwalona przez krytyków kulinarnych. Jednak to wcielenie to tylko maska i ucieczka od jej prawdziwego życia, które wiodła do tej pory. Uciekła bowiem od rodziny, która ją zwyczajnie męczyła - od niekochanego męża i dzieci. Zdecydowała się zniknąć byle tylko mieć od wszystkich święty spokój. • Trzecia kobieta to Maria - dziennikarka, która zupełnie niespodziewanie zauważa na ulicy swoją zmarłą przyjaciółkę. Postanawia za wszelką cenę ją odnaleźć i dowiedzieć się, co nią kierowało iż zniknęła. To kobieta bezwzględna, która dąży do celu "po trupach", dla niej liczy się sukces w mediach i dobry temat na program. • Losy trzech bohaterek są dość poplątane, jednak zaskoczenie jest kompletnie nieprzewidywalne i szokujące. • Całość napisana jest bardzo ciekawie, akcja toczy się wartko, dzięki czemu szybo się czyta i bardzo wciąga. Lekturę umilają fragmenty o modzie - ja pochłonęłam ja w jedno deszczowe popołudnie • O ile przed jej rozpoczęciem byłam raczej sceptycznie nastawiona do lektury to naprawdę bardzo mnie zaskoczyła i to bardzo miło. Gorąco polecam!
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo