• Harlequin - to brzmi jak osobny gatunek literacki, który kojarzy się z tanim romansidłem. To są te książki, które od zawsze omijałam szerokim łukiem. A przypadek chciał, że właśnie "harlequina" dostałam w świątecznym prezencie. W końcu lubię czytać książki, a opis na okładce zasugerował komuś, że to kryminał. I nie ukrywam, że do "Zaginionego posagu" zbierałam się kilka miesięcy. Sama byłam ciekawa swoich wrażeń po tym pierwszym, raczej niechętnym spotkaniu. • Historia rozgrywa się w połowie XIX wieku. I to właśnie klimat tych czasów mnie oczarował. Skromność, piękne suknie, przyzwoitki, dobre maniery, dbanie o niezszarganie opinii młodych dziewcząt, a do tego wszystkiego podchody w zabieganiu o kobietę. Oczywiście nie mogło zabraknąć także stwarzania pozorów, naiwnych dziewcząt bez własnego zdania i intryg ciotki, które miały na celu wydanie swojej córki dobrze za mąż. Jedno jest pewne - były to zupełnie inne czasy, które choć momentami wydają się być naiwne, były też piękne. • Historia opisana w książce dotyczy konfliktu między rodami Verrere'ów i Neville'ów, który rozpoczął się 150 lat temu, kiedy to Margaret Verrere zostawiła przed ołtarzem członka rodziny Neville'ów i sama uciekła z kochankiem i skarbem, który miał stanowić jej posag. Skarbu nigdy nie znaleziono, a konflikt między dwoma rodami narastał. • Margaret jednak napisała dziennik, w którym ukryła wskazówki dotyczące miejsca ukrycia posagu. Dziennik ten trafia w ręce Cassandry Verrere, która chce włączyć w poszukiwania Philipa Neville'a. Czy uda im się znaleźć skarb, który tak naprawdę nie wiadomo czy istnieje? Czy mimo, iż od pokoleń ich rodziny były skłócone, Cassandra i Philip będą potrafili się porozumieć? • Historia "Zaginionego posagu", mimo mojego początkowego nastawienia, zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Nie jest to jakaś wyszukana lektura, ale przedstawiony w niej XIX-wieczny klimat zasługuje na to, żeby sięgnąć po tę książkę.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo