• Dzisiaj razem z książką "Rezydentka" Poli Roksy przeniesiemy się na gorącą wyspę Korfu, gdzie można się opalać do woli! Sięgnęłam po tę książkę nie tylko ze względu na wakacyjny klimat, jaki tam panuje, ale na to, że nie jest to pierwsza książka tej autorki przeczytana przeze mnie. Poprzednia lektura bardzo mi się spodobała ze względu na przyjemny stylem pisania oraz ciekawą fabułą. Czy ta książka również przypadła mi do gustu? Zapraszam na recenzję. • Anna Rokicka jest rezydentką biura podróży w Grecji. Prowadzi ona beztroskie życie singielki, często imprezującą i nadużywającą alkoholu. Jak na trzy­dzie­stoc­zter­olatkę zachowuje się zbyt nieo­dpow­iedz­ialn­ie, z czego sama czasami zdaje sobie sprawę, jednak nic nie robi ze swoim życiem, aby wyglądało inaczej. Niestety po pewnej imprezie urywa jej się film i w związku z tym zdarza się pewna rzecz, po której życie Anny zmienia się i to bardzo. Zostaje ona wplątana w morderstwo... Od tej pory nie jest już bezstresowym człowiekiem, który nie ma żadnych problemów. Czy wybrnie jakoś z tej sytuacji? Czy może skończy w więzieniu, za morderstwo, którego najp­rawd­opod­obni­ej nie popełniła? A może sytuacja ta sprawi, że w końcu zacznie żyć odpowiedzialnie i zwiąże się z odpowiednim mężczyzną? • W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Narratorem jest ciągle Anna, która swoim ciętym językiem, czasami nawet w zabawny sposób opowiada swoją historię. Książka jest podzielona na trzy części, które zawierają w miarę krótkie rozdziały. Ogólnie przyjemny styl pisania autorki sprawiał, że czyta ją się szybko, kiedy skończy się czytać jeden rozdział, nie da się nie zacząć następnego. Akcja szybko się toczy, ciągle coś się dzieje. Jest to romans, jednak z początku przypominał mi trochę komedię kryminalną, a później książkę sensacyjną z wątkiem psychologicznym, któremu towarzyszyła nienawiść i zemsta. Występują erotyczne scenki, ale nie jest ich zbyt wiele. Jest też mały wątek miłości oraz przyjaźni, a na końcu książka ta bardzo zaskakuje i szokuje. • "Rezydentka" jest kolejną świetną książką tej autorki przeczytaną przeze mnie, w której występuje wiele emocji takich miłość czy nienawiść, można się też czasami pośmiać ze względu na zabawne dialogi. Polecam tę książkę każdemu, kto lubi nietypowe romanse, które mają więcej wspólnego z sensacją niż z miłością. Muszę jeszcze na koniec dodać, że ta książka może być przestrogą dla ostro imprezujących i tych, co chcą w niedelikatny sposób zerwać z drugą osobą...
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo