-
I znowu mam słuchowisko trwające ponad 5 godzin z Anią Seniuk jako lektorką baśni norweskich... • wspaniałe wydanie 4-ro płytowe i jakże wspaniała treść. • Baśnie norweskie odsłaniają sekrety skandynawskich tradycji bajarskich. Poznamy historie o królewiczach i księżniczkach o twardo i obco brzmiących imionach, idziemy za groźnymi trollami i smokami albo...zasiadamy w ciepłym domu przy rozgrzanym piecu i grzebiemy... w popiele.... Przypadkiem odkrywamy, że w norweskich opowieściach czai się niewybredny, zaskakujący humor, bo są baśnie i o głupich babach i o naiwnych chłopach albo znowu o próżniakach trzech synach, którzy wyruszają z domu po rękę królewny i jej...pół królestwa.... Nie ma tego nieosiągalnego, czego człowiek by nie zdobył... Jak się ma proste myśli to i proste się ma pomysły na siebie. • Wspaniałe powieści, które są aktualne do dziś. Jest w nich i piękno krain dla nas niedostępnych, jest i pointa każdej z baśni jest i morał wszelaki, który czasem... zaskakująco rozbawia.